- Posty: 1174
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
- Suari
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
Mniej Więcej
- Kredka
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- malutkie rączki a chwycą za serce na całe życie
Mniej Więcej
- Posty: 919
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 8 miesiąc temu #175111 przez Kredka
Marthunia tyle co ja się nasłuchałam o porodach i to wcale nie z najlepszej strony. Śniło mi się juz kilka razy że rodziłam.. Ale to że sie bedziemy martwić nic nam nie da. Każda z nas jest inna i nie jestesmy w stanie przewidziec czy szybko nam to pójdzie czy nie. Wszystko w rękach Boga. Więc jak narazie mysl porodu odsuwam na dalszy plan. No i moim zdaniem kobietki co opowiadają ciężarówkom o strasznych porodach powinny troszkę dać sobie na wstrzymanie. Bo to że dana osoba miala problemy to wcale nie oznacza ze scenariusz sie u nas powtórzy. Głowa do góry! Ja wiem tylko tyle że chce sama rodzic. Wolę by moj facet nie kręcił się koło mnie, bo by go jeszcze coś podkusiło by tam zajrzeć i dostał by traumy
a ja szczerze mówiąc sama za specjalnie nie chciałabym przyglądać się całej tej akcji..Dobrze ze zza tego brzucha nic nie widać




Temat został zablokowany.
- vestusia
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 8 miesiąc temu #175126 przez vestusia
A ja i tak się nie boję porodu. Myślę, że będzie fajnie i że właśnie na sali porodowej narodzi się najpiękniejszy i największy dla mnie cud świata
Zamierzam przeżyć to jako coś wspaniałego
Ha, ha, ha
Jak to moja jedna kumpela powiedziała: "To jest ból, który jest tego wart". Tak więc głowa do góry, nie słuchajcie jakichś okropnych opowieści i nie nastawiajcie się negatywnie do tego wydarzenia. Ja tam jestem zdania, że będzie dobrze
(i z takim nastawieniem pójdę do porodu. Najwyżej przeżyję traumę, ale nie zamierzam się do niej przygotowywać i na nią nastawiać)





Temat został zablokowany.
- aniaa_
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
Mniej Więcej
- Posty: 959
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 8 miesiąc temu #175130 przez aniaa_
Dzien dobry bardzo Mamuśki 
Tyszaniu fajnie, że sie odezwałaś trzymam kciuki, za badanie i sprawę z mieszkaniem i alimentami.
Dziewczyny !!!! jaka burza mnie w nocy obudziła!!!!!!!!!!!!!!!!! Szok!!! W życiu nie słyszałam żeby tak głośno grzmiało, jakby bomby zrzucali na miasto, bałam sie jak dziecko, a pies biedny tez sie wystraszył i wzięliśmy go do łóżka ale był szczęśliwy
a teraz za oknem u mnie jesień wieje tak, że jak pomyślę o wyjściu z psem to mnie telepie.
Co do Funi i Daizy to ja chetnie przygarne, ja to psiara jestem tak kocham psiaki, wiadomo czasem wkurzają ale i tak po jakims czasie im sie wszystko wybacza i sa takie kochane. Jakbym miała podwórko to miałabym conajmniej trzy psy beagla(tego co mam) bernardyna
i czarnego labradora
no mąz pewnie by jeszcze cisną na owczarka niemieckiego bo je uwielbia u jego taty na wsi sa 2 
Iva ale ci dobrze, że taka szczupła jesteś, ja niestety w żadne spodnie sprzed ciązy nie wchodze chyba że dresowe ale to po domu, teraz chodze w leginsach cały czas, no i te spodnie co zamówiłam mam idealne na dzisiejszą pogodą, ale byłabym zła jakbym nie miala czego dzisiaj na siebie włożyć
Krdeka świetne te skarpetki, hmmmm chyba jednak dla dziewczynek są słodsze rzeczy niż dla chłopców.
Ale musze sie zabrać dzisiaj za sprzątanie, lodówkę musze rozmrozić
pranie zrobić, pościel poprać i popracować najbardziej tego nie lubie, i ogólnie chałupe ogarnąć, kurde dlugo dzisiaj spalam i nie wiem czy sie z obiadem wyrobie do powrotu męża.

