Witam serdecznie.
Moja ostatnia miesiączka była 10.12.2019r. We wtorek wykonałam test ciążowy - wyszedł pozytywnie. Szybko udałam się na badanie beta hcg, by potwierdzić ciążę na 100%. Wynik 212,07. Udało mi się na drugi dzień umówić się na wizytę do ginekologa. Pani doktor powiedziała, że beta jest niska biorąc pod uwagę, że miesiączkę miałam 10.12. Kazała powtórzyć badanie za tydzień i wrócić do Niej z wynikiem w środę. Dla pewności powtórzyłam sobie badanie wczoraj (piątek) i wynik wyszedł 342,68. Niby rośnie, ale z tego co czytałam beta powinna po 72h wzrosnąć o 114%. Stresuje się bardzo, martwię się czy ciaza rozwija się prawidłowo. Ogólnie czuje się dobrze, nie mam żadnych plamień, nie boli Mnie brzuch (jedynie piersi).
Czy ktoś był w takiej sytuacji i mimo to dzidziuś rozwijał się prawidłowo i z ciąża nic się nie działo?
Z góry dziękuję za każdą odpowiedź.
