MAMUSIE LIPIEC 2012:)

Daria - Niki jak wstaje je mleko ubieramy sie jedziemy do przedszkola a o 9 ma śniadanko i wcina ładnie - w ogole mój się zrobi taki głodomor że potrafii brać dokładki zupy obiadu i podwieczorka - np zupe prawie zawsze bierze dokladke a jak sa nalesniki to jeszcze porcje dodatkowa bierze i krokiety tez - co do podwieczorkow jak jest galaretka to zjada podwójną porcję :/ aż się śmiejemy że będę musiałą dodatkowo placic za obiady jeszcze

Krecik - Niko np teraz nosi kurtkę taką jesienną na podajże 100cm czy jakoś tak i widać że jest chyba troszkę zaniżona - kurtka z tescko FF , co do butów nosi 24 ale już mówi że palce go bolą i jak wyjmę to są całe czerwone widać że już go uciskają i muszę kupić 25 buciki już.

a i Daria - Tymi napewno zacznie łądnie jeść z dziecmi - Niki je podobno bardzo ładnie i widzę że już bluzek nie brudzi - i u dziadków jak jesteśmy to zjada ładnie a u nas w domu się wygłupia przy jedzeniu jak jest w gościach to potrafi ładnie zjeść hehe

Hej mamusie.
U nas dzisiaj piękna pogoda,na krótki rękawek chodzimy

Daria ,źle mnie zrozumiałaś,akurat nie pisałam o sobie,bo chodziło mi ogólnie o wszystkie dziewczyny zawsze wpadamy po tyg np i mamy tą samą śpiewkę,że coś tam i że już będziemy i zaraz znów wszystko wraca do normy.Ja wiem,że nikt nie może codziennie,może Ty tego tak nie odczuwasz,jak jesteś co jakiś czas,ale jak ja czasem odświeżam co kilka godz ileś dni z rzędu i cisza,to się odechciewa,a nie że to moja jakaś wymówka mi chodziło o to,że już ciężko np jakąś radę zdobyć,jak by się chciało,jak cisza jest przez kilka dni zresztą nie ma co już wam głowy zawracać,widzę,że jak jak chcę trochę zwołać was,to wyszło jeszcze gorzej przyjdzie bidolek,to wróci forum chyba wszystko u nich ok,bo zdjęcia super wstawiała na fb

Lecimy na rytmikę,zobaczymy jak się takie zajęcia odbywają

Hej

Daria kolejne usg na 28.10 w szpitalu u specjalisty. Nie wiem czy bede jeszcze chodzic na zwylke w przychodni, sie zobaczy.

Lusia skoro zazdroscisz to moze czas na rodzenstwo dla Nikosia

Krecik, Olga przylaczam sie dobstrajku, juz nas tylko kilka zostalo i az smutno patrzec jak kolejne odchodza...

Af musisz rzeczywiscie przekalkulowac co sie oplaca, bo nie problem podjac decyzje ot tak.. zdrowka dka was
Miro ma dlugie wlosy, ale boje mu sie obciac krocej.

I reszta pozniej bo mi tel wariuje..

M89M - może kiedyś zobaczymy teraz nie stać nas na 2 dziecko ale za parę lat , kto wie

Hej

Jakos ta pogoda mnie dobija u Was tez tak pochmurno I deszczowo?

Raczej wracamy wszyscy bo w koncu nie bede wiecznie na zwolnieniu a co jak trzeba bedzie porobic badania to sie moze ciagnac. Sprobujemy na miejscu kogos znalezc a jak nie to przylecimy jeszcze.
Dzis jak chodzil po murku to ladnie od piety zaczynal ale prawda jest ze czesto na palcach chodzi nie wiem dlaczego. Jak biega to czasem normalnie a czasem na palcach.

