Lipiec 2011 nalezy do Nas

JA również Wam dziewczyny i Waszym rodzinkom wszystkieo naj na te święta:)

Wspaniałych Świat dziewczyny

Basba prezenty super Maludy rzeczywiście mają mnóstwo sił.


My na spokojnie, ja w sumie siedzę z Mikołajem w domu,bo się niestety przeziębił. Trochę wiec marudzi,a mama musi być w pobliżu.


Buziaki, odpoczywajcie, jedzcie i korzystajcie z wolnego

Kurcze jeszcze tylko 10 stron!!! Odliczanie czas zacząc

Kurcze czyżby żadna nie chciała być piękna młoda itd?? TYlko ja?? ojojojoj



kurcze ale nawet nie miałąm się jak objeść - z dziećmi w gościach jest nieziemsko trudno!!!! Młody non stop płakał i wszystkich sie bał. A ada objadła się słodyczy i ją brzuch rano bolał. Dzis to samo!!! ojojo

A jutro tomek ma wolne i jedziemy na zakupy dodomku - łazienkowe:) jupi!!


A w sobote - teście zarzynają wieprzka!!! i znowu masakra będzie!!!!!1

A Wam jak mijają święta???

Hoborr urok świat Mikołaj tez głownie żyłby na słodkim,dosłonie nic nie chce jesc. Dzisiaj ważyłam go i wazy 13kg! Zrobił się z niego straszny niejadek, melko nie, obiad nie, chlebek nie. Czasem skusi się na jogurt i pomidorówkę,wiec to szykuję skoro chce, no i pomidor lub papryka.

u mnie ciezko... kulam się, mąż stwiedził,ze jestem tak samo szeroka jak wysoka
Czuję dosłownie jak z Mikusiem tydzień przed porodem, dzisiaj maż,ciotka ,kuzynka komplementowali mi,ze chyba to juz niebawem,bo tez tak wyglądam. Małajednak jeszcze troszkę musi wytrzymać, no i ja jakos tez

a wczesniej mi naopowiadał,ze spotkał naszą wspólną znajomą,ze z niej się super laska zrobiła ze nie widać po niej,ze ma dziecko i meza hehe za to po mnie widac (i to jak )ze mam dzieci no i męza! faceci!

ach no i Mikołaj przeziębiony, dziś juz lepiej.

A pochwali się któraś co dostała pod choinkę?

Dobry wieczór bardzo

Przede wszystkim dziękujemy bardzo za życzenia i mamy nadzieję, że miło spędziłyście Boże Narodzenie!

Święta, święta i po świętach- w tym roku wielkie uffff.
U nas wszystko w biegu, normalnie od 23 grudnia czuję jakbym była w jakimś Matriksie, nie wiem kompletnie w co ręce włożyć, ciągle coś, ciągle ktoś, dopiero dziś troszkę luźniej.
Udało nam się jednak przeżyć Boże Narodzenie bez warczenia, bez awantur, kłótni i dyskusji, więc na plus

Co do prezentów to wielkich zaskoczeń nie było, no może poza tym, że moja Macocha JAK ZWYKLE poszalała na całego, lubuje się w kupowaniu mi prezentów z kosmosu, jakby naprawdę mnie w ogóle nie znała- dostawałam od Niej tak dziwaczne prezenty, zupełnie nie trafione, że na serio ciężko uwierzyć- w tym roku srebrne, bogato zdobione pozłacane widelczyki do deserów. Będą się doskonale prezentować z naszą zastawą z Biedry i najprostszymi sztućcami z IKEA. Myślałam, że mój mąż zejdzie ze śmiechu jak to zobaczył.

Filip też cyborg, nie spał w ciągu dnia, byliśmy na trzech Wigiliach i wróciliśmy do domu przed 1 w nocy, a Młody jeszcze zażądał kąpieli i był rozbawiony i rześki jak skowronek, a następnego dnia pobudka o 6, bo wyjeżdżaliśmy. Dostał zabawki, mniej i bardziej udane, niektóre naprawdę warte polecenia, inne mniej. Wiecie, On ma trzy babcie i cztery prababcie, dla każdej jest jedynym prawnukiem, więc to istne szaleństwo. Na szczęście obaj dziadkowie się spisali i poza zabawkami dostał też porządną piżamę z HM, ciepłe spodnie, fajne książki, więc trochę nas to odciążyło...Tyle ma tych zabawek, że już nie wiemy gdzie trzymać i zapewniałam, że nic już nie kupujemy, ale znów mi się klocki podobają

Różyczko ale fajnie, że jesteś

Asia ja się pochwalę, że dostałam "zamawiane" u świętego Mikołaja książki i porządne słuchawki do kompa, a poza tym kilka małych, praktycznych drobiazgów- jakiś zestaw kosmetyków, pendrivea.Jak się czuje Mikołajek? Może Mu to niejadkowanie przejdzie niebawem, oby. U nas też taki czas był, że żadnych obiadów- zup, mięsa, nic. Mógłby Młody żyć na samych kanapkach...

Olka współczuję tego etapu budzenia nocnego Waszego Mistrza i życzę, żeby jak najszybciej przeszło... U nas też długo tak było i strasznie to męczące było...

