Zostanę mamą w styczniu 2011 roku!

Gratuluję narodzin córy Kasiala, śliczna jest

Makaja mnie brodawki bolały tylko przez pierwszy tydzień, więc to rzeczywiście może być zła technika przystawiania. Spróbuj tak jak poradziła Martela, może pomoże

hej ech z tym netem...

co do wizyty u gin mam zamiar iść po 6 tyg

co do aktywności małego ... zgadza się a teraz te które zdążyły nas poznać wiedzą do czego Karol jest zdolny

co do bólu brodawek jest taki sposób kiedy dzidzia przystawiana jest do cycusia trzeba polozyc jej sutka na dolnej wardze i dopiero gdy otworzy buzię tak jak do ziewania szeroko wkładamy brodawkę... proponuje tez jesli duzy bol smarowac maścią... co do naszego karmienia... Karol jest coraz bardziej łapczywy więc też czasem jak źle złapie mimo że trwa to sekundę to zaboli dość ostro ... skąd skubaniec ma tyle siły

Kasiala cudna córcia !! gratulujemy ;]

Dzięki dziewczyny.Powiedzcie czy u waszych maleństw zanim kikut pępuszka odpadł to czy to długo trwalo i jak przemywałyście te miejsce?

U mojej małej odpadł po 13 dniach...A teraz mamy taki problem, bo jej pepek krwawi juz od trzech dni, przy kazdej zmianie pieluszki przemywam jej go...Czy u Was tez sie tak dzialo??Bo juz zaczynam sie martwic....

Kasiala gratulacje!!!! Śliczna dziewczynka!!

nam odpadł po 12 dniach przemywalalm mu octanisteptem 2 razy na dzien i odwijalam pieluszke zeby mu nie drazniło...


miskiewicz Karolowi tak nie krwawil... a duzo krwawi? śmierdzi?

Nadii też nie krwawił

Kasiala buziaki dla Zuziolki
dziewczyny mi doradczyni laktacyjna poradzila na bolace brodawki muszle laktacyje i mi pomoglo brodawka super sie regenerowala a po 2 tyg wogole przestalo bolec

A tu Karolek

Ojjjjj jaki słodki!!!!

Karolek ma super fryza :D
Co do pępka no nasza mała kończy dzisiaj 12 dzień a pępek siedzi mocno na swoim miejscu. Przemywam go 2-3 razy dziennie octeniseptem i czyszczę patyczkiem. Ale spokojnie niektóre pępuszki potrzebują dużo więcej czasu niż 14 dni żeby odpaść.
Jesteśmy po pierwszym werandowaniu

gosia_ann napisał:

Karolek ma super fryza :D
Co do pępka no nasza mała kończy dzisiaj 12 dzień a pępek siedzi mocno na swoim miejscu. Przemywam go 2-3 razy dziennie octeniseptem i czyszczę patyczkiem. Ale spokojnie niektóre pępuszki potrzebują dużo więcej czasu niż 14 dni żeby odpaść.
Jesteśmy po pierwszym werandowaniu

haha no taki irokez od czubka głowy nie przejmuj sie pepkiem nawet sie nie zorientujesz jak odleci... no chyba ze dzidzie bedzie uwierac gdzies na plecach

Och ja tez bylam dumna i podniecona po 1 werandzie

Kasiala skarb Twój jest cudowny gratulacje, Kasiekk Karolek wymiata
dziewczyny a te muszelki lakatacyjne to może z firmy avent ??
co do pępuszka to nam odpadł tydzień temu i teraz taki mały strupek się tworzy , ale nic nam nie krwawi,
jutro jedziemy na usg główki mam nadzieję, że wszystko będzie ok.... ale nie ukrywam troszkę się tym denerwuje ....

makaja napisał:

Kasiala skarb Twój jest cudowny gratulacje, Kasiekk Karolek wymiata
dziewczyny a te muszelki lakatacyjne to może z firmy avent ??
co do pępuszka to nam odpadł tydzień temu i teraz taki mały strupek się tworzy , ale nic nam nie krwawi,
jutro jedziemy na usg główki mam nadzieję, że wszystko będzie ok.... ale nie ukrywam troszkę się tym denerwuje ....

a nie mieliscie usg w szpitalu?

Kasiekk, co wyczyszcze jej pepek, to przy nastepnym przewijaniu jest zaschnieta krew....ale nie smierdzi...