MAMY LISTOPADOWE :-)

ania- powodzenia!!! daj znać, czy to faktycznie już..

a my z Klarcią na 10 dni przed wyglądamy tak

ania ja mam takie nieregularne bole krzyzowe. Lapia , puszczaja, lapia, trzymaja po prawie minute i puszczaja. Ciekawe co to znaczy?? I mam biegunke moze, moze to dzis??

Basiu jak ja Ci zazdroszcze braku rozstepow sliczny brzuszio

po kapieli bol ustapil hmmmm ale martwie sie troszke tym rozowym kolorem ;/ ide sie polozyc moze cos nadejdzie,wkoncu to nie jest tak ,,łap cap"
co do biegunku to u mnie to samo

Zuzu- ja tak słyszałam od kogoś, że organizm kobiety bardzo często tuż prezd sam zaczyna oczyszczanie..uważaj na powódź w nocy
a rozstępy..no udało mi się i w pierwszej ciąży i teraz, smarowałam brzuch boczki i uda od początku, ale to chyba nie ma reguły, jak mają wyjść i tak wyjdą, to takie cholerstwo.
Na później polecam masaże zbijające tkankę tłuszczową (ręczny masaż), chyba pisałam o tym kiedyś, boli jak diabli, ale efekty...rewelacja!!!

Ja smarowałam od początku ciąży kremami przeciw. Teraz sama sobie robię mieszanki na to cholerstwo.
Już teraz to i tak mogę się poużalać nad swoim losem i rozstępami.

Właśnie, zabezpieczacie jakoś łóżko żeby te wody nie wsiąkły w materac?

to dobry pomysł Zuzu ale po moich śladu nie ma, tylko dość szybko trzeba to zetrzeć jakby co.

gratulacje dla tych mamusiek co sie rozpakowały,
kaska po pierwszym porodzie dosc długo mi sie macica obkurczala przy kazdym karmieniu czułam taki dziwny ból, po drugim porodzie bylo inaczej bo dosc szybko, przestał mnie bolec brzuch
a co do rany polecam nadmanganian potasu do przemywania rany

Czesc dziewczyny Ja spadam do szpitala za niedlugo trzymajcie kciuki zeby moja Pola juz wyszla albo zeby ją wyciagneli wkoncu heh

Oo widzę, że się u Was rozkręca
POWODZENIA !!!! I 3mam kciuki
Odzywać się jak najszybciej


A zdjęcie Kacperka dodam jak tylko zgram

Basia ładny brzuszek mi już go troszkę brakuje
A co do rozstepow to na brzuchu na szczęście się nie odrobiłam, ale na piersiach i posladkach tak tak faktem było ich niewiele, no ale bardzo ich nie lubię. O dziwo na piersiach został tylko jeden a na pupie są mniej widoczne. Także Zuzu może i u Ciebie tak będzie

Kivi tabelka jest w linku "listopadowki 2012" nad moim suwaczkiem

jestem na chwile bo jeszcze nie ogarniam wszystkiego!!

Izabella urodziała się 11.11.2012 o 10.49 waga 3260 wzrost 56 cc.

Jest cudowna!!!! Nie ma nic wspanialszego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jesteśmy w niej zakochani!!!! Teraz nic innego się nie liczy!!!

Ogólnie wszystko jest ok, tylko mam problem z karmieniem, bo mała wgryza się poprostu i sutki mam zmasakrowane. Co karmienie rycze!!! ale z każdym dnie3m będzie lepiej


Trzymajcie się~!!! Trzymam kciuki za Was!!!!!

To widzę że będę musiała powiedzieć mężowi żeby zwędził dla mnie pieluchę ze szpitala

A ja mam pytanie takie czy też tak miałyście : Wczoraj tak od późnego popołudnia strasznie bolało mnie krocze, w ogóle chodzić nie mogłam, strasznie mnie kuło tak jak by mi tam ktoś igły wbijał i miałam głupie uczucie jak bym na sobie miała stringi i one mi się wrzynały. Co chwile chciało mi się sikać a praktycznie nic nie leciało W pewnym momencie chciałam już dzwonić po męża ale zasnęłam bo tak byłam wymęczona a dzisiaj jak na razie jest ok

Sander gratulacje!!! zagladaj tutaj jak juz ogarniesz wszystko Na sutki polecam maść maltan. Mi pomogło

Diablica ja obstawiam, ze dziecko wstawiavsię co raz niżej też miałam takie uczucie z tym sikaniem , a jak już byłam w szpitalu to całkowicie nie mogłam się załatwić...

Sander gratulacje!!! i jak znajdziesz chwilę napisz jak CC, jak sie czułaś po, ile czasu nie mogłaś wstawać no i czym bliznę smarujesz?

Ja dzisiaj miałam taką noc, że dajcie spokój, 3 godz mnie tak kłuł brzuc, że myślałam ze zwariuje, na żadnym boku sie nie mogłam położyć, a na plecach nie moge bo kregosłup od tego skrzywienia mnie ciagnie ;/

jak wkońcu zasnęłam,chyba ok 3, to Kapi dokładnie o 4.53 (!!!) zapalił sobie światełko w pokoiku i mnie woła, że już sie obudził, wyspany jest i będzie układać klocki!!!!
myślałam, że mu głowę ukręce!!!
stwierdził, że na podłodze ewentualnie będzie spać, więc mu mówię, bardzo proszę ja idę do łóżka, i wkońcu po 20 min woła znowu "mamusiu stęskniłem sie ide do Ciebie" !!!
no i przylazł,władował się do łóżka, skopał nas i stwierdził, że on już śpić nie będzie.........

ja z karmieniem miałam koszmar, mały wprawdzie łapał super, ale ja pokarmu nie miałam. mały był głodny więc bolało tak, że zawsze płakałam;/ bepanthen stosowałam pamietam i super sprawa - jak masz obolałe te sutki, sa takie nakładki z firmy MEDELA - nie wiem, czy w ogóle juz słyszałyście o tej firmie, ona sie specjalizuje w produktach laktacyjnych. ja je kupiłam, sprawdzały sie (przez te 1.5 mc jak walczyłam z karmieniem..) bo one osłaniają sutki pod koszulką, stanikiem, żeby dodatkowo Cie nie bolały, naprawdę polecam.

tu wklejam linka do stronki medela.

www.medela.com/PL/pl/breastfeeding/produ...nipple-problems.html