BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

12 lata 7 miesiąc temu #365740 przez luska
Oj was zostawic na chwile

Kredzia no to wychodzi , ze tak.Maluchy jeszce nie "z parowane" to teraz oficialnie aurelcia zajeta przez Szymcia i Szymcio przez Aurelcie :lol: To ja juz wiemk czemu ona tak dzis śpi(spi na dal pewnie opudzi sie o 3 wyspana i gotowa do zabaw)śni o Szymciu i w nosie ma budzenie się.

Surai zdróweczka dla Igora i oby sie wiece te incydety z wymiotami nie pojawiły , pewnie tak jak piszesz , mogło to byc od katarku

Mia Kacperek rozbrajajacy :kiss: :kiss: Namęczy sie bidulek z tymi ząbkami


co do jedzonka to ja sie tez nie wypowiem , bop w tyle jestesmy.Na razie od paru dni , zaczelismy próbe nr dwa i młoda jest tak łakoma , ze szok!!! teraz słoczek opracowuje w 5minut.No i my nie mozemy przy niej jeśc , bo jest ryk......gdzie normalnie ona nie płacze.

Mykam bo na to wychodzi , ze młoda sie niedługo obudzi B)
Temat został zablokowany.
12 lata 7 miesiąc temu #365743 przez [email protected]
STO LAT STO LAT DLA IGORKA!!!

Kredzia-dobrze ze nic Ci się nie połamało! A tak naga, mokra z nogami w górze to mąż mógł się tylkocieszyć :P zarcik oczywiście-ale guz potrafi dłuuuugo boleć. Ja w ciąży wlazłam pod schody-mamy taki ozdobne przeawitujące schody na strych a pod schodami spi pies i stoją Domisiowe rowerki. I wlazłam po rowerek i źle wymierzyłam cofanie swoje-myslałam ze juz wyszłam spod schodów i z całęj siły w górę wyprostowałam się i walnęłam głową o kant-padłam naziemie bo ciemno przed oczami! Bolało mnie z miesiąc jak się tam dotykałam! A wciśnięcie mam do dziś-tak jakby skóra mi się tam rozeszła:/
Miło że Ci się sniłam:)
Oby tesciowa była zdrowa!

Dorcia-oj choroba choroba! Mój adam tez kiedyś mi zarzucił ze nic nie zrobiłam bo pewnie cały dzień na forum:/
Dorcia-ja dopiero zajazylam o co ci chodziło z tym dyskutowaniem haha
Ja na pudelku jestem raz napół roku chyba-wczoraj zajrzalami ten filmik z hymnem mnie rozbroił:)
Jezusie-to Kyniu Twoj ma z tym sprzątaniem troszeczka narąbane co? A chociaż sprząta skoro tak mu przeszkadza?


Vestusia, Madziaska-ja z Domisa ulewaniem miałam tak samo, na szczescie skończył jak miał 8 miesięcy. Dostał w klinice jakiś srodek na przeczyszczenie i zaczął mniej ulewać az wreszcie skończył

Vestusia-Pamela ch7ba usówa nie wiemdobrze, ale widzisz ona mieszka z mezem u jego rodziców właśnie z tą Jagodą z downem i widzą jak to ciężko bardzo jest. Poza tym jej płód ma jeszcze jakąś wade. Najgorsze jest to że Pamela jest w 4 miesiącu, nie wiem jak oni to zrobią! Wiem że mają farmakologicznie doprowadzic do smierci płodu...jak sie dowiem wiecej to napisze

A to jest chłopak Sylwii tej ciążatej kuzynki:) ten co śpiewa!


