Mamusie MAJ 2013

Ja poszłam na zwolnienie po dwóch miesiącach, myślałam, że dam radę dłużej popracować ale jednak dojazdy mnie męczyły a zwolnienie wysłałam pocztą priorytetem do pracodawcy i to on je dostarcza do ZUS, więc już chyba powinien dojść, a jeździć z każdym zwolnieniem to też nie bardzo mi się uśmiecha.

Wiecie co, zamiast się wziąć za tych co naprawde wymagają kontroli, to męczą te ciężarne. Z jednej strony wymyślają jakieś becikowe, które ma zachęcić kobiety do rodzenia dzieci, które i tak jest śmieszną kwotą jak na zachęte, a z drugiej wzmagają kontrole i stresują kobiety i dzieci. Szkoda słów!!!

Dziewczyny nie przejmujcie się- znam przynajmniej dwie dziewczyny, które zostały fikcyjnie zatrudnione ze względu na ciąże. Jedna już urodziła, druga jest na podobnym etapie ciąży jak ja. Ani jedna, ani druga nie miała żadnych problemów z ZUS-em.
A na tych ich umowach, z tego co mówiły nie było małych kwot

Jeżeli jakaś kontrola Wam się trafi to i tak nie macie na nią wpływu, więc nie ma sensu się stresować.

Generalnie nie słyszałam, żeby komuś anulowali umowę o pracę wstecz. Pewnie i takie przypadki się zdarzają, ale na pewno są niezwykle rzadkie.

Myślmy pozytywnie

O kurczaki, niezłe jaja z tym ZUSem... Ciekawe czy ja bede miała problemy, mam umowe do 31 sierpnia, potem będe chciała, żeby mi przedłużyli, ale będę wtedy na macieżyńskim... to co...nie będą mogli mi przedłużyć?????

Pauluska nastraszyłas mnie... idę jutro do ZUSu może sie czegoś dowiem.

lania z tego co wiem, to jeżeli tylko pracodawca będzie chciał przedłużyć z Tobą umowę, to nie ma problemu.

lania
Macierzyński będziesz miała płacony przez ZUS
Ale umowa o pracę zostanie przerwana
Przedłużyć umowę? Gdybyś chciała przedłuzenia to macierzyński już do końca pokrywa chyba pracodawca, wiec raczej nie licz na to ze na macierzyńskim pracodawca da Ci umowę ... ale kto wie... różnie to bywa:)


Ja pracowałam 3 miesiące zanim poszłam na L-4, ale widzicie dowiem się czy pracodawca wg swojego obowiązku zgłosił mnie dokładnie w ciągu 7 dni od zatrudnienia. Bo jeśli zgłosił mnie tak jak NFZ mówi 17 grudnia... to cóż... z winy pracodawcy nie otrzymam zasiłku

No nieźle, widzę, że swoim postem wywołałam małą Zusowską burzę
Moniaaak mnie przynajmniej kilka osób zapewniało, że nie mam się czego bać w tym dwie księgowe, ale jak oni się czegoś doczepią to i tak postawią na swoim, bo to państwo w państwie ja i tak muszę swoje odreagować (niestety maluszek razem ze mną) ale tak już mam, naszczęście po melisce trochę przeszło Bo jak pomyślę, że zostaniemy z jedną wypłatą mojego męża, a jeszcze kredyt mamy na głowie to już wogóle.

Echh dobrze, że byłam dziś na zakupach i kupiłam trzy pierwsze ciuszki dla mojej księżniczki później wkleję zdjęcia

Leże z twardniejącym brzuchem :-\ wziełam nospe .... mały przy tym jeszcze ma dyskoteke co wzmaga twardnienie' tez sobie wybrał moment

Alex burza burzą ale musimy miec realny ogląd na sprawę.... dobrze że napisałaś , przynajmniej znamy realia ...... tez najadlam się strachu i liczę ze nie bedziemy musiały się tym martwić .... choć strach przed zusem chyba caly czas bedzie nam towarzyszył ,nawet po porodzie .... ps a z jednej wypłaty to mega słabo :-\

Kiniaczek masz rację trzeba być świadomym, jednak co tu dużo mówić, okres ciąży a zwłaszcza ten ostatni trymestr nie jest najlepszym momentem na tego typu sprawy urzędowe, przed nami stres związany z porodem, pierwszymi chwilami z dzieckiem, a na dokładkę jeszcze to czy będziemy miały za co utrzymać dziecko :/
co do brzucha, to też mi dziś twardniał :/ chociaż nie zawsze potrafię odróżnić czy to nie mała się w brzuchu przewraca.

A oto ciuszki które wygrzebałam w lumpku prawie nowe, a sweterek nowiuśki z metką jeszcze a ile sukieneczek było, zatrzęsienie, wszystkie bym kupiła chyba dopiero teraz poczułam, że będę miała dziewczynkę i radość z oglądania tych ślicznych sukienek

Alex sliczne ciuszki )))

Ja dziś poszłam z moją 1 cm szyjką do pracy spakować rzeczy. Od jutra czas rozpocząć pracę z domu.

kiniaczek mi dzis chyba tez brzuch twardnieje... no i te plecy

alex ja na lumpkach zawsze cos widze megaslodziarskiego dla dziewczynki , dla Kubusia musze sie nagrzebac zeby wygrzebac a twoje ciuszki sliczne

Alex_87 udany wybór

Zauważyłam, że w lumpkach jest bardzo dużo ślicznych rzeczy dla dziewczynek. Jeżeli chodzi o chłopców, to nie wiem jak u Was, ale u mnie nie ma wyboru. Czasami coś się trafi, ale ile się trzeba uchodzić

Alex piękne ciuszki )))

Ja dziś zakupiłam pierwsze buty dla juniora

tysiiiak widzę, że mamy podobne spostrzeżenia

Kiniaczek słodkie buciczki:). Jaki to rozmiar?