MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Jestem z powrotem
Wróciłam po długim spacerku

No Wasze dzieciaczki cudne Iva - fajnie Nadzia wygląda jak patrzy na te rączki. I jaka "dresiara" Chyba razem z mamusią ćwiczy?

Natalcia słodka w tej kiecuszce

Nio a Daro to przystojniak pierwsza klasa
Sarenko - a focia w wannie rewelacyjna Po prostu mega


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Olcia - aż zazdroszczę urządzania swoich czterech kątów. Ja to ciągle gdzieś na walizkach. Chciałabym już mieć swoje mieszkanko, chociaż dwa malutkie pokoje. Ale własne

Emka - szkoda, że siostra nie przyleci, ale ja również ją rozumiem. My też byłyśmy w ciąży i czasami wielu rzeczy się bałyśmy. A lepiej "dmuchać na zimne"

Specjalnie dla Sarny postaram się pisać mniej

Iva - siostra Piotrka też mieszka w Szwecji i opowiadała mi, że właśnie u Was jest tak fajnie, bo po porodzie są te spotkania nie tylko z dzieciaczkami, ale też właśnie odnoszące się do kobiet. Np. mieli takie a 'la warsztaty, na których opisywały swoje emocje, samopoczucie itd. No i w zasadzie wszystkie przez te pierwsze tygodnie opisywały ten stan jako "smutny", albo nawet "depresyjny". Fajnie, że u Ciebie dbają o kobiety, nam też byłoby to potrzebne tutaj w Polsce. My to jednak jesteśmy 7 lat za Murzynami. Fajnie byłoby wyjść z domu i spotkać się z mamuśkami, które mają podobne zmartwienia do nas. Mogłybyśmy się wygadać i miło spędzić czas.

Luska - a Ty jak nie zabiegana w mieszkaniu z porządkami, to teraz dla odmiany rozbijasz się na dworze? Weź kobieto 3 głębokie oddechy i uważaj na siebie. Mam nadzieję, że po tym upadku już dochodzisz do siebie :*

A mnie w nocy coś dziwnego się stało. Obudziłam się na karmienie Zuzi i miałam iść do niej z cycem. I nagle jakiś dziwny ból mnie złapał, nie wiedziałam, czy to brzuch, czy żołądek. Nie wiedziałam czy mnie przeczyści dołem, czy zwymiotuję. Słabo mi się zrobiło dokładnie tak samo, jak podczas świąt, gdy rodzice Piotrka u nas nocowali. Nie umiałam dojść do siebie, głęboko oddychałam. Zuzia się darła dobre 10 minut a Piotrek oczywiście kur** spał. Mieszkamy w kawalerce i nie słyszał, że ona płacze. Obudziłam go i poprosiłam, aby nakarmił Zuzię. Zrobił jej butlę i ją nakarmił a ja zwijałam się z bólu. Wzięłam nospę i powoli przechodziło... nie mam pojęcia co to było ale już drugi raz mi się to zdarzyło. Nagle, ni stąd, ni zowąd... porażka

My wróciłyśmy ze spacerku. Poszłam do banku, bo zapomniałam pinu do jednej karty i mi ją zablokowali, a drugą Piotrek mi złamał Co prawda chip był ok, ale karta ważna jeszcze przez 3 lata więc nie będę ryzykować, że w którymś momencie po prostu szlag ją trafi.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hejka!
Nie mam w tej chwili czasu żeby Was nadrobić a tyle żeście napisały że hej

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Sarna fajne zdjęcie w kąpieli Ile Domiś miał na zdjęciu? Płakał Ci?
Anka_k82 ale śliczniutki synus

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

A to jest bluza dla Bartka którą dzis kupiłam Jest bardzo ciepła, w srodku fajnego misia

Katka Natalcia urodziła się w 34-tym tygodniu przez cc bo w ostatniej chwili się cofnęła i musieli mnie ciąć pod narkozą. Od połowy sierpnia wody mi sie sączyły i cały wrzesień spędziłam w szpitalu na patologii ciąży.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

hej my juz po usg wszystko w najlepszym porządeczku. W 6 miesiacu kontrola Wiem ze juz pozno ale nie mam koncepcji na obiad... aby nie zaszkodzic mojemu alergikowi.. Jakos wypompowana jestem a wyspalismy sie dzisiaj.
Miki usnął ale bez smoka sie nie obeszlo. No i wsrod tych dzieciaczkow 2-3 miesiecznych Mikus znow najwiekszy kawała chłopa. Jak stałam w rejestracji obładowana, bo moj M parkował samochod a ja z torebka i małym owinietym w kocyk jak jakas dzdzownica to wszyscy mnie przepuszczali bo takie ciezary dzwigac to im sie mnie zal zrobilo mile chociaz raz, bo w ciazy bywało róznie...