ten czarny stroj ma wbudowany stanik więc-„uszy do góry” hehehe
oooo fajny wózek, i cena tez fajna! Tylko kolory dla chłopakó niebardzo:(
vestusia-ja mam tez krzesełkodo karmienia z ikeii, ono fajne wygodne, małomiejsca zajmuje i czysci sie ładnie! A ze całe plastikowe tonic sie nie psuje! Domiś nadal na nim siedzi a dla Darusia tylko blat wymienie bo ten porysowany od widelca.
Vestusia-a do tego siedzonka mozna dokupic taką wkładkę co ładnie trzyma dziecko żeby nie dyndało się w środku-na zywo ma ładniejsze kolory
www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/90143392/
ja mam łyżeczki tomme tippe:)
co do jedzenia Domisa to nie pamiętamdokładnie kiedy dawał mu po troche nasze jedzenie. ALE jak Domiś pił z piersi to zjadłby wszystko! A jak zrezygnował z piersi to tak samo zrezygnował ze słoiczków.czyli jak miał 13 miesięcy to na sniadanie jadł parówki albo chlebek i pół roku do śniadania pił mleko nestle junior, a potem(juz do dzisiaj) pije kakao. Dawałam mu Danonki i duuuuuzo owoców, na obiad jadł to co my ale nie dawałam mu smażonego tzn jak kotlet był smazony to nie dawałam tłustej panierki ale mięso jadł, a na kolacje płatki na mleku! Z reszta sama Aniu zobaczysz samo Ci to przyjdzie i będziesz karmiła jak Ci się będzie wydawało:)
ale jazda z tym żlobkiem współczuję, a tak się cieszyłaś i tyle stałaś! Masakra jakaś
o uszach jamnika ja pisałam:P
w pracy nie maszinternetu?

mnie minął kocyk w boba i nie wiem o co chodzi?


Kima-mówisz że 40 za spodnie to duzo? To gdzie Ty tańsze znajdujesz? Te były przecenione 50%
Jak w chorwacji bede miałainternet to na pewno bede pisac!
Mielismy jechac na 3 tyg a nawet jak dzieciom bedzie dobrze to mielismy zostac na 4 aty Adam sie zaczyna rozmyslac i na 2 tyg do chorwacji a w sierpniu na 2 tyg w bieszczady-wsciekam sie bo chorwacje tak kocham:( kiedys sie tam wyprowadze!!! Albo do toskanii!!!!
Biedna jesteś z tą praca-jedyne co w tym dobre to że mamuśka będzie zKubusiem :*
A z rozmiaru sukienki dla Kaliny do tej pory sie smieje!probowałam sobie wyobrazic hahahah

Mia-haha pewnie karmienie jest komiczne! A Domisia no musiałam umazać to chociaż zdjęcia mam śmieszne:P ale na zepsutym komputerze:(
Twój post tez dosc długi:) dajesz rade hehe:)
Maluszek dobry, wie czego che z tym cycem, ale bidulek męczy się z ząbkami:(
Boskie foteczki z jabłkiem Aż przypomniał mi się mój Domiś!!!!

Macie tutaj filmik hahah miał 7 miesięcy jakoś-nie miał jeszcze zębów i tak pięknie jadł jabuszko-tylko skórki mu obgryzałam a e=reszte on sam!
Kurde mie moge znalesc filmu-next time:/
Hehe super Kacprowa opowiesc:)

Lusia-hehe u ciebie roznica wiadoma, bo chłopak i dziewczynka-ale pewnie wiele rzeczy zaskakuje co nie? Super ze kaupy udane! Koniecznie się pochwal zdobyczami!

Suari-hehe spozniłam się ale jak to napisałaś to az mnie ciarki takie radosne przeszłY! Super było zobaczyc i poczuc malenstwo w rękach
Suari-hahaha madonna z wielkim cycem! Bosko hahah zaraz powiem Adamowi-jezu nie moge przestac sie smac!!! Przy Domisu roznica była mniejsza z tego co pamiętam :)
Ojej biedny Igorek! Ale przy ząbkach ponoc dzieci mają rozwolnienie –dobrze ze Twoj maluszek cycucha chociaz chce bo Domis jak mial rota to nie jadl i nie pil-wylądowalismy w szpitalu:/


miałam jeszcze madziaskiej cos pisac i jeszcze ale nie pamietam
co u mnie znowu nie napisze bo ide do łóżka!
jak zostane tutaj to nici z molestowania!
a ze spac mie sie nie chceto bym tu chyba do 2 siedziałą!!!

jak dam rady z czasem to jutro Wam napisze co u mnie

więc
BANANOC!!!
Temat został zablokowany.
12 lata 7 miesiąc temu #365745 przez Malina86
Kredzia nic nadzwyczajnego, po prostu dreczyla Misie i mnie wkurzała, jutro wieczorem napisze co i jak.

Pa!
Temat został zablokowany.
12 lata 7 miesiąc temu #365750 przez [email protected]
Śpij dobrze Malina!

tu macie filmik do Domisia z jabłkiem:)

www.facebook.com/video/video.php?v=115909065099800
Temat został zablokowany.
12 lata 7 miesiąc temu #365762 przez Kredka
SARENKA ale sie usmiałam z DOmisia, ale sie zawziął na to jabłko.
Mnie jeszcze głowa w tym miejscu co walnęłam łbem o głosnik boli.. A skoro do dzis masz tam wyrwę to musiałas niezle sie uderzyć.

Sarna to straszne że będą farmakologicznie usmiercać. Az mnie ciarki przeszły... choc z drugiej str ciezko takim dzieciom na swiecie. Poki rodzice zyja to maja dobrze a potem w ośrodkach sie niejednokrotnie wyrzywają na takich poszkodowanych przez los ludziach.
Nie zazdroszcze dylematu tym ludziom.

LUSIA powiem tylko tyle :P twoja strata :P :P :P :P ;)

MALINA masz wesoło z tą teściową, ona dba o to abys miała urozmaicone życie hehe ;)

IVA fajne masz nowe zdjecia na fb. Laseczka z Ciebie. Fajna macie rodzinkę.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Zmykam pod prysznic. Małżónek moj kochany chrapie jak stary niedzwiedz :S . Mecz leci w tv, oczywiscie nie pozwolił mi przełączyc bo przecież on ogląda mecz, po czym nie wiele myślać usnął. Jak chciałam przełączyć, otworzył oko i mowi że ogląda. I tak jest zawsze jak mecz leci. Co to bedzie jak beda igrzyska???

EMCIA a Ty co nie zaglądasz do nas??? Oglądasz mecz? Co u Was???

mykam.Papapa

[url=http://
[img]http://[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/c8ikk1j5nifg5obk.png[/img]
Temat został zablokowany.
12 lata 7 miesiąc temu #365765 przez Róża
Czołem babeczki :)

Po pierwsze Olinko kochana :* :* :* Szymek przesyła soczyste buziaki i tez rzecz jasna dochowa wierności :lol: i kazał przekazać, że on Olinkę nauczy :D i prosi o jakieś nowe zdjątko swojej miłości bo tęskni :D

Po drugie buziaki od cioci i żółwiki od Szymka dla Igorka :*

Po trzecie, zrobiłam dziś blok czekoladowy, który odkryłam dzięki FORUM :D z mleka Bebiko :D Pyyyyyszzzzzny ;) Zapraszam ;)

Vestusia, mam podobna spacerowke z quatro, cross model, super sie prowadzi, funkcjonalna, lekka i fajnie wygląda :) tylko mamy z przodu dwa kółka, wąsko rozstawione, ale dwa :) ta co wkleiłaś tez extra!


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

i nie rozbijaj sie juz kochana :*

ja przez swoje niemoctwo, obie nogi mam tak posiniaczone w rożnych miejscach jakbym byla regularnie bita przez małża, jak słowo daje, fioletowe placki gdzie nie spojrzysz :D

Kima, trzymamy kciuki za Twój powrót do pracy mocno, pociesze się, ze ja już mam boleści i mysle o tym codziennie, a wracam na początku lipca :(

Mia, moj Szymek dziś tez dal mi w nocy popalić, 23,2,4,5,6 wstał, i od południa plakał i bił się w dziąsełka :( przed 19 wsadzilismy go do wozka i na spacer, uspokoil się i potem do kapieli już było ok, mam nadzieję, ze Kacperek szybko z ząbkami sobie poradzi :*
a zajądając jabłucho wyglada bosko ! taki dorosły chłopiec :D

Mias opowieść rewelacyjna :D :D :D :D :D co za miny !!!

