Zostanę mamą w styczniu 2011 roku!

Cześć dziewczyny, nie krzyczcie na mnie (zwłaszcza te, które prosiły mnie o "serce") ale wystawiłam je na allegro, mały chyba na razie nie ma na nie specjalnej chętki to postanowiłam sprawdzić czy będzie się cieszyło takim zainteresowaniem jak tu na naszym wątku;) ale nie zostawiam was bez niczego, tutaj link do aukcji więc szansę ma każdy:D
allegro.pl/najladniejsze-serce-na-allegr...6cm-i1973284831.html

Ifka lampka słodka ale zastanawia mnie czy jeśli nie używaliście do tej pory lampki to czy jest teraz ona potrzebna? ja Olka właśnie odzwyczaiłam od nocnego światła bo niestety mamy jeden pokój i np mi ciężko spać przy jakimkolwiek świetle. Wiadomo, jak był malutki to chciałam go widzieć ale teraz to już myślę, że to był dobry pomysł zrezygnowania z niej:)

motylku my mieliśmy cały czas jakies światełko w tunelu tylko takie made in china i zakonczyło żywot i trza cos nowego
a serducho cieszy sie powodzeniem widze

hej Wam. Ja od tygodnia bez netu na glowe mozna dostac, obecnie pisze z tel. Widze ze nie tesknicie a tak na powaznie to niedlugo mysle ze Was odwiedze. Ifka pozdrow dziewczyny z marca. Caluje razem z Naduleczka papa

hej
Monia właśnie zachodzziłam w głowę co się z Wami dzieje .Już myślałam,że Cię Nadulka swoim nowym pojazdem przejechała . A własnie i jak prognozy mamowe - już zabawka stoi w kącie?
U nas w chwili obecnej jest szał choinkowy .Mamy swoją domowa tradycję i choinkę ubieramy na mikołaja i jest z nami do 3 króli .Lenka jest nią zachwycona , jak ja widzi,to az się trzęsie,żeby dotknąć

Ifka, my mamy taką samą tradycję. Czekamy, aż mąż wróci z pracy, żeby zacząć ubieranie choinki. A właściwie dwóch. Jedna, mała stanie u Jasia w pokoju.
Generalnie jesteśmy z synkiem przeziębieni od dwóch dni. Jaś ma okropny kaszel, katar, miał temperaturę wczoraj. Lekarz stwierdził jednak, że osłuchowo jest ok, więc podaję tylko syrop i zakraplam nosek (+frida). Trochę jestem zła, bo muszę pochodzić po sklepach za prezentami. Dla Jasia mamy póki co, tylko to: www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10192013/
Generalnie to zaszaleliśmy w ubiegłym tygodniu urządzając mu pokój.

Ho ho ho Wesołego Mikołaja życzymy z Jasiem wszystkim Mamuśkom:)

SOS mamy problem
ile posiłków mlecznych jedzą "nasze" Wasze maluszki?
Lena od kilku dni nie chce pic mleka o 21 i o 11,ale zeby nie było tak latwo to w ogóle zamiast tego też nie chce zjeść nic innego,rezultatem czego było pójście spać wczoraj bez kolacji.Dzis sniadanie zajdła 220 ml ale o 11 już nie ruszyła .....w nocy 3-5 nie spała.Dziś też marudzi.Już tracę cierpliwość i głos na nią podnoszę ,bo jestem na skraju wyczerpania psychicznego i fizycznego.Ja nie wiem czy te zęby?Czy brzuszek ją boli?Czy co do cholery się dzieje?

w mamusinej czapie

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ifka, myślę, że nie musisz się martwić. Czasami dzieci mają mniejszy apetyt, bo ząbki, bo przeziębienie, bo "pogoda do bani". Jeśli nie ma innych objawów, a dziecko waży prawidłowo to trzeba uzbroić się w cierpliwość. Jasiu czasami też ma przestoje z jedzeniem. Najgorsze są te przerwy w spaniu nocnym, wiem, bo sama przerabiałam.

Jasiu dzisiaj przespał całą noc, od 20 do 6.30, mimo przeziębienia, więc jestem w szoku. Dzisiaj kończy 11 miesięcy i aż się dziwię, że tak szybko zleciało... (jeśli ktoś ciekawy jak wygląda, to zapraszam na bloga: nawiedzonaulala.blogspot.com/ ).