Lusia- tez licze na to ze samo przejdzie ale juz troche czekamy I zaczynam sie niepokoic.
Ale Niki ladnie zajada az milo posluchac. U nas niestety wszystko to takie wpychane przy bajkach. Tylko suche buly by jadl najlepiej. Ale zawsze cos ciapie jak nie jogurt to deserek to ogorka. A wazy ladnie bo 14 kg ( sprawdzane na domowej wadze ale raczej dokladnej)

Daria- Lekarz nie powiedzial zeby cos konkretnego podejrzewal. Wspomnial cos o wzmozonym nepieciu miesniowym ale mysle ze to by raczej szybciej wykryto. Raczej byl nast optymistycznie a skierowanie tak dal na wszelki wypadek.
Na necie byl artykul ze jesli dziecko chodzi na palcach do 2,5 roku to jeszcze ok dopiero po tym czasie trzeba udac sie wpierw do ortopedy a jesli ten stwierdzi ze wszystko ok to potem do specjalisty od czegos tam sensorycznej.
Ja bym poslala na poranna zmiane bo wtedy jest dziecko wypoczete a potem bym dopilnowala zeby w domku obiad zjadl ale to zalezy od Tymka jakis harmonogram dnia I jak Tobie najlepiej pasuje.

Olga- Zajecia z rytmiki? Napisz nam koniecznie jak to wyglada!
Kurcze w pl to jakos tak wiecej jest tych mozliwosci spedzania czasu dla dzieci. Zazdroszcze Wam!

M89m- A u nas w rodzinie tez bedzie dziewczynka. Meza kuzynka ma termin na listopad ale szyjka jej sie skreca wiec chyba szybciej urodzi I jak do tej pory to mial byc chlopak:) a za rok wesele!


Bidolku- Ja tez sie przylanczam do apelu.
Napisz cos bo pomyslimy ze nas olewasz!

Witam wieczorkiem.

My po rytmice,było super,dzieci chyba ze 20 przyszło ( strasznie gorąco było na sali ) .Dziewczynki to od razu zaczynają z panią współpracować,podrygują,tańczą,a chłopcy gorzej,zwłaszcza 3+,bo takiego 1,5-2 latka można jeszcze do wszystkiego namówić.Ignaś dzisiaj był obserwatorem,przedstawił się ładnie z imienia i nazwiska i całe pól godziny razem z dziećmi w kółeczku się kręcił,a 3 latki wszystkie naburmuszone przy mamach siedziały,a jeden po 10 min zrobił spazmę i mama musiała go wyprowadzić Warto było iść,mama też się trochę wyskakała za tydzień idziemy na pewno 20zł nie wielki pieniądz miesięcznie,a zawsze jakaś odmiana od rzeczywistości

AiF moja Marika też trochę chodziła na palcach,ale raczej tak do 13-15 mes,nie wiem od czego to było,miałam później wyrzuty,że może od chodaczka,ale np.Olga i Ignaś też jeździli w chodaczku i nie chodzili na palcach wcale ale mam znajomą,której synek miał coś tam podcinane,był już takim dzieckiem z 4-5 lat bo cały czas na palcach chodził i biegał mam nadzieję,że u was to minie

AiF- w Warszawie od paru dni ładna pogoda słonko świeci i jest w miare przyjemnie ale poranki są mega ZIMNE !!!
to ładnie Fifi waży mój je dużo bardzo aż się dziwie gdzie mu się to mieści ale chudzinka

Olga- fajnie że zajęcia się udały i Ignaś napewno się będzie na nich fajnie bawił

Jakie macie plany na weekend ?? my puki co jutro jedziemy na imieninki do Prababci a w niedziele będziemy się lenić chyba

Dzien doberek

Af gratulacje dla kuzyna, w listopadzie to chyba jak chlopek z tego co pamietam. No i weselicho za rok, pewnie sie wybawicie

Olga ale super macie te zajecia dla maluchow, zazdroszcze gdyby niebprzedszkole to bym Miro tez na takie cos zapisala

Lusia my na weekend wyjatkowo mamy plany jutro jedziemy do znajomej bo wrocila z pl, a w niedziele po mszy w kosciele ma byc jak zwykle kawa i ciastko ima konsul z Helsinek przyjechac. Poza tym w niedziele mam urodziny wiec pewnie goscie mi sie zjada

U nas dobra wiadomosc, obnizyli nam oplate za przedszkole o 200e po niedzieli mam miec juz kaske na koncie za bezrobocie wiec moze wreszcie sie odbijemy od dna

Hej Kobity.
U nas dziś przepiękna pogoda:) wkońcu mamy słoneczko i jest tak cieplutko:)jej jak ja potrzebowałam takiej pogody:)
Od rana cały czas byliśmy na dworze myślałam,że Tymi się wylata i pójdzie spać ale on oczywiście swoje woli marudzić chodzić za mną i grać mi na nerwach a ja przecież obiad też musze kiedyś zrobić:/ Mam nadzieje że te przedszkole go troche zmęczy i będzie spał w ciągu nia jeszcze ,bo strasznie mi brakuje tej godzinki dwóch na ogarnięcie wszystkiego.