Vertusia taki ból a moze nie oczysciła sie macica do konca i stąd te bóle? Bylas na kontroli u gina? Nie ciekawie to brzmi.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Aleksandra fajnie ze rehabilitacja daje efekty, widac gołym okiem skoro łądnie podnosi główkę. czekamy na wiesci od neurologa. My jutro na kontrole do pediatry z uwagi na to AZS.

Katka jak dobrze ze Ola zdrowa. Jaka to ulga jak nasze malenstwo dochodzi do zdrowia.

Ide cos upitrasi poki Miki Spi

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Vestusia masz w zęby za te texty heheh
ja właśnie produkuje posta obiętościowo bardzo konkurencyjnego co to Twoich

Kredeczko- bardzo się ciesze że się w końcu wyspałaś-momo że malec i tak budził się często-to przynajmniej spokojmiałas:) fajnie ze z Mikusia taki duzy i zdrowy chłopczyk jest:) ale wiadomo, dajesz z siebie wszystko żeby byc dla niego najlepszą mamą pod słońcem!
I mówisz ze domis podobny domnie a Daro do Adama-powiem Ci że domiś jako brzdąc był moją kopią! Tzn jak ja byłam w jego wieku-ale do dziś ma moje oczka-a reszta to Żukowa kopia! Taki mały Adaś!!! A Daro jak na razie podobny jest do mojego taty hehe, chociaz czasem tez widze że to taki mały Żuk.

Emka-dziekuje:)miałam ogromne wątpliwosci czy wstawic tu tę fotkę ale...dałam jako zakodowana heh a Twoja Natalcia tak bardzo mi się podoba! Ma przecudną czuprynkę i jest taka w sam raz! Nie utuczona ani nie zabiedzona-śliczna:)
No i wspaniała wiadomosc z siostrą! Serdecznie jej gratulujemy i Tobie ze zostaniesz ciocią! Popatrz nie było dzieciaczków, nie było, a teraz 2 prawie na raz:) pierw sobiepomyslalam ze szkoda ze nie urodzicie w jednym roku. Ale od razu przypomnialo mi się ze siostra mojej mamy ma 2 dzieci corke w wieku mojej siostry i syna w moim wieku-i powiem Ci ze, ja i moja Ola zawsze lepiej sie uczylysmy akuzynostwo nie izawsze były zgrzyty i porownywania i ciotka zawsze wprowadzała taką niezdrową rywalizacje, doszło do tego ze się niecierpimy...bardzo zadko zdazają sie takie sytuacje i nie zycze ich nikomu...
Co do męża i kolegów-no chyba bym kuźwa zamordowała! Tak jak Kredzia pisze-inni myslą ze za granica to nie wiadomo jaki kokosy zbijacie:/ jak juz moj Adam odwaliłby taki numer to niemiałby łatwo. Na dzień dobry bymmu zapowiedziała ze skoro on kupił bilety to kumple opłacaja hotel bo picia w domu ni ch*ja! Nie bedzie! Tym bardziej jak jest małe dziecko!!!!!!!!

Vestusia-Ty już mi tu nie pitol ze prze ze mnie pisać nie bedziesz wredna małpo Ty!!! Jak reszta bardzo lubie czytac Twoje posty i czesto smieje sie do rozpuchu. Ja przeciez zrtowałąm! I na mnie Ty sie nie patrz po prostu po paru dniach nieobecnosci jak zobaczyłam z dziesiec takich litanii to zrezygnowałam heheh-pisz pisz ile wlezie!!! I dziekujeza zyczonka dla Darulka mojego

Suari-zdjecie robiła listonosz hahahah no pewnie ze moj Adaśko! Szwagierra nawet w domu nie było. I mam nadzieje ze Twojemu maluszkowi predko się z brzuszkiem poprawi.

