MAMY LISTOPADOWE :-)

witam sie z rana

u nas w koncu nie pada. jupiiii

Zuzka bo mu za duze pewnie kupilas no i co pediatra powiedzial?

Ewelka on zagladania to tu postow nie bedzie

no a Kacper drobnica. ale po kim on ma byc duzy. pediatra powiedziala ze ok ja patyczak, tata patyczak to i dziecko takie
a tak z ciekawosci to ile Wasze dzieciaczki waza?

Zuzu no Maciek mi na chudszego wyglada ale to pewnie dlatego ze wyzszy
no i powazniej wygladasz w tej fryzurze!

wracam bo zdjecia zobaczylam

Ewelka mamy takie samo krzeselko. w sumie je dostalismy. jestes z niego zadowolona? i jak to ona zasypia??? hehe opisz to bo mnie zaciekawilas

my tez chodzimy na golebie. procz piaskownicy to jego ulubione zajecie jeszcze kaczki lubi

Kaska akurat nie za duże ale jakieś płytkie... na długość dobre, ale zanim pięta weszła to juz koniec buta , dziwne jakieś albo trampki takie sa bo ja osobiscie nie nosze

A włosy, miałam dosyć kórtkie, podciełam koncówki i efekt jest taki że jakbym ścieła włosy, ale za to przeniosłam grzywkę na środek

Ewelka nasze dzieciaki mają takie same body!!



Maciek ma zapalenie gardła, jutro też idziemy do pediatry, zobaczymy co powie.. Tzn ja widzę ,że już mu lepiej bo nie brzęczy rozżalony

Kaska no poki co zadowolona jestem z krzeselka U nas mąż je wybrał i zamowil bez konsultacji ze mną
A z tym zasypianiem to jest tak ze poprostu czasem podczas jedzenia zaczyna sie robic senna, trze oczka i za 5 min spi no i jedzonko dokanczamy po drzemce

Zuzu no bodziaki z Pepco fajne są i mam nadzieje ze Mackowi szybko przejdzie to zapalenie

Dalam Polci przedwczoraj pierwszy raz mm, chcialam sprawdzic jak bedzie jesc z butli bo przeciez kiedys nie tolerowala butelki wypila bez problemu na szczescie Mysle zeby powoli zaczac ją odstawiac od piersi.
Moj mężulek dzis wyjezdza, kurde szybko zlecialy te 3 tygodnie teraz wroci za 7 tygodni

To ja! Co u Was?

Ewelka i jakie mleko wybrałaś dla Poli??

U mnie jest bunt na butelke. Nie wiem o co chodzi... Niekapek nie, z butli nie- pije łyżeczką... Mleko i herbate ... Zawsze się rwał do tego smoka a teraz..??

Już jest zdorwy Maciek. A ja mam kryzys matczyny i oddaje macka mojej mamie i wunurzam się z domu. Na kilka godzin. Ech.. Nie ogarniam

witam sie i ja !

no to ja sie musze pochwalic ze Kacper od 4 dni bez cyca w dzien. w nocy jeszcze siorbie ale mysle ze bede niedlugo go odstawiac tylko on mm nie pije. je 2 razy kaszke i tyle z mm...

Zuzu co to za macierzynska depresja?
no i super ze Macius zdrowy

Ewelka a ja znowu srednio z tego krzeselka jestem zadowolona... za taka cene liczylam na cos lepszego no ale jakies najgorsze tez nie jest
faktycznie szybko zlecialo. przeciez niedawno pisalas ze wraca.Szybko ten czas leci .

Zuzu probowalas dziurke w niekapku powiekszyc? moze jak zobaczy ze samo leci... no nie wiem- kolejny glupi pomysl

kaska w tym niekapku taka dziura,że i ja sama bym się napiła Ale chyba dziś pragnienie lepsze bo juz 3 butle wydudnił picia. Bo tak dawać łyżką to strasznie długo trwa a i tak polowe gdzie sie wyleje bo to ręką machnie albo mi zadrży i o

tak, chyba mam macierzyńską depresje, zaczyna mi dokuczać,że ze wszystkim jestem sama. Nie ogarniam. nie to,że sobie nie radzę tylko we dwójkę ( i tu nie chodzi o dziecko) jest łatwiej

Dziewczyny jestem i zyje wreszcie mamy internet już normalny bo caly czas problemy z zasięgiem były. postaram się po weekendzie nadrobić zaleglosci bo widze mam full...
buziakii

Zuzu fajnie ze Maciek juz zdrowy a mleko podalam Poli bebiko. Nic jej nie bylo po tym jednym razie wiec moze bedzie jej to pasowało

Kaska no krzeselko nie jest moze jakies super extra ale mi jak narazie pasuje
A i kupilismy Poli lżejsza spacerowke, mam nadzieje ze sie sprawdzi i nie bede zalowac wyboru

Basia fajnie ze sie odedzwalas pisz co tam u Ciebie

A Kasia jak wyglada u was wyglada jedzenie w ciagu dnia? chodzi mi o to co dajesz Kacprowi i w jakich godzinach. Pola lubi mleczko wiec rano i wieczorem dostaje cyca, no ale w nocy nie jje. I narazie mysle za niedlugo rano lub wieczorem jej zamienic piersc na butle

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Basia no nadrabiaj i pisz co u Ciebie

Ewelka no Kacper w nocy potrafi budzić się z 5 razy. Ani razu nie przespał nocy. Najmniejsza ilość jego pobudek to 3 dlatego z własnej wygody nie odstawiam go całkowicie. Ze 2- 3 razy mu w nocy cycka daje a tak poza tym to:
jak wstanie ( zazwyczaj około 6) biorę go do łóżka no i z 10-15 min potrafi usiedzieć i się ze mną tam pobawić. Późzniej wstaje i idę robić[ pewnie około 6 15] kaszkę tą mleczno-ryżową lub ryżową dosypuje do mleka. Robię ją taką mocno gęstą jak budyń z owocami ( jakie tam mam : maliny, banany, gruszki)
- później je jakąś kromkę chleba ( on uwielbia chleb ) wcześniej dawałam cyca przed snem żeby dojadł
idzie spać i jak wstaje dostaje jakiś jogurtnajczęściej taki z rossmana bo go uwielbia później obiad dostaje go przed snem, zazwyczaj ze słoika i zjada połowę tego dużego. pewnie dlatego, że mały odstęp czasu, no ale przed snem musi coś zjeