MAMUSIE KWIECIEŃ 2012 ;-)

pali zwoje hehe dobre

szolrak1 podrzuc te michalki,a mam ochote na cos ale nie wiem na co

mnie juz ochota na słodkosci przeszła... i sie dziwic , żę Bóg stworzył kobiete....... jaks ie facet nie udał to co miał robic? wrrrrrr

ja tez nie mogę na to patrzec ... kobieta w ciazy z alkoholem papierosem, chociaz powiem wam ze to wcale nie jest tak... ja paliłam 10 lat nałogowo 1,5 paczki na dzien dopiero jak dowiedziałam sie o ciazy rzuciłam w ciagu minuty.... byłam strasznie uzalezniona ale zrobiłam to dla dziecka... niektore kobiety nie maja tak silnej woli sa słabsze psychicznie nie potrafia z nimuty na minute sobie dac z tym rady.... wiem nie powinnam ich tłumaczyc wiem ze to dobro dziecka najwazniejsze ale tu wchodzi wiele czynnikow w gre... wychowanie , pragnienie ddziecka,, nałog, uzaleznienie, silna wola, słabosc osobista, słaba psychika i egoizm......... staram sie je zrozumiec bo sama pamietam jak potrafiłam o 1 w nocy leciec po papierochy do niebezpiecznej dzielnicy:/

na szczescie mnie sie udało:D bo ja kocham moje dziecko! najbardziej na swiecie.........

aaa bylam dzisiaj w szpitalu na kolejnym sprawdzeniu wod i przeplywow krwi no i cale szczescie od srody nic sie nie zmienilo, wiec moglam sobie wrocic do domku i cieszyc sie dalej malenstwem w brzuszku ktore mi tak sie wypina i wygina ze szok ale mi sie to akurat bardzo podoba mimo ze czasami nawet boli

mialam tez chwile zalamania siedzialam chwilke z 6 miesiecznym chrzesniakiem i chcialam go nakarmic mlekiem ale on nie chcial jesc, pozniej dawalam mu owoce a on dalej nic, jak go usypialam to zaczal bardzo plakac bardzo mocno mimo zmeczenia wiec plakalam razem z nim bo juz nie wiedzialam jak go nakarmic i uspokoic ( wczesniej nie mialam z nim takich problemow ) no i w tym wszystkim przyszlo ogromne zwatpienie jak ja sobie mam dac rade z moim skarbem
juz mi przeszlo i wiara wrocila ale chwila zalamania byla
Kubie ida zabki , jest bardzo marudny i nie chce jesc a ja trafilam na jego zly moment i chyba musielismy sobie razem poplakac

jaka fajna ciocia:D

oj napewno my tez sobie zapewne popłaczemy ale tylko tak sie mozna nauczyc 2 człowieka:D damy rade kochana!!!!

ewelinda ja na Twoim miejscu tez bym plakala razem z tym malenstwem.. Ale to hormony sa winne,bo mamy zaraz obawy itp a potem jest juz lepiej ; )


Widze,ze nie tylko ja spac nie moge ;p

narazie na spanko mnei nie bierze:)

mnie tez! ;D moze pogramy w kalambury?;D

ja też nie moge spąć
choć czuję zmęczenia,mały znó zaczyna swoje wygibasy i naciskanie na przeponę

hehe to tak jak moj synek:) to ich pora;]

moja tez fica ale w nocy jak spie to spi razem ze mna
ja tez cos nie moge spac chociaz zmeczenie juz czuje

o widze ze juz sobie poszlyscie to ja chyba tez pojde spac moze mi sie uda

mi synek tez sie kreci ;p ale powoli trzeba isc spac,bo to juz po polnocy ;o . Spijcie dobrze mamusie i niech Wasze bobaski sa szczesliwe ; *

Dobrze jest miec siostre i o 24 zadzwonic do niej i sie wygadac ; ) .

nooooo ładnie wam się na nocne pogaduch zebrało. Ja z zasypianiem nie mam problemy gorzej jest później w nocy jak się budzę po 100 razy. Dzis mi sie jakies duchy śniły.
Wstałam z tragicznym humorem i zła na wszystko.

Idę na kawę do mamy to może mi przejdzie.

Dzien dobry mamusieeeeeeeeee:D

Ale śpicie długo
Ja już mam tylko odkurzanie i zmywanie podłóg a na deser kuchnia do sprzątania.
Mam zamiar szybko się uwinąć i zacząć uczyć.
No i dziś postaram sie ogolić... aż się boję pomyśleć
Do teściowej nie ide bo u nich w domu szkarlatyna ... co prawda byłam tam dwa dni temu ale liczę że się nie zaraziłam. Nigdy na to nie chorowałam.