ciąża a ostatnia klasa technikum

Witam, może ktoś mi pomóc? Jestem w ostatniej klasie technikum oraz w 32 tygodniu ciąży. Do szkoły chodzę normalnie, ale jest coraz trudniej wysiedzieć w niej po 7 godzin dziennie bez możliwości wyjścia w czasie lekcji do wc, czy bezpiecznego przejścia się po korytarzu. Chciałam przejść na indywidualny tok nauczania ale moja ciąża przebiega prawidłowo i niestety nie kwalifikuje się do tego. Jest może jakieś inne wyjście? Np. żebym wcześniej skończyła semestr o miesiąc? Rodzę w połowie kwietnia a rok szkolny kończy mi się właśnie pod koniec kwietnia. A na pewno nie dam rady uczęszczać na zajęcia do samego końca, a zależy mi aby ukończyć szkołę bez problemu. Bardzo proszę o pomoc.

Heey;)
Niestety nie potrafie Ci pomoc .. ale wiem mniej wiecej przez co przechodzisz. ;D Fajnie ze byłas twarda i nie zrezygnowalas ze szkoly tak jak ja niestety...

hm, to w tej szkole taki rygor jest? Ja pamiętam (choć było to dawno temu ) miałam koleżankę w klasie, która była w ciąży w ostatniej klasie i ona po prostu dogadywała się z nauczycielami, kiedy co i jak zaliczy materiał i nikt jej z tego problemów nie robił. My pożyczałyśmy jej notatki jakoś to było. Przecież niesklasyfikowanie z powody nieobecności Ci nie grozi, skoro do tej pory nie opuszczałaś zajęć.
Inaczej nie umiem pomóc

próbowałam sie dogadać z nauczycielami to tylko 2 mi pomaga, reszta uważa ze to nie choroba i że bez problemu powinnam chodzić do szkoły i się uczyć, a wiadomo różnie sie czuje kobieta w ciązy...

A moze z dyrektorem warto pogadac w Twojej sytuacji.
Moze on cos z tym zrobi ... chyba ze tez jakis buuc ... eh.. wspolczuje Ci kochana Moze wychowawca jakos wplynie na decyzje innych nauczycieli , zeby Ci pomoc.
Badz silna i powodzenia zycze. juz dlugo nie zostalo do rozwiazania. Ale powinnas byc wtedy w pelni sil a nie wykonczona do ostatnich dni wysiadywaniem w lawce. ;(

Moja siostra miała podobny problem, porozmawiaj z Twoim lekarzem prowadzącym ona się dogadała wypisał L4 i miała nauczanie w domu

Ja studiowałam i do ostatniego dnia chodziłam do szkoły, tylko, że zaocznie więc 3 dni co 2 tygodnie ale pod koniec 12h siedzenia to była jakaś masakra, tutaj też nikt nie patrzył na to czy byłam w 25 czy w 35 tyg. ciąży
Powinnaś chodzić do końca do szkoły ale nie siedzieć całymi dniami w ławce, wybierz przedmioty, które są ważne i ewentualny nauczyciel się nie zgodzi żebyś nie chodziła, to jest klasa maturalna prawda ? zdajesz maturę ? podchodzisz do egzaminu zawodowego ? to też jest istotne bo jeżeli tak to chodź tylko na te zajęcia z których zdajesz maturę i ew. egz. zawodowy a reszta to jest tyko formalność, zawsze te 3-4 godzinki w szkole dasz radę i inaczej to wygląda niż 8-10
Trzymam za Ciebie kciuki ja byłam taka zawzięta, że miałam iść w niedzielę na egzaminy ale tak mój Syn wybrał, że w piątek przed samą moją sesją przyszedł na świat
dasz radę !

najprościej byłoby dogadać się z nauczycielami, żebyś wcześniej wszystko pozaliczała i żeby mogli wystawić Ci oceny końcowe. Nie wiem jak jest w szkołach teraz, ale chyba dwutygodniowa nieobecność na koniec roku szkolnego nie ma wpływu na ukończenie klasy?

Spróbuj dogadać sie z nauczycielami żebyś mogła zaliczyć materiał w wybranym przez was terminie. Wyjaśnij że nie dasz rady do końca chodzić do szkoły i żeby ci pomogli. Jak się nie uda porozmawiaj z dyrektorem szkoły. Tylko nie rezygnuj ze szkoły, bo będziesz tego żałowała. Powodzenia, napewno się uda wszystko pozałatwiać.

Spróbuj pogada ze szkolną pedagog lub psycholog. Może one Ci coś doradzą? W końcu najlepiej znają szkole realia i możliwości

hejka. I jak sprawa wygląda teraz? Po roku?
Udało Ci sie ukończyć szkołę?