MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. napisał:

Suari-na zdjęciu nie widać jakie on miał sine czoło, na zdjęciach to ładnie jest. ono było sine w plamy, wybroczyny takie! za ten kolor skóry przeciez punktu nie dostał-mówili ze to nie jest normalne i nie powinno tak być aczkolwiek często się zdarza ufff

Najwazniejsze ze teraz wszystko jest ok

A ja dopiero teraz widzę kilka Waszych wcześniejszych postów. To forum coś dziwnie działa, bo przecież czytam Was cały czas a teraz dopiero widzę posta Sarny opisującego Dara po przyjściu na świat, Lenkę, Igorka, Misię w leżaczku i Natalkę Olci. Ale dzieciaczki się zmieniają

Lenka chyba miała naprawdę grubą pępowinkę? tak przynajmniej na zdjęciu wygląda.

Misia zdecydowanie piękna po Mamusi.

Daro się zmienił, może przez ten szybki poród tak akurat wyglądał, ale sama Sarenko widzisz, że już kilka godzin po porodzie się zmienił. Tak więc spokojnie.

Oj normalnie jak to zleciało

ale sentymentalnie sie tu zrobilo

Vestus mi tez pare postow ominelo potem sie pojawiły...co do fasolki to mnie smiało mozesz podesłać TYLKO UWAZNIE WYIERZ ŻEŃSKĄ :P:P ma być Florka!!!

IGORKU- i my Ciebie też łe ułe e e

Suari-pokaz zdjecie z porodówki:P

ja am pokaże jeszcze jedno meeeeeeeega "świerzym" Daromirem!!!
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Suari no Igorek wymiata na brzuszku!!!! Moja Zuzia też nieraz ma tak, że trzyma główkę i nagle tak jej upada, jak Igorkowi na początku. he, he, he tak buzią w podłoże Mam nadzieję, że Zuzia za miesiąc też wytrzyma na brzuszku dłużej niż teraz. Widać, że Igorek zadowolony No i jak sobie gada fajosko!!!

Sarna, mówisz i masz - podaj adres to wyślę nasionko Oby było żeńskie he, he, he

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

PRzez to siedzenie przed kompem zapomniałam o praniu, a wstawiłam je przed 12 !!!!!


Sarna- nie mam zdjęcia z porodówki- to z inkubatora to pierwsze zrobione zaraz po porodzie.

suari! o kurka ja Też!!! teraz to na pewno nie zdazy wyschnąć przed przyjsciem mamy...a miałabym poprasowane buuuuuu

cofnijcie się dziewczyny dodałam jeszcze jedną fotkę

Sarna, no Daro troszku siny był, ale ja Ci zazdroszczę tej pamiątki!!! Mnie nie miał kto zrobić zdjęcia z pierwszych minut życia Zuzi. Tak więc ciesz się, że Ty takie fotencje masz

Aparatki z Was. Ja miałam zmyć naczynia, ale nadal tu siedzę. Piotrek zasnął, Zuzia jeszcze śpi. Muszę jej zdjąć czapkę, bo się zagotuje. Ale coś brakuje mi odwagi, bo boję się, że zaraz się obudzi....

Kończe, bo w końcu muszę zrobić coś konstruktywnego i pranie powiesić !!!!!!
PaaaaaPaaaaPaaaaa

vestuś-szkoda strasznie ze nie masz, ja wszedzie chodze z aparatem, ale przy porodzie był Adam więc on poszedł z piegułami jak Darusia myły i m zrobił fotki, z Domisiem tak samo było, tylko znim to było ciężko o się dusił i uciekli z nim expresowo na oddział i do inkubatora potem wsadzili
. A Ty sama rodziłaś? nie pamiętam juz:(

aha i dopiero zoaczyłam twoj filmik i Dorci fotki
czego Ty kobieto od siebie chcesz? przeciez bardzo łądnie wyglądasz...i jak smiesznie wycedziłas przez zęby zeby ciebie nie filmował
i ja Darusia nie rozbieram po spacerze spi w całym wikcie bo on sie udzi jak go sie dotyka...więc śpi w całości nawet 3 godz.

Dorcia-swietne porownanie Lenki ja mam takie z kąpieli Darusia. wkleje jutro zeby juz dzis nie bombardowac:P

Ale fajne fotki mamy

sarna- Daro z moja Misia mogliby za rodzenstwo uchodzic zaraz po urodzeniu Ja sie smialam, ze Misia wyglada jak corka Adamka

Michaśka jak sie urodzila to byla wykapany tata. w szpitalu wszystkie polozne mowily, ze czysty tatus, no , ale jak juz "wypiekniala" hahaha to sie robi chyba jednak podobna do mnie

Wymiataja nasze dzieciaczki

o matko!!!1nie było mnie kilka godzin a tu 50 nowych postów!!!!!
ja dzis jak na speedzie...zrobiłam szarlotkę, poszłam na siłownie i zrobiłam jakies 10 km na biezni wrociłam do domu i juz obiadek w piekarniku a spałam tej nocy tylko 3 godziny bo tak jak pisałam Natalka dała czadu i zasnełam o 2 a wstałam juz o 5!!!!
zdjecia mega z tych porodów...zaraz wam kilka swoich wkleję