Mamy Kwietniowe 2013

U nas też zimno, szaro i najlepiej było by nie wychodzić z łóżka

Agi - śliczności

A ja się dziś wybieram na sklepy

Ja na śnieg nie czekam. Nie lubię zimy! A w pierwszej ciąży zimą się przewróciłam więc teraz trochę się boję.

Dzien dobry jestem:)

juz po sniadanku, teraz koncze herbatke i sie szykuje na wyjscie bo sie z tesciowa na miescie umowilam pogadam jeszcze z nia o tej przeprowadzce, zobaczymy co ona o tym mysli...ale jestesmy sklonni wrocic do tesciow...to chyba najlepsze z mozliwych wyjsc

Kasiu dobrze ze tata pojechal do babci, bedziesz miala informacje od niego i bedziesz spokojniejsza.

Klaudia dobrze ze to tylko badania, a maluszki jakie juz widoczne:) super

Ja zimy tez nie lubie, trzeba sie na cebulke ubierac i czlowiek tak marznie, szybko ciemno...

Dave dzięki

Dziewczyny ja zimy tez nie lubię , ba nawet mogę śmiało powiedzieć , ze jej nie cierpię Dla mnie śnieg ma sens przez jeden dzień w roku ...w Wigilię ...i koniec

Do tego zmaowiłam dla Amelki kombinezon i okazał sie dużo za duży . Gapa ze mnie , bo źle popatrzyłam na rozmiar . Moje roztargnienie ostatnio postępuje
Teraz musze kupić kolejny .

Miałam dzis się zabrac za mycie okien , ale rezygnuję z pomysłu . Coś mnie zbiera , głowa mnie boli,zatoki już pulsują i katar leci Nic ,ide zrobić herbatę z sokiem i cytryna i do łóżka . Tylko czy Ami podchwyci ten pomysł ??? Na razie roznosi mi salon

Kaludia trzymaj się cieplutko maluszki są piękne
u mnie też pogoda PASKUDNA
Ja uciekam już jadę na spotkanie z koleżankami
obiadek ugotowany posprzątane czterołapne nakarmione wypieszczone
make up włos zrobiony można do ludzi wyjść
Do popołudnia życzę miłego dnia Kochane

klaudia super dxieciaczki jakie duze i wyraznie widac piekne!!!i oby szybko czas ci zlecial w szpitalu

kasia wspolczuje z powodu babci ale 3mam kciuki zeby bylo dobrze.moze jak teraz wyjdzie ze szpitala to wezma ja twoi rodzice do siebie zeby sama nie byla??choc ze starszymi ludzmi to ciezko zeby ich wziac z domu...

paulinko a z tym mieszkaniem to rzeczywiscie ciezka decyzja;/ ale jak tesciowie maja duzo miejsca to moze warto sie pomeczyc.choc szczerze mowiac ja juz sobie nie wyobrazam z kims mieszkac jednak co u siebie to u siebie wlasnie nam zostaly 2 ostatnie dni na starym...w sobote wielka przeprowadzka ciagle cos pakujemy a jakby nic nie ubywalo;/

a ja juz na badaniach bylam myslalam ze sie nie wyrobie ale do 18 maja czynne:) a w pon na wizyte mam andzieje ze wszystko OK bo jakies sziwne mysli mam ostatnio...skonczyly mi sie wszelkie dolegliwosci tak nagle i nie wiem czemu?niby sie ciesze bo te mdlosci byly meczace ale zawsze jest to ALE...

a to moj brzusio 8 tc
troche rozmazane ale jakos mi ostrosci nie chcialo chwycic;/

Monia jak to się mówi starych drzew się nie przesadza. Babcia całe życie mieszka na wsi. Już kiedyś chcieli ją wziąć do miasta, ale nie da rady. Babcia się nie odnajdzie. Od 18 lat mieszka sama, bo dziadek umarł wcześnie. Poza tym dla niej podróż 25 km stanowi obciążenie a co dopiero 400.
Ciężko będzie ...

Fajnie już widać brzusio jak na 8 tydzień

Monia brzuszek już bardzo wyraźny Piękny !!!!

I do wizyty już tylko troszkę , wiec się uspokoisz Nie myśł o żadnych głupotach . Skoro dolegliwości Ci przeszły , to sie ciesz !!! Mnie co chwilę mdłości i wymioty dopadają I awersja do ulubionych potraw czy nawet herbat .

ja tez mam problem z piciem herbaty!!!moge tylko w domu jak sobie z cytrynka zrobie a w pracy jest masakra mam kilka herbat i po kazej mi nie dobrze;/

a brzuchol tak widac jak mam luzne spodnie bo jak wloze normalne i zapne to go troche maskuja wiec ci ktorzy nie wiedzza raczej nie zauwazaja roznicy zreszta w pracy satram sie zeby nie bylo widac za to w domu chodzew ocislych bluzkach zeby poczuc ze jestem w tej ciazy
no i po 1 ciazy do szczuplych nie naleze wiec tez bardziej widac kraglosci

Monia a ja miałam podobnie. Jak minęły mi mdłości itp to zamiast się cieszyć to ja się martwilam czy aby na pewno wszystko w porządku
Więc nie miej ale tylko się ciesz bo jeszczemdłości wrócą

tak więc ja juz jestem w szpitalu,objadam sie hihihi
badania robią cały czas ogolnie jest ok tylko tu nie ma tv dobrze ze wzielam laptopa i mam swoj internet bo sama na sali jestem no nuda niesamowita,

za miesiac jade znowu do szpitala ale już na katowice i tam profesor bedzie robić mi badania ,