Reszte doczytam jutro, bo nie mogę donadrabiać, bo sie nowe posty zajwiaja a małz mi posnie :* :* :*

My dziś pojeździliśmy, dzień zleciał, no i ciucholand dziecięcy zwiedziłam i parę rzeczy fajnych kupiłam :)

Buziole :*
Temat został zablokowany.
12 lata 7 miesiąc temu #365778 przez Batmanik
hejka
u mnie ostatnio czasu brak
moj w czwartek polecial ale jeszcze jakos zyje
wczoraj caly dzien od 6-20 na nogach nawet na chwile nie siadlam bo to ogrodek to pranie prasowanie sprzatanie no i zakupy
przy okazji tak zjaralam sobie plecy ze glowa mala:(
ale u mnie nadeszla zmiana odnosnie pracy poniewaz rezygnuje z tej na koniec miesiaca i od 1 czerwca wracam na pol etatu do mojej starej pracy gdzie nadal jestem zatrudniona co prawda ale z tej glownej umowy ktora mam na stale ide na wychowawcze i bede dorabiac na pol etatu....
co prawda jestem zakupocholiczka i juz wydalam przynajmniej pierwsze dwie wyplaty hihi
to tyle u mnie
wlasnie chcialam wrzucic Wam fotki ale kuzwa aparat zostawilam na dworze :angry:
jakos D...matka zaczela normalnie funkcjonowac w spoleczenstwie oby nie zapeszyc heh
dobra lece na sniadanko
odezwe sie wieczorkiem i piszcie mniej bo inaczej znow tego nie przerobie
Temat został zablokowany.
12 lata 7 miesiąc temu #365779 przez luska
Hej kochane


Sarna hehe jak sie usmiałam z Domisia , jaka rozpacz jak mu zabrałas.Aurelcia teraz tak reaguje , jak jej nie damy jedzenia albo zabierzemy :P

Kurka ja nie na czasie , nie wiem co sie Kredzi stało.
Vestusia co z tym żłobkiem wyszło??


Kredziu napisałam Szymek a pewnie o Mikołajka mi chodziło hehe.Teraz to juz sama nie wiem tylu tych kawalerów i do tego takich przystoinych , ze zgłupiec mozna :P :P

No to moja gwiazda chyba rekord pobiła , jak zasneła wczoraj o tej 16 tak wstała dziś rano o 6 :ohmy: :ohmy: W nocy o 24 się obudziła na jedzenie i dobrze , bo miałam juz cyce jak kamienie!!!Zjadła oba , nie wiem gdzie ona to pomieciła i spac dalej.A teraz z powrotem ma oczka maslane ale zaciesza

Olo tez pobudka o 6 a o 6.30 już na dworze jest z Ł poszli samochody myć
Temat został zablokowany.
12 lata 7 miesiąc temu #365783 przez vestusia
Dżem dobry w ten niedzielny poranek :)

Przede wszystkim oczywiście życzonka. Tym razem dla Natalki :*

Lusia – ale zazdroszczę tych wydanych pieniążków! Należy Ci się. I tak dużo kupujesz dzieciaczkom i zrobiłaś coś dla siebie. W końcu Ty też musisz bosko wyglądać :)

Mia – ja też mam tylko kontrolę jak idę na szczepienie. Przy bioderkach nikt nie badał wagi, ani nie mierzył Zuzi, a miałam w sumie 3 kontrolne usg bioderek. Do lekarza idziemy we wtorek, bo lekarce w czwartek coś wypadło. Ale i tak moja Zuzia robi się jedną z większych – 8kg jak nic. No trudno.
Powiem Ci, że Kacperek to przystojniak niesamowity. Już taką inną buźkę ma, no bardzo mi się podoba.

Lusia nie martw się – te chłopaki to małolaty, a Olo już taki dorosły, więc będzie Zuźkę prowadził przez życie :D
I u Ciebie Kochana widać różnice w dzieciaczkach. Zupełnie inny był/jest Olo, a inna Aurelcia. Ale to fajnie :)

Suari – biedny Igorek. Kurka. Zdrówka dla niego. A Ty, rozumiem, już jesteś na chorobowym w związku z Igorkiem?
Ja się tego boję, że dam Zuzię do żłobka i będzie to kwestia najdalej 2 tygodni i Zuzia będzie chora a ja będę musiała wziąć zwolnienie. Oby mnie z roboty nie wywalili :(

Ja to na razie jajka Zuzi nie daję, nie myślę o tym. Póki co bawimy się w jedzenie warzyw i owocków + ten gluten.