Tyszaniu fajnie, że sie odezwałaś trzymam kciuki, za badanie i sprawę z mieszkaniem i alimentami.
Dziewczyny !!!! jaka burza mnie w nocy obudziła!!!!!!!!!!!!!!!!! Szok!!! W życiu nie słyszałam żeby tak głośno grzmiało, jakby bomby zrzucali na miasto, bałam sie jak dziecko, a pies biedny tez sie wystraszył i wzięliśmy go do łóżka ale był szczęśliwy

Co do Funi i Daizy to ja chetnie przygarne, ja to psiara jestem tak kocham psiaki, wiadomo czasem wkurzają ale i tak po jakims czasie im sie wszystko wybacza i sa takie kochane. Jakbym miała podwórko to miałabym conajmniej trzy psy beagla(tego co mam) bernardyna



Iva ale ci dobrze, że taka szczupła jesteś, ja niestety w żadne spodnie sprzed ciązy nie wchodze chyba że dresowe ale to po domu, teraz chodze w leginsach cały czas, no i te spodnie co zamówiłam mam idealne na dzisiejszą pogodą, ale byłabym zła jakbym nie miala czego dzisiaj na siebie włożyć

Krdeka świetne te skarpetki, hmmmm chyba jednak dla dziewczynek są słodsze rzeczy niż dla chłopców.
Ale musze sie zabrać dzisiaj za sprzątanie, lodówkę musze rozmrozić

Temat został zablokowany.
- kima
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Najszczęśliwsza na świecie, bo mam Ciebie..
Mniej Więcej
- Posty: 1121
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 8 miesiąc temu #175133 przez kima
Hej Mamuśki, wstałam, bo robotnicy tak wiercą, że głowe kwadratową już mam 
Ani się wyspać kobiecie w ciąży nie dadzą
Dziewczyny, wczoraj to miałam naprawdę fatalny dzień - zdarzają mi się takie co jakiś czas - teraz wogóle potrafie się poryczeć z takiej głupoty, na którą dawniej nawet nie zwróciłabym uwagi
dzięki za miłe słowa - fajnie, że się tutaj tak wspieramy, bo w końcu kto nas lepiej zrozumie niż my same - w końcu wszystkie jesteśmy 2 w 1 
Dorcia, dziękuję za miłe słowa
Tak sobie myślałam na łóżku jak mi się zwlec z niego nie chciało - przecież tyle kobiet oddałoby wszystko,żeby być na naszym miejscu - żeby mieć rzuch jak balon i 10kg więcej
albo jeszcze więcej
i tak sobie jeszcze pomyślałam, że jak urodzimy nasze Dzidziusie, to chyba dopiero poczujemy się jak kobiety spełnione, tak gdzieś słyszałam, że jak kobieta ma dziecko, to dopiero czuje się jak prawdziwa, spełniona kobieta
trzeba by podpytać tych, co już mają
Luśka, jest w tym coś?
W sumie to nam dobrze nawet wypadło z tym porodem - na początku byłam troche smutna,że tak na koniec roku Dzidzia przyjdzie i jeszcze w zimie, ale teraz myśle,że to właśnie bardzo dobrze nam wypadło, bo w zimie i tak się chodzi w skafandrach(
)i nie widać tak bardzo fałdek tłuszczyku, a do lata mamy ponad pół roku więc zrobimy z siebie takie laski, że hoho
szczena wszystkim spadnie - będzie fajne, młode, zgrabniuśkie mamuśki i będziemy najszczęśliwsze z naszymi Dzidkami 
Suari, ja mojemu Dawidkowi to też raczej nie kupie tych kapci, chociaż są słodkie. Jak nie wiedziałam co mam w brzuszku,to widziałam pełno rzeczy na chłopczyków, teraz jakoś mam wrażenie,że więcej jest na dziewczynki
Kredka zorientowałam się, że mamy ten sam termin
fajnie, nie jestem sama hehe, może uda nam się urodzić w ten sam czas 
Vestusia, wydaje mi się, że nie będziesz miała zbyt wielu chętnych na tą Twoją Funię, hehe, po Twoich opowieściach jaki to łobuziak, to raczej ciężko będzie
Co innego Daisy Dorci 
A co do tej listy z przesądami, to część rzeczy słyszałam, ale to ściema na maxa, moje dziecko w takim razie też bybyło nieźle wybrakowane, bo robie wszystko co przed ciążą, przecież nie będę wołała mamy,żeby mi gary pozmywała, żebym sobie czasem brzuszka nie ochlapała
Luśka, ja chyba też się będę zaopatrywała w takie batony hurtowo
chociaż postanowiłam sobie,że będę się oszczędzała, ale już mi ślinka cieknie na czekoladkę z nadzieniem orzechowym
ciekawe ile wytrzymam
bo czuje, że jest zagrożona 
Idę sobie zrobić jajecznicę, bo w sumie nie mam wielkiego wyboru - potem muszę iść na jakieś małe zakupki, bo w lodówce tylko światło i kilka jajek
a na obiadek idę dzisiaj do mojej Mamuni, bo ma wolne, więc nie będę nic gotowała, ale to nawet dobrze,bo nie bardzo mi się chce

