MAMUSIE LIPIEC 2012:)

Hej, u nas zgodnie z prognoza pogody, ochlodzenie:( moj e chlopaki ogladaja bajke, dzisiaj jedziemy na urodziny na 15 wiec spacer sobie darujemy, zreszta juz przed 6 jestesmy na nogach:/
Dzisiaj tez pozbywamy sie fotelika dokarmienia, idzie dalej w swiat do meza chrzesnicy:d wszys cy sazadowoleni, a my pomalu sie przygotowujemy do eemontu, jeszcze musze sie zdecydowac ktora tapete wole

Sloneczko, fajny wozek gdybysmy wiecej uzywali naszego, tez zainwfestowalibysmy w jakis superasny:) a Ty jaksie czjjesz?

Anna77, ale Ci sie udalo z ta opiekunka:) bawcie sie dobrze na urodzinkach, my tez dorzucamy najlepsze zyczenia:)

Bidol, chyba pierwsze niejkorzystne zdjecie Kamilki;) a to napewno od kota? Tak sobie pomyslalam, ze dobrze , zemoj nie ma takich problemow, bo by juz nie bylo tak kolorowo jezdzac do rodzicow, aaaa itrzymam kciuki za wyniki Taty-bedzie dobrze:)


Dzisiaj naobiad mamy matkaron ze szpinakiem , maz bedzie niezadowolony, ale mamy juzswiezy z pola imusze go szybko zrobic:)


Milego!

ja tak teraz na szybko - też mam pytane odnośnie tego leku na odrobaczenie - można go kupić bez recepty ? i jak on się nazywa ? i jak go się podaje ? napiszcie coś więcej o nim proszę Bo Mój Niki uwielbia teraz siedzieć długo w piaskownicy... odezwę się później jak się ogarnę i wrócę z psem bo u nas dziś zimno , wieje i pada więc zapewne będziemy siedzieć w domu

Hej, lek na odrobaczanie nazywa się Zentel, jest w postaci zawiesiny w 20 ml małej buteleczce do wypicia na raz. Mało smaczny niestety Nie kupi się bez recepty, kosztuje jakieś 20-25 złotych.

Zabieram się z Kubusiem za pieczenie tarty.

Miłej soboty

Anna - na receptę to może w przyszłym tygodniu się zapiszę małego do lekarza i się przejdziemy bo ma być zimny ten tydzień a nie chce targać się z małym przez całą Warszawe
u nas dziś masakra jest tak wieje mocno że z domu się na krok dziś nie ruszamy (
Następnym razem na spacer do Łazienek weźmiemy kamerę żeby go nagrać jak biega za wiewiórkami z orzechami i chce im je dać

Krecik - Niko dziś postanowił do nas 0 4 przyjść do łóżka zabrał poduszki i swoją kołdrę i przyszedł kręcił się i przez półtorej godziny spać nie mogłam ale jak usnęliśmy to o 9 pobudka była ale ja teraz ledwo żywa i chyba się zdrzemnę bo Mały poszedł też na drzemkę

Bidolku - i jak Kamilka ?? okropne to uczulenie , pamiętam jak ja wyglądam jak świnka morska jest gdzieś w pobliżu cała napuchnięta oczy czerwone łzy lecą kichanie i czerwone plamy na buzi oby minęło szybko Kamilce :*

doberek

mamo kochana - ale u nas wichura

co do taty - to właśnie dostaliśmy wyniki - wszystko jest ok ale nadal scyntegrafie kości ma zaleconą - mam nadzieje że to tylko dla upewnienia się że jednak jest wszystko ok
z kama juz ok - Krecik - to na bank na kota - bo oa buzie na poduszke na której on śpi położył
dziś idziemy do tesciowej na imieniny
kama nauczyła sie nowego słowa - i czynności też - bij bij bijjj

Słoneczko - a który quinny ??? pochwal się

Kercik - udanej imprezki no i pokaż tapety

Anna - 100 lat 100 lat dla Kubusia - ale duży już chłopak

km - wczoraj pisałaś że Kacperek się drapie po pupie - i jak zaraza - do kamy doszło - cały wieczór sie drapała - biedna nie umie sięgnąć - przedziwne figury robiła żeby sie drapnąć

lusia - a Ty na co masz alergię ??

