BezpiecznaCiaza112023

Mamusie czerwiec 2012

10 lata 9 miesiąc temu #859335 przez AniaiFilip
Chlopek- tak weszlam przez przypadek a tu taki news! Gratulacje!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #859375 przez asia886
część dziewczyny dawno mnie nie było ale czytam zaś co jakiś czas wszystkim przyszłym mama gratuluje:) my narazie nie planujemy bo mieszkamy u moich rodziców w 3 na 1pokoju. A Lenka bardzo dobrze siku i kupę od 6miesiąca robi na nocniku ale już od roku pampersa nie zakładany jej bo sama wolą i tylko pampers na noc a tak to już na dobre pa pa zrobiliśmy pampersa

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #859412 przez blue01
Asia, zazdroszcze ci juz sukcesow malej, moja za nic nie chce siadac na nocnik, woli nim sie bawic :laugh: , chlopek wstepnie termin porodu wypadalby na 26 .11, wczoraj bylam u gin bo mialam brudzenia, brzuch i krzyz bolal, dostalam luteine i nospe, zakaz dzwigania, seksu no i lezec duzo, wizyta z usg na 10.04.Teraz znow jest czysto. :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #859717 przez Hea
asia886 jak tego dokonałaś?

U nas z tym ciężko...Jak Wiktor skończył jakieś jakieś pół roku to go sadzałam po spaniu i robił siusiu. Później zaczęłam pracować i nie było kiedy się tym zająć, mówiłam niance żeby go sadzała ale tak na prawdę nie wiem czy to robiła. Teraz jak Wikuś ma ponad rok to sadzam go po każdym spaniu i gdy widziałam że robi kupę i dalej nic nie prosi. Koleżanka poradziła mi żebym zdjęła mu pampersa i nałożyła majtki i spodenki i żeby tak latał po domu że niby jak zrobi w majtki to mu będzie niewygodnie ale od 3 dni tak robię i chyba nic nie skutkuje;/ bo jak narobi to dalej biega zadowolony i nic mu nie przeszkadza... za to ja co jakiś czas się pytam czy chce siku, przeważnie mówi że nie ale czasem sprawdzam czy mu się nie chce i go sadzam to zrobi i wtedy bije mu brawo i chwalę ale prosić dalej nie prosi... jak zakładam mu majtki to tłumaczę mu że teraz nakładamy majtki a nie pampersa i żeby nie robil siusiu w majtki tylko na nocnik i pytam się go często: gdzie sie robi siusiu? to pokazuje na nocnik, ale wydaje mi się że jak się bawi to zapomina o tym że nie ma pampersa i robi tak jak stoi.
Już sama nie wiem co robić :/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #860571 przez Kasiulka
Iwonka gratuluję Ci serdecznie! Cudowna wiadomość!

hea ja zdałam sobie sprawę że jeśli zajdęw ciążę w październiku to między dzieciakami już będą 3 LATA RÓŻNICY! a wcale się nie zanosi na kolejną ciążę. też nie chcędużej różnicy wieku między dzieciakami... trudne decyzje.


Jak patrzę z perspektywy czasu to mocno odchorowałam ciążę - dopiero teraz zaczynam trochę przybierać - ważę 56 kg, trochę lepiej wyglądam. Do niedawna było kruchutko ze mną - wszędzie wisząca skóra, obrzydliwość. Biust nadal tragiczny niestety.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu - 10 lata 8 miesiąc temu #861704 przez Hea
Mi się wydaję, że jak jedno dziecko się wychowuje to z drugim nie jest tak strasznie szczególnie jak ktoś zostawił po tym dziecku wózek, ubranka itd. Teraz np jakby mój Wiktor nauczył się robić na nocniku to odpada koszt pampersów i gdybym urodziła drugie dziecko to tylko dla tego dziecka by się pampersy kupowała, ciuchy, zabawki, wózki, huśtawka wszystko by miało po Wiktorze. Przez pół roku te dziecko jadłoby tylko mleko więc dopiero później doszedł by dodatkowy koszt na jedzenie dla jednej osoby i ewentualnie na leki. A jak jest małą różnica wieku to nawet może być oszczędność w podręcznikach szkolnych bo można liczyć na to, że podręczniki tak szybko się nie zmienią i jedno dziecko będzie mogło dziedziczyć po drugim :P No ale u nas to chcemy wziąć najpierw ślub kościelny i urządzić wesele w wakacje za rok i dopiero po będziemy się starać więc jak dobrze pójdzie to będzie różnica 4 lat. A mi to w ogóle marzy się trójka dzieciaczków...ale zobaczymy jak to się potoczy :)

