Mamusie marzec 2013

Hej mamusie!
Byłam tu wczoraj na chwile w nocy ale nikogo juz nie było
Oj,to był cięzki dzień,najpierw zakupy a potem cd sprzątania,ale choinka ubrazna,znaczy się 2 bo moja i mamy kupiłam sobie też nowa firanke na święta
Widzę,że u was porzątki też idą pełna parą,no i te pyszności o których piszecie,aż mi sie jeść zachciało

U mnie jak narazie bigos ugotowany już na święta,
z ciast to pewnie standard jak co roku sernik,szarlotka no i jeszcze sernik na zimno zrobie

Depeche napisał:

Agnieszka,toz to ja m.in przez to spie na siedzaco. Pewnie tam nam sie wszystko podnioslo i jest nacisk na tchawice.

No ja też 3 poduchy mam podłożone, ale czasem opadnę trochę niżej i budzę się łapiąc powietrze

Hej kobietki. Ja tylko wpadłam się z Wami przywitać. Na 11 idziemy do fryza. Ale się cieszę. Ogólnie jest fajnie u mamy. Mam tyle do roboty, że nawet o niczym nie myślę, staram się nie myśleć i być radosna. Choć jak wczoraj się położyłam to i łzy popłynęły...coś zaczynają mi wieczorami nogi puchnąć przypuszczam, że to ze zmęczenia. A tak nocki całe przesypiam choć Zosia bardzo dokazuje.

Do nas choinka przyjedzie dopiero w piątek po południu. Mąż przywiezie z Jeleniej. Nie mogę się doczekać.
Wiecie co uciekam. Zajrzę wieczorem do Was i wrzucę fotki
Buziaki moje słodkie

Hej dziewczyny

Ja dziś o dziwo wyspana i wypoczęta-jak nowo narodzona . Chyba dlatego,że dziś żaden skurcz mnie nie dopadł a Majunia o 10 zrobiła mi pobudkę i tak słodko cały brzuszek mi chodził .
Mi na razie nie chce wychodzić się z łóżka ,bo tu tak milutko cieplutko
Muszę jeszcze laptopa nauczyć fruwać,żeby mi do łóżka przylatywał
Właśnie oglądam dzień dobry tvn"relacje z tesciowa"
kika Choinkę o 22 ubieraliśmy

dzien doberek ja po pastowałam podłoge i niestety czekam na wizyte mojej kuzynki , ktora zalatwia cos w miescie ... az mi sie cos robi jak widze ją i jej nienażartą córunie . Ostatnio były postawiłam na stole malutki pojemniczek sałatki sledzie ktore stały obok niej to niedość ze zeżarła wszystkie bo myślała że to dla niej bo maly pólmisek to jeszcze powiedziała że mogłyby być lepsze wrrrr

Dzień dobry Kobietki

Snów o porodzie ciąg dalszy wiem wiem miałam nie poruszać tego tematu ale muszę bo Wy wszystkie byłyście w nim ;p tz. chodziłyśmy z wózkami całą bandą po mieście a w między czasie te które nie rodziły miały wywoływany poród Najbardziej zapamiętałam Andzie która w moim śnie miała depresje poporodowa i nie chciała z Nami spacerować tylko sama na czele bandy szła ;p Vernix miała wywoływany poród tuż przede mną i później strasznie mi to opowiadała opisując jaki to okropny ból jak już przyszedł czas na mnie przywiązaną mnie do łóżka na mojej porodówce i podłączoną kroplówkę a ja tak nie chciałam i płakałam że aż się obudziłam może to na szczęście Ale nie martwcie się dziewczęta moje sny spełniają się na odwrót więc jestem dobrej myśli że pójdzie Nam gładko

Ja jak narazie leniuchuję sobie ale zaraz idę pod prysznic ogarnąć się strzelić fryzurkę pewnie tu będzie dużo śmiechu i wygibańców ale dam rade mąż znów straszył mnie maszynką do włosów że może strzelić mi depilację wolę nie więc sama sobie poradzę ogólnie dla przyzwoitości przeleciałam sobie depilatorem po nogach 2 raz w ciąży bo kurde nie ma co depilować kilka jasnych włosków oby tak zostało po ciąży Stwierdziłam że jeszcze nie jest ze mną tak źle wizualnie moje ciało jest oki zero rozstępów przebarwień itp tylko ten gigantyczny cellulit wrrrr...wkurza mocno

