Mamusie marzec 2013

Ja jak już to jem płatki ale z zimnym mlekiem (ciepłego nie ruszę) i to te najchudsze czyli 0,5% tłuszczu . Na jogurty jakoś nie mam chęci.

Mamcia śliczna kruszynka wklej zdjęcie na naszą stronkę www.zapytajpolozna.pl/120-i-iii/395816-z...wek-2013.html#410543

Sylwia śliczna kruszynka

Patrycja ja nie piję bo nie toleruję samego ale jem dosyć dużo jogurtów uwielbiam ale owoc truskawka

Ja się dziś czuję fatalnie wstałam 1,5godz temu jeszcze nie jadłam śniadania a juz 3 razy wymiotowałam masakra jakaś i dalej mną szarpie dal nie ma już czym najchętniej nie wychodziłbym z łóżka ale o 14 wizyta a tak wczoraj się nią ekscytowałam a dziś siły nie mam

Ja mleka w czystej postaci tez nie pije od dzieciństwa mnie odrzucało, czasami piłam do kawy. Wczoraj kupiłam kaze zbożowa i pije z dodatkiem mleka, zaczełam jeść jogurty bo wczesniej nie mogłam,uwielbiam ser biały od zawsze wiec tym tez sobie nadrabiam.

Sylwia już wkleiłam z tygodnia na tydzień bobaski coraz większe .
Daj znać jak tam po wizycie

Mamcia Dam dam kiepsko się czuję ale pozytywne emocje mnie zaczynają dopadać

To myśl o dzidzi a nie o samopoczuciu

Hej dziewczyny, pisałam z dwa razy i za każdym razem wywaliło mnie i kazano podać mi jakiś śmieszny kod...dawno tutaj nie byłam a dużo się u Was dzieje...
Z ciążą chyba wszystko w porządku, dobrze się czuję, czasem odczuwam mdłości czy pobolewania w dole brzucha...ale ostatnio strasznie dużo nerwów i smutnych dni w naszym życiu...zdążyłam pochować dziadka,ojca taty,który bardzo długo wałczy z rakiem, a teraz to mój tato od soboty jest w ciężkim stanie. na zmianę siedzimy przy nim w szpitalu...i z tego wszystkiego to aż zapomniałam,o tym, że jestem w ciąży. Dobrze, że mój mąż ciągle powtarza, że mam o siebie dbać i dobrze się odżywiać...ale wiecie jak jest,gdy są takie sytuacje. Nie mogłam się cieszyć w pełni swoimi przygotowaniami do ślubu i wszystkim co związane z nim było, bo drżeliśmy dniami i nocami o tatę, teraz gdy chcę cieszyć się ciążą to ogarnie mnie smutek. Bo przekazanie tak wspaniałej wiadomości tacie musiałam zrobić przed drzwiami na blok operacyjny...serce ściska z żalu....musiałam się Wam wyżalić bo wiem, że tutaj mogę.Mam tylko nadzieję, że poprzez te wszystkie nerwy jakich doświadczyłam ostatnio to z ciążą jest ok.Mam wizytę 20 i nie mogę się już jej doczekać, jestem ciekawa o ile maleństwo urosło. A od środka czuję że to będzie dziewczynka , nasza Zosia.
PS: wiem, że nie każdej z Was chce się czytać, ale pomogło mi to, że mogłam się wyżalić

Pozdrawiam Was wszytskie serdecznie,uważajcie na siebie

Gosia27 Trzymaj się i myśl pozytywnie to najważniejsze dla Twojego maluszka.



Ja dziś byłam u lekarza, powiedział że wszystko w porządku badania które robiłam ostatnio wyszły dobrze, a przytyłam 1kg;) a za 2 tygodnie usg genetyczne, może któraś koleżanka z forum mi wytłumaczy tak "po polsku" co to za badanie? z góry dziękuje:)

Dziewczyny ja już po badaniach genetycznych wszystko w porządku ... tak mi kamień spadł z serca ... ale jeszcze czekam na wyniki krwi ... 10 dni ...

Zaraz jadę nad morze w moją podróż poślubną na kilka dni

Gosia - mam nadzieje, że niedługo nadejdzie dla Ciebie lepszy okres Trzymaj się

Gosia trzymaj sie jakos!

AniaCzajka to takie bardzo dokladne usg.lekarz mierzy przeziernosc karku dziecka.norma jest do 2,5mm.ja miala 1,1.sprawdza czy dziecko ma kosc nosowa.sprawdza jak bije serce,na ile komor jest podzielone.jak wyglada mozg.czy jest watroba,pecherz.sprawdza czy pepowina jest trojdzielna.gdzie jest lozysko i jakie.sprawdza przeplywy krwi przez serce i inne narzady.na podstawie wieku matki i pomiaroew oblicza ryzyko zespolu downa i innych wad genetycznych.tak w skrocie

Ja tylko na chwilkę potem doczytam posty. Już po wizycie wszystko jest ok. COś mówiła żebym za 3 tyg przyszła bo musi coś zmierzyć a narazie dzidzia za mała ale nie dosłyszałam dokładnie możecie mi powiedzieć ocb ?
A to moje śliczności

kasia123m dziękuje za wyjaśnienie:)

Ale słodkie:D

Witam wszystkie przyszłe mamusie Wpadłam na wasze forum i poczytałm sobie troszkę, widzę, że już macie zdjęcia z usg. Ja mam termin na 27 marca 2013, i mialam robione usg w 6 tyg. ale to było w szpitalu i nie dali mi zdjęcia [ trafiłam tam z podejżeniem ciąży obumarłej - ale serduszko biło ]
Piszę do was bo od samego początku niemiałam żadnych objawów wiem, że mogą być później, ale wszędzie czytałam i przynajmniej obolałe piersi były a u mnie nic i się niepowiększyły niewiem czy mam się aż tak martwić? wiytę u lekarza mam na 27 sierpnia wystraszyli mnie tą wizyta w szpitalu a wy jak sie czujecie ? a może któraś juz była wcześniej w ciąży i tez tak miała,a było ok ???

Gosia27 głowa do góry, musi być dobrze. A jak masz ochotę to wyżal się !

Sylwia słodkie Bejbi:) który to tydzień na usg?

Magda Hej KObieto:) moim zdaniem nie masz się co martwić, ja do tej pory nie mam konkretnych objawów a zbliża się 11 tydzień. Piersi mnie nie bolą, czasem dół brzucha pobolewa, nie mam zachcianek żadnych itp. Więc spokojnie czekaj na wizytę i się nie zamartwiaj

AniaCzajka ja za jakieś dwa tygodnie też idę na usg genetyczne, nie mogę się już doczekać, zresztą jak każdej wizyty