Ani się wyspać kobiecie w ciąży nie dadzą

Dziewczyny, wczoraj to miałam naprawdę fatalny dzień - zdarzają mi się takie co jakiś czas - teraz wogóle potrafie się poryczeć z takiej głupoty, na którą dawniej nawet nie zwróciłabym uwagi


Dorcia, dziękuję za miłe słowa

Tak sobie myślałam na łóżku jak mi się zwlec z niego nie chciało - przecież tyle kobiet oddałoby wszystko,żeby być na naszym miejscu - żeby mieć rzuch jak balon i 10kg więcej




W sumie to nam dobrze nawet wypadło z tym porodem - na początku byłam troche smutna,że tak na koniec roku Dzidzia przyjdzie i jeszcze w zimie, ale teraz myśle,że to właśnie bardzo dobrze nam wypadło, bo w zimie i tak się chodzi w skafandrach(



Suari, ja mojemu Dawidkowi to też raczej nie kupie tych kapci, chociaż są słodkie. Jak nie wiedziałam co mam w brzuszku,to widziałam pełno rzeczy na chłopczyków, teraz jakoś mam wrażenie,że więcej jest na dziewczynki

Kredka zorientowałam się, że mamy ten sam termin


Vestusia, wydaje mi się, że nie będziesz miała zbyt wielu chętnych na tą Twoją Funię, hehe, po Twoich opowieściach jaki to łobuziak, to raczej ciężko będzie


A co do tej listy z przesądami, to część rzeczy słyszałam, ale to ściema na maxa, moje dziecko w takim razie też bybyło nieźle wybrakowane, bo robie wszystko co przed ciążą, przecież nie będę wołała mamy,żeby mi gary pozmywała, żebym sobie czasem brzuszka nie ochlapała

Luśka, ja chyba też się będę zaopatrywała w takie batony hurtowo




Idę sobie zrobić jajecznicę, bo w sumie nie mam wielkiego wyboru - potem muszę iść na jakieś małe zakupki, bo w lodówce tylko światło i kilka jajek


Temat został zablokowany.
- vestusia
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 8 miesiąc temu - 13 lata 8 miesiąc temu #175134 przez vestusia
Hmmm a ja dzisiaj mam totalny luz! 
Posprzątałam wczoraj, nawet wieczorem gary po obiedzie myłam (szok), obiad z wczoraj jest. I chyba pójdę z moim Gamońkiem na dwór a potem polecę na basen
Bo potem będę i tak miała troszkę przerwy, jak będą te wesela i potem jadę do Mamci. Więc wykorzystam jeszcze karnecik 
O, to jest myśl
No to się zbieram Kochane, bo o tej godzinie na pewno nie będzie dużo ludzi na basenie
Przynajmniej popływam 
ps. waga jednak działa dobrze. Dzisiaj z rana jedynie +1kg. Nie mogę się ważyć na wieczór, bo ona zawsze pokaże o dużo za dużo
Zbieram się z psem i na basenik. Buziole

