Mamusie luty 2013 !

Łucja123 napisał:

Dziewczyny, a czy ja już powinnam mieć jakiś kwit od lekarza na to becikowe? Zupełnie się nie orientuję...

Miałam wyrzuty sumienia, że od kilku dni tylko leżę więc dzisiaj zrobiłam sobie spacer do Pepco i Lidla. Ponad godzinny... Makabra. Zmachałam się niesamowicie i musiałam się położyć... Co będzie później...? Kupiłam za to w Lidlu dresy rozm.62 fioletowe:) Za 25 zł. Ledwo zdążyłam, ostatnie były takie małe:D

Co do dziwnych wkrętów dziewczyny, chciałam zapytać o szyjkę macicy. Na ostatniej wizycie lekarz powiedział, że mam krótka 2,6mm ale trzyma mocno. Nie przejęłam się, ale jak czytam, że niektóre laski mają po 6 cm to się zaczynam martwić... Jak jest u was?

Powiem Ci że mi dr nic nie mówiła że coś jest nie tak z szyjką ale przepisała Luteinę i zakazała sexu myślałam że może jak się luteinę dopochwowo stosuje to niewolno (pomyślałam tak bo jak miałam gynalgin na infekcję to na ulotce pisało że nie można) ale nic na ulotce nie pisze a teraz patrzę i chyba jest napisane że szyjka ma 2,96cm więc może przez to?


Natalka dzięki

Satine fajny brzuszek i piękna pościel

Ja dziś dostałam powera i wybebeszyłam łóżko żeby pod nim posprzątać i pościel wyprałam i wiecie co się znalazło pod łóżkiem moje okulary hehe wiedziałam że muszą gdzieś być

Właśnie wróciłam od lekarza, wszystko w najlepszym porządku, lekarz mówi że dobrze tyje i w ogóle wszystko ok bardzo się cieszę, bo trochę się martwiłam, bo ostatnio mnie brzuch wieczorami pobolewa, kazał tylko nospę brać i powiedział że to normalne

Ale jest jeszcze jedno maleństwo wreszcie się ujawniło i co?? Chłopaczek Bardzo się cieszę, od początku obstawiałam chłopca, mam zdjęcie jajek i pisiorka będzie synuś

Chomiczka gratulacje ciesze sie ,ze synek zdrowy zamiescisz zdjecia?

jadzia dziękuję zamieszczę zdjęcie juro bo dzisiaj nie mam jak zrobić

Chomiczka super że wszystko dobrze i gratuluję synka

chomiczka gratulacje!!!dawaj foty:)))))

a wiecie ze ja sobie ten mocz powtorzylam i wyszedl zupelnie czysty.dokladnie tydzien od tamtego co w nim wyszla tona bakterii szczawiany fosforany erytrocyty i tona innych dziwnych rzeczy.wiec narazie uroseptu niewykupuje...pisalam do kolezanki czy nasz lekarz miezry szyjke to ponoc nie...palcem mierzy...dziwne..bo znow mam schizy szyjkowe.dzis mnie boala szyjka przez moement.powaga wiem jak boli bo wtedy przed plamieniem czulam dokladnie szyjke przez caly dzien i klucia.dobrze ze mi ostatnio robil cytologie albo wymaz bo ciezko to nazwac cytologia.bo sprawdzi czy bakterii nie ma...mam ostatnio schizy na temat tych baketii i wczesniejszych porodow.ostatnio w dzien dobry tvn laska opowiadala ze niestety porod zaczal sie w 5 mies...z lekiego stanu zapalnego.....ja chyba tez zaduzo slucham i czytam

Ja tez od poczatku mialam przeczucia co do chlopaka i dobrze stawialam

chomiczka super, ze z malutkim wszystko ok i oczywiscie gratuluje synusia !

Kasia my za dużo słuchamy i czytamy ale chyba nie ma się samo się ogląda mimo woli ja dziś oglądałam chyba na polsat cafe o początkującej modelce która była zdrowa wszystko było ok potem dostała stanu zapalnego dróg moczowych poszła do lekarza coś na to dostała ale jej nie przechodziło a wręcz jej stan się na tyle pogorszył że trafiła do szpitala okazało się że złapała w basenie albo w jacuzzi jakąś bakterię(nie pamiętam nazwy) która jest bardzo oporna na antybiotyki i zaatakowała nerki wdała się gangrena więc amputowali jej wszystkie kończymy ale okazało się że mózg i serce też było już zarażone i umarła 3 tygodnie takich męk a i tak nic z tego. I teraz mam schizy a chciałam na basen chodzić

chomiczka gratuluje syneczka

Mi cos mowi ze bedzie synek,ciekawe czy sie sprawdzi.