lece sprzątać póki kama spi

Bidol- ja na świnki morskie , siano , tulipany i na owady co żądlą jak mnie takie coś ukąsi muszę jechać do szpitala czy przychodni po zastrzyk w pupkę no i pies ale już mi przechodzi czasem jak mój psiak mnie dotknie sierścią bo mam czerwone placki na skórze i swędzą i takie małe krostki się robią a i co najgorsze na pierwsze ciepłe promienie słoneczne od razu na rękach mam wysypkę i swędzi jak nie wiem co teraz się muszę do dermatologa zapisać żeby coś na to pomógł jak teraz tak ciepło było słonko świeciło i dłonie były na wierzchu od razu wysypki dostałam

u nas taka wichura że szyld ze sklepu zaczął po podwórku latać

Hej mamusie

Przywitam się w sobotę,w końcu mam wolne po całym tygodniu pogoda straszna,więc siedzimy w domku,a szkoda,bo chciałam spędzić z Ignasiem cały dzień na powietrzu Praca super,z 4 godz praktycznie pracujemy 2-2,5-będzie gorzej,jak trzeba będzie okna umyć,ale to tylko dwa razy do roku się robi,więc przeżyję i można wziąć kogoś do pomocy,więc zatrudnię Marikę ha ha Nie jestem zmęczona,najgorszy był pierwszy dzień,ekipa fajna,więc dwie herbatki z ciasteczkami są w trakcie Zobaczymy jak długo uda nam się tak to wszystko w domu ogarniać,bo czuję,że dziewczyną niedługo się to znudzi

Zdrówka dla wszystkich chorowitków teraz taka zdradziecka pogoda-ja to z tych,co za szybko nie rozbierają na letnio i nawet moje dziewczyny na mnie wsiadły,żeby mu cienką kurtkę założyć,ale ja jakoś mam do tego inne podejście i dopiero wczoraj mu zmieniłam na taką przejściówkę i cieńszą czapeczkę U nas w domu jak na razie wszyscy się trzymamy

Marika ostatni tydzień i kurs na prawko ma skończony ciekawe jak jej egzamin pójdzie

Anna buziaczki dla Kubusia 7 lat to już prawdziwy mężczyzna z niego

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
:

Hejka mamcie Pamiętacie mnie jeszcze? Przepraszam Was za swą nieobecność -nie uda mi się pewnie Was nadrobić teskniłam za Wami wiec jestem przyjmiecie mnie z powrotem?

no pewnie że pamiętamy i masz z nami być !!! a no właśnie co tam u Was? czemu tak długo Ciebie nie było

Hej
czytalam was na bierzaco, ale nie mam sil zeby odpisac.
Ja choruje, goraczka, bol gardla, itd. Terazmaz sie mna zajmuje dla odmiany.
Ostatnimi dniami nic nie ogarniam, maz zaniosl starego laptopa do naprawy wiec jego glupim haslem sie juz nie stresuje. Tylko ze teraz sie jezdzi niemal codziennie go odbierac i zza kazdym razem trzeba oddawac zpowrotem bo znowu cos nie dziala.
W piatek wyruszylismy w rejs do sztokcholmu, Miro mial zabawy po pachy, prawie caly rejs przesiedzial w pokoju zabaw.
Co do testu tonie robie drugiego, poczekam jeszcze tydzien na @.
A musze po hwalic mojego synka, bo zawsze po kapaniu lata sobie na golaska po mieszkaniu i ostatnio schowal mi sie za kanapa, gdzie jest nocnik. Ja Mironka szukam, a on za kanapa na nocniczku ladnie siedzi, wstal a am bylo siku tak sobie wczoraj myslalam ze bede bardzo niepocieszona jak trzeba bedzie mu pieluchy 5+ albo 6 kupowac...
A tak z innej beczki pytanie do mamus z synkami: wasze chlopaki tez sie tak sciskaja za siusiaki? Miro czesto tak sie mocno siska ze nie mozna mu raczek zabraz zeby tak nie robil bo jest placz od razu. I bardzo sie wtedy poci. Maz mowize to nic takego, smieje sie ze martwie sie niepotrzebnie, ale mi to sie nie podoba. J.nazwal to "instynktem" bo wyglada jakby miski molestowal(czesto sie zdarza ze miro robi to z miskami). Jutro mamy zadzwonic do naszej pielegniarki i zobaczymy co nam powie, ale chcialam was zapyta czy spotkalyscie sie z czyms takim?

