Zostanę mamą w styczniu 2011 roku!

sylka napisał:

Dzięki za szybką odpowiedz JA zakładam body kr. rękaw bluzeczkę na dł. lub bluzę dresową, spodnie lub póśpioszki, skarpetki i plucienną czapeczkę. Zastanawiałam się czy taki zestaw jest ok Czypodajecie swoim maluchom probiotyk. Mój Kuba dostaje Lacadofil i zastanawiam się czy mu jeszcze go podawac. Zaczęłam dawać bo od 3 tyg. miał straszne wzdęcia teraz tylko czasem coś tam się trafi.

Wydaje mi się, że dobrze jest Twój maluszek ubrany, zawsze też możesz sprawdzić skórę na karku czy nie jest spocona, jesli jest to pewnie mu za gorąco (ale to pewnie juz wiesz mamusiu )
Ja probiotyk podaję cały czas. To nie zaszkodzi, probiotyki wspomagają odporność, pomagają obniżyć ryzyko alergii, a takze ryzyko powstania biegunek - zalet sporo. Ja podaję małej DICOFLOR

Ja ubieram Karola tak jak aslani nie podaje żadnych probiotyków... żadne z nas nie ma problemów z alergiami czy odpornością, więc uważam że lepiej żeby organizm sam się bronił...

Probiotyk nie spowoduje, że organizm będzie miał ''lenia'' i nie będzie się sam bronił. Przecież 70 % odpornośći tak naprawdę znajduje się w jelitach i podając te dobre bakterie właśnie tę odporność wzmacniamy.

Monix napisał:

Probiotyk nie spowoduje, że organizm będzie miał ''lenia'' i nie będzie się sam bronił. Przecież 70 % odpornośći tak naprawdę znajduje się w jelitach i podając te dobre bakterie właśnie tę odporność wzmacniamy.

na pewno tak... ja jednak uważam że przez całe życie nie będzie zażywała i organizm sam powinien umieć stwarzać warunki do lepszego funkcjonowania...

Jak Mała miala biegunke pediatra kazala podawac probiotyk przez tydzien i przez tydzien po szpitalu jej podawalam:)
Marceline ubieram tak samo jak wy swoje pociechy:)

Kasiekk napisał:

Monix napisał:

Probiotyk nie spowoduje, że organizm będzie miał ''lenia'' i nie będzie się sam bronił. Przecież 70 % odpornośći tak naprawdę znajduje się w jelitach i podając te dobre bakterie właśnie tę odporność wzmacniamy.

na pewno tak... ja jednak uważam że przez całe życie nie będzie zażywała i organizm sam powinien umieć stwarzać warunki do lepszego funkcjonowania...

Zgadzam się z Tobą, ale póki jelitka niedojrzałe to ja będę wspomagać je probiotykami, a potem jak to ładnie ujełaś, organizm będzie musiał sam sprawnie walczyć z przeciwnościami.

i jak mija majówka ?

moj mały niechce jesc mi zupek ani deserkow tym bardziej soczkow ,wasze tez tak maja?

renata329 napisał:

moj mały niechce jesc mi zupek ani deserkow tym bardziej soczkow ,wasze tez tak maja?

ojoj a czemu ?
jak mu podajesz ?

Karol je wszystko

Antek wczoraj zjadł pierwszą łyżeczkę deserka krzywił się i miny robił zabójcze ,ale zjadł. Dzisiaj podałam mu dwie łyżeczki po spożyciu był naprawde zadowolony i chciał więcej. A od kiedy wy dajecie soczki, deserki, zupki, kaszki itd.?? nie wiem jak się zabrać za urozmaicanie diety od czego zacząć i w jakich proporcjach?? do tego jak wyglądają wtedy inne posiłki (mleko) Antek je co 4,5 godziny czy powinien jeść tak jak zawsze czy wydłuża się czas pomiędzy nimi.

Lekarka kazała podawać małej kleik ryżowy. Podaję go na łyżeczce, bo oczywiście butla jest BLE... Finał jest taki, ze wszystko ląduje na mnie, bo Nadulka pluje, w ogóle nie połyka, a przy tym ryczy niemiłosiernie jakby jej się krzywda jakaś działa... Ech...

Justynka, a jak karmisz piersią czy butlą?

Ja mojej małej dałam pierwszy raz jabłuszko jak miała 3,5 miesiaca
Jak miała 4 to już powoli dostawała inne produkty,a jest na piersi.
Teraz ma 9 mc i wcina wszystko to co my,nie gotuję jej osobno nie podaję pap i nigdy nie podawałam bo ona tych papek nie tolerowała(oprócz deserków).
Szybko zaczęłam jej podawać ziemniaczki,kluski i mięsko z sosikiem
Ma dwa ząbki ,a sama gryzie sobie wafelki,kanapki np.z szynka i masełkiem,albo z dżemem.
Je wszystkie zupki i nie żałuję tego,że szybko rozszerzyłam jej dietę i nie trzęsłam się nad nią

Martela, w miom przypadku akuraty nie chodzi o cackanie, ja mam póki co zakaz podawania innych, nowych pokarmów. Mała ma nietolerancję pokarmową i najlepsze w tym przypadku jest mleko z piersi. Dania jednoskładnikowe typu marchew lub jabłko mam wprówadzić dopiero pod koniec 5 miesiąca

Karmię wyłącznie butlą.

Jak karmisz butlą, to możesz pomału wprowadzać jakieś nowe dania. Jakąś marchewkę, jabłuszko, dynie... Najlepiej zacząć od jednoskładnikowych, żeby wyeliminować w razie uczulenia, bądź nietolerancji właśnie. Kasiekk już zaczęła wprowadzać, to może niech się wypowie w temacie. Z tego co pisze, to Karolek zadowolony i zdrowiutki jest