Mamusie Marcowe 2015 :)

Dobrze sie czuja niewiem po co mnie tu jeszcze czymaja ... Nerwuja sie strasznie a to nie fajnie dla malej ... Mala jest aktywna caly czas czekam az mi mama obiad przywiezie bo tu jest okropny

Karola ale nie masz się co denerwować, najważniejsze żeby dobrze Cie przebadali i upewnili się , że wszystko jest ok.
A co do szpitalnego żywienia no coż...chyba wszyscy wiedzą jak jest ;/
Malina, Ada śliczne brzuszki ja dzisiaj postaram się swój wrzucić . Ja od 13tyg robię co 2 tyg i fajnie widać jak rośnie ,ale chyba teraz zacznę co tydzień , bo tak rośnie

nowa strona ;/

;/

Karlinka w takim razie czekamy na Twój brzuszek
Ściskam mocno!

Malina Ada śliczne brzuszki.
Mój malec wyjątkowo dzisiaj szleje, ja spore porządki porobiłam, i zaraz wychodzę teściu jakąś opere włączył, noż ku....... codziennie jakięś inne smęty, musimy przyśpieszyć z budową ścianki.

witajcie!!!!

Karola cierpliwości..wypuszczą cię...leż i pachnij.odpoczywaj!!!!

Ada zgrabny brzusio..ja swój wstawię w przyszłym tyg jak pójdę do lekarza..ale na mój to pikseli i rozdzielczości nie starczy!!!
ja mam 3D I 4D ze zdjęciami płytką i mam to wszystko w cenie wizyty!!!!!

strasznie boli mnie głowa dzisiaj i taka jakaś słaba jestem...miłego dnia laseczki!!!!

Malina twój brzusio też śliczny

Jak by tu kurna badali pobrali krew na crp i nic co przyjda na obchud to sie pyta jak sie czuja mam dosc jedze mama mi przywozi albo tesciowa

Witam ponownie jestem już po wizytach. Wszystko w porządku, maluch rozbrykany "mały akrobata". Będzie chłopak Marco Roberto

Aneczka gratulacje dla chłopaka - chyba u nas na forum rządzą no i super, że wszystko ok. A jak Twoja tarczyca? dobrze pamiętam ,że miałaś zły wynik?


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ojojo mamuśki...Anabelle, Karola zdrowia trzymam kciuki za szybki powrot do zdrowia. Aneczka z ciśnieniem tez uważaj..same choróbska sie Was trzymaja..
Witam rowniez nowa mamuśke na forum. Czytalam o Twoim cudzie i ciesze sie ze lekarze w takich przypadkach mylą sie !!

Ja dzis pracowicie, okna, firany, podlogi..chyba przesadzilam bo brzuch mi wysadzilo i troche twardszy jest.. to jest to co pisalyscie wczesniej twardnienie macicy ?
W pt wizyta u gina zobcze swojego szkraba, moze i polowkowe bede miala bo to 2 dni zostana do 20 tyg.
A jutro na krew u mocz. Ostatnio 2 razy mialam liczne bakterie. Gin dal mi globulki na infekcje intymne bo moze przy oddawaniu probki "zakażam" ale to sie okaze. A któraś z Was brala tabl na bakterie w moczu ? Jak tak to pomoglo?

Tak dobrze pamiętasz. Zrobiłam wszystkie pozostałe hormony tarczycy i wszystko mam dobrze, tylko tsh za wysokie. Biorę już od 27 września euthyrox i już jest lepiej z tsh. Jednak lekarz uspokoił, że ważne że ft4 jest w porządku i lekko trzeba tarczycy pomóc ale najważniejsze, że maluch rośnie i bryka. Teraz biorę już ten euthyrox i pewnie już go będę brać, bo z tego co wiem nie można tego przerwać.

Podczytuje was, ale mąż wyjechał na słowacje wiec nawet nic sensownego nie moge napisać.
Wkurzona jestem okropnie. Maż miał dzisija byc w domu i mi pomagać, to owszem, spal z Antkiem, ale rano poszedl na budowe siostry bo przyjechali na pomiary okien, pozniej robil obiad, a później wybyl na pomiary drzwi. Wrócił i oznajmił, że wspolnik juz przyjechal wiec bierze plecak i jedzie na slowacje. Tyle z mojego dzisiejszego odpoczynku.

3d/4d fajnie można sobie dziecko podglądnąć, ale to taki bajer dla rodziców, większą wartość diagnostyczną ma 2d dla lekarza. Do tego dziecko po porodzie wygląda zupełnie inaczej - mi lekarz za darmo przełączył na 4d podczas usg przed porodem w 35 tc i wydrukował mi twarz Antka. W ogóle nie przypominał tego dziecka zaledwie kilka tygodni później po porodzie Wiec jak ktoś ma kase i ochote wydać 250 zł na 30 minutowe podglądnięcie dziecka to ma takie prawo

Co do wózków to zależy kto czego szuka. Ja niezmiennie odradzam 3w1. Bardzo sie na takim wózku przejechałam zresztą jak wiele mam. Z mamami z mamazonki 2013 spotykałam sie na zlotach czy zoo i suchej nitki nie zostawiały, udzielam sie tez na mamazonce w marcu 2015 i tam też wiekszość mam odradzała, ale to też zależy kto czego oczekuje. Foteliki samochodowe dołączane do wózków są często marnej jakości, niektóre w ogóle nie przechodzą crash testów, mają tylko pasować do wózka. Gondole w zależności od firmy i dziecka starczają czasem na 3 -4 msc tylko a spacerówki w wózkach 3w1 są czesto ciezkie, toporne, bez amortyzacji jak i trudne w składaniu.
Myśmy mieli wózek 3w1 a skończyło się na kupieniu fotelika 0-13 a 3 msc Antek jeździł w terenowej, amortyzowanej spacerówce rozkładanej na płasko. Co do firm to bardzo lubie np Baby Jogger czy Emmaljunga

Ale tak naprawde trzeba sie zastanowic czy mamy samochod i jaki, czy mamy winde lub ganek czy bedziemy musieli nosic wozek np na 3 pietro. Czy bedziemy same chodzic na spacery z dzieckiem. Czy bedziemy jexdzic tylko alejka spacerową do parku czy planujemy jeździć po całym miescie/wsi/w dolinki etc tzn jaka jest nasza aktywność (wtedy małe koła nawet z przodu odpadają). Jaka jest tapicerka, jakie są uchwyty, jaka możliwość regulacji, czy nawet rozstaw kół jest ważny (w wózku 3w1 mój mąż uderzał czubkami butów o koła). Masa rzeczy. Ale moim zdaniem punktem wyjścia w wyborze wózka powinna byc ocena tego gdzie mieszkamy, czym jeździmy, gdzie spedzamy wolny czas. Czy jestesmy aktywnymi rodzicami - wózek na troche posłuży.

Polecam też nosidła ergonomiczne jak i pieluszki bambusowe.

No. rozpisałam się.

Ja też nadal na eutyroxie choć jak wymiotowałam to nie brałam żadnych tabletek żeby nie dowalać organizmowi.

Karola mam nadzieje, że szybko wyjdziesz.

Ja już po wizycie, zwykłe przeziębienie, paracetamol i isla do ssania - ale jak się. ogorszy, a tak to mam siedzieć w domu i się grzać, i domowe sposoby miód, czosnek takie tam...
Kolejne osoby się dziwią moim brzuszkiem, od nowego tygodnia będzie to już 6-ty m-c, a znajomi mówią że wygląda na trzeci.

Ponarzekam sobie, że mąż wyjechał na słowację.

Oprócz tego sobie ponarzekam, że niestety spadek kondycji organizmu i ogólne zmęczenie działa niczym napęd na agresje i krzyk. Antek potrafi mnie już byle czym wyprowadzić z równowagi. Myślałam że go rozniosę jak najpierw mi wrzucił pilota za kanape (a mamy duży narożnik ciezki do przesuniecia) a później się rozpłakał, że chce bajki na tv. Wydarłam się na niego jak głupia, pewnie mnie teściowa na dole słyszała.

Nawet do męża zadzwoniłam, zeby go opieprzyć że nigdy go nie ma jak jest potrzebny - agresją kipię na kilometr.

Zresztą trace rachubę. Już 3 lub 4 tydzień leci odkąd nie wychodzimy z domu z Antkiem bo albo ja albo on jestesmy chorzy. Gdyby u moich rodziców w domu był dodatkowy pokój np siostra z bratem nie byliby razem w pokoju tylko osobno, to bym się wprowadziła na miesiąc do nich. Miałabym z kim pogadać, Antek by miał atrakcje i obiadów nie musiałabym gotować

Kristi mały brzuszek nie jest zły, moze rozstępów nie będzie. Ja sobie robiłam dzisiaj zdjęcie, ale brzuch nie wiele się zmienia. Zresztą nic nie tyje to trudno żeby jakieś szaleństwo było.

Ponarzekalam sobie.
Idę spać