Mamusie luty 2013 !

Dzien dobry z rana za oknem buro i ponuro nie spimy juz od 6 mloda siedzi teraz w lozeczku bawi sie garnuszkiem na klocuszek i gaduli ze milo

Kasiu ja kazde miesko gotuje najpierw godzine samo a pozniej jeszcze godzine z warzywami czyli razem 2godziny bo rzeczywiscie po godzinie miesko jeszcze twardawe i zle sie blenduje

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


pozniej reszta mloda wzywa

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Gratuluję małemu, silny chłopczyk Ci rośnie

Hej

Po nocy w pieluszce tylko siusiu Mam nadzieję, że to dobry znak

Marlena- u nas katar trwał 8 dni, Nasivin 3 razy dziennie, ale powiem Ci, ze o ile w pierwszym momencie przyniósł widoczną ulgę, to potem już jakos nie był taki skuteczny. Chyba coś jest w powiedzonku, że katar nieleczony trwa tydzień, a leczony siedem dni Zdrówka!

Princess, również dziekuję za link, na pewno skorzystam. Jeśli chodzi o soczki, to Oluś uwielbia Bobofrut i on jest bez cukru. Ja dodatkowo jeszcze go troszkę rozcieńczam przegotowaną wodą.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Wczoraj przyjechał do mnie mop parowy z Mango www.mango.pl/wszystkie_produkty/mop_paro...steam_cleaner_5_in_1
Pierwsze wrażenie super, podłoga lśni, a myłam ją po tym jak psiak wrócił z wieczornego spaceru, bez żadnych detergentów radzi sobie swietnie Dziś zobaczymy jak sobie poradzi z brudnymi fugami i kamieniem w łazience. Oj będzie miał u nas duzo pracy Nareszcie nie będę świrować, ze Olek się bawi na brudnej podłodze

I jeszcze się pochwalę, ze wczoraj po miesiącu dokonałam pomiarów ciała Stwierdziłam, ze postawię na wymiary, bo waga ostatnio ani drgnie, a dużo ćwiczę i biegami i nadal sie wystrzegam cukru i pszenicy, i ten brak efektów mnie odrobinę martwił. Otóż efektów nie ma wagowo, ale wymiarowo jak najbardziej Talia minus 1cm, brzuch minus 2cm, biodra minus 3cm ( ), udo minus 3cm , łydka minus 1cm Może nie są to liczby spektakularne, ale też nie mam dużego nadbagażu, więc jestem bardzo zadowolona i pełna zapału do dalszej aktywności Wbiłam się ostatnio w stare sztruksy w rozmiarze XS Nie powiem, że mi było bardzo wygodnie ale guzik zapięłam bez problemu
Chyba za przykładem Marleny codziennie będę się pocić z Chodakowską

Miłego dnia, Oluś się układa do drzemki, a jak pomęczę tego mopa

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Pliszka gratuluje postępów u mnie waga jeszcze idzie w dół teraz mam 60 troszkę brzuszka zostało ale aerobic mamy na wfie 3 razy w tyg niezły wycisk mamy u wychowawczyni jem normalnie i zdrowiej wiec i może to robi swoje plus przerwy w szkole gora dół co lekcje na trzecie piętro

A i jutro idę na 18stke ,dostałam wyjściowe dobrze musze odsapnąć po tym zapierdzielu mam nadzieje, ze fajnie będzie i trochę się pobawie .

Pliszko cieszę się, że Oluś zdrowieje Używacie pieluszek wielorazowych? Mop parowy też chodzi mi po głowie, napisz jak się spisał w łazience. A panele też można nim czyścić? Gratuluję postępów sylwetkowych i troszkę zazdroszczę


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Dziś dla odmiany Adaś wstał o 7 Ale to z mojej winy bo przespałam jego porę karmienia i obudziłam się dopiero o 6.50 Adaś już się kręcił a jak przyszłam do niego z buteleczką to oczy już jak 5 zł Zjadł i gotowy do zabawy, wzięłam go do łóżka i obejrzeliśmy na kompie Czas Honoru, popatrzyłam sobie na przystojniaków z rana i od razu humor lepszy A Adaś sobie właśnie przysnął

Młoda zasnela to jest mala szczyga ahhh napatrzec sie teraz na nia nie moge jak broi a jak oczy jej blyszcza jak tylko cos nowego wymyśli