Agnieszka moja świrka posiada tę właśnie książkę kulinarną siostry Anastazji fajne tam przepisy tylko ja to chyba nie będę piekła za dużo ciast z masą najemy się u mojej mamy a u siebie zrobię tylko piernik, babkę gotowaną może ewentualnie szarlotkę bo nie będzie komu jeść.

lenusia7 napisał:

dzien doberek ja po pastowałam podłoge i niestety czekam na wizyte mojej kuzynki , ktora zalatwia cos w miescie ... az mi sie cos robi jak widze ją i jej nienażartą córunie . Ostatnio były postawiłam na stole malutki pojemniczek sałatki sledzie ktore stały obok niej to niedość ze zeżarła wszystkie bo myślała że to dla niej bo maly pólmisek to jeszcze powiedziała że mogłyby być lepsze wrrrr

Też bym Ci te śledzie zeżarła jakbym tam u Ciebie była mmmm mniam
Współczuję Ci tej wizyty

musze jakoś przezyć a swoja droga to bezczel ze przed swietami pcha d... do kogos no obgadalam ja troche az mi lzej

Na 16 ruszam na wizytę już się nie mogę doczekać jak zobaczę tego mojego Skarbka jaki już jest duży mmm..

katarzyna1702 Ale miałaś sen
Mi się śniło coś związanego z weselem ,ale już nie pamiętam co...
Ja też już tak dawno nóg nie depilowałam,bo poprostu mi się nie chciało
Ale przed ślubem na pewno to zrobię,bo nie będą mi się włoski przez białe rajstopy przebijały O fuj!

lenusia Ja to w ciąży jestem strasznie niegościnna -tyle koleżanek mi przygaduje,że mnie odwiedzi a ja im zawsze wmawiam ,że nie mam czasu Po prostu nie chce mi się sprzątać i doprowadzać siebie do ładu -bo w ciąży to taki piżamowy potwór ze mnie z rozczochraną fryzurą

lenusia też nie lubię takich ludzi,ogólnie ja jak pójde gdzieś w gości to jesli ktos cos tam postawi to sie poczęstuje tylko,a moja mama ma taka sąsiadke która dosyc czesto przychodzi do nas i co bys na stole nie postawiła to wszystko zeżre,wcale się nie krępuje

katarzyna Czekamy na wieści z wizyty

Cześć Brzuszki!

ElaEla za 10 Wasz wielki dzień, ale macie fajnie:):)zazdroszczę! stresujesz się? albo Twój narzeczony?jak samopoczucie?

Gosia odpoczywaj u mamy, odstresujcie się Dziewczyny u fryca:)

Katarzyna trzymam kciuki za wizytę:)daj znać, gdy wrócisz do domu jak było, co z Maleństwem.

Mówisz, że Cię nastraszyłam w śnie ja nie z tych złych ludzi
Mnie też się śnił dzisiaj poród, ale już z drugim dzieckiem. Tłumaczyłam koleżance, ze Heniusia urodziłam naturalnie, a teraz czeka mnie cesarka

U nas też choinka już ubrana. Stoi od niedzieli, bo pojutrze z samego rana jedziemy do moich rodziców, dlatego chcieliśmy się nacieszyć naszym pierwszym drzewkiem, bo rok temu jakoś go nie postawiliśmy.
Mała, żywa choineczka, taka półmetrowa, ubrana w aniołki z gipsu i ususzone plastry pomarańczy, z grejpfruta z goździkami super naturalna, pachnie w całym pokoju.

Dobrego dzionka Wam życzę, nie forsujcie się za bardzo

No dziwni sa co niektórzy . Nas mama zawsze uczyła jak idziemy gdzies po jednym poczestowac sie czy to ciastko czy kawalek ciasta i do innego pokoju bawic sie nie stac rzy stole nie słuchac i wyzerac. a tu nie odedzie poki nie zaświeci sie pusty talerz