MAMUSIE KWIECIEŃ 2012 ;-)

noo Ewus,ja bym chciala tez tak wygladac na szczuplejsza niz przed ciaza ;p hehe

Moj Olek tez marudny ... Potrafi najesc sie i za chwile ddostaje czkawki i znow jest glodny. I przy kazdym siusianiu ma mokre ciuszki i przebieram go nawet do 6 razy na dzien...

no i nowe problemy z tym czlowiekiem..a niby mialo sie zmienic po narodzinach malego..

aaa i Olkowi dzis odpadl kikutek. A Waszym maluchom?

moja mała ma 17 dni i ma jeszcze kikuta
ten cały octenisept czy jakoś tak jest beznadziejny nie ma to jak piochtanina .. raz posmarowałam i zaczyna odpadać.
pampersy też mi przeciekały ale tylko huggis.
w pampersach ani razu nie przeciekło. ani kupa ani siku.

Kala gratulację i jak najwięcej miłości i szczęścia

Moja Zośka dzisiaj pierwszy raz obkichała sobie ciuszki ale babcia ją wcześniej przebierała to dostał do przebrania, trzeba było porządnie zapiąć pieluszke

my nadal mamy kikuta:/

głodzila kontratakuje musze uciekac

no Karola ja wlasnie uzywam pampers i przecieka mi prawie za kazdym razem ; /

Kala gratulacje i kolejnych lat w zdrowiu, zgodzie, szczesciu, milosci ....

Elwerka z chlopcami jest inaczej bo sikaja do gory moja siostra uzywa pampersow i jest zadowolona jak zakladala hugisy to zawsze przeciekaly niewazne jak by je zapiela
nic sie nie martw jeszcze troszke i bedziemy SUPER LASKAMI/MAMUSKAMI mamuskami juz jestesmy wiec jeszcze musimy sie zrobic laskami
co tam znowu sie dzieje u ciebie ??? jak cie dalej ten chlop nachodzi i meczy to go pogon tam gdzie pieprz rosnie !!!!!

nam kikut odpadl na 3 dobe od urodzenia ale tu sie zakancza go czyms takim jak klips do prania i to sie nie saczy i nie mazia nawet to moglam moczyc przy kompieli

Moniq a jak Ewa zniosla ospe ??? takie malenstwo

Kingusia ma jutro usg bioderek

mi już 16kg spadło ale prawie nic nie jem mam rozwolnienie od cesarki i strasznie wymęczona jestem tym płaczem i nerwami.
jak tak dalej będzie to do końca wakacji wróce do formy

narazie też nie moge na siebie patrzeć bo wyglądam jak potwór

ja tez od porodu prawie nie jem, stracilam apetyt i czasu nie mam

jade wlasnie na lotnisko po tesciow trzymajcie kciuki

ja się boje cokolwiek jeść bo Oleńkę boli brzuszek.
ale wczoraj nasłuchałam się jak siostra M mówiła że ona wszystko je nawet truskawki itp i jej małemu nic nie jest... aż zjadłam zapiekanki w której nic smażonego nie było... jedyne co mnie bolało to cebula i to że sos był sztuczny z paczki "pomysł na" ale już więcej takiego czegoś nie zjem..
wojuję żeby wrócił mi pokarm ale jak nie będę jadła to nie ma takiej opcji.
a wpychać w siebie i wymiotować nie bede.
najwyżej mała sztuczne będzie musiała pić.

Moniq ale miałaś przeprawe, podziwiam jak dałaś radę... Ja od pon zostanę z knypkiem sama bo M wraca do pracy więc jestem przerażona z mała dam sobię radę ale gorzej ogarnąc chatę i obiadki... Cóż grunt to dobra ogranizacja więc będę musiała coś wymyśleć

Karola ty jedz bo pokarmu inaczej nie będzie!!! Ja narazie same dietetyczne jedzonko: gotowany kurczak, zupki, twarożek itp. Mała męczą gazy więc narazie nie szaleje...
Aha bardzo pomogła nam herbatka na laktację, ona ma koper włoski w składzie i bączki idą że aż miło no i pokarmu jakby więcej...

Po porodzie została mi fałda na brzuszku i 6kg do zgubienia, wkurza mnie że przez te cycki i szersze bioderka nie wchodzę w swoje ciuchy ale żeby poprawić sobie humorek poprosiłam kumpele żeby kupiła mi pare ciuszków:) wyprawa do galerii 30km narazie nie wchodzi w gre więc na stronach internetowych wybrałam sobie co chcę i kochana pójdzie mi kupić

Elwerka mi bardzo pomaga na złe samopoczuje jak ktoś się chwile zajmie maluszkiem a ja się wykąpie, troszkę wypięknie, wystroje i od razu jestem szczęściwasz
co ten g... znowu wymyślił? daj nam jego adres to załatwimy sprawe

Karola, spróbuj podać jej bio-gaya, to taki probiotyk, z tego co pamiętam można go podawać od pierwszych dni życia; mojej starszej córeczce pomógł na brzuszek; tylko trzeba go podawać codziennie, niezależnie czy boli brzuszek czy nie. może Oleńka ma problemy z brzuszkiem niezależnie od tego co jesz?cały czas masz tą biegunkę od wyjścia ze szpitala?

nelka, było ciężko, a wyglada że to nie koniec maratonu, bo Domi w nocy strasznie kaszlała a od dwóch dni ma zapalenie spojówek; a mąż cały przyszły tydzień jest na szkoleniu-znowu sama chyba pojadę do rodziców, chociaż nie chce mi się. a na pewno dasz radę, maluszek najważniejszy, potem żebyś coś zjadła a porządki??? huk z porządkami najwyżej będziesz miała bałagan

Karola,mojego Olka tez brzuszek meczy.dzis cala noc plakal i prezyl sie ah ;(
A spadlo mi moze z 10 kg ;/

Nelus,ja sie wypieknic nie moge bo nie da rady. Twarz mam w bliznach i co dzien pojawiaja sie dalej jakes krostki ;/ niby tyci lepiej po ciazy juz ale nadal wyskakuja eh ;(

Ewus,u mojego malego tez spinaczem takim scisneli.. Chyba juz nigdzie nie wiaza pepkow itp. U mnie jeszcze troszke krwi z tego pepuszka leci ale jest lepiej..

A kochane,jak u was z krwawieniem? Bo ja mam czysta krew ,a slyszalam ze z dnia na dzien robi sie brazowsza i coraz mniej,a u mnie to raz taka raz taka. Ciekawe czy nie krwawia mi rany po szwach...


A co do tego czlowieka,to przyjechalam niby do malego pomoc itp.a w nocy jak prosilam by podal husteczki to wielce obrazony. Chodzil zly i mowil ze sie nie wyspal ;o jak uspilam malego to on go budzil bo uwazal ze chce sie nim nacieszyc;/ nie wazne ze usypialam go prawie 2 godziny ;/ i na koniec usiadl z moimi rodzicami i nagadal im na mnie,ze musze sie ogarnac zmienic itp bo on chce ze mna stworzyc rodzine ale jak sie nie zmienie to nic to nie da bo jestem taka i taka.. I tak mnie obrazal do moich rodzicow ze az sie poplakalam i wyszlam . wczesniej mowie mu,ze nie mam kasy na malego ze polowe powinien pokryc a on,ze bede miala becikowe;/ i ze jak mi sie cos nie podoba to zebym mu zalozyla alimenty. I namawiali mnie zeby maly mial jego nazwisko ryczalam,ale wkoncu dalam a on do swojej mamy ze udalo sie,ze rod ich bedzie przedluzony. Zalezalo mu na jego dobru nie na dziecka. Taki dupek z niego.

Elwerka co za typ!!! zakładaj mu sprawe o alimenty a jak chce się widywać z synem to ustal mu jakieś warunki, niech ci nie robi łaski że przyjechał... a tak wogle to się nie przejumj Olo jest twój i z tobą a on niech sobie zasłuży na ten mały skarb

By byłyśmy na spacerku i Zośka teraz ładnie śpi i mogę sobie w spokoju ugotować obiad

Ja nadal krwawie ale raczej w kolorze brąz, czasem jeszcze troszkę krwi jest. A powiedzcie ile czasu schodzi się ta skóra po cięciu? bo ja mam wrażenie że mi się goi ale skóra mi się rozchodzi i boję się że tak zostanie

no wlasnie ja tez nie wiem ile sie goi. Ale tez mam wrazenie ze niby ok a innym razem ze mi sie to rozchodzi... Moze to efekt tego ,ze przy szwach bylo bardziej scisniete a jak sie rozpuszczaja to juz to wraca do normy i nam sie wydaje ze rozchodzi.nie mam pojecia...