- Posty: 342
- Otrzymane podziękowania: 3
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE KWIECIEŃ 2012 ;-)
MAMUSIE KWIECIEŃ 2012 ;-)
- Karii
- Wylogowany
- budujemy zdania
U nas też wszystko wporządku, jak słysze, że Wasze maluszki już tak ładnie mówią to zazdroszczę moj Adaś cały czas pojedyńcze słówka tylko no ale podobno na wszystko przyjdzie czas. Z nocnikiem jeszcze nie próbujemy zamierzam na wiosnę odzwyczajać. Cały czas mamy problem ze spaniem w nocy. Adaś już nawet śpi z nami ładnych parę miesięcy bo potrafi się budzić 3-4 razy w ciągu nocy. Oboje pracujemy i wstawać do drugiego pokoju i chodzić w tą i spowrotem nam się nie chce. Za klika dni przeprowadzamy się do nowego mieszkania więc tam będziemy walczyli aby spał u siebie. Za kilka dni idzie też do żłobka, już się boje jak to będzie, ale chyba Adaś lepiej to zniesie niż ja. W ogóle nie choruje, oczywiście z pewnością do czasu aż pójdzie do dzieci.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kala321
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1596
- Otrzymane podziękowania: 0
u nas kolejny ząbek, nie wiem czemu on wszystkie zęby źle przechodzi,czyżby taki mały miał próg bólu
my siadamy na deskę na ustęp, na nocnik najpierw chciał potem nie,a na deskę nie ma problemu, bo widzi ,że my też się tak ząłatwiamy
jeszcze nie oduczam czekamy na wiosnę,ale kupki juz prawie zawsze na kibelek,czasem zdarzy się wpadka,ale to ja nie zauważę,aby wysadzić lub gdzieś w drodze,ale to sporadycznie(najczęsciej wtedy gdy na zęby te rzadsze)
mały ma etap autek i wszędzie potykam się o auta
troszkę nam spadło jedzenie
tzn "mamuś meko, meko meko plosze"-to słyszę bardzo często
natomiast gorzej jest ostatnio z mięsem,warzywami i owocami
ryby,jaja,twarożki,pasztet, banan, chlebek z masełkiem czosnkowym-to króluje
a szkoda,bo kiedyś zjadał mi wszytskie warzywa(nawet te co ja nie lubię)
nie wiem,może wiosną znów się bardziej weźmie
KArii ja "podziwiam", bo bym nie umiałą spać w jednym łóżku z dzieckiem
u nas zdarzyło się kilka razy,że młody na chwilę przyszedł bo się obudził na zęby z płaczem,ale jak tylko zasnął to z powrotem do swojego łożeczka-ja bym się z nim nie wyspałą,bo ten się wierci, zmienia pozycje , "ciągnie do światła"
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kala321
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1596
- Otrzymane podziękowania: 0
u nas małą wojna z wchodzeniem do wózka,bo on chce wszędzie na nogach sam,ale jak mam zakupy do zrobienia,czy idę gdzieś dalej,to po prostu młody nie ma wyjścia musi jechać w wózku
butów nie chce mi nosić,co chwilę zdejmuje-o to też walka
a tak jest super;D
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Karola1990
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- szczęśliwa trzyosobowa rodzinka :)
- Posty: 1594
- Otrzymane podziękowania: 0
Ola nocnik ma super opanowany... wiadomo zdarzą się wpadki np jak się zabawi to popuści czasem albo jak jest przeziębiona też się jej zdarzy. W nocy powoli powoli tez łapie że się nie sisia bo od jakiegoś czasu pampers jest suchy ale narazie jeszcze nie ściągam bo szkoda łózka i te pranie by mnie dobiło.
U nas to było tak. Pojechaliśmy do znajomych i tam zobaczyła że dziewczynka robi na kibelek a jak wróciliśmy do domu tez zrobiłą do nocnika raz drugi i wtedy postanowiłam ją oduczyć ... poprostu nie zakładałam pampersa przez 3 dni tylko na noc. ooo matko udręka była bo wszystko zasikane ciągle pranie wycieranie podłóg ale w końcu 3 dnia załapała i 4 dnia już łapała za nocnik jak chciała siku. Stawiałam go np na schodach albo na krzesełku żeby szła do niego jak będzie chciała siku ... ja wtedy widziałam że go bierze i szybko sadzałam. Jak bym postawiła na podłodze to sama by siadała i sikała w ubraniu
Oczywiście nie wołała na poczatku tylko dawała mi tak jakby sygnały że się jej chce. I działało. Póżniej jej w śmieszny sposób pokazywałam jak mam mówic że chce siku ... śmiała się przy tym ale w koncu załapała.