Pliszka pisz na bierzaco jakie wrazenia z nowego mopa tez kiedys nad nim myslalam

Princess widze mily poranek żeby tak Dagula chciala pospac chociaz do tej 7 niestety 6 pobodka i nie ma przebacz
Probowałam wdrozyc w nasze zycie porady z ksiazki o spaniu niestety za miekka jestem na ta metode nie potrafie jej nie wziac na rece kiedy tak zalosnie zawodzi maaaaaam maaaaam ale znalazlam inny artykul o usypianiu niemowlat i z tym nam idzie duzo lepiej jak bede na drugim kompie wrzuce linka dla dziewczyn równie mietkich jak ja

Przepisy cd

3-4 rozdzki kalafiora, marchewka, pietruszka biala, ziemniak kawalek ugotowanej piersi z kurczaka, lyzeczka masla warzywa gotowac do miekkosci polaczyc z kurczakiem zblendowac dodac maselka gotowe

1jabłko, kawałek piersi z kurczaka, 2-3 lyzeczki kleiku kukurydzianego 1 lyzeczka masla jabłko rozgotować polączyc z ugotowanym miesem zblendowac dodac kleik i maselko gotowe

1 jablko, biala pietruszka, pol zółtka, szczypta cynamonu, pol lyzeczki masla jablko z pietruszka ugotowac z dodatkiem szczypty cynamonu zblendowac dodac maslo i wymieszac posypac ugotowanym i pokruszonym zoltkiem

Tej ostatniej zupki akurat Dagula bardzo nie lubi

Princess ja myślę ze tak jk jest będzie dobrze ja sobie poradzę zawzielam się i jestem twarda zero łez jak to się mówi zero smutku ,zero złości wyjebane po całości teraz jedynym mężczyzna w moim życiu jest Marcel i jest najważniejszy

Marcel zjada cale jajka tylko takie małe

Banana to pewnie już musisz mieć oczy dookoła głowy z małym kręćkiem Ten artykuł też chętnie przeczytam. Mój właśnie się obudził
Szukam na allegro kombinezonu na zimę, w kocu znalazłam taki, który mi się spodobał, rozmiar 74 ale jak sprawdziłam wymiary to niestety za krótki się okazał Nie wiem już kurczę, co firma to inne rozmiarówki, mam nadzieję, że do grudnia coś znajdę

Edit:

A czort, zamówiłam go Kilka cm dłuższy od Adasia, może do końca zimy wystarczy a jak nie to się go komuś ze znajomych opchnie Taki ło www.galerieallegro.pl/zdjecia/galeria/2467976/1#zdj3

Pati a w jakiej postaci Marcel je jajko?

To ja też się podzielę przepisem na buraczkową:

2 ziemniaki, 3 małe marchewki, małą pietruszka, kawałeczek selera i pora, 1 mały burak - gotujemy razem. Kroję wszystko na mniejsze kawałki, żeby szybciej się ugotowało. Wrzucam warzywa do blendera, dolewam wywaru z garnka, dodaję2 łyżki masła, blenduję i potem smakuję i ewentualnie solę. Gotowe i jutro masz wolne bowiem zupki wystarczy również na jutro

Dzień dobry

Noc znowu kiepska od 23 do 6 wiecznie przy cycu, to już spał z nami raz że cieplej, dwa że dla mnie wygodniej, że nie trzeba co chwila wstawać. Może to jakieś apogeum skoku i ma lęk separacyjny, bo przez dzień też jak mnie straci z pola widzenia to jest marudny lub płaczliwy..
Dziękujemy wszystkim za życzonka

Anoda powodzenia w interesach

Banana to spryciulka z Daguli takie postępy naszych dzieciaczków bardzo cieszą bardzo podobnie przyrządzam zupki do Ciebie, ostatnio nawet odlewam naszą bez śmietany i przypraw, wczoraj kalafiorową, kiedyś tam buraczkową, koperkową, nie trzeba się bawić w wiele garnków.

Jadzia dużo zdrówka dla taty

Pliszka obyś dziś zastała w pieluszce piękną kupkę gratuluje efektów

Monia najlepsze jest to że gospodarz przyszedł przedwczoraj z japą że lokatorzy rozwalili mu piec i że zbiera czynsz za dwa miesiące z góry bo musi kupić nowy. Nowego nie kupił ale jak sprawdzałam kaloryfer który prowadzi do jego mieszkania to jest ciepły, a u nas na górze zimne rurki Mamy elektryczny to nim się dogrzewamy, niech tylko coś powie że ma rachunki za prąd za wysokie..

