Mamusie luty 2013 !

Monia już niedługo...
To do którego szpitala się kładziesz? Do miejskiego?

Rogala całego wrzuciłaś do pralki czy poszewkę?

To kup sobie coś dobrego do jedzenia do szpitala, nam położna mówiła o herbatnikach i biszkoptach ale chyba nie możesz z tą cukrzycą?

Też mam doła, tym bardziej, ze M. mnie wk....

Alina koszulka wymiata.

Kasia mi lekarz mówił, że też mogę, ale tylko z mężem. Ale nie chce mi się. I nie wiem czy po porodzie nie będę miała do tego wstretu z uwagi na lęk przed kolejną traumą ciąży..
Az Tosią na bank będzie ok.

Te z Was co mają już dzieci mają mega motywację, by mieć siłę dla kogoś.. ja mam psa.. musze z nim wyjść 3 razy dziennie, też jakaś mini motywacja..

Buziaczek to mamy podobny humor....

hej mamuski
widze , ze wiekszosc z was ma dola i juz chce urodzic
ale pociesze was , ze juz za kilka luty i bedzie po wszystkim
moze nie myslcie tyle o porodzie dzieci same beda wiedzialy kiedy maja wyjsc , no nie mowie o mamusiach , ktore maja przenoszona ciaze , ale u nas takiej chyba nie ma

nasze maluszki juz napewno niedlugo do nas dolacza

anuska twoja dzidziunia juz duza a co z tym szpitalem? mozesz inny czy nie?

monia mam nadzieje , ze na dniach urodzisz i na tej patologii dlugo nie polezysz

ja wlasnie bede wieszac pierwsza partie Leosiowych ciuszkow prac jak wyschna to prasowanko i pakowanie torby

u mnie nic jeszcze nie zapowiada porodu w piatek ide dopiero do gina labo w poniedzialek , bo skoro ok sie czuje to po co mam co chwile latac do niego ....
jednyne co to chyba seksu nie mozna u mnie , bo zaraz mam plamy znowu ale tak juz 2 tyg mialam celibatu , ze juz nie wytrzymalam

wlasnie powiesilam ciuszki i jakie to slodkie jest szok
a nie moglam jakos sie za to predzej zabrac
ale kupilam dzidziusia proszek i plyn i tak nie pachnie jakos zajebiscie ,moze jak wyschnie , ale mnie ogolnie mecza zapachy moze dlatego

Gabilee wszystkie uwielbiamy te malutkie ciuszki. Co do zapachu to chyba lepiej, że nie jest jakiś mocny bo dziecko też może drażnić zapach a dodatki perfumujące mogą wywoływać podrażnienia skóry. Ja lubię zapach płynu dzidziuś ale płukam w nim nasze dorosłe ubrania.

Satine dobre wieści

Kasia jak mówili, że wszystko ok to nie denerwuj się

Buziaczek już niedługo

Gabilee no ja to jak oglądałam te malutkie ciuszki to normalnie, aż łezka się kręci w oku, że niedługo malutki człowieczek będzie je nosił

Tak patrzę jak się nam zmienia punkt widzenia... jeszcze kilka tygodni temu każda drżała aby tylko jej pociecha nie pośpieszyła się na świat a dziś już większość chce rodzić...

Domi końcówka najbardziej męcząca i już się chce tego małego człowieka mieć po tej stronie brzuszka

domi wlasciwie to masz racje nie pomyslalam , ze perfumowane moga zaszkodzic malemu na skore

pati dokladnie , szok jak mysl o malym czlowieczku poprawia nastroj
a ty kochana juz sie nie smuc , ten gnojek nie jest wart twoich lez i smutku, pomysl co ty bys doradzila kolezance w podobnej sytuacji moze to jakos ci pomoze i napewno sobie dasz rade z tego co widze
a moze jak malenstwo podrosnie to bedziesz miala szanse do taty wyjechac sie odhamic a moze tam uwic swoje lepsze nowe gniazdko ?

Pati jasne tylko jaką natura jest przewrotna bo na początku niektóre z nas miały skurcze, plemienia, skracające się szyjki itd a teraz wszystko ucichło i jeszcze przenosimy te nasze dzieciaki .

domi a jak ty sie czujesz? super , ze wiesz kiedy zobaczysz malenstwo ja ci powiem , ze ja jakos nie spiesze sie do porodu , mialam tak przez chwile ale to ze wzgledu na bezsilnosc w stosunku do sytuacji ;/ a teraz czekam az sama nastanie "ta" chwila

ta nieswiadomosc kiedy "to" bedzie tez jest napawajaca energia i podnieceniem

Hej Ja też dziś w paskudnym humorze, totalnie nie wyspana całą noc myślałam o tej cesarce boje się jak cholera ale z drugiej strony w poniedziałek bądź we wtorek będę trzymać w objęciach moją kruszynę.