Kasiulka ja zawsze byłam szczupła, przy wzroście 160 przeważnie 47 do góra 50 kg. Po ciąży doszłam do siebie w 2 tygodnie ale faktem jest że brzuch mi taki został jak Ty piszesz że fałdka wisi;/ i ostatnio stwierdziłam żeby brzuszki robić bo dieta tu nic nie pomoże. A piersi też niby rozmiar ten sam co z przed ciąży czyli B ale takie jakieś puste w środku i strasznie mnie to denerwuje bo na to chyba nic się nie poradzi;/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #862094 przez blue01
A ja musze sie pochwalic, ze w koncu natalka robi siku do nocnika :) :) , musimy popracowac jeszcze nad twarda sprawina
:laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #864121 przez Hea
blue01 no to fajnie u nas dalej trenujemy i zauważyłam że jak Wiktor lata bez spodni tak na golasa i często mu przypominam że się robi siku na nocniku to sam siada na nim i robi siku. Więc mam nadzieję że jeszcze kilka dni i już się nauczy :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #865035 przez Kasiulka
U nas z nocnikiem jest tak ,że jak ja pilnuję Zuziaka to robi na nocnik, ale jak tylko jestem w pracy to Tatuś już nie pamięta o nocniku... Lato przyjdzie będzie łatwiej może.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu - 10 lata 8 miesiąc temu #866383 przez Hea
Dziewczyny a u nas masakra...W piątek po południu Wiktor dostał biegunki, w sobotę wieczorem doszły wymioty, całą noc wymiotował i miał biegunkę. W niedzielę pojechaliśmy do szpitala ale lekarz stwierdził że to zwykła wirusówka. Kazał dalej podawac smekte, wypisał osłonkę i jeszcze debridat i jeszcze zrobił zastrzyk przeciwwymiotny. W dzień było nawet ok, wieczorem zwymiotował dwa rady i w nocy było też ok. Dziś nad ranem zwymiotował, poszedł dalej spać i jak wstał to znowu wymioty bo pewnie ten zastrzyk przestał działać. Miał tez dziś gorączkę (nie wiem czy to od tej wirusówki czy może jeszcze zaraził się od taty który od wczoraj gorączkuje i ma ból gardła? :O ) Podałam Ibum dla dzieci i poszedł spać. Teraz gorączki nie ma ale znowu biegunka i wymioty i siedzi taki smutny, co raz zasypia. Pic pije dużo ale jeszcze dziś nic nie chce (wczoraj troszkę zjadł) Jedna wielka masakra jak widzę go takiego smutnego...oby szybko przeszło... :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #866842 przez Hea
No i jesteśmy w szpitalu. Stwierdziłam że nie moze byc tak ze wiktor siedzi taki senny i jak tylko cos wypije to wymiotuje i pojecjalismy na pogotowie. Przyjeli nas na oddział. Okazalo sie ze odwodnienie i bardzo malo potasu. Dostal kroplowki. Na razie nie wymiotowal, zrobil dwie kupki i cala noc przespal. Teraz tez spi i jedna kupka znowu. Zaraz distanie nastepne kroplowki bo jest jeszcze oslabiony a nie chce nic jesc i malo pije. Oby ten koszmar szybko sie akonczyl:(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #867021 przez blue01
hea,to straszne co musisz teraz przezywac,niech synek szybko wroci do zdrowia,najwazniejsze,ze jest w dobrych rekach

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #870210 przez Hea
My już w domku. Wymioty szybko ustąpiły (tylko raz w szpitalu wymiotował), biegunka ustąpiła w czwartek. Nawodnili go kroplówkami i od razu mu się polepszyło, bo był trochę odwodniony jak przyjechaliśmy do szpitala. Ogólnie w badaniu wynik na rota-wirusa był negatywny i dlatego brali drugi raz do badania ale dalej negatywny wychodził, lekarka mówiła że czasem jest tak że są objawy ale wynik jest negatywny, dopiero po pewnym czasie wychodzi pozytywny. Więc w sumie nie wiadomo czy to rota-wirus czy zwykła grypa żołądkowa. Na razie Wiktorek już dobrze się czuje, tylko jest trochę marudny i musi stosować dietę lekkostrawną. Jutro idziemy na kontrolę do rodzinnego. Ogólnie lekarka jeszcze mówiła, że jeśli to rota-wirus to utrzymuje się w organizmie 3 tygodnie i może być tak że mu się jeszcze pogorszy, wiec trzeba uważać żeby znowu się nie odwodnił. Ale mam nadzieję że chorobę mamy już za sobą...tylko teraz żałuję że go wcześniej nie zaszczepiłam na tego rota-wirusa :/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #872557 przez blue01
Dziewczyny, dzis bylam na usg, jest dzidziol, serduszko bilo :) , wiek plodu to 6t3d, mlodszy bo pozniej owu mialam, tak sadze, za dwa tygodnie nastepne usg z dokladnymi pomiarami bo dzis to tylko dla potwierdzenia ciazy :) :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #872929 przez Madeline
Hej kochane.

Gratuluje wszystkim mamusiom i zazdroszcze, bo ja też już chcialabym być w drugiej ciąży ale tu jeszcze daleka droga ;(

Od dwóch dni jestesmy bez smoczka. Nie jest tak zle. Myślałam, ze będzie gorzej.

Olus jest coraz mądrzejszy i coraz więcej powtarza: "idź, sam, chodź, wstań, daj, tu, tam, nie, kocham, nie wolno, tak, pada, mama, tata, baba, dziadzia, ciocia, wuja, dzidzi, Olus itp."

Tęsknię za Polska ;(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl