Mamusie marzec 2013

Waszka masz, napatrz się jakie cudo mieszka już u Ciebie w brzuszku:)


i żadnego oglądania innych rzeczy!!!

też w wielu miejscach czytalam, że lepiej urodzic w 7 lub dopiero w 9 miesiacu, bo w 8 cos sie waznego rozwija. To samo usłyszalam ostatnio od mamy i od świrki ale jak zapytalam czemu to powiedzialy ze nie wiedza ale ze cos sie dokladnie co ale coś sie rozwija....
i teraz jak zagraza mi porod przedwczesny to tylko mówią.. bylyby do 9 miesiaca...

No własnie, tez omijam te "in memory", po co w ogóle ludzie je wstawiają do internetu??!!

Ja juz po kolędzie, był taki wesoly ksiadz i pamietal o czym gadalismy w poprzednim roku, mojego m tez pamieta. Bylo b. miło.

Kombinezon na wyjscie ze szpitala mam duzy (w spadku od siostry) chyba na 74 i bede podwijac rekawki i nogawki, nie kupuje nowego. Widzialam w sklepie te "newborny" i wygladały mi na bardzo małe.

Jutro rodzice przyjezdzaja i mama mi poprasuje. Dzisiaj moj brzuch ucierpiał na samych przygotowaniach do koledy i wyprasowaniu 2 mężowych koszulek.

ale ja nie czuje zbey on byl taki duzy i silny jak kopie to tak leciutko jakby byl taki strasznie malutki

Waszka87 napisał:

niewiem zawsze tak sie mowilo cos chyba o pluca chodzi czy cos

Tylko wlasnie nie wiem czy tak na pewno to płuca, bo na bank dla płucek lepiej 8 niz 7 miesiac... płuca zreszta doskonala sie do samego konca i dla płucek ważny każdy dzień...

wiec dlatego sie zastanawiam dlaczego 7 i 9 miesiac i co sie wtedy tak naprawde doskonali

koticz napisał:

mamcia a jaki Ty w końcu wózek kupiłaś???bo gdzieś mi to umkło

quote]

allegro.pl/wozek-dzieciecy-emjot-miyo-3w...tis-i2952835145.html

turkusowo szary wybrałam (bez fotelika).

To znalazłam w necie na temat rodzenia w 8 miesiącu

"Położna w szkole rodzenia tłumaczyła nam etiologię powstania tej bzdury... Kobiety które zachodziły w ciąże a później brały szybki slub aby ukryć ten fakt mówiły po urodzeniu dziecka że to wcześniak z 7 miesiąca. Dlatego te dzieci były tak dobrze rozwinięte. Nie rodziły ich niby w 8 miesiącu bo po miesiącu jeszcze o ciąży nie wiedziały dlatego zawsze padało na 7. A kiedy kobieta faktycznie rodziła wcześniaka z 8 było widać znaczącą różnice między dorodnym 7-miesięczniakiem.
Ot całą historia"

"To przesad ze lepiej urodzic dziecko w nieparzystym miesiacu niz parzystym. Nawet spotkalam sie z opinia, ze lepiej w 5 niz w 6 miesiacu"

Ciekawa ta teoria z 7 i 8 miesiącem, nie spotkałam się z tym wcześniej!

To ja nie wiem czy cos dostane, ale brylanty? Watpie. Moze bukiet cietych kwiatow.
To co Wy mowicie swoim co chcecie czy jak?

Wezcie nie straszcie z tym 8 miesiacem, ma ktos jakies naukowe info? Az chyba poszperam w necie...

Ja mam jedn lillou, gdzies w domu nie wiem gdzie. Szkoda tylko, ze sznureczek mimo wszystko sie brudzi.

Beata 26 napisał:

To ja nie wiem czy cos dostane, ale brylanty? Watpie. Moze bukiet cietych kwiatow.
To co Wy mowicie swoim co chcecie czy jak?

Wezcie nie straszcie z tym 8 miesiacem, ma ktos jakies naukowe info? Az chyba poszperam w necie...

Ja mam jedn lillou, gdzies w domu nie wiem gdzie. Szkoda tylko, ze sznureczek mimo wszystko sie brudzi.

beata mozna wyprac w wodzie z mydlem albo wymienic bezplatnie

co do tego 8 miesiąca to ja znalazlam taka opinie
"w 8 miesiacu do płuc maluszka dostarczony jest płyn który rozszeza pencherzyki, czyli dmucha je tak jakby, zeby zrobiły sie pełne, gdy dziecko przychodzi na swiat w 8 miesiacu, ma problemy z oddychaniem i róznie moze sie skonczyc, a w 7 jeszcze tego płynu nie ma, płucka sa małe "nie nadmuchane" ze tak powiem, nie rozwiniete, ale malec lepiej oddycha"

mamcia bardzo ładny wózek!!!

Ide coś zjeść bo mnie ssie!!!!A potem poprasuje trochę bo mężol już nie ma żadnej koszulki,ani do pracy ani na codzień!!! i może machnę pare kaftaników!

Całuski!Zajrzę wieczorkiem!


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Beata ja napomknęłam kiedyś o bukiecie ciętych kwiatów dla mnie i drugim malutkim dla Zosi:) Ciekawe czy zapamięta. Jako takich prezentów, to się nie spodziewam.

moja wizyta 4 lutego aa juz sie boje

Agnieszka faktycznie jaki już śliczny ten dzieciaczek!! aż nie mogę uwierzyć, że taki człowieczek mieszka w moim brzuszku

też słyszałam, że lepiej 7 niz 8 ale jak pytałam dlaczego to nikt nie potrafił i powiedzieć, a tu proszę jakie ładne wytłumaczenie!

ooo moja kumpela jest kochana przejdzie się ze mna do tesco i pomoże mi w zakupach muszę ją na ciacho gdzieś zabrać

koticz hehehehe wariatko ty

Beata ja swojemu coś kiedyś bąknęłam, że fajnie tak coś dostać ale w sumie temat rozszedł się po kościach..

a ja tak myślę co by zjeść na kolację ale nic mi do głowy nie przychodzi...chyba na razie grapefruita wszamie