- Posty: 965
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie marzec 2013
Mamusie marzec 2013
- vernix
- Wylogowany
- gadatliwa
A ile przytyłaś? Bo ja tylko 1 kg od ostatniej wizyty.[/quote]
Od 03 sierpnia do 05 września 3 kilogramy. Teraz się pilnuję.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Beata 26
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 856
- Otrzymane podziękowania: 0
Z tymi zachciankami to i u mnie teraz są wyraźniejsze i częstsze.. nawet w nocy bywam głodna, ale jeszcze ani razu nie buszowałam w lodówce w nocy.. natomiast ostanio zobaczyłam pewną dziewczynę jedzącą cheesburgera z McDonalda i myślałam, że się na nią rzucę, chociaż nie przepadam za fastfoodami..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- andzia_zg
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Andzia
- Posty: 4661
- Otrzymane podziękowania: 14
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- vernix
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 965
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Lafi
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 976
- Otrzymane podziękowania: 0
A co do oliwki to z gohnosna, są dwa rodzaje jedna rumniakowa a druga kwiatowa.
Zachcianki to masakra, również system 2 godzinny mam;) ale w małych ilościach bo inaczej umieram:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aksa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1351
- Otrzymane podziękowania: 0
ja słodycze lubiłam zawsze a raczej wszystko co czekoladowe i w tej kwestii nic się nie zmieniło a szkoda;p pilnuje żeby w domu nie było batonów itd bo bym wszystko zjadła pewnie ale np ciasta i tego typu rzeczy mogą dla mnie nie istnieć, po prostu jestem czekoladoholiczką ;p
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=53612 [/url]
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=43127 [/url]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kika1985
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2708
- Otrzymane podziękowania: 0
Qrde Kika ale masz fajnie z tym swoim facetem, a ja w 7 niebie byłam, że mój odkurza i gotuje w weekendy! zakupy, pranie, etc. robię sama.
Lafi, ja też od kilku dni mam przypływ energii i chęć do czystości i - uwaga - wyrzucania rzeczy! haha, dochodzę do wniosku, że nie potrzebuję tych wszystkich gratów.
dobry pomysł z tą oliwką w żelu
Beata u mnie 7 lat małżeństwa zdziałało te cuda:P kiedyś na poczatku tez tylko odkurzał i zmywał naczynia, ale z czasem zaczęliśmy się dzielić obowiązkami, teraz jest dobrze ale to było wypracowywane latami
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kika1985
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2708
- Otrzymane podziękowania: 0
Witaj Beata fajnie, że dołączyłaś do naszego grona:)witam Cię
Ja od rana nie mam dobrego dnia. Wstałam przed ósmą i pomaszerowałam do ubikacji. Zrobiło mi się ciemno przed oczami, bo zobaczyłam, że plamię, na szczęście nie krwią. Oczywiście zadzwoniłam szybko do lekarza, pojechałam cała w nerwach do gabinetu.
Czekając na wizytę myślałam, że nie wytrzymam nerwowo. Zbadał mnie ginekologicznie i wykonał usg- jak powiedział "z szyjką macicy jest dobrze, ale zobaczy,my czy dzieciątko żyje"...
Najdłuższe sekundy minęły zanim zobaczyłam fikającego maluszka. Popłakałam się.. Okazało się, ze przyplątał mi się 10 mm krwiak, w tworzącym się już ładnie łożysku, stad plamienie. Dostałam leki-luteinę podjęzykowo, nakaz leżenia.
Denerwowałam się tak bardzo, ponieważ z tego samego powodu byłam już w lipcu i w sierpniu w szpitalu, a plamieniami zaczęło się w marcu poronienie...
Chyba zwariuję do porodu.
Ale dobre są wieści takie, że maluszek ma 10, 8 cm, główka ma 3, 5 i serduszko żwawo bije 174/min.
vernix jak to dobrze ze z maluszkiem wszystko w porządku, domyślam się co to był dla ciebie stres , trzymaj się i odpoczywaj jak najwiecej
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kika1985
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2708
- Otrzymane podziękowania: 0
andzia_zg napisał:
kika1985 napisał:
dziewczyny tez tak macie ze srednio co dwie godziny musicie coś zjeść? ze mnie to juz sie w pracy śmieją że ciągle broda mi chodzi , bo do tej pory to ciągle na diecie byłam ,nigdy nie jadłam słodyczy a teraz wcinam na okrągło:P
Też tak mam. Co 1,5 godz, góra co 2 godz jak czegoś nie zjem to mnie skręca na maksa Przez te 3 miesiące ciąży w ogóle nie ciągnęło mnie do słodyczy,praktycznie wcale ich nie jadłam, ale ostatnio zaczynam znów sięgać po batoniki itp. Nie jem tego dużo ale znów wraca mi na nie chęć.[/i]
Dołączam się do grupy jedzących na żądanie co dwie godziny, półtora:) Gdy nie zjem mam mdłości, wiec zawsze coś w jem-teraz przerzuciłam się na owoce i dużo piję, bo za dużo przytyłam w I trymestrze z powodu wilczego apetytu
ja też 1,5 litra wody w pracy wypijam bo bym się w drzwiach nie zmieściła
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kika1985
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2708
- Otrzymane podziękowania: 0
[/i]andzia_zg napisał:
A ile przytyłaś? Bo ja tylko 1 kg od ostatniej wizyty.
Od 03 sierpnia do 05 września 3 kilogramy. Teraz się pilnuję.[/quote]
mam kolezankę która ma termin na 8 października, przez całą ciąże przytyła 15 kg, z czego te 5 to przez ostatni miesiąc dlatego musimy uważać na prawdę co jemy:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kika1985
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2708
- Otrzymane podziękowania: 0
vernix kochana współczuje tej całej nerwówki.. ale zobaczysz szybko się wchłonie tylko leż grzecznie:) ale masz już duże dzieciątko!
ja słodycze lubiłam zawsze a raczej wszystko co czekoladowe i w tej kwestii nic się nie zmieniło a szkoda;p pilnuje żeby w domu nie było batonów itd bo bym wszystko zjadła pewnie ale np ciasta i tego typu rzeczy mogą dla mnie nie istnieć, po prostu jestem czekoladoholiczką ;p
ja też lubie ale unikam hehehe
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kika1985
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2708
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- andzia_zg
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Andzia
- Posty: 4661
- Otrzymane podziękowania: 14
dziś na obiad wątróbka trzeba uzupełnić żelazo:p
To smacznego Lubię wątróbkę
A ja właśnie zjadłam kopytka z gulaszem.. Najadłam się jak bąk, ale znając życie za godz zacznę już czegoś szukać w lodówce
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mamcia2013
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- nasz Skarb rośnie u mamusi :)
- Posty: 1855
- Otrzymane podziękowania: 0
A jeśli chodzi o partnera to mój praktycznie wszystko zrobi w domku dzięki Bogu nie muszę narzekać.
Vernix całe szczęście że wszystko z maluszkiem w porządku. odpoczywajcie sobie.
Tydzień temu byłam na wizycie, więc wrzucam mojego maluszka ( prawdopodobnie synuś ) zdjęcie z telefonu, może być nie wyraźne.:
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- vernix
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 965
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.