Mamusie Marcowe 2015 :)

MlecznaMama nie wiem co oznacza ostatnie zdanie w Twojej wypowiedzi Nigdzie nie narzucilam nikomu swoich poglądów, wyrazilam opinie i powiedziałam co wiem Komuś moze to pomóc tak jak mi pomogly dziewczyny przy wyborze nosidla, a bylam o krok od wisiadla. Nie bede Kalinie obciążać stawów skoczkami czy chodzikami ale to TYLKO MOJA DECYZJA. Fajnie, ze się pojawilas. Pozdrawiam

NesQa no i super, niech sobie skacze

Moje dziecko nigdy nie zje chipsow, bo mają substancje rakotworcze. Dziwne myślenie.

Malina kijem Wisły nie zawricisz Haha Przecież co mówi lekarz to święte a co dopuszczone do sprzedaży to świetne. Sek w tym by wiedzieć co wybrać nie szkodzac dziecku tylko wspomagav jego rozwój. Ja tez na skoczek nawet nie patrzę. Na szczęście każdy ma wybór i każda mama robi dla swojwgo dziecka to xo uważa za słuszne.

Nesqa a wisiadlo nie jest dla dziecka siedzącego. nie jest dla rzadnego dziecka bo obciąża stawy biodrowe dla dzieci są chusty od urodzenia i nosidla od momentu Siedzenia. Zawitkowski tez o tym pisał.

A co do czipsow to ja osobiście nie zamierzam bo po co chemia faszerowac? Co więcej kubusiow, słodyczy i innych takich tez dziecku nie zamierzam dawać.

Do mam karmiących piersią. Czy u was w miastach tez jest organozowany projekt milky way?? my z Alicja bierzemy udział w Olsztynie 10 października.

Miłego dnia dziewczyny

o nie nie! Malina absolutnie nie miałam na myśli ,że ty coś komuś narzucasz!!!!!!! chodziło mi o to,że każdy wybiera to na co się decyduje. Twoje informacje są bardzo przydatne i szanuję Twoje podejście!
każdy sam wybiera i nie ma się co wkurzać na jednych i drugich, a warto posłuchać co kto ma do powiedzenia.
A jak Wasze dzieciaki się budzą w nocy dziewczęta? Macie już luzy?

Wszystkie opinie są przydatne, a co każdy z nimi zrobi to już każdego decyzja. Ja się cieszę, z każdych informacji, bo zawsze coś z nich można wyciągnąć, nie zawsze o wszystkim się wie, albo wyczyta... A każda mama zrobi to co uważa za najlepsze dla swojego maleństwa

Jesteśmy już po szczepieniu, nie było tak źle... Zaczęła dopiero płakać pod koniec , jak już prawie lekarka kończyła robić zastrzyk. Popłakała tylko chwilkę i było ok Póki co ma bardzo dobry humor i oby tak zostało Mam nadzieję, że nie będzie miała temperatury... Waży 7990g

Laseczki wszystko jest dla ludzi przecież będa spory odmienne zdania i teorie tak czy który poród to poród cc a sn czy kp a kmm czy dziecko i pies jest ok blw czy łyżeczka ze skoczkiem chodzikiem to jak z nosidełkiem powinnysmy umiar zachować.
A z chłopakami różnie. Raz Antoś daje wszystkie zakupy na drugi dzień mie i zabiera Olusiowi

Moja Ala ostatnio 5-6 razy się budzi ale wychodzą jej kolejne zęby i to dlatego

Mleczna, Monia, Beata i z Wami się zgodzę. każdy ma inne zdanie i nie ma co w ogóle gadać. Ja twierdzę, że wszystko jest dla ludzi tak samo jak gadają, że papierosy raka płuc powodują, a umierają ludzie, którzy ich nigdy nie palili. Koniec, kropka

Moja Lili jak zaśnie wieczorem to śpi do samego rana. Wczoraj ją wykapalam o 19, zasnela koło 20 i wstała dokładnie 6:14, wypila mleko i o 8:30 wstała na dobre

monia89 zazdroszczę ci tego, że masz już dwójeczkę moja Li jest w takim okresie, że każde dziecko wprowadza ją w mega zadowolenie jest wtedy taka kochana
Co do wyrażania opinii to ja się ciesze że je wyrażacie na tym forum dzięki temu ja jestem bogatsza o wiedzę którą tu nabyłam

Beata to wychodzi na to, że nasze dzieci mniej więcej takie same są wagowo moja Lili trochę młodsza i może z 200g lżejsza

A u nas noce ostatnio są takie jak kilka miesięcy temu czyli Lu je z 4 razy cyca w nocy i nie chce wracać do swojego łóżeczka mam nadzieję, że to przejściowe bo my chyba przechodzimy kolejny skok rozwojowy

mleczna moja miała dwa miesiące noce cale przesypiała czasami się zdarza ze budzi ale rzadko a my we czwartek szczepienie ostanie

nesQa Alesandra ja również nie zamierzam Marcinka faszerować słodyczami, wystarczy, że napatrzę się jak moja siostra prawie że wciska na siłę swojemu synkowi i wszystko mu słodzi, a mały w grudniu dwa latka kończy a już w czerwcu miał zabieg pod narkozą leczenia ząbków właśnie przez cukier, i nadal do niej nie dociera.
MlecznaMama z budzeniem to różnie, jeszcze niedawno spał z nami bo podobno ząbki szły, ząbków jak nie było tak nie ma, a znów budzi się tylko raz, zasypia ok 21 budzi się ok 4-5 i śpi do 7-8. Zauważyłam że od kilku dni nie ma rannej drzemki.

W czwartek szczepienie na żółtaczke mamy.

W październiku jedziemy do siostry męża do Norwegii na dwa tygodnie, mały już ma dowód wyrobiony - już nie mogę się doczekać wyjazdu, bo z wakacjami nam nie wyszło.

Ja słodyczami dziecka faszerowac też nie mam nie zamierzam podawać slodzonych soków, a wodę do picia. Czekolada czy ciastko nie zastąpią obiadu, ale od czasu do czasu to nic strasznego.

A u mnie Antoś je słodycze pije kubusie i czasem do maka idziemy i nawet wie co to cola.
Dzięki temu słodycze nie są pochowane i nie musimy jeść ukradkiem i nie je ich jak dzikusek. Jak nie ma ochoty to nikt mu nie wciśnie. Cola też stoi i go to nie rusza
Tylko kupuje dobre słodycze nie wyroby czekopodobne.
Znajoma nie chciała dawać słodyczy i tersz dziecko nie zna umiaru w sklepie afery.
Ale każdy niech robi jak uważa.