Zostanę mamą w styczniu 2011 roku!

Kasiekk napisał:

Chciałam jeszcze spytać jakie dawki modyfikowanego mleka zjadaja Wasze pociechy ?

Zosia wypija już 120 ml na jedno karmienie, czasami muszę jej robić dolewki bo ma coraz większy apetyt. Kupiliśmy już dwie większe butelki bo te na 125 ml już jej nie starczają W ciągu doby wypija aktualnie ok 800 ml.

kasiekk jak się domaga to tak.Mój maly tez tak dziwnie pil.Niby sie ustawil ze pił tak jak Twoj po 120 ml. co 3 godz.potem chciał częściej to mu robiłam i pił potem znów sie przestawił a teraz mleko pije tylko i wyłącznie jak idzie spać czyli 2 razy w ciągu dnia i to tylko po 60ml.bo wiecej nie ruszy.Jedynie w nocy wypija z 2/3 razy po 150 ml. bo tak sie jeszcze często niestety budzi.

no bo niby mam karmic jak piersią czyli na żądanie tym bardziej że on ma problem jeszcze z wagą... więc będę mu dawać na żądanie dzięki za odpowiedź...

Wracają do tematu to ja na odparzenia(zapobiegawczo) stosuję sudokrem,krem z penatena z pantenolem i hascosan:http://www.hasco-lek.pl/pl/index/html/id:613/act:show/pid:1212/ptitle:HASCOSAN_krem

Gosiu: mój Janek wypija jednorazowo 150ml i to już od miesiąca. Generalnie karmimy go 7 razy na dobę, czasami wypada jakieś karmienie, ale standardowo wychodzi 1050ml na dobę. Dużo, ale bardzo nam płakał i tak nam doradziła położna. Powoli robi się problem, bo przestaje mu to 150ml wystarczać. Nie chcemy zwiększać porcji, bo jest już bardzo dużym chłopcem (7,5kg i 64cm).
Podobno dziewczynki są mniejsze, a Janek urodził się już duży (3880g i 58cm).

martela89 napisał:

Wracają do tematu to ja na odparzenia(zapobiegawczo) stosuję sudokrem,krem z penatena z pantenolem i hascosan:http://www.hasco-lek.pl/pl/index/html/id:613/act:show/pid:1212/ptitle:HASCOSAN_krem

Mi połóżna mówiła żebym zapobiegawczo niczym nie smarowała, szczególnie sudocremem bo skóra się na niego uodparnia i później nie pomoże. Mam smarować dopiero jak coś zacznie się dziac, więc póki mamy ładną pupcię nie smaruje jej niczym prócz oliwki po kapieli i z rana przy myciu na tzw. sucho

sylka napisał:

martela89 napisał:

Wracają do tematu to ja na odparzenia(zapobiegawczo) stosuję sudokrem,krem z penatena z pantenolem i hascosan:http://www.hasco-lek.pl/pl/index/html/id:613/act:show/pid:1212/ptitle:HASCOSAN_krem

Mi połóżna mówiła żebym zapobiegawczo niczym nie smarowała, szczególnie sudocremem bo skóra się na niego uodparnia i później nie pomoże. Mam smarować dopiero jak coś zacznie się dziac, więc póki mamy ładną pupcię nie smaruje jej niczym prócz oliwki po kapieli i z rana przy myciu na tzw. sucho

Ja smaruje na tylko na noc jak mała ma dłużej pampersa,smaruje kremem z penatena,a sudokremu używałam na początku jak mała była jeszcze zaczerwieniona po szpitalu.
Ale mi położna kazała właśnie zapobiegawczo i jak do tej pory mała jeszcze ani razu nie była odparzona.

a propo jedzenia ja swojego synka karmie piersią ale jako wczesniaka muszę dokarmiac mlekiem ściągnietym i podanym w butelce jeśli piersią sięnie najje (czasami tak bywa). Zastanawiałam ię ile powinien zjeść 1 mies dzieciaczek. Do wczoraj starczyło mu bez jedzenia piersi np. 60 ml a dziś wypił 60 ml z butelki bo podłam z lekiem i dojadał jeszcze piersią.

No chyba że miała zaczerwienienia myslałam że tak "na zapas" smarowałaś.

moj sie urodził z waga 3610 i miał 58cm a teraz ma 63cm i wazy 6kg ,aslani duzy ten twoj chłopczyk az sie swoim przejełam ze tak mało wazy,moj powinnien jesc 150 a zjada 90 -120 ale za to b.czesto

Witajcie! My wczoraj wrocilyscmy ze szpitala, bylysmy 6 dni. Mala miala zapalenie pluc, na szczescie lekkie, bo szybko zostalo wykryte i dostawala antybiotyk. Bylam caly czas z nią, spalam na podlodze jak inne dwie mamy z naszego pokoju...Po wyjsciu jestem strasznie wykonczona...Nie zmienialismy sie z mezem ze wzgledu iz on pracuje, a poza tym choroba go dopadla:( Jestesmy w domku, ale mala nadal ma kaszel i musze ją inhalowac...eh...mam nadzieje, ze jakos z tego wyjdziemy, szkoda mi malutkiej tyle musiala przejsc...
Marcelina wazy 5200g to tez nie duzo, bo przy urodzeniu miala 4140g.
gosia_ann swietnie wygladacie:)

Pozdrawiam!

Dużo zdrówka dla Twojej kruszynki i sił dla Ciebie

miskiewicz88 napisał:

Witajcie! My wczoraj wrocilyscmy ze szpitala, bylysmy 6 dni. Mala miala zapalenie pluc, na szczescie lekkie, bo szybko zostalo wykryte i dostawala antybiotyk. Bylam caly czas z nią, spalam na podlodze jak inne dwie mamy z naszego pokoju...Po wyjsciu jestem strasznie wykonczona...Nie zmienialismy sie z mezem ze wzgledu iz on pracuje, a poza tym choroba go dopadla:( Jestesmy w domku, ale mala nadal ma kaszel i musze ją inhalowac...eh...mam nadzieje, ze jakos z tego wyjdziemy, szkoda mi malutkiej tyle musiala przejsc...
Marcelina wazy 5200g to tez nie duzo, bo przy urodzeniu miala 4140g.
gosia_ann swietnie wygladacie:)

Pozdrawiam!

jakie miała symptomy ?

Najwazniejsze, że juz jestescie w domku.Teraz szybko nabierzecie sił i zobaczysz jak wszystko wróci do normy..... wyjdziecie z tego szybciutko, i tak jestes bardzo dzielna, bo pobyt w szpitalu z dzidzia to nie lada wyczyn zwłaszcza w warunkach polskich szpitali, ale co Was nie zabije to Was wzmocni, najgorsze juz za Wami teraz juz pójdzie z górki # mam za was kciuki i gorąco pozdrawiam a malutkiej duzzzzoooooo zdrowka zyczę

Dużo zdrówka dla Marcelinki silna dziewczynka
Co do karmienia butelką nie pomogę, bo mój Michał jest cycocholikiem