MAMUSIE KWIECIEŃ 2012 ;-)

też myślę, że łóżeczko będziemy musieli mieć przy sobie i chyba najlepiej jak my wprowadzimy się do pokoju maluszka a potem dyskretnie się wyprowadzimy;) jest jeszcze troszkę czasu to jakoś ogarniemy ten temat...

ja idę do lekarza 30 września, w 12 tygodniu i mam nadzieje, że dowiemy się czy będzie chłopak czy dziewczynka:) moja mama jest śmieszna, dzwoni i mówi że musi wiedzieć co będziemy mieć, jakbyśmy specjalnie jej nie mówiła

zora nie dała bym rady trzymać języka za zębami gdyby mój mąż nie chciał znać płci:( więc współczuje dylematu, może jakoś da się przekonać mężulek? zresztą na którymś usg sam pewnie zobaczy więc przy dzisiejszej technologi to raczej nie uniknione....

nelka, masz rację z tym usg. Nie pomyślałam o tym! Mąż na razie nie chodzi ze mna na wizyty bo mam usg przezpochwowe i twierdzi że nie utrzymałby rąk widząc że gin mi tam coś robi Powiedział że pójdzie dopiero gdy usg będzie robione przez brzuszek. I faktycznie zobaczy wtedy płeć!! Muszę go zaraz olśnić hihihi

Gratuluje wszystkim kwietnioweczka<przyszlym mamusiom>

Zora ty się dowiesz, a mąż się zorientuje sam jak kupisz śpioszki w różowe serduszka ;p hehe

Ja już się nie mogę doczekać, żeby się dowiedzieć, mój tak samo jest baaardzo ciekawy i obstawia syna a ja córkę

Kasiunia dziękujemy i gratulujemy Twojego skarba ja już bym chciała być na Twoim miejscu

ale się rozpisałyście ))
my idziemy jutro na usg już nie mogę się doczekać, mam nadzieję że maluszek się ujawni. idziemy wszyscy łącznie z córą, która też już nie może się doczekać żeby zobaczyć bobasa w brzuszku, a następną wizytę mam dopiero 10 października, bo jutro to tylko usg
ja na pewno nie umiałabym utrzymać tajemnicy )

A ja mam znajomą na innym forum która jest w 19tc i jeszcze nie zna płci bo dzidzius jak na złośc nie chce sie odwrócić!!! Mam nadzieję że mnie to nie spotka bo ciekawość już teraz mnie zżera Ja chce wiedziec bo głupio by tak do brzuszka mówić bezosobowo a tak to będę jakoś nastawiona, choc pomyłki się tez zdarzają jeszcze. Mąż zadeklarował że to on kupi ciuszki i zabronił mi brac od kogokolwiek używane bo uniósł się dumą i powiedział że nie chce żeby potem mówiono że go nie stać było. Mieszkamy w małym miasteczku więc to pewnie dlatego. Tylko że biedaczek pewnie jeszcze nie wie, ile to wszystko teraz kosztuje

zora, hardy jest :)to on lubi zakupy?
zobaczymy, co powie jak zobaczy jak szybko wyrasta, jak dużo trzeba bo potrafi się parę razy dziennie obsrać a potem jak odrobinę podrośnie to nawet nie wiesz kiedy czyste ubranko zmienia się w brudne a ubranka to nie jedyne wydatki

oj chyba jeszcze za wcześnie ale trzymam kciuki ja o pierwszym synku dowiedziałam się właśnie w 13 tygodniu a za drugim razem w 17-stym bo wcześniej lekarz mówił,że nie będzie widać ? co lekarz to inaczej gada więc może może ...

jejku dziewczyny my jutro idziemy do lekarza... strasznie sie denerwuje. nawet nie chce myśleć co bedzie jutro.
oby wszystko było w porządku. nie ważne czy pokarze czy chlopak czy dziewczynka alby serduszko biło i rozwijał się prawidłowo.
strasznie się boje.
ja już dostałam tyle ubranek po maluszkach że pewnie by wystarczyło ale nie chce odmawiać sobie przyjemności i na pewno coś jeszcze kupie.

Kochane podczytuję Was, gratuluję i trzymam kciuki@@

Jestem tegoroczną kwietniówką i tu przypominam sobie jak to było ze mną.
Dzidzia na wiosnę, to chyba najlepszy czas

Buziaki Moje Drogie

Przy dobrym sprzęcie i doświadczeniu gina można wcześniej zobaczyć ale to nie jest pewne na 100%. Lekarz się z czasem upewnia. Najwcześciej to widać płeć około 16tc i wtedy jest większa pewność. Ale pomarzyć można że może już ,, na tej'' wizycie..

Jejku, dziewczyny jak ja Wam zazdroszczę, że może już niedługo poznacie płeć dzidziusiów

Karola daj znać jak wrócisz ciekawa jestem jak duży jest Twój maluch w 13 tygodniu ja muszę jeszcze tydzień poczekać żeby się dowiedzieć

Dave - ja to w sumie trochę Ci zazdroszczę że masz to już za sobą, cały ten poród itp chciałabym już mieć maleństwo szczęśliwie na świecie, no ale trzeba nam jeszcze poczekać.

misia - czas szybko leci, ani się obejrzysz a też się dowiesz ja sama nie wiem kiedy mi to minęło, a jeszcze nie tak dawno dowiedzieliśmy się że jestem w ciąży

No właśnie, bo czas leci jak poparzony. Ani się nie obejrzymy, a nasze maleństwa będą przy nas

my dziś po usg, dzidzia zdrowa, ma 58 mm od główki do pupki tak maluszek się wiercił że gin powiedział że nie jest pewny płci i dlatego nam nie powie żeby nie wprowadzać w błąd, ale to nie istotne; najważniejsze że wszystko jest ok;
mam nowe zmartwienie, u córki w przedszkolu jest 2 dzieci chorych na szkarlatynę, słyszałyście coś o wpływie szkarlatyny na ciążę?