Mamusie czerwiec 2012

bardzo to forum ucichło .. wrecz zamarło...


u nas pooli do przodu Kuba mierzy już 53 cm (o cm wiecej nz Amelka, jak sie urodziła)czyli w ciagu miesiaca 6 cm i waży prawie 5 kg, 4890 g dokładnie.. (a Amelka przy tym wzroscie zaledwie 2800) hehe ale nie pamietam zeby taka duza byla... lbo mie sie tak wydaje... ze Kuba u taki duzy...

hej dziewczyny,zdrowych,spokojnych Swiat Bozego Narodzenia wam zycze :

Hej kochaniutkie!!!!
Życzę wam ciepłych,radosnych,pełnych miłości Świat Bozego Narodzenia oraz bogatego Mikołaja

Wszystkiego najlepszego na Nowy Rok!

Hej Mamusie!
Znalazłam chwilkę to pomyślałam, że do Was napiszę

I jak chłopek staracie się jeszcze o dzidziusia?

A mamusie w ciąży jak się czujecie? Na kiedy macie terminy?

Dziewczyny z zagranicy jak sobie radzicie?

U nas wszystko dobrze, jakoś powoli idzimy do przodu. Ja pracuję w centum handlowym w Bydgoszczy, w sklepie Olsen (wcześniej praowałam w Deni Cler). Mąż pracuje jako trener na siłowni. Nie mamy niani, ani żłobka. Dopasowujemy zmiany tak żeby któreś z nas było z Zuzią. Jest bardzo ciężko z tym czasem.

dziewczyny które w ciazy są? kurde ale was zaniedbałam nie w temacie jeste.
Kasiulka ja chce 3 ale czy sie uda to nie wiem, mój co 2 tyg w domu jest

Witam Was mamusie w Nowym Roku

U nas na razie bez zmian, choc termin porodu zbliza sie wielkimi krokami. Ja juz sie nie moge doczekac, ale to juz nie jest taka niecierpliwość jak przy pierwszym dziecku. Pierwsza ciąŻa to był pikus w porównaniu do tej. Kregosłup jest na wykończeniu, ciągle mi słabo, postoje chwile i mam wrazenie ze zaraz padne, a Michas do wyrozumiałych nie nalezy Mam niedokrwistosc, biore zelazo, a hemoglobina ciagle spada, lekarz mowi ze to przez to tak słabo sie czuje. Bylismy na usg 30tyg tydzień temu i maluch juz 1521kg wazy, ale z nim na szczescie wszystko ok. Czasem tylko podczas zabawy albo przy przewijaniu michas mnie w brzuch kopnie to potem mam stracha czy z brzuszkiem wszystko ok.

Michas coraz wiekszy, coraz wiecej umie i rozumie i z kazdym dniem podlapuje co nowe słowo. Tylko chorowity cos nam sie zrobił i ciagle łapie katar, we wrzesniu sie zaczeło. 2-3 tyg spokoju i potem znów. Nie goraczuje ani nic tylko tak sie z tym katarem meczy.

pozdrawiamy Was goraco i odzywajcie sie :***

Hej dziewczynki

iwonka podziwiam Cię ,że tak dajesz radę ale już niedługo dzidzia będzie na świecie i poczujesz się lepiej, trochę się podkurujesz, kręgosłup odpocznie pozdrawiam gorąco Ciebie, Michałka i dzidziusia!

Dziś mam wolne, byłam u fryzjera, troszkę podcięłam włosy i jakoś się to kręci. Od kiedy przestałam karmić Zuzię ciut przytyłam także od razu się psychicznie lepiej czuję. Mam nadzieję, że jeszcze trochę mi przybędzie to będzie lepiej

chłopek życzę CI żeby się udało i żebyś miała małą dziewczynkę

ja jakos mam doła moj w pracy i jakos tak mi sie ciagnie jak by miesiac był po za domem a nie tydzien

hej mamusie!
ja dziś do pracy dopiero na 15 to pomyślałam ,że zajrzę tu do Was powoli powoli się forum rozkręca

u nas za oknem śnieg ślicznie jest, chociaż miałam nadzieję, że zima już nie będzie nas męczyć (cociaż w suie ferie zimowe się zbliżają to niech dzieciaki się wyszaleją na śniegu )

Zuzia nie dała nam w nocy pospać-kolejne ząbki jej idą, ale chyba jeszcze żadne tak się jej nie dały we znaki dopiero jak dostała przeciwbólowy syrop to zasnęła, od rana znowu się męczy


A co u Was mamusie ? Co u Waszych maluchów? Czym się teraz bawią? Czego nowego się nauczyły? Co fajnego jedzą?

Zuzia stała się wszystkożerna i pięknie zjada dosłownie wszystko co jej podajemy. Bardzo się z tego cieszę Najbardziej lubi bawić się książeczkami i tańczyć Dostała na święta masę książeczek i fajnych zabawek, także się nie nudzi

chłopek taka pogoda sprzyja dołom, ja też coś w doline popadam, a tak se myślę że już wiosna niedlugo, oby do kwietnia a tak wogóle co u ciebie, jak chłopaki????

Nikt tu już nie zagląda

No naprawdę szkoda

Dziewczyny, udalo sie, wczoraj zobaczylam dwie kreseczki, ale sie ciesze!!!! Natalka rosnie i rozrabia, wciaz ja karmie, bardzo lubi sluchac aaa kotki dwa i kaczuchy, no i niestety miala juz przygode z wrzaca herbata, ale wszystko ladnie sie goi, juz prawie nie ma sladu.Co tam u was? Jak maluchy?no i nie ciagnie juz smoka