Często przez te 3 dni chodziła poprostu z gołą pupa bo brakowało mi majtek i ogólnie ciuchów ale nic jej się nie stało. Najważnijesze jest żeby się nie poddać np po 3 dniu jak maluch nie załapie. Trzeba być konsekwentnym bo jak się pokarze że jednak wracamy do pampersa to późnije może być ciężko.
... to się pomądrzyłam
Co do mówienia ...hmmm... nie idzie mojej małej nauczyć wierszyka.. umie zaspiewać tylko sto lat całe .. ale jak się jej chce.
Taką bardziej indywidualistka niezalezną jest bo trudno jej narzucić co ma powiedzieć albo zrobić. Byliśmy na zajęciach dla dzieci i ona nie zamierzała się podporzadkować w żaden sposób bo chciała po swojemu.
Nie będę ukrywac rozpieściliśmy ją i czasem nie dajemy sobie rady. szukam teraz jakiś sposobów jak sobie z nią radzić. Nie chodzi mi tu o np zachciewajki w sklepach.
Jak ktoś przychodzi to ona ma poczucie że to jest jej gość i niestety ale w spokoju kawy sobie z koleżankami nie wypiję bo moje dziecko się z nimi bawi. :/
Ola śpi średniu tak do 6:30 później drzemka od 11 czasem do 14 nawet ale staram się ją budzić bo późńiej w nocy wstaje albo skoro świt. standardowo od narodzin o 20 spać chodzi różnie bywa z usypianiem ale generalnie śpi u siebie w łózku do 5.
raz się zdarzyło że wstała tak wcześnie a mój M o 6 się budzi do pracy i wziął ja na poranną kawke do kuchni (Ola inke) i się zaczeła katastrofa od tego czasu. Nasze dziecko codziennie wstawało 5:40 budzić tatusia na KAWKE !! .. jakiś koszmar
i nie ma bata trzeba wstać bo będzie ryczeć w niebogłosy .. jak nie wstajemy mimo to to się na M kładzie i go tak całuje że już musi wstać
w niedziele zdarzało nam się pić kawe o 4:40
ale to dlatego że dzień wcześniej Ola sobie dłużej pospała i nie wstała z tatą. Następnego dnia żeby czasem nie zaspać musiała wcześniej wstać.
Ola wózka nienawidzi od czasu jak nauczyła się chodzić. I tak sobie drepta od tamtego czasu ale raczej się samochodem poruszamy więc podejrzewam że jak bym miała chodzić i załatwiac tyle co Kamila to bym ją przyklejała do wózka
Czasami matki patrzą na mnie jak na jakąś nienormalną ale ja już się przyzwyczaiłam że moje dziecko się wspina skacze przewraca uderza itd. wcale nie płacze jak się przewróci a ja wiem że im bardziej ją ostrzegam albo za nią biegne bo cos się stanie to ona szybciej sobie krzywde zrobi bo np chce szybko uciec i się potknie albo coś innego.
Na urodzinki... nie wiem Ola kocha swoje lego ale to zabawka na zimę i siedzenie w domu bo duplo odpada tylko te malutkie friends jej kupujemy. Myślałam że może taki domek na podwórko i ślizgawkę. Robimy zrzutę z chrzestnym i dziadkami więc powinno starczyć na te tańsze.
Z jedzeniem różnie ... uwielbia makaron zupy ble suche mięsko tez ble .. najbardziej mielone .. jak ma ochote to zje jak nie to nie. Nie zmuszam ale wtedy nic innego nie dostajke bo był czas że gotowałam jej 3 obiady i żadnego nie jadła ... i powiedziałam że koniec tego dobrego
... zapomniałam dopisać że przekuliśmy jej uszy. nic nie ropieje nie płakała. tylko do kosmetyczki wołała idz stąd po pierwszy strzale. a ja jej szukałam na 2 pistolety jednocześnie bo myśłąłm że na jednym uchu się kończy. twarda dzieczyna z tej mojej małej niezły łobuz i pyskacz ..