U nas po staremu-praca dom praca dom-teraz doszla nauka moja na aplikację, meza na bieglego Domi siedzi z ciocia-rozwija sie super, czaami sie przeziebia, mowi coraz wiecej, szaleje ipsuje gł.sprzet rtv jego ulubione slowo to:'bułka, kabel, kara ' rosnie nam agent a cou was?
Majowka jeszcze raz gratuluje pieknych masz synow
Olga czytalam, ze pracujesz-super!!!
Daria widzialam post o siusiaku jak sie Tymi czuje?
AiF pokaz zdj Filipka
Bidol to Ty mnie tu sciagnelas jak zdrowko wasze i taty???
ME co u was????
Misiowa Daners co slychac?
Anna jak chlopaki?
Lusia Nikos jak rosnie wysoki jest jak zyjecie?
MamaMuminka chorujesz????
Sloneczko jak zdrowie? Jak Pawelek?

Witam się w deszczową niedzielę

pierwszy wolny weekend,a ja siedzę w domu a takie plany miałam n trudno,może następny będzie lepszy

kamyczka witaj kochana,dobrze,że jesteś jak tam nasz duży chłopak się sprawuje

m89m Ignas wcale się za pitolka nie łapie,a już na pewno nie ściska go.Nawet jak lata na golasa,czy jak przebieram pampersa,to go pitolek nie interesuje-śmieje się tylko,jak mu go naciągam po kapaniu

bidol super,że wyniki taty są dobre,oby w kościach też nic nie znaleźli

AiF u nas jeszcze babcia jest w razie co,ale tak chcemy to ogarnąć,żeby jak najmniej musiała do nas przychodzić,ona ma dosyć obowiązków,bo zajmuje się prawie 90 letnią niewidomą ciocią i od niej często musi do nas przychodzić Moja mam ma protezy obu stawów kolanowych,więc ciężko jej tak chodzić cały dzień,więc dziewczyny muszą trochę pomóc,żeby było lepiej

Olga -teraz śpi-lub-co bardziej prawdopodobne ładuje baterie Domi jest mega wredny -ja czasami czuje sie jakbym.miala w domu kota-chodze pogryziona podrapana wszedzie wejdzie i wetknie swoj ciekawski.nosek

hej:)
właśnie położyłam małego- mam nadzieje, że uśnie:) dzisiaj też odpuszczamy sobie spacer, bo jest tak paskudnie, że nawet do Kościoła musieliśmy jechać autem;/ Stasiek sobie laseczke w Kościele poderwał, oczywiście starszą, i razem urzędowali:)

Olga, na pewno uda się zorganizować opieke dla małego, zwłaszcza, ze popołudniu chodzisz do pracy:)

M89M, żadnych dodatkowych objawów? ja to mam ostatnio taką schize, że non stop myśle , że jestem w ciąży, w sumie bym już sobie z dwójka poradziła, ale chce wrócić do pracy:) zdrówka:)

Bidol, leeeeeeeeeee przytuliła się do poduszki od kota;/ jak będzie starsza to będzie wiedziałą, że takich rzeczy się nie robi;)Dobrze, że wyniki ok, przynajmniej będziesz mieć trochę spokojniejszą głowe:)
ale Kamilka serio bije? mój to istny anioł, wczoraj w galerii pogłaskał noge laski w miniówce..
a dzięki odpoczęłam u rodziców, tak mi tam dobrze, że jade spowrotem w środe, pojechałabym już jutro, ale kuzynki we wtorek przyjeżdzają do kr
a oto i tapety: moja faworytka allegro.pl/tapeta-czarny-mur-na-flizelin...ion-i4048482351.html lub tA allegro.pl/tapeta-ugepa-tapety-winylowe-...mur-i4024271382.html

Lusia, az na tyle rzeczy jesteś uczulona! a Niki jest na coś?

AiF, to opiekunke masz pierwsza klasa! moim zdaniem nie przeziębuył się z braku czapki, tylko jakiś wirus był i go złapało
a remont... tak jak pisałam wybijamy ściane, robimy szafe wnękową, kącik sypialny i malowanie, tak samo jak Ty się nie moge doczekać efektu! pewnie t6rzeba będzie poczekać- pan mareczek jest świetnym fachowcem, ale nigdy się nie spieszy, jakbyśmy7 mu płacili od godziny to byśmy zbankrutowali:P
serio wasze maluchy się drapią? mój nie umie...ale po pleckach uwielbia być drapany:D

Kamyczka, no narescie! długo nam kazałaś czekać na siebie! mam nadzieje, ze teraz bedziesz na bieżąco:)

miłej niedzieli!