Iva-dziękuję bardzo, to było zdjęcie na pamiątkę pierwszej wspolnej kąpieli:) szkoda tylko ze komórką. Tez jestem w szoku jak napisałas o synu znajomej. Dzieci w bardziej rozwiniętych krajach sa bardziej rozwinięte i szybciej dojrzewają...no ale kuźwa bez przesady. Łepek sie troche zagalopował...no i oczywiście cudona Twoja córunia słodziutka-zawsze tak zabawnie się uśmiecha:) i chyba do tatuta podobna hę? Dzięujemy za zyczonka:)

Alex-no ciesze sie ze z domkiem waszym tak szybko posowa sie do przodu. I fajnie masz z zakupkami-mnie to minęło. Nie wiedziałąm że Adam mój chatkę buduje i dowiedziałąm się dopiero jak już wszystko było na gotowo, wtedy zaprosił mnie do środka-brakowało tylko mebli w salonie w szkoku byłam bo zawsze jaksię spotykalismy to po kryjomu u niego w kawalerce atu domek taki sliczny hehe urządził go z mamą swoją-moze i dobrze ze niewiedziałam bo bym mu podpowiadała-a wtedy jeszcze fiu-bzdziu w głowie miałam:P

Katka-w Dara imieniu serdecznie dziekuje za zyczonka:) ja tez ide w piatek do lekarza z Domisiem na ospową kontrolę i z Darem bo ma brzydką skóre na buzi i moze tez go zaszepią bo przez szpital jeszcze nie był szczepiony:/ a dlaczego moje foto Cię powaliło? Że fajne czy ze nie powinnam dodawać-bo ciągle mam mieszane uczucia:/


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Oj Sarna ale czytania Wyślę ci na maila zdjęcia natki to byś wkleiła na forum ok?

no problemos-juz otwieram:)

a tutaj NATALCIA OLI
i zblizonko:)

Dziękuję

hej kochane

Naj naj dla dzieciaczków Daromira i Wojtusia


Sarna dopiero fotke zobaczylam , dokladnie intymna ale jak by miała takie ciałko jak ty to tez bym wrzuciła Kurka ja mam taki celulit , ze szok No ale moze na en rolmasaz sie wybiore o juz sporo o nim slyszałam tylko musze gdzies u nas w poblizu znalesc

a co d kapania to kazde z nas ma swoje dziecko do obrobienia na wieczor Ja sie mała zajmuje Łukasz Olem, no ale na poniedzialek i wtorek robimy mal wymiane

Kredeczko buziaczki dla twojeho malucha , bo sie naprawde nameczy chyba jedyne co moge napisac na pocieszenie , ze kolki w koncu mijaja

a nie chyba nik mi nic do zupy nie dosypuje ale w brew pozora na razie mam sporo pomocy ale przy dwojce człowiek innaczej chodzi jakos tak bardziej ogarnia pewnie Sarna i Batmanka potwoerdza moje slowa.

emka no szkodaq , ze siora nue przyjedzie no a twojM ja pier..no mojego to chyba bym zajeb.......no oki chca to niech przyjada ale , zeby im bilety kupic........oszalał.A natka super wyglada , mała strojnisia

Vestusia hehe ja sie podpisuje pod słowami Suari hehehe

Iva niesety tak jest dzisiejsza młodzież coraz gorsza i coraz szybciej chce dorosłosci No ale mam nadziej , ze kolezanka sie z tym szybko upora i doprowadzi do pionu syna

a twoja pyza jest słodka hehe ale taka pyza

No dziewczyny i to stara prawda "małe dziecko maly kłopot , duze dziecko duży kłopot"

Olu jak tak czytam to bym chciała sie jeszcze raz budowac hehe no ale kto wie czy nas jeszcze przeprowadzka nie czeka

Vestusiu kurcze moze cie tez dorywaja jakies nerwoból.
hehe daj spokuj z tym rozbijaniem bo dzis tez sie jeblam ale juz sie ratowalam , zeby lbem nie pizgnac bo juz by bylo ip......


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Anyanka co to za pediatra jak moze mowic ,ze mleko złe jak sie tyle trabi , ze nie ma czegos takiego jak zle niewartosciowe mleko.No i dobrze, ze słuchasz siebie a bluza cudna

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ola Nacia jest slodka:)