MAMUSIE LIPIEC 2012:)

Hej, widze ze nie tylko ja padnieta jestem. Miro niby spal w nocy, budzil sie 3 razy i ladnie zasnal, ale jakos tak w ogole zmeczona tym wszystkim jestem.

Majowka, Miro tez czesto wzdycha, nie wiem czemu, moze jak zmeczone sa szkraby to tak robia?

Krecik nie przywitalam sie jeszcze chyba z toba, przepraszam A co to jest to COS? Czy to cos co ja mysle? Miro tez lubi sie COSIEM bawic No nie zgralo nam sie, ten wyjazd sie przedluza, bo kasy brak, wiadomo, ze wazniejsze jest kupic mlodemu mleko niz robic zdjecie do paszportu i wyrabiac paszport...

Anna77 dokumenty byc moze bedziemy zalatwiac juz o ile dostaniemy pieniadze z urzedu do poniedzialku, bo jak maz w poniedzialek do wojska pojedzie to sama tego nie zalatwie bo nie mam takich mozliwosci. Ciesze sie ze sylwester sie udal

m_m do mnie raczej nikt juz nigdy nie przyjedzie chyba ze tata, ale oboje rodzicow pracuja,rodzenstwo sie uczy. A mama jak by nawet mogla to by nie przyjechala bo ostatnio jak byla to prawie sie nie pobili z mezem, tak sie nie lubia.

U nas snieg topnieje, nie wiem jak ja wyjde z mlodym do tego urzedu dowiedziec sie jaka sprwa jest, taka ciapa na dworzu. W dodatku kawa sie skonczyla i prawie usypiam. Ide wyciagnac tego mojego meza-lenia, bo zamkna nam ten urzad i nic nie zalatwimy. A jak wroce to sie zdrzemne troszke. Miro niech wie ze ma tate

Saiko przykro mi ze sie nie udalo:( ale nie poddawaj sie!

Mm biedulko pewnie go te zabki mecza. Ehh biedne te dzieciaczki no i rodzice razem z nimi. Jak maly zasnal to Ty tez sobie odpocznij:)

m89m szkoda,że rodzinka już Cię nie odwiedzi to co ten Twój mężuś tak teściowej nagrabił,że się tak nie lubią Przykre to jest,moja mama to wręcz uwielbia swoich zięciów i jest za nimi strasznie,nie można złego słowa na nich powiedzieć z synową swoją też się lubią,nigdy się nie kłóciły

m m pisałaś,że Oliwierek się bawi ptaszkiem,mój to chyba nawet nie wie,że tam coś ma podobnie jak nie interesują go nóżki,to i siusiaczek też nie

Ja małemu myję w środku przy kąpieli,już mu tak ładnie schodzi sporo i widać,że go to wcale nie boli Wolę tak,niż później lekarz by mu na siłę robił

Mamamuminka nie wyobrazam sobie tak z daleka od domu i jeszcze bez meza. Dzielna jestes kobitka:) Mam nadzieje ze uda Ci sie jednak odwiedzic rodzinkenw Polsce. Napewno bys sobie odpoczela:)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

m m,a śliwka by na niego nie zadziałała,jak byś mu np.codziennie po troszku dawała,może by mu się unormowało i kup probiotyk,może to jakoś pomoże

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Zawitam sie i ja, jestem tak wnerwiona ze nie mam sily na nic, az plakac mi sie chce bo dzwonie do olsztyna bo chce malego do neurologa zarejestrowac i nie moge sie dodzwonic szlak mnie trafia normalnie

Kurde dziewczyny az wam zazdroszcze tez bym tak chciala karmic piersia, mialam w planie karmic chociaz do roku a tu kit pewnie przez ten stres jeszcze teraz mam tesciowa w szpitalu i jest gorzej niz zle

mm zrób kompot z suszonych sliwek taki wigilijny i mu podawaj

Saiko cholerka, szkoda. Następnym razem już na bank się uda

Maksiu nie dziwię Ci się. Mnie też nic tak niemal nie wnerwia jak bezskuteczne wybieranie non stop tego samego numeru. Ciągle zajęta, albo nikt nie odbiera wrrrrrr

MM skąd ja to znam. Też niestety nie bardzo umiem spać w dzień, nawet jak jestem na maksa zmęczona.

No dodzwonilam sie ale nie maja ustalonych termoniow kurde bede codziennie dzwonic
ale az sie boje bo juz rejstruja niby na kwiecien a my powinnismy byc w styczniu juz u neurologa chce dodzwonic sie do dr prywatniezeby dowiedziec sie ile bierze za wizyte ale pewnie mnie nie stac bo znajac zycie bierze kolo 100 albo ponad plus do tego droga do olsztyna ryczec mi sie chce

hej dziewczyny:)

Saiko no przykro mi kurde ze tez tak ciezko zdac te egzaminy ;/ powodzenia przy nastepnym razie ;]

m-m no to faktycznie ciekawe co Olinkowi dolega ze daje w kośc mamusi zabki brzusio czy to zas jakis skok hmmm ;]

a mnie martwi fakt że moj mały pociera stope o stope ;/ czytam że albo to z ekscytacji albo ze to wzmozone napiecie miesniowe;/

jejciu moj mi wyslal posta ;p hehe pirun.... a chcialam dodasc ze jutro na szczepinie ide ;/ wiec zapytasm o to ;]

daners moj czasem jak siedzi w bujaczku to tez stopami pociera

chlopek ale moj kurde czesto to robi... a jeszce czytam ze to moze jakas alergia albo trza na rehabilitacje ;/jejciu oby nic z tych rzeczy sie nie sprawdfzilo.

Moj ma nowy etap ;] smieje sie albo piszczy jakos tak inaczej niz dotychczas na wszystko co widzi ;] a uwielbia kwiatki na parapecie motylki tam mam tez dwa firanke kalendarz to mi pokazuje ze chce to widziec i ryje
i zaczyna mi sie nodnoscic...

zapytaj lekarza beziesz wiedziala bo takie domysly i czytanie na necie to wiesz wode z mózgu robia