Kasia hahahaha Tosia ma minę, "Nic nie widzę przez ten śpiworek" genialna jest

Pati obyś trafiła na tą odpowiednią osobę. Nie ma czego żałować i mówić a nie mówiłam

Witajcie,
Lidzia dzisiaj ślicznie przespała noc (1 pobudka), ale że wstała wcześnie to liczę że chwilkę pośpi Wczoraj miała 1 wodnistą zielonkawą kupkę, taką "stresową" poszczepienną dzisiaj już wszystko ok. Ogólnie to samopoczucie Lidzia ma bardzo dobre, jak się po szczepieniu przespała, to o bólu zapomniała Tyle że wczoraj ucięła sobie wieczorną drzemkę, no i znowu poszła spać po 22 Ale nie sposób było jej odmówić, bo była tak śpiąca że sama "padła"

Aganobla - oby nowy wózeczek się sprawdził. Co do tych rozmiarów, to wszystko trzeba mierzyć. Ja ostatnio w Aschan widziałam ładny kombinezonik, ale rozmiary były jakieś chore. Oglądałam 80, a myślałam że to najwyżej 68 Co do krzesełek, to ja mam z innej firmy, ale bardzo podobne i sprawdza się
Marlena - to widzę że i Was dopadł katar, eh
Sylwia - no właśnie nie wiem czy spokój, no bo ja jeszcze o tych pneumokokach cały czas myślę czy nie doszczepić...
Kiedyś pisałaś, że dla Bartusia przydałby się kask, no i sobie o tym przypomniałam, bo nam też kask byłby pilnie potrzebny Wczoraj tak stuknęła główką, że myślałam że będzie guz, a Ona nawet nie zapłakała
Anoda - trzymam kciuki, żeby się w pracy poukładało
Bananamana - Lidzia zjadła parę łyżeczek, ale zachwytu nie było, za to M. smakowało A z przepisów na pewno coś jeszcze wypróbuję
Sprytną masz tą dziewczynkę
Jadziu - z Hubusiem wszystko ok, On ma turbodoładowanie to trudno żeby przytył Zdrowia dla taty
Pliszka - oby już było tylko lepiej Figury gratuluję
Monia - to daj znać jak się wyjście z koleżankami udało no i pokaż kolorek włosów
Kasiu - śliczna Tosia w wózeczku

Chomiczko Oluś to ma zabawkowy raj Jak na niego patrzę to widzę Ciebie

Marlena niektórzy ludzie nie mają za grosz wyobraźni. Też mnie coś takiego denerwuje i zawsze pytam przed spotkaniem, czy wszyscy zdrowi

Anoda powodzenia

Banana gratulujemy kolejnego ząbka

Jadziu Wam również. Wagą i wzrostem się nie martw, Hubek wcale nie jest mały. Adam ma 75 cm ale za to waży 7800 jednak lekarka nie stwierdziła nieprawidłowości. Na pewno wszystko jest w normie

Kasiu mina Tosi bezbłędna, prawie, jak Golden Eye

Pliszka, Kasia pochwalcie się zamówieniami

Uff, nadrobiłam wczorajsze zaległości Idę zrobić Adaśkowi kaszkę

Dzień dobry

Dostałam PIERWSZĄ WREDNĄ @ ! .. pytam się jej DLACZEGO się jej zachciało przyjść tuż przed szkołą i nie chce mi odpowiedzieć .. co za wredota, będę się musiała z nią bujać i paprać w szkolnych kiblach mam nadzieję, że chociaż konkretnie zaleje mnie w niedzielę bo mnie chyba trafi jak będzie leciał wodospad i coś mi przecieknie

Patii
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Princess a to Adaś nie będzie próbował chodzić po śniegu np. w styczniu ? nigdy nie wiadomo kiedy Ci wstanie i pójdzie a kombinezonik widzę, że kupiłaś z nóżkami ?

Dominia wspolczuje ,ja czekam na następna i na razie ani widu ani słuchu...

Princess na twardo mu gotuje widelcem podziubie i się zajada ale to raz na parę dni