Kuba co prawda młodszy ale napiszę

4.00-5.00 cyc + 140 ml MM

7.00-7.30 cyc

9.00 100-150 ml kaszki (ok 10 drzemka i czasm pzed nią z 60 ml MM)

15.00 MM ilośc ml zalezna od tego ile zjadł obiadu a podane do dopicia bo niekiedy chce

18.00 100-150 ml kaszki

20.00-20.30 cyc + 180 ml MM

wypisałam tylko posiłki mleczne

dziekuje
ja wiem,ze dziecko sie nie zaglodzi (wlasnie je banana np.),ale qrcze ile mozna .Juz tez przerabialysmy taki czas bez jedzenia, to teraz tez pewnie damy rade,oby to krotko trwalo

a Jasio jest boski

Dzięki:)

Aslani zaglądaj do nas częściej! Jasio boski i te jego zębiska

No właśnie zęby ... Zosi przebił się trzeci ząbek, prawa dolna dwójka, czekałam na górne jedynki więc jestem lekko zaskoczona a ząbek to prezencik Zosi na mikołaja hehe no ale nie jest kolorowo bo ... 38 stopni temp, płacz, ból i nieprzespana noc ... to przesłania radość z pojawienia się trzeciego ząbka. Nurofen trochę pomaga, kupiłam dzisiaj żel na dziąsła bobodent mam nadzieję że jej pomoże. Nocka była tragiczna, dużo płaczu, cały czas na rączkach, płakała nawet przez sen a to dopiero trzeci ząbek aż strach pomyśleć co będzie dalej... do tego Zosia znowu kaszle.

Ifka mały mój miał fazę, że w ogóle mlecznych rzeczy "nie" ale teraz daję mu dwa razy dziennie kaszkę (rano i na noc) i czasem w ciągu dnia biszkopty z mlekiem i to by było na tyle mleka modyfikowanego bo jeszcze dochodzą nam serki i jogurciki do tego:) mleka to już wcale mu nie daję ale ostatnio przyszła mi książeczka z nestle o diecie dla dzieci po pierwszy roku życia i tam jest żeby dawać jeszcze mleczko ale nie jako posiłek tylko do posiłku, tak jakby do popicia przy np kanapeczce:) zdjęcie cudne:D ślicznie jej w maminej czapie:D
co do maskotki to faktycznie zainteresowanie jest:D aż się sama dziwię, że już tyle jest obserwujących i licytujących:D

Gosia, nie wszystkie zęby muszą iść tak samo boleśnie... Olek ma już 8 sztuk a tylko przy dolnych dwójkach płakał. teraz idą górne trójki i są już na skraju wyrznięcia się bo jak mu masuję to czuję już takie mega twarde a czasem ostre (ta końcówka kła) i przy tym to dzieci marudzą bo te to dopiero długo idą... no aaaaaale jest bez tragedii a jak jej smarujesz i dajesz syropek to powinno zaraz się wszystko uspokoić

I'm back Chwilowo mam internet, ale jego szybkość pozostawia wiele do życzenia
Myslałam, że bede miala wiecej do nadrobienia, a tu tak lichutko...

W skrócie powiem tylko, że Nadulka zaraziła się ode mnie i od tygodnia walczymy z katarkiem Z jedzeniem też krucho prawie nic nie je (budzi sie za to 3 razy w nocy na mleko) generalnie od tamtego miesiaca nie przybrała ani grama... Martwi mnie to strasznie... Jajka nadal nienawidzi, chyba na jakis czas zrezygnuje z podawania jajca

Tak poza tym to wzielam sie za swiateczne porzadki i wlasnie piore firany, jeszcze czeka mnie wieszanie - masakra...

Pozdrówy

oj świąteczne porządki i mi zajęły wczoraj caaaały dzień a jeszcze na dziś i tak została łazienka... a mam raptem jeden pokój z kuchnią i łazienkę... co to będzie jak będziemy już w naszym domu mieszkać heh

Monix mała może nie mieć apetytu przy chorobie, ważne żeby dużo piła a jedzenia jak nie chce to nie można wmuszać ale widocznie skoro w nocy ciągnie mleko to nadrabia głodek czyli nie jest najgorzej :* dużo zdrówka wam życzę

ja mam pietrowy dom i mam z 15 okien w tym łazienka ,kuchnia ,salon drugi salon,sypialnia ,dawidka pokoj i perzedpokoj ,strasznie mi sie niechce sprzatac,ale jak dawid usnie biore sie za mycie okien