.. dobrze nas wyszkoliła i podporzadkowała do siebie. nie ma co się oszukiwać. w tym domu ona rządzi
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Karola1990
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- szczęśliwa trzyosobowa rodzinka :)
- Posty: 1594
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kala321
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1596
- Otrzymane podziękowania: 0
Patryk też biega jak nie ma ulicy, a ja jadę wózkiem obok,ale czasem niestety musze go włożyć,aby coś załatwić,zrobić zakupy itp
ale wtedy staram się mu wynagradzać i np iśc na plac zabaw,gdzie może biegać do woli lub na drugi spacer juz bez wózka
u nas niestety spania w ciągu dnia już nie ma
choć np dziś zasnął na spacerze o 17, niestety jeszcze śpi mimo głośnej muzyki,rozbierania, tańczenia,światła-smyk śpi
ale zdarza mu się to bardzo rzadko
ja myślę o drewnianej kolejce i torach dla młodego,lego duplo ma różne,więc chyba od nas nie
myślę,też o biegowym rowerku,ale chyba powinnam wtedy drugi biegowy dla siebie kupić,aby go dogonić
Patryk siada na toaletę, jak robi kupę,siada cicho i się chowa za fotel lub biega i wołą "kuka", częściej chowa sie
włąśnie nie wiem jak siusiu zaobserwować, czasem jak go wysadzę to zrobi,ale nie woła
jeszcze trochę będzie cieplej to się nauczymy;D
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kala321
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1596
- Otrzymane podziękowania: 0
Patrykowi teraz zdarzy się o 6:30-7,ale najczęściej 7:30
ostatnio zmienił właśnie,bo na dworzu już jest jaśniej pewnie czuje wiosne:P:D
Patryk sto lat zaśpiewał razem ze mną lub wierszyki mówi ze mną cześciowo np lokomotywę i w pokoiku na stoliku
fajna jest książeczka "kosmiczne przedszkole 2 -latka" w Biedronce- są tam zadania różne,zabawy, któe mały smyk ma do zrobienia- Patryk je lubi i wraca do nich
a d tego jest drugi zeszyt plastyczny- tam malujemy,naklejamy,zgadujemy-super sprawa polecam,bo na długi czas starcza i można do tego wracać
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Karii
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 342
- Otrzymane podziękowania: 3
My się w weekend przeprowadziliśmy a od poniedziałku Adaś chodzi do żłobka, bardzo to przezywam ale mam nadzieję, że najgorsze za nami. Jak go pierwszy raz zaprowadziłam na 2 godziny to pieknie się ze mną pożegnał jadnak Pani mówi, że jak tylko się zorientował, że mamy nie ma to popłakiwał aż do mojego przyjścia, wczoraj też z Panią poszedł, mniej płakał często pytał o mamę ale było już dużo lepiej, dzisiaj z koleji poszedl niechetni, slyszałam jak na schodach caly czas pytal ze lzami w oczach gdzie mama ale z koleji Pani mówi że w ogóle nie płakał. Każda z nas musi przez to przejśc chociaż uwierzcie mi nie jest to proste.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- malgosiask
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 15
- Otrzymane podziękowania: 0
Jestem położną. Uprzejmie proszę o wypełnienie ankiety dotyczącej połogu moje-ankiety.pl/respond-61229/sec-KgcPphD3.html
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Elwerka00
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1097
- Otrzymane podziękowania: 0
alez Was pewnie.zaskocze ze sie odzywam
jestem w szoku ze Karolina tak wczesnie.wstajecie,ale.Ty Kala rowniez:p my wstajemy 9.30-10 tak tylko potem drzemka o 14 do 16 a potem spac idzie jak np teraz czyli o polnocy. przestawia mi sie tak czasami. bo ogolnie wstawal 8-9 o 12-13 drzemka i potem 22 spi. i tak bylo super ale co jakis czas sie mi przestawia.
przeraza mnie wizja zlobka czy przedszkola. wiec podziwiam ze Adasia puscilas i tak dzielnie to znosicie.
Ja bym ryczala juz pod drzwiami wychodzac.
my o nocniku myslim jak Kala gdy bedzie cieplo.nie sadzam go w ogole tylko go zapoznaje i on sie czasem nim bawi siada i mowi ssiiiiii albo ee . mi sie nie spieszy,w wakacje bedziemy dzialac.sasiadka uczyla swoja corke od roku praktycznie i niby umiala super a teraz w ogole jej nie chce siadac i robi z majtki i ona odpuscila a mala ma 2 latka prawie. u mnie Olek mowi po swojemu pojedyncze slowka.i tez sie wscieka gdy mi czegos wytlumaczyc nie moze.z ojcem ma juz lepszy kontakt.co tydzien stara sie przyjezdzac i bawi sie z nim,maly wola tata i widac ze sie dogaduja a ja moge na spokojnie jechac pozalatwiac sprawy.miedzy nami tez jest lepiej i to bez porownania do wczesniejszego czasu.mieszkanie.gotowe mozna sie praktycznie przeprowadzac ale ja gotowa jeszczr nie jestem.nic nie zmienilo sie w stosunku mojej rodziny i jej zachowania do calej tej sytulacji wiec wiaze wielkie nadzieje ze przeprowadzka mnie od nich uwolni.