Lusia - to też chyba zaczne Tymcia dawać na śniadanko już do przedszkola licze na to że zacznie jeść nabiał dzięki temu oby tak było.
Fajnie,że Niki tak zajada i że taki się samodzielny robi:)Mam troche stracha że Tymi sobie nie poradzi bo on ma takie widzi misie czasem np kanapke zje tylko jak jest złożona itp a jakie tam śniadanka podają wogóle w przedszkolu???

co do planów na weekend to w sobote raczej jedziemy w odwiedzinki do męża kuzyna,bo niedawno uridził im się synek-Tobiasz więc wypada bąbla odwiedzić a w niedziele jest kawałek od nas jakaś impreza na której b ędą wyścigi traktorów czy coś więc Tymi nie może tego przegapić

AniaFilip- a może jednak przejdzie Filipkowi te chodzenie na palcach może jakby zwracać mu na to uwage itp to wejdzie mu w krew normalne chodzenie?może tak sobie upodobał od małego i tak zostało? Tymi też kiedyś dreptał po palcach a teraz już normalnie.
Co do przedszkola to ja napewno będe rano posyłać ,bo potem Tymi albo śpi albo jest zmęczony i nie do wytrzymania wiec wole narazie dawać go wyspanego, tylko chodziło oto czy go puszczać zaraz na głęboką wode na śniadanie -myśle że pierwsze conajmniej trzy wizyty zaprowadze go po śniadaniu a potem jak już się oswoi z miejscem to będzie jadał z dziećmi.
No może masz racje z tym ze wracacie bo pracodawca tez by potem krzywo patrzył że tyle na zwolnieniu jesteś.

M89M- jej aż o 200 e??? to wspaniała wiadomość przecież to kupe kaski mniej:) fajnie ciesze się razem z tobą


Jak już pisałam wyżej w niedziele jedziemy na wyścigi traktorów:P:P:P szykuje się dla Tymka niezłe widowisko:)

Daria a tak narzekali wszyscy w Polsce, ze pada to podeslalam wam troche slonka i teraz u nas pada ale mi to nie przeszkadza. Teraz wy korzystajcie z pogody no i udanej zabawy na wyscigach!

Daria - u Nikiego w przedszkolu zazwyczaj na śniadanie jest stół szwedzki - chlebek , bułki i jakiś serek żółty , szynka i warzywa i dzieci same sobie robią kanapeczki z czym chcą mają też paróweczki na ciepło i płatki czekoladowe na mleku krowim lub sojowym no i do picia herbata , mleko lub kompot

atych traktów to ja Wam zazdroszczę już widzę jak by Niki oszalał jak by je zobaczył czekamy na dużo zdjęć !!!

Hej dziewczynki

Nam jeszcze 3 dni urlopu zostało w poniedziałek w nocy wracamy juz do Irl:(

Pogoda ładna słonecznie ale troszke chłodnej ale pojedziemy zaraz nad jeziorko pospacerowac zeby sie Filip z pieskiem wybiegal. Mamy ladnie zaaranżowane jeziorko z deptakami, pomostami altankami na wodzie to moze jakies fotki porobimy.
Poza tym Filip zaczol bardxo kaslac chyba mu przechodzi pomału tylko cis na ten kaszel kupię. Co myślicie o Flegaminie?

Daria- Zazdroszcze tych traktorow. U nas tez fascynacja wszelkimi pojazdami. Największe wrażenie robi smieciarka i tu w pl zamiataczki ulic;)
Z tym chlodzeniem to jak mówię stawiają pietke to stawia ale za chwile mimowolnie na palcach znow chodzi. No trudno co moge poradzić jak trzeba bedzie cos podcinac to trzeba ale moze da sie jeszcze cos zrobic. Pójdziemy do specjalisty to sie dowiemy wiecej.

Olga- Super te zajęcia z rytmiki. Za 20 zeta to rzeczywiscie szkoda w domku siedzieć. Zawsze to kontakt z rówieśnikami jest i jakas forma zabawy i nauki.