Posprzątałam wczoraj, nawet wieczorem gary po obiedzie myłam (szok), obiad z wczoraj jest. I chyba pójdę z moim Gamońkiem na dwór a potem polecę na basen


O, to jest myśl



ps. waga jednak działa dobrze. Dzisiaj z rana jedynie +1kg. Nie mogę się ważyć na wieczór, bo ona zawsze pokaże o dużo za dużo

Zbieram się z psem i na basenik. Buziole

Ostatnio zmieniany: 13 lata 8 miesiąc temu przez vestusia.
Temat został zablokowany.
- Dorciaition
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 8 miesiąc temu #175167 przez Dorciaition
Dziewczyny Wy to szalejecie
Chyba nie długo sierpniówki dogonimy 
Suari Ty to zawsze jakieś fajowe rzeczy wynajdujesz
Twój Synuś to też strojniś będzie 
Nie smutajcie się już tą wagą. Damy radę. A to prawda, że wiele kobiet chciałaby być na naszym miejscu, tyć i tyć, ale mieć maluszki.
No i też zgadzam się z tym, że mamy dobrą datę porodu. Do lata zrzucimy i będziemy mogły paradować nad wodą z maluszkami
A co do spodni to ja jakoś nawet nie wiem czy się zmieszczę (choć wątpie), ale już od samego początku nie nosze np moich obcisłych rurek, bo wydaje mi się, że dzidzie bym uciskała.
Vestusia ja to bym Funię wzięła na wakacje. Chciałabym się przekonać czy z niej faktycznie taki diabeł
Ale kurka dalej nie wiem co z Daisy. Krzysiu uparł się na ten wyjazd i psa chce zostawić w domu, ale to strasznie długo. A z drugiej strony kto mi wezmie ją z cieczką:/
Super, że obiadek wyszedł Tobie. Ja już dziś zakupiłam kurczaczka i zrobię w piekarniku, ale bez woreczka.
Jaki telefon? Żebym ja to wiedziała
Jakiś Samsung Galaxy coś tam
Kuźwa totalne idiotka ze mnie
usunęłam wczoraj ze starego telefonu i z karty sim wszystkie kontakty

Kredka wpadaj do nas częściej, to nie będziesz miała tyle do nadrabiania. Opowiadaj jak wczorajsza wizyta. Z Mikołajkiem wszystko ok?
Vestusia uważaj na siebie na tym basenie
Miłego dnia Kobietki i uśmiechy proszę. Wszystkie jesteśmy piękne, bo nosimy najcudowniejszy skarb pod sercem!


Suari Ty to zawsze jakieś fajowe rzeczy wynajdujesz


Nie smutajcie się już tą wagą. Damy radę. A to prawda, że wiele kobiet chciałaby być na naszym miejscu, tyć i tyć, ale mieć maluszki.
No i też zgadzam się z tym, że mamy dobrą datę porodu. Do lata zrzucimy i będziemy mogły paradować nad wodą z maluszkami

A co do spodni to ja jakoś nawet nie wiem czy się zmieszczę (choć wątpie), ale już od samego początku nie nosze np moich obcisłych rurek, bo wydaje mi się, że dzidzie bym uciskała.
Vestusia ja to bym Funię wzięła na wakacje. Chciałabym się przekonać czy z niej faktycznie taki diabeł

Super, że obiadek wyszedł Tobie. Ja już dziś zakupiłam kurczaczka i zrobię w piekarniku, ale bez woreczka.
Jaki telefon? Żebym ja to wiedziała