Kasia z Tosią na pewno wszystko jest okej na usg ciężko teraz dokładnie zmierzyć dziecko bo jest skulone a co do wagi to nie waży mało moja wczoraj ważona miała 2760 i lekarka powiedziała że ja wielkoluda nie urodze bo jestem dorobna i moj M tez jest chudy.

Alina pierwsza cesarkę miałam ze względu na brak postępu porodu po 18 godzinach od odejścia wód i zatrzymaniu rozwierania szyjki na 7 cm zrobili mi cc. A u ciebie jak? Ruszyło się coś?

Niika trzymam kciuki oby szybko poszło

Monia będziesz miała wywoływany poród?

Ola ja się zgodzę z Domi cesarka to poważna operacja

Satine z tego co mi dziewczyny opowiadały i moja gin to olej rycynowy zadziała ja masz zgładzoną szyjkę bądź rozwarcie. Lepszy jest seks w spermie jest jakaś substancja co zmiękcza szyjkę i pozwala jej się rozwierać.

Michasia dziękuję a nocka tak jak pisałam tragiczna jak już usnęłam to śniła mi się cesarka, i w kółko tylko ta myśl o niej w głowie. Ale pomału się oswajam.

Dominia już nie dużo Ci zostało i będziesz tulić małego dasz rade. A co do bolącego krocza to mnie cholernie bolało i gin mowiła ze to normalne bo wszystko się luzuje żeby dziecko mogło przejść i naciska głową stąd ból. Mnie od wczoraj nie boli ale za to zaczynają doskwierać żebra.

gabilee to kiedy wesele macie? widze że ciążowe dolegliwości przeszły i tryskasz energią super a jak remont?

Domi powiedz mi jak ty przeszłaś pierwszą cesarkę? Po jakim czasie kazali ci wstać z łóżka? I jak z raną miałaś jakieś opatrunki itp? Może ja coś źle robiłam że tak długo dochodziłam do siebie.

Któraś z dziewczyn jeszcze miała cc ale nie pamiętam która może coś podpowie.

Gabilee ja teraz czuję się dobrze. Już nie leżę za dużo i jeszcze nie wiem kiedy będzie ten dzień. W czwartek idę do szpitala na kwalifikację do cc i mam nadzieję, że nikt mi nie powie, że jednak mam rodzić sn. W poniedziałek wybieram się na IP na zdjęcie szwu teoretycznie może zacząć się poród ale póki co już od kilku tygodni nie mam żadnych skurczy i nic się nie dzieje.

Domina cos niby bylo na 34tydz ale nie brzuch.bo brzuch 3tyg temu byl najwiekszy..wiekszy od glowy o tydz.Toska lezy bokiem i ten lekarz nieumial jej zmierzyc.i cos mowil o nozce.ale jak ta lekarka podeszla to mu niby pokazala.i tlum?aczyla ze tu nerki prawidlowe a u poprzedniej torbiele byly z plynem.pokazywala mu cos a potem mowi to pokaz mi jeszcze ta nozke.a potem oboje twierdzili ze ok.bylam w robanie kupilam kilka ciuszkow.ja wiem ze jakby bylo nietak to by mnie na gore odeslali do dr wiechecia.to najlepszy spec w krakowie.bylam u niego w 12tyg na gen.wiec pewnie ok.tylko mnie to wnerwilo.3 tyg temu tez ten lekarz robil usg i tez dokladnie...wiec pewnie nic sie nie dzieje.

mrufka mam nadzieje , ze dojdziesz szybko do siebie po cc , wiadomo kazdy organizm inaczej sie regeneruje , tez pewnie bym sie bala bo to jednak operacja , ale jak mus to mus najwazniejsze dziecko i twoje zdrowie bo ciezko posladkowo urodzic ;/
my chcemy slub jednak w kwietniu /maju , ja teraz chyba dostalam powera , bo tyle tygodni lezalam i to mnie dolowalo , a teraz usiedziec nie moge
a remont juz ok salon skonczony sypialnia tezx , ale jeszcze musze kupic firanki i zaslony , ale nie mam weny nie wiem co bym chciala i zeby bylo w dobrej cenie
malego pokoik jeszcze zostal do pomalowania i czekamy na tapete i juz mam nadzieje lozeczko w tym tygodniu tesc zlozy juz boki sa sklejone i scisniete zaciskami mysle , ze jak zwiaza to dalsza czesc bedzie skladal , ale z tego co widze bede bardzo zadowolona , bo tesc ma reke do drewna ( nie pomyslalabym , ze taki talent ma )