Boziu Sarna Tyto też nieźle się grzmotnęłaś w tej ciąży w głowę.
Ja to w ogóle miałam takie wrażenie, że w ciąży starałam się uważać na siebie bardzo a działało to w drugą stronę – co chwila miałam coś z kostką u nogi i chodzić nie umiałam, ciągle gdzieś się uderzałam i chodziłam jak sierota he, he, he :D

To ulewanie to mam nadzieję, że w końcu minie. Są takie dni, że mi się wydaje, że mało ulewa, a są takie, że rzyga za ten poprzedni chyba. Wczoraj o dziwo dałam Zuzi soczek (normalnie daję jej wodę, ale chciałam spróbować z soczkiem). Wypiła 160ml z butelki (na dwa razy) i tylko ociupinkę ulała (ociupinkę i po płynie!). I cieszyłam się, bo ona za mało jak dla mnie pije. Wcześniej nie mogłam, ale teraz chcę ją zachęcać do picia w dużych ilościach, bo jednak coraz cieplej będzie i ona też coraz większa i musi pić.
Kurka z tą Pamelą smutna sprawa. Najważniejsze, aby podjęła decyzję w zgodzie z własnym sumieniem i z tym, czego ona chce. Trzymam kciuki, aby zrobiła najlepiej jak się da (według samej siebie oczywiście).

O super, że tak piszesz o tym krzesełku do karmienia :) Troszkę mi głupio, że wszystkie macie takie wypasione a ja taki zwyczajny :)
No i ja mam tę poduszkę też :) Ale mam wrażenie, że jak Zuzia z nią siedzi to ledwo mieści się do tego siedzenia. Wtedy najpierw wkładam Zuzię a potem dodaję tę poduszkę i „wkładam” tyle, ile się da, żeby jej nie gnieść he, he, he :D

O, dzięki za informacje odnośnie jedzenia. Fajnie już tak będzie jak dziecko będzie jadło tak normalnie. W sumie to chyba należy kierować się przede wszystkim zasadą, aby było zdrowe, nie smażone. Zakupię to naczynie do gotowania na parze, posłuży i Zuzi, i mnie :)
O, to Ty pisałaś o tych uszach jamnika ha, ha, ha, ha :D Myślałam, że może Malina, bo ona ma Batmana Jamnika he, he, he :D

No filmik super!!! Ależ on wcina to jabłko!
A końcówka najlepsza jak mu zabrałaś jabłko ha, ha, ha :D

Róża a może Ty nam tylko tak napisałaś o tym upadku, a tak naprawdę mąż seryjnie Cię leje? :P He, he, he :D

Lusia ta Twoja Aurelcia to naprawdę jest grzeczna. Ale super, dziewczynką jest i Olo będzie bronił młodszej siostry.
Z tym żłobkiem to na szczęście będzie miejsce dla Zuzi w drugiej siedzibie żłobka. Niby bliżej, ale to na piechotę będę chodziła, bo od przystanku to daleko jest, więc bez sensu pakować się najpierw w busa a potem jeszcze iść z 15 minut. To wolę od razu z domu iść z 40minut spacerkiem, przynajmniej na kondycję to dobrze wpłynie :)
W końcu w pracy 7h siedzenia, więc rano spacer i po pracy też spacer i będzie luz!!

No nadrobiłam.

Wczoraj Zuzia kąpała się znowu w tym krzesełku. Zrobiliśmy to technicznie inaczej – najpierw ją umyliśmy a potem wsadziliśmy do tego krzesełka. Ślicznie siedziała, nie leciała na boki. Pluskałam ją wodą, bawiłam się kaczuszkami. Widać podobało jej się. Myślę, że tak w soboty będziemy jej robić taką dłuższą kąpiel połączoną z zabawą i z czasem będzie jej się to podobać jeszcze bardziej :)

Zuzia poszła wczoraj spać a ja powiedziałam, żeby rozścielić wyro i obejrzeć x factor. I obejrzałam chyba do pierwszej albo drugiej przerwy i zasnęliśmy oboje he, he, he. Nawet nie wiem, kto odpadł!

No i na FB ujrzałam piękne zdjęcie Boba Budowniczego. Ale się z rana uśmiałam!! Kima Ty to aparatka jesteś!!! Piotrek zapuścił Żurawia na ekran i szybko przełączyłam, bo domyślił się, że to o niego chodzi ha, ha, ha :D

Dziś nieRdziela, pewnie jakiś spacerek. Tymczasem idę zmyć naczynka i ogarnąć mieszkanko.

