Lipiec 2011 nalezy do Nas

Masusko ja mam taki robot:
www.bosch-home.pl/produkty/drobny-sprzet...U.html?source=browse
i tam jako blender słuzy ten dzbanek-w nim miskujesz zupy-kremy, koktajle itd.
ja juz go nie mam bo pekł od upadku
wiec stosuje reczny blender Brauna

Hej melduję się

U mnie cały czas coś się dzieje a doby jednak rozciągnąć się nie da
Tęsknie za Wami ale szczegółowo poczytać nie mam kiedy
W pracy zapiernicz, dalsza część remontu i sprzątanie chirurgii po odnawianiu bo w sob operacje, zabawa w szkolenie z kasa fisklną i full pacjentów
Poza tym kumpela znów ma urlop w drugiej lecznicy, więc przejmuje jej konsultacje zwierząt egzotycznych przez 6 tyg
W domu zawsze coś a do tego internet szwankuje
Poza tym od niedzieli Szymi dostaje antybiotyk bo kaszel się nasilił A Domik wczoraj skończył kuracje, ale kaszle nadal
Mnie też katar dopadł masakryczny i gardło pobolewa Ale nie mam czasu na choroby, więc się nie dam
A w pon Szymi będzie miał 3 lata

Hoborku widziałam Twojego kruszynke, cudny Fajnie, że z usg wsio ok Moje chłopaki tez mieli Wracaj szybciacho do domu

Oposku buziaczki Wezwałaś mnie do pościka, więc jestem

Rose czytałam, że panna śpi a Ty wracasz do życia i nie bawisz się już w zombiaka I jakaś dietka, ćwiczenia, wow

Nati co to za romanse???

Basba jak szpitalne życie? Buziaki uzdrawiaki

Ufolka a Ty jeszcze w 1 kawałku? Trzymaj się tam a raczej nie trzymaj tylko podziel się bobasem

Asiu buziaki dla Mikołajka

Masuska ale sprzęty extra Piekarnika zazdraszczam

Paulinko fajnie, że jesteś

Rika co tam u Was???

Przyszła_mama, Aga buziaki

Olka oj czas leci

U mnie dzieciaki w domu szaleją
Obydwoje przyuczamy do nocnika - Szymi jak tylko idzie po swój osprzet to i Domik się domaga i zaraz zdejmuje spodenki sam lub rajstopki A wczoraj jaki był dumny jak nasiusiał do swojego nocniczka
Mały ma jazdy ze spaniem ale juz częściej udaje się go uśpić w jego wyrku Czasem przesypia całą nocke a czasem w środku nocy przychodzi do nas ze swoja podusią
Ale jaki był numer z sob/nd Domik przyszedł do nas a T było tak niewygodnie, że znów poszedł spać na podłogę A wiecie co zrobił Dominik? Poszedł spac z tatim na podłogę Nie chciał do łóżka do mnie bo płakał i wedrował do taty na kocyk I tak przespali całą noc I ja się wyspałam sama na wyrku i Domik się nie budził i Tomi się wyspał Chyba czas zrezygnować z łóżek
Musze na razie kończyć

różyczka napisał:

Masusko ja mam taki robot:
www.bosch-home.pl/produkty/drobny-sprzet...U.html?source=browse
i tam jako blender słuzy ten dzbanek-w nim miskujesz zupy-kremy, koktajle itd.
ja juz go nie mam bo pekł od upadku
wiec stosuje reczny blender Brauna

Eee no zarąbisty!

Mój braun wysiadł, najpierw trzepaczka, potem pojemnik do kruszenia lodu, a teraz łącznik w silniku, którego koszt wymiany kosztuje tyle co nowy zestaw. Wszystko się popsuło po 2 letnim okresie gwarancji:(

Ania ładnie to tak? chłopaki na podłodze... ech, ja za to 2 noce śpię z wtulonym Piotrem i serca nie mam go przenieść do wyrka. Tata poszedł w odstawkę;P

Dobry z domku:)

No jesteśmy.. nie wiem jak ogarnę się wieczorem!!!

Ada bez szoku!!! Chyba jest za mała na zazdrosć. Albp jeszcze sięnie gapła o co kaman:)
Do mnie się ciągle chciała tulic. A teraz ciocia jej książeczki czta.. Mały śpi.

Trzymajcie kciuki za pierwszą noc!

Hoborr super,ze juz jesteście w domku,wszyscy razem

Masuska świetne sprzęty
Mikołaj juz nie wymiotuje,tylko wczoraj, /na szczęscie/ niesety jeszcze gorączkuje.
Teraz zastawnaiwam się czy to nie od zebów,bo az cztery 3 mu wychodzą. Oprócz wysokiej temp nie ma innych objawów.

Masuska gdzie tam zadupie u Was- internet jest przecież Dziękuję za zaproszenie, z przyjemnością kiedyś skorzystam Zakupy rewelacja, niech Wam dobrze służą- ponoć przez żołądek do serca

Hoborku świetnie, że już jesteś w domku Oby pierwsza noc minęła spokojnie. A jak Ty się czujesz? jak brzuch po cc?

Asia dobrze, że Mikołajek już nie wymiotuje Jeśli to przez zęby to oby sięszybko przebiły

Rose chociaż nam jedno słowo dziennie napisz, jak Hobor czasem

Ania super, że już jesteś Gratki dla chłopaków za nocniczkowanie, mój daleko w tyle w tym temacie A że panowie na kocu to prawidłowo, w końcu kobieta musi mieć miejsce, żeby się wygodnie wyspać

Same dobre wiadomości dzisiaj tutaj

No wlasnie Aska Bianka miała tak samo jak Mikołaj przed paroma tyg.-miała stan podgoraczkowy, była taka marudna, momentami lała sie przez ręce nawet i wymiotowała....byłam u lekarza wtedy ale powiedział,ze jest zdrowa
chwile pózniej zaczęła spać
pewnie jak 3 na raz ida to maprawo sie dziać troche w tych małych organizmach...tak mysle....

Ania zguba sie znalazła
śpie, z dietka i ćwiczeniami gorzej ale sie wezme

Oposku staram sie choc jedno słowo ale nie zawsze wychodzi

Hoborrku ale super,ze juz w domku!!!! całusy

Bianusia nadal spi....to niewiarygodne dzis w nocy od 19.30 do 6 rano -pora to na wstawanie średnia ale juz to Jej wybaczam
po drodze obudziła sie raz wołając "mama łoda łoda!"
pytam "chcesz wody?"
ona: "da"
no to poszlam do kuchni, nalałam do kubka, wracam a ta chrapie

Dla wyjasnienia dla Ciebie Nati specjalnie napisze,ze dziecko mowi "da" zamiast "tak", zeby wujek Kliczko rozumiał

Basba a jak sytuacja u Was? Pewnie do klopotków zdrowotnych z dzieciakami jeszcze tęsknotki sie dokładaja, co? słomiana wdowa

Ania i po kiego diabła Ty ta medycyne zwierzęca kończyłas jak nawet kasy nie umiesz obsługiwać

Hoborrku napisz dzis jak Ada na brata-bo wiesz ...jak On spał to mogła sie jeszcze nie zorientować,ze to konkurencja zawitała do domku

Masusko przyjade i bede sie czuła jak u siebie bo piekarnik to mój ulubiony domowy sprzet oj popieczemy popieczemy

Hejka

NO Rose .. ja bardzo rozumiem to "da" ... jak najbardziej... U nas lepiej .. dzis juz Janke przespał noc ..tzn o 5 pobudka na mleko ale to wybaczam.. wiec nie dostał w nocy nurofenu.. zobaczymy co w związku z tym w dniu dzisiejszym,.. ale Kaszel ma masakryczny..... jeszcze czasami..szczególnie po mleku rano.. dostaje pulneo w kropelkach a on od 2 lat i musze zadzwonić jak długo mogę go dawać...

hobborku jak samopoczucie... a Adusia pewnie jeszcze zbyt mała na reakcje.... choć nie martw się zazdrosna będzie.... ja tak uwielbiam wspominać chwilę jak Maksi przyszedł do szpitala... taki Berbeć 3 letni zaglądał w to łóżeczko... zobaczył podnośnik Boba od brata to od razu powiedział ze go kocha bardzo.... az mi się łezka zakręciła...

Masuska a w związku z tym ze widziałaś moją marynarkę u Chińców to co.. bo nie skumałam trochę....
sprzęt ekstra, fajnie się wtedy człowiek czuje co.... ja ze względu na powierzchnię mieszkania mam zmywarkę piekarnik i kuchenkę gazową w jednym.. mega polecam...
kurcze chyba mnie zmobilizowałyście by zejśc po Mikser który dostaliśmy na ślub z firmy gdzie pracowałam ... zazyczyłam sobie odlotowy taki ( jak na 6 lat temu ) z maszynka do mięsa, blenderami srami..a nie używam.. hmm może wtedy zacznie mi się chcieć kombinować w kuchni jak Wam:)

Tak-słyszalam o tych 3w1, a jakiej masz firmy?

Różyczko pewnie masz racje, Mikołajowi az 4 ząbki wychodzą
być moze to jest przyczyna, prócz podwyższonej temp nie ma innych objawów teraz.

Oposku znalazłaś juz coś na ten wyjazd poza miasto?

Hoborr jak tam Twoje bobasy? Jak karmienie?

No własnie Hoborrku napisz cos dzisiaj plisss

Oposku masz dziuple juz zarezerwowaną?

Natimp to pytanie wyzej do Ciebie Kochanie było kierowane
bo T. eksowi to polecała
serio polecasz to? dasz jakiegos linka albo cóś?

www.candy.pl/app/webroot/trio/caratteristiche.htm
JA MAM W WERSJI BIAŁEJ BO KUCHNIA JASNA I LODÓWKA BIAŁA.... jestem mega zadowolona, mało miejsca zajmuje a nam jedna półka 80 starcza na luzaku...tak więc szczerze polecam...

Kurde a janko był u lekarza ma przepisany juz z miejsca klacid.... dla mnie było lepiej nie goraczkował w nocy ani wczoraj popołudniu, przespał cała noc a tu niania z rana dzwoniła ze młody ma tak nos zapchany ze az strupki się porobiły i zielenizna.. no wiec w te pendy do lekarza i niestety... no nic zobaczymy jak będzie...

Dziewczyny przepraszam ale mam niezly meksyk... I to nigdzie nie wyjezdzajac. Pisze z telefonu wiec tylko chwilowo o nas... Nie obrazcie sie ..
Antek dzisiaj z placzem wstal a raczej przyszedl na czworaka do naszej sypialni bo tak go nogi bolaly!!! Wiec w te pendy dzwonilam do lekarza. Na szczescie to typowe bole moesniowe przy mocnym przeziebieniu bo juz myslalam ze jakies powiklania albo cos. Antybiotyku nie bierze. Kazalam jeszcze lekarzowi zobaczyc jaderko ( te w ktorym byl wodnoaxzek) bo czesto mu ucieka gdzies wyzej zamiast byc w mosznie szczegolnie wieczorkiem. I sen mi to z powiek spedzalo. Na szczescie lekarz usppokoil i tez zadnych nieprawidlowosci nie widzial. Przy okazji jeszcze siusiaka sprawdzil bo ta sklejke mial robiona i tez ok.
No ale Wiki w nocy zaczela szczekac wiec kazalam i ja zbadac... Poczatki przeziebienia. Gardlo czerwone. Psikamy tamtum verde 4x dajemy pyrosal + nurofen doraznie. Przyjechalam do domu i dlugo nie trwalo... Wiki dostala temperature i z nosa zaczelo kapac... Heh
Rose maz wrocil w srode w nocy na szczescie wiec mam pomoc.

natimp1 napisał:

www.candy.pl/app/webroot/trio/caratteristiche.htm
JA MAM W WERSJI BIAŁEJ BO KUCHNIA JASNA I LODÓWKA BIAŁA.... jestem mega zadowolona, mało miejsca zajmuje a nam jedna półka 80 starcza na luzaku...tak więc szczerze polecam...

Kurde a janko był u lekarza ma przepisany juz z miejsca klacid.... dla mnie było lepiej nie goraczkował w nocy ani wczoraj popołudniu, przespał cała noc a tu niania z rana dzwoniła ze młody ma tak nos zapchany ze az strupki się porobiły i zielenizna.. no wiec w te pendy do lekarza i niestety... no nic zobaczymy jak będzie...

Ale cudo, nawet nie wiedziałam że coś takiego wymyślono. EKSTRA

A z marynarką o tylko pisałam że widziałam. W nowym chińskim nawet wibratory są