Kredka wpadaj do nas częściej, to nie będziesz miała tyle do nadrabiania. Opowiadaj jak wczorajsza wizyta. Z Mikołajkiem wszystko ok?
Vestusia uważaj na siebie na tym basenie

Miłego dnia Kobietki i uśmiechy proszę. Wszystkie jesteśmy piękne, bo nosimy najcudowniejszy skarb pod sercem!
Temat został zablokowany.
- Kredka
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- malutkie rączki a chwycą za serce na całe życie
Mniej Więcej
- Posty: 919
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 8 miesiąc temu #175180 przez Kredka
Kima no widzisz już dzisiaj lepsze samopoczucie
ja tez tak mam że czasem płaczę z byle powodu, wybucham złością a co najgorsze potem zastanawiam się o co mi chodzilo, no i po co sie złoszczę..ehhh te hormony w ciąży
Fajnie ze nie jestem sama
bedziemy razem rodzily 
Ja tez sie cieszę że urodze w listopadzie
pół roku na zrzucenie kg to duuuzo czasu. A wierzę że razem bedziemy sie motywować. Wystawimy tygodniową listę zrzuconych kg
a do lata to bedziemy piękne, szczupłe, dumne mamusie paradujące w mini z wózeczkiem 
Dorcia młody dobrze
wierci sie, daje o sobie znac. Mam badania porobic, morfologia, mocz, glukoza no i dopiero we wrzesniu mam kolejna wizyte wiec jeszzcze mam troche czasu. Zaliczyłam badanie na samolocie - szyjka książkowo idealna (odpukać). Miałam usg - siusiaka widzialam
, wszystkie parametry w normie.
Anniaa są fajne ubranka dla chłopców, tyle ze trzeba bardziej poszukać. Jest mnóstwo ślicznych sweterków, bluz, spodni fajowych, koszulek (potem jak bedzie wiekszy) że mozna synka ubierac jak malego modela. A i tak swoje dziecko w naszych oczach bedzie najpiekniejsze.






Ja tez sie cieszę że urodze w listopadzie



Dorcia młody dobrze


Anniaa są fajne ubranka dla chłopców, tyle ze trzeba bardziej poszukać. Jest mnóstwo ślicznych sweterków, bluz, spodni fajowych, koszulek (potem jak bedzie wiekszy) że mozna synka ubierac jak malego modela. A i tak swoje dziecko w naszych oczach bedzie najpiekniejsze.
Temat został zablokowany.
- Kredka
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- malutkie rączki a chwycą za serce na całe życie
Mniej Więcej
- Posty: 919
- Otrzymane podziękowania: 0
- Kredka
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- malutkie rączki a chwycą za serce na całe życie
Mniej Więcej
- Posty: 919
- Otrzymane podziękowania: 0
- Kredka
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- malutkie rączki a chwycą za serce na całe życie
Mniej Więcej
- Posty: 919
- Otrzymane podziękowania: 0
- Kredka
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- malutkie rączki a chwycą za serce na całe życie
Mniej Więcej
- Posty: 919
- Otrzymane podziękowania: 0
- Kredka
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- malutkie rączki a chwycą za serce na całe życie
Mniej Więcej
- Posty: 919
- Otrzymane podziękowania: 0
- Kredka
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- malutkie rączki a chwycą za serce na całe życie
Mniej Więcej
- Posty: 919
- Otrzymane podziękowania: 0
- Dorciaition
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 8 miesiąc temu #175206 przez Dorciaition
Kredka no to cudnie! Najważniejsze, że z małym wszystko ok. Oby tak dalej 
O dobry pomysł
Założymy klub "Sexi listopadówki" 
Super te maluszki. Najbardziej podoba mu się ten, co lulka jak aniołek
A ja śmigam z piesem. Ona jest dziwna. Patrzy na mnie, trzęsie się. Chyba na serio źle się czuję.

O dobry pomysł


Super te maluszki. Najbardziej podoba mu się ten, co lulka jak aniołek

A ja śmigam z piesem. Ona jest dziwna. Patrzy na mnie, trzęsie się. Chyba na serio źle się czuję.
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona