Mamy Kwietniowe 2013

Jak na razie wstawiam zdjęcie "WIOSENNYCH" sopelków

Cholera, a ja nie mogę znaleźć ładowarki do Nikona :/
Jak tak dalej pójdzie to skończy się na zdjęciach telefonem. Dobrze, że mąż ma firmowy telefon Samsung Galaxy SIII - to przynajmniej jakieś normalne fotki strzela.

Magdalena9t napisał:

Torba naprawdę wielka mam nadzieję,że uda mi się zapakować w mniejszą . chociaż ja mam taki syndrom "pakowania niepotrzebnych rzeczy"

Kurde tylko ja naprawdę zapakowałam tę torbę najskromniej jak się da. Same najpotrzebniejsze rzeczy, reszta naszykowana dla męża do dowiezienia. Ta torba jest wielka, gdyby była ciut mniejsza to też bym się zmieściła "ściaśniając".

Gdzie Wasze brzuchy ;( ;( ;(

Mama Ania
L.p. Nazwa Ilość Spakowano
1 klapki 1 tak
2 koszula do porodu 2 tak
3 majtki siatkowe 4 tak
4 szlafrok 1 tak
5 biustonosz do karmienia 1 tak
6 skarpetki 3 tak
7 szczoteczka do zębów 1 tak
8 szczotka do włosów 1 tak
9 pasta do zębów 1 tak
10 szampon 1 tak
11 szare mydło do podmywania 1 tak
13 ręcznik papierowy 1 nie
14 sztućce 1 tak
15 kubek 1 tak
16 ręcznik 1 tak
17 tusz wodoodporny 1 nie
18 płyn do demakijażu 1 nie
19 dezodorant bezzapachowy 1 nie
20 woda niegazowana z dziubkiem zgrzewka nie
21 telefon + ładowarka 1 nie
22 wkładki laktacyjne 5 tak
23 OWA 1 nie
24 oryginał grupa krwi 1 tak
25 dokumentacja całej ciąży 1 tak
26 HBS 1 nie
27 dowód osobisty 1 nie
28 gumka do włosów 1 tak
29 chusteczki do higieny intymnej 1 tak
30 paciorkowiec 1 nie
31 worki foliowe na mokre rzeczy 2 tak
32 patyczki do uszu 4 tak
33 waciki 1 tak
34 skrócony akt małżeństwa 1 tak

to moja torba ;D

a w niej jeszcze to:
Mały Antek
L.p. Nazwa Ilość Spakowano
1 rękawiczki 2 tak
2 pieluchy tetrowe 5 tak
3 pajacyki 2 tak
4 pampersy 10 tak
5 chusteczki nawilżane 1 tak
6 czapeczka 2 tak
7 skarpetki 2 tak
8 adres przychodni 1 nie
9 pediatra 1 nie

i wpakowałam to do torby podręcznej, która była dołączona do małej walizki na kółkach, taka torba basenowa. Wszystko skompresowałam żelazkiem ;D

To zawartość naszych toreb jest bardzo podobna Ja mam tam jeszcze paczkę wielkich podpasek Bella, podkładów Bella Mama i podkładów na łóżko.
No i wychodzi na to, że gdybym miała trochę mniejszą torbę to też bym ogarnęła Może zamienię ją na małą walizkę na kółkach?

Agat, wszystko zależy od Twojego szpitala. Ja mam troszkę miejsca wiec wezmę chyba jeszcze podpaski bella, ale jeśli Twój szpital nie zaleca małej ilości rzeczy, to co się przejmujesz ;D

U mnie prosili, żeby nie brać wyprawki jak na 2 tygodniowe wczasy. Mąż może mnie odwiedzać codziennie od ok 12-20 więc jeśli bym czegoś potrzebowała to przywiezie

Ja tylko na szybko wpadam. Muszę posprawdzać oferty mebli łazienkowych, o które wczoraj pytałam.
A zaliczyłam właśnie odwiedziny kuzyna z żoną, bo chcieli zobaczyć jak robi fachowiec. chcą też sobie remont łazienki zrobić.

No i gdzie te Wasze brzuszki dziewczyny? Chyba się ich z Emilką nie doczekamy dzisiaj więc zmykamy do łóżeczka - nie wiem tylko czy szybko zaśniemy gdyż malutka tak strasznie wariuje w brzuchu, że cały faluje, przewala się z prawej na lewą stronę, kręci się i kopie tymi malusieńkimi nóżętami po prawej stronie, że prawie gwiazdy widzę. A podobno dzieci pod koniec ciąży są mniej ruchliwe- moje na pewno nie
Miłej nocki kobietki

ja dopiero w lozku.
jakis kiepski byl ten dzisiejszy dzien.
mam nadzíeje,ze noc bedzie lepsza.

2 brzuchy tylko były... Czekamy do jutra, może w 1 dniem kalendarzowej wiosny was natchnie

Ja cały dzień zalatana, dopiero co skończyłam sprzątać
Jutro dodam swoją fotkę dziewczynki
Lecę spać bo późno się zrobiło
Dobrej nocki

ło, mój brzuch po nocnej zachciane w postaci kfc nie powinien byc jutro fotografowany

Dzień dobry
Anabelle zawsze możesz powiedzieć,że za bardzo się objadłaś i dlatego taki duży

Dzień dobry
Mnie w ciąży kompletnie odrzuciło od wszelakich fast-foodów tak po prostu, nawet pizza mi nie wchodzi ale nie żałuję - nadrobię później Dziś coś kiepskawo się czuje, trochę mnie mdli a koleżanka się zapowiedziała, że wpadnie mam nadzieję, że mi przejdzie ta niedyspozycja. Zmykam ogarnąć domek.
Miłego dnia kochane

WItam
Ja po tych bólach przepowiadających postanowiłam gruntownie posprzątać
wczoraj dom... Pomyłam meble, posegrgowałąm jeszcze ciuszki małego, na te
calkiem malutkie (tzn. do 3 miesiaca i te większe, żebym później chcąc przebrać
Bartka, nie musiała wszystkich wyrzucać i robić od nowa bałaganu....)
Potem pozamiatałam, umyłam podłogi, zrobiłam obiad....
Laski ogarnęłam jakies 200m/kw
Z nadzieją, że skurcze się nasilą, a nie zanikną....
Jedyne co nam po tym pozostałao to tylko przespana prawie cała noc,
bo tylko raz na siku wstałam i ból krzyża taki, że się rano nie mogłam zwlec
z łóżka....
Zresztą patrząc na pogode za oknem nic dziwnego, że Bartek nie myśli o wychodzeniu...
A jutro zaczyna sie u nas 39tyg
Pozdrawiam