sylwka tez bym poszla na basen ale nie mam z kim,mi gin odradzal termy ale o basenie nic nie mowil,tj.woda z chlorem

aganobla ja od początku czułam że będzie chłopek wszyscy się śmiali ze mnie, że nie wiadomo, ale jakoś tak czułam. Jednak intuicja kobiety - matki to potęga

Jeśli chodzi o wyczytywanie bzdur w internecie i schizowanie na ten temat to moja specjalność ;/ Dlatego wiem że lepiej nie czytać, albo czytać jak najmniej i brać poprawkę na to, bo można oszaleć. Ostatnio wyczytałam np że w ciąży w ogóle NIE WOLNO dotykać ani masować brzucha - nawet delikatnie. Niby to wywołuje wczesny poród i może zaszkodzić dziecku. Trochę się wystraszyłam bo smaruje brzuch kremem na rozstępy i jakby nie patrzeć jakoś tam masuje ten brzuch. ale pomyślałam że to co w ogóle nie mogę dziecka dotknąć - to jednak jest potrzebne żeby tą bliskość z dzieckiem zachować dziś zapytałam o to lekarza, i zaczęłam od słów: "bo wyczytałam w internecie, że... " lekarz mnie wyśmiał i powiedział że każda pacjentka ma jakieś dylematy związane z internetem "bo wyczytałam w internecie, że... ". Także nie warto fazować bo to może tylko zaszkodzić, kiedyś internetu nie było i kobiety jakoś rodziły My też damy radę

Dokładnie, jak się nasłuchamy i nabierzemy w głowy to później się zamartwiamy tylko.. Musimy zapomnieć o tych przypadkach i najlepiej nie słuchać, po co się denerwować.

Chomiczka super że będzie wymarzony synek

Satine śliczna ta pościel, chyba i ja się skuszę

dobrej ciepłej i spokojnej nocki :*

to racja...od jutra przestaje googlowac
milej nocy dziewczyny padam ze zmeczenia...

chomiczka co do masowania brzucha to jest wręcz odwrotnie nie wolno masować żeby porodu nie przyspieszyć i nie wywołać skurczów. Jak rodziłam chłopców to po urodzeniu Adrianka skurcze sobie poszły to lekarka mi właśnie brzuch masowała żeby przywrócić skurcze

Chomiczka gratuluję synka Matka wie najlepiej kto się kryje w brzuszku
Sylwka no to mnie nastraszyłaś tym basenem mam karnet i byłam kilka razy ale teraz już więcej nie pójdę i będę niecierpliwie czekać do wizyty mam wtedy odebrać wynik cytologii.

Czesc dziewczynki z ranca
My mamy wolne juz 3 dzien od szkoly, bo chlopcy przeziebieni, nic groznego, w sumie tylko u Vincenta lekkie pokaslywanie z rana + gile, Maik wczoraj lekka temp., ale ale.....wiem na bank, ze jakby chodzili do szkoly, to tak by sie to napewno nie skonczylo. A tak spokojnie "dusimy"sie w domku, "szprycuje ich witaminami, rozgrzewajace napoje z wit. C i wsio
Z tym czytaniem to swieta prawda: zwariowac mozna, ja juz sie "uwolnilam" i wiekszosc z tego co czytam, ze cos moze pojsc tak, to wlasnie u nas na forum
Ja dziewczyny przez cala ciaze nie mam badan ginekologicznych, bo prowadzi mnie praktyka poloznicza, do szpitalnych ginekologow odsylaja tylko w razie problemow, niewiem jakie "problemy" kwalifikuja sie na taka wizyte, bo do tej pory z mojej strony nie zglaszalam zadnych powazniejszych, a to trzecia ciaza. Nie mowie, ze nie mam kluc w szyjce, twardniejacego brzucha, zylakow na pipce, kurczy i dretwien, czy nawalajacych plecow. Ale to norma, znam na tyle swoje cialo, ze jakies "nadprogramowe"dolegliwosci mam nadzieje rozpoznac na czas. I tak po prostu "ide do przodu" Zaslonki dla Zuzki juz prawie ukonczone, jeszcze tylko 14 szluwek przyszyc i wyprasowac. Widzialam ostatnio w takim tanim sklepie taki zarypiscie rozowy_ malinowy pled (ogromny, bo to na lozko) , i zastanawiam sie wlasnie zeby to kupic i uszyc samej jakis, ala kocyk-spiworek do maxicosi czy cos podobnego..zobacze jeszcze