Trzymajcie się laseczki i miłej nieRdzieli.
Malina, napisz koniecznie o T. bo ja też nie umiem się doczekać :D

Dorcia, a Ty jak wytrzeźwiejesz to też się odezwij ha, ha :D
Temat został zablokowany.
12 lata 7 miesiąc temu #365784 przez vestusia
No i również wszystkiego Najlepszego dla Ivy! Sto lat Kochana!
Temat został zablokowany.
12 lata 7 miesiąc temu #365786 przez Dorciaition
Hej.

Ale jesteście szalone. :)

Przeczytałam :) Krzysiu zabrał ze sobą lapka z netem z orange, który ciagle się rozlącza, wiec odpisze Wam z domu.

Kacperek jest słodki. Twoje opisy też :) Mia trzymam kciuki za to ząbkowanie, oby szybko i bezboleśnie poszło.

Vestusia fajnie macie z tym krzesełkiem do kąpieli, ja się cały czas zastanawiam, no i nie wiem.
A z normalnym krzesełkiem sie nie stresuj, to z Ikei też jest fajne.
Lencia tez jeszcze w swoim nie siedzi, a ja oczywiście już nie moge się doczekać ;)

Aaa, no i Zuzia z chłopakami cudownie. Ale ma dobrze. Same przystojniaki w koło niej. :) tego wychodzi, ze Lenka grubasek, bo te body z Biedry nosi 80tki. Są w sam raz.

Suari dużo zdrówka dla Igora.

Lecę bo ciągle się coś rozłącza.

Buziaki


Alanek[*] :(
Temat został zablokowany.
12 lata 7 miesiąc temu #365789 przez emkapl84
Hejka mamusie!!!!!
No nijak nie mam czasu do was zagladac a jak mam to juz nie starcza go na odpisanie!
u nas wszytsko po staremu...M duzo pracuje a ja siedze z kolezanką i jej synkiem w domu...jeszcez miesiac i do pracy!!!!!! o matko!!!!!!!!!
buziaczki dla wszystkich dzieciaczkow od Natalci :kiss: :kiss: :kiss: :kiss:
Temat został zablokowany.
12 lata 7 miesiąc temu #365790 przez emkapl84
kurcze chyba was nie nadrobie...nie lubie tak nie wiedziec co sie dzieje :( musze czesciej zagladac :lol:
Temat został zablokowany.
12 lata 7 miesiąc temu - 12 lata 7 miesiąc temu #365820 przez vestusia
No tak, jak zwykle weekend a redakcja nieczynna :)

Dorcia - Lencia jest dłuższa, a nie grubsza. Może i Zuzia ciut krótsza, ale zapewniam Cię, że waży więcej niż Lenka. Czyli sum sumarum jest grubsza he, he, he :D

To krzesełko moim zdaniem jest oki. A głęboki macie brodzik pod prysznicem??
Ja wiadomo - nie leję Zuzi dużo wody, tak, aby miała mniej więcej do brzuszka wody, wychodzi tego ... ja wiem... może z 20-25cm wody?? Niewiele. No ale sama zadecyduj.

Piotrek się w końcu szykuje, Zuzia jeszcze śpi. Jak wstanie to idziemy razem na spacer, bo potem... Piotrek idzie do pracy!!!! Wiem, wiem - jest nieRdziela, ale w sumie mamy tak beznadziejną sytuację finansową, że im szybciej Piotrek skończy tę fuchę, tym szybciej wpadnie jakaś kasa. Więc niech idzie a ja jakoś to przeżyję.

No dobra, nie będę prowadzić monologów, jak to wczoraj pisała Mia, uciekam.

Emcia, raczej ciężko nas nadrobić, masz teraz wiele zajęć no i towarzystwo przede wszystkim. Więc nawet nie wypada przesiadywać tyle na forum. Chociaż nie powiem - tęskno nam za Tobą :)

Widziałam fotki na FB, Natalka w chodziku? Wow, podziwiam za odwagę he, he, he :D

Have A Nice Sunday! :D
Temat został zablokowany.
12 lata 7 miesiąc temu - 12 lata 7 miesiąc temu #365821 przez [email protected]
STO LAT IVUŚ WSZYSTKIEGO NAJCUDOWNIEJSZEGO!!!
Emcia-koniecznie zaglądaj częściej

vestusia zapomniałam co miałąm pisac hehehe pozniej Ci odpisze


A my mykamy na basen!!!
pa
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl