Mamusie marzec 2013

hej laski:) cieszę się że monika i kulfon przypadli wam do gustu:) ta piosenka naprawdę jest życiowa:)
właśnie wróciłam z egzaminu i całą droge myślałam co zjem i wymyśliłam zapiekankę z tuńczykiem ale jak zobaczyłam tylko że pisałyście o sałatkach to chcę sałatkę siła perswazji:)
co do kawy i herbaty-to nie dajmy się zwariować. poza tym jestem zdania, ze organizm sam wie czego potrzebuje:) ja ostatnio w przypływie szaleństwa zjadłam 1,5 cheeseburgera z maka:)nie mogłam się powstrzymac:)
a w środę mam wizytę, ale bez usg. zastanawiam się czy się nie umówić gdzieś tak z ciekawości żeby podejrzeć dzidzie jeszcze przed tym połówkowym:)
miłego poniedziałku:)

a na ekspresowy obiad to teżkpupuje pierogi:)

Misia mam karte ciązy, do tego dostałam jakieś gadżety,

a i jeszcze na szybkie spagetti:)


cebula, pomidory , czosnek w kostkę może byc nierówno:p na patelnie i smażyć na oliwie , dusić aż zmięknie, pomidory się rozpadną (mozna dac z puszki od razu bedzie szybciej) doprawić solą, ostrą papryką , wrzucić ugotowany makaron i tyle:p wcinać



andzia o to tu jesteśmy żeby się wspierać

Misia napisał:

Andzie ja sobie dzisiaj chyba zamówię ten rożek

Dziewczyny mam do Was mega ważne dla mnie pytanie Więc proszę o odp:)
Macie kartę czy książeczkę ciąży ?? Ją się dostaje od gina czy co ?? Czy oni tam mają ??
Bo ja nic nie mam ...

tak mi założyli na chyba 3 wizycie, kazda ciężarna powinna mieć,jesli nie masz to koniecznie na kolejnej wizycie poproś o założenie

Lafi napisał:

ja dzis zrobie nalesniki, nie wiem kiedy mój mężulek wróci to szybkosciowo będą, a nie mam dziś natchnienia. Seweryn zjadł w przedszkolu ale już siedzi u babci, ale mi z wami czas leci

Lafi ja lubię naleśniki ze szpinakiem i fetą wszyscy się zajadają

Ale to lekarz ma tak ? ja nic nie dostaje do domu ??

Misia kurcze nie wiem dlaczego ty jeszcze nie masz karty ciąży! gin ją zakłada, tam wpisuje ci wszystkie wyniki badań, twoją wagę, ciśnienie..upomnij się o taką kartę..a miałaś zlecone przez gina jakieś badania?

a moze taki obiad:) wersja nr1: podesłać męża mamie:) moja zawsze ma więcej nagotowane;
wersja nr2: dać mu 15 zł i posłać do mac:)

i wersja mojego męża: kupić w biedronce dużą pake frytek do tego hamburgery i ma szybki obiad samodzielnie wykonany:)

Misia napisał:

Dziewczyny mam do Was mega ważne dla mnie pytanie Więc proszę o odp:)
Macie kartę czy książeczkę ciąży ?? Ją się dostaje od gina czy co ?? Czy oni tam mają ??
Bo ja nic nie mam ...

Ja już na pierwszej wizycie w 5 tc miałam załozoną kartę ciąży. Powinien załozyć Ci ginekolog. To będzie Ci potrzebe przy porodzie i nie tylko. Wpisywane są tam wszystkie Twoje wyniki badań, zalecienia lekarskie itp. Na kolejnej wizycie poproś o założenie.
Karta ciąży jest tez podstawą do wypłacenia becikowego, bo musisz byc pod opieką lekarza zdaje się, że od 10 tygodnia ciąży.

Misia napisał:

Ale to lekarz ma tak ? ja nic nie dostaje do domu ??

mi wypisała pielęgniarka, i przy każdej wizycie pokazujesz ja lekarzowi

Tzn z tego co widziałam to gino na kartkach skrzętnie wszystko notuje wiec to może to ? Tak miałam badania na pierwszej wizycie zlecone i gino wszytskie wyniki sobie na tych kartkach zanotował ... czyli to on ma tak ?? ja nic nie mam w domu ??

Lafi napisał:

a moze taki obiad:) wersja nr1: podesłać męża mamie:) moja zawsze ma więcej nagotowane;
wersja nr2: dać mu 15 zł i posłać do mac:)

i wersja mojego męża: kupić w biedronce dużą pake frytek do tego hamburgery i ma szybki obiad samodzielnie wykonany:)

tak też czasami robię :0 w akcie desperacji gdy jestem bardzo głodna albo ja jeszcze kupuję u mnie w barze obiady są pyszne tanie i domowe:P

np. słoik litrowy zupy kosztuje całe 2,70 :P:P

ja mam o tyle wygodnie z moim że on wszystko lubi;p a najbardziej zupy no warzywna, kalafiorowa więc chwila moment i gar zupy jest;p
ale np robie jeszcze tak że kupuję jakieś mięso np nózki z kurczaka marynuje na noc, potem wrzucam to do rękawa i się piecze, do tego frytki jakaś sałatka (teściowa mi narobiła tyle że mam wygode)i gotowe

misia kartę ciąży mamy w domu ,bierzemy ja do lekarza na wizytę i zabieramy z powrotem do domu po wizycie

Może dlatego nie dostaje jej do domu, że ja chodzę prywatnie i ten lekarz co mnie prowadzi będzie mi odbierał poród .. ale Wy wszystkie macie w domu tą kartę tak ? i ją na wizytę zabieracie ??