Basba super, że kuchnia piękna, a spalenia kalorii zazdroszczę, bo ja się niedługo toczyć będę Fajnie, że z prezentem dla Młodego się udało, reszta to tam drobiazg Filip chyba w żłobku mocno wytrenowany w rozbieraniu/ubieraniu, ale za to z siusianiem nadal słabo Cudne prezenty dostałaś A jaki musical? Mój też cyborg mały

Nati No u mnie z ogarnianiem ogólnie słabo ostatnio... Ale nowy rok niedługo to muszę jakieś postanowienia wymyślić...

Przyszła Mamo dzięki, że pytasz Ze zdrówkiem ok już wszystko Najpierw ja miałam, potem mąż, ale do świąt wszystko przeszło i można się było objadać do woli
Super prezenty dla Areczka, taki komplet do wody dostał Filip w zeszłym roku pod choinkę i bardzo Mu się podobał Koniecznie pokaż zdjęcia choinki!!!

Ania współczuję powrotu przeżyć I jeszcze piec tuż przed świętami Super za to, że komp śmiga i się nie narobisz w kuchni, mi się też udało
Zdrówko już ok, dzięki, mogę dalej jeść i tyć Filip nie raz zdejmując coś wyrżnie o podłogę, nie martw się, taki typ Ale próbuje A kolorystycznie to umie jak tatuś, któremu się zdarza wystroić w żłobku syna przy odbieraniu w górę od piżamy, więc wiesz- nie łudzę się za bardzo

Hoborkuudanych zakupów domkowych zatem Filip też zjadł jakieś tony słodyczy, ale na szczęście nic Mu nie było... Święta nam na szczęście nie mijają, bo już koniec zaraz

Piszemy, piszemy
Jeszcze 10 strony tylko

hej

Oposku prezenty super, widelczyki tez penwnie fajne

Co do zabawek to słów mi brak, Mikołaj ma tez duzo, głównie samochodziki, ksiażki, układanki drewniane i klocki .takie zabawki lubi najbardziej.
Hmm ostatnio nawet puzzle z którymi sobie dobrze radzi..i fajnie,bo ja nie przepadam.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


na dole sa szuflady pełne pluszaków ... każdy ma swoje imię i każdy jest potrzebny hmm zamieszkały wiec pod łózkiem
teraz tylko musze dokupić pościel i będzie dobrze.

A jakie macie plany na Sylwestra?? Może któraś z Was jendak wybiera się na jakąś imprezę?

Dobry...

przeddtem pisałam ale mi wszystko wcieło!!



Asiu super łóżko! My Aduis do nowego domku juz kupimy,,, teraz śpi "teoretycznie " w łózeczku. Bo prawei każdej nocy ucieka do tomka.


Oposku fajnie że macie tyllle zabawek.!!

JA przed świętami wyniosłam dwa wilkie worki na śmieci zabawerk na strych.. Bo naprawde nie ma gdzie tego trzymać w 2 pokojach!
A dzieciaki dostały: Robcio pchacz i adusia wytwórnię tortów z modeliny.Ale ona jeszcze nei lubi takich zabawek.. Najbardziej podoba im sie ta ciuchcia puszczająca bąbelki! szok ile radości, pisków, i wogóle szaleństwa.
A i jeszcze dostały ubrania od mojej mamy, kasę od mojego brata i lalkę i samochód od siostry. Od teściów oczywiście nic - bo przecież jak wróciła teściowa z nad morza to im kupiła.. - no ręcę opadają - dobrze że są małę i nei rozumiją!


A my dziś po zakupach. 6 tysiaków utopionych w armature łazienkową i kloejne 2600 na płytki. A jeszcze zlew i jakieś szafki będą potrzebne i oczywiście oświetlenie. Coś mi się wydaje że w 15 tysiakach na tę łazienkę się nie zmieścimy..


Oczywiście na sylwka zostajemy w domu - ale nie mam z ty mproblemu:)

acha a ja dostałąm zawieszkę złotą do bransoletki i superncki zestaw nozy...

BAsba - chwal sie kuchnią!

he he Kochane to wyobraźcie sobie jak ja mam dwóch chłopaków... ile tyvh zabawek w wersji męskiej... samochodów mamy jakieś 150 sztuk i nadal są poszukiwane i potrzebne bo jakiegoś nie ma:)

u mnie Gwizador spoko, dostałam kasiorkę, bluzkę i papcie takie wciągane .. no i jednego juz nie mam bo Jachu gdzieś schował u babci i znaleźć nie można -masakra jakaś..
chłopaki mega zadowolone, maksi najbardziej z konsoli ręcznej, i gry Angry Birds, Jasko mega zakochany w sklepie, generalnie to ekstra prezent bo oboje sie bawią, tak wiec rano jest spychozol:):)generalnie teraz to bardziej rozglądałam się za prezentami takimi pod kątem zabawy w dwójkę.....o i jeszcze się sprawdza zestaw zabawy w lekarza jak już maksi nie chce sie z nim bawić to woła Pani choć.. masz krew w oćku... i wtedy ja sie kładę na wyrko a on mi nogę leczy

u mnie chłopaki rozwydrzone w te wolne , chodzą spać o 20:30 bo przeciągają z bajkami.....no ale do Sylwestra i potem jakoś wrócimy do normy mam nadzieję...

Dzień dobry

oj widzę,ze idziemy jak burza z postami

ale co tam Różyczka ma racje do końca 2014r damy radę


Nati niezły agent z Twojego Jaśka a co zabawek to się domyslam


oj,a ja dziś miałam pobudkę o 5h. Mikołajka jeszcze meczy kaszel,ale juz lepiej.

Siemanko:)

Chociaż się przywitałam:)