jakis czas temu pozegnalismy sie ze smokiem.maly zniosl to nawet dobrze chociaz ja bylam przerazona i nastawiona na najgorsze.tez nie nalegam z jedzeniem nie chce to nie ,zglodnieje to powie am am. bo tak mowi na jedzenie.zadnych wierszykow piosenek nic nie umie bo nawet mowic nie potrafi wiec troche sie martwie ze tak malo mowi ale daje mu czas.wazy 19 kg jest bardzo duzy tzn wysoki nie jest gruby ale taki zbity chlopp. niedlugo bilans na dwa lata zobaczymy co tam wyjdzie. choruje mi czesto w tym roku co miesiac bylismy chorzy.ale podstawowe leki i przechodzilo.zawsze ktos przynosil chorobsko do domu a maly za kazdym razem lapal.
my na dwa lata juz kupilismy mu takiego jeepa samochod na pedaly swietna sprawa maly zachwycony.a pedaly wspomoga nauke na rowerzee bo sa doslownie takie jak w rowerze. dostanie jeszcze zestaw do piaskownicy taczke i kosiaarke. piaskownice ma ale musze mu piasek wymienic myslelismy o tranpolinie ale stwierdzilam ze.za rok mu sie kupi.
maly u mnie tez lobuzuje rzuca zabawkami bije wymusza nie slucha sie ale to przychodzi etapami potem sie uspokaja i jest kochany grzeczny a za jakos czas znow podnosic chce poprzeczke.
ale stwierdzam,ze jest mi latwiej niz np rok temu i jestem szczesliwa ze najgorsze za mna. powoli do przodu.ucalujcie dzieciaki i do uslyszenia jeszcze kiedys:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Karola1990
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- szczęśliwa trzyosobowa rodzinka :)
- Posty: 1594
- Otrzymane podziękowania: 0
pomyśleć że 2 lata temu siedziałysmy niektóre z brzuchami i liczyłyśmy ostatnie dni ciąży albo czekałyśmy na jakis sygnał że to już się zaczyna.
Elwerka ... dobrze że wam się układa i oby wam wyszło duzo przeszliście i oby to dało wam siłę przetrwać kryzysy w przyszłości.
Dziś czytałam mniej więcej co powinno umiec 2 latnie dziecko i wypowiedzi niektórych mam. Jestem zszokowana Moja Ola nie porafi liczyć... jedynie sześc i siedem ... powoli zaczyna mowić dwa jeden trzy ale totalnie bez ładu i składu.
We wtorki jexdzimy na zajęcia dla maluchów do 3 lat i tam uczymy sie piosenek itp. co raz lepiej nam to wychodzi a ja lubie spiewac z Olusią więc znamy już kilka piosenek... ale na zasadzie że ja śpiewam całośc a Ola wybrane słowa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kala321
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1596
- Otrzymane podziękowania: 0
a nie choruje, ja najbardziej chorób się boję,ale muszą przez to przejść, my na szczęście za rok dopiero, bo teraz jeszcze z młodym jestem
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kala321
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1596
- Otrzymane podziękowania: 0
my ważymy ok 13 kg, a wzrost 88 cm
ma czas na gadanie, jeszcze zatęsknisz tak jak ja za ciszą
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kala321
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1596
- Otrzymane podziękowania: 0
ale tak naprawdę jeszcze nie musi umieć, dzieci szybko nadgonią
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Karola1990
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- szczęśliwa trzyosobowa rodzinka :)
- Posty: 1594
- Otrzymane podziękowania: 0
Za to uwielbia śpiewać. na zajęciach na które jeżdzimy uczymy się piosenek a i ja wiecznie coś śpiewam więc może dlatego
Już za 9 dni urodziny Olusi. cieszę się że już taka duża ale jak pomysle o porodzie i tych ostatnich dniach ciazy to aż mnie ciary przechodzą ...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.