M89m- u nas tez po mszy kawa i ciasteczka tylko jakos daleko mamy do kościoła mam plan zeby zacząć znow chodzic...

Lusia- wiesz Filipek to taka chudzina ze żebra mozna policzyć ale chyba ma ołów w tyłku ze tyle waży. Jak przyglądał sie zdjęciom z przed roku to taki niemowlaczek jeszcze i rączki takie tlusciutkie i szyjki nie widac było a teraz to takie chucherko:)

Krecik- to ty na serio z tym strajkiem????

Hej
Aif, juz nje strajkuje, gadalam wczoraj z Bidolem na fb i kamilka jest chora i bardzo goraczkuje ma zastrzyki i chyba bedzie juz lepiej, natomiast Ania tez chora i im sie to wszystko skomulowalo ale za to Bidol ostrzegl, ze jak siewykaraskaja to wroci na forum z podwojna sila! D
Aaaa i Ci nie pisalam, fsjnie ze macie te zajecia na 3h, zobaczysz na pewno Filipek bedzie sie super bawil i nie bedzie chcial wyjsc. Och jak Wam to zlecialo, super pomysl z tym jeziorkiem przynajmniej poooddycha świeżym powietrzem:) a na ten kaszel to jak mu sie flegma odrywa, to wlasnie flegamina, ale u nas jak malemu przechodzilo to juz mial suchy kaszel, chyba w aptece najlepiej cos doradza. Moj jak juz jest przeziebiny to daje mu herbapect junior, on jest od 3rz, ale mi go kiedys pediatra prsepisala i podaje mniejsza dawke

Daria, rewelacyjna impreza, napewno maly sie wyszaleje, a moze mu powiedz, ze jak bedzie ladnie sikal to pojedziecie do traktorkow, moze cos pomoze:) u nas ostatnio rzadzi koparka (kopkarka stas mowi)

Olga, moze maly bedzie tancerzem?

M89m, fajne te spotkania po mszy, tez bym na takie chodzila. To dobrze ze Wam obnizyli to czesne zawsze to lzej bedzie, chociaz u Was te 200e to znowu nie takie cuda, ale zawsze cos:)

Lusia fajnie macie w tym pezedszkolu , nasz tez pomalu zaczyna sie ogarniac ale jedzenirm kiepsko, zupe zawsze zje ale drugiego to tylko sprobuje, bo u nas obiad jest na raz, u Was to jest lepiej rozwiazane.

A my wczoraj przyjechalismy do tesciow, maly jest z babcia na polu, a ja cgyba skorzystam i sie wyleze ( poczytam ksiazke), bo jakos z tej choroby ciezko mi wyjsc

Milego

Dzien dobry

Af ja Mironowi nic nie daje na kaszel, ale mozesz sprovowac ta flegamine. Oby mu szybko pszeszlo. A ja kosciol tez mam daleko, dobrze tylko ze busy jezdza czesto i jak jade z wozkiem to nie place.

Krecik super ze pogadalas z Bidolkiem, zyczymy zdrowka Kamilce. Co do spotkan po mszy z tego co mi moj brat mowil w Toruniu daja paczki dla studentow, ale to takie przekupstwo juz moim zdaniem my sie spotykamy zeby pogadac z innymi polakami.

Za 2 godziny sie wybieramy do kolezanki, Miro sie wybawi ze swoim kolega i moze popatrzy na nowego dzidziusia, niech sie przyzwyczaja do placzow takiego bobasa

Hej mamusie.

Wczoraj napisała post i mi się strona przewinęła i wszystko mi się skasowało-wkurzyłam się i zamknęłam laptopa całkiem

U was też jest tak ciepło - bo my mamy lato w pełni w południe można spokojnie na krótki rękawek chodzić

Mieliśmy jutro jechać do mini zoo do Myślęcinka,kawałek za Bydgoszczą,ale niestety mój Rafał ma o 13 załadunek w pracy ( zawsze tak jest,jak sobie coś zaplanuję ) już bratową poinformowałam,że ich odwiedzimy na kawkę i znów się wkurzą a tak chciałam wykorzystać jeszcze piękną pogodę chyba pojedziemy tylko do Włocławka do sali zabaw,niech się diabeł trochę wyszaleje

takie zdjęcia udało mi się zrobić,jak już dzieci w pociągu szły na herbatkę na zajęciach może za tydzień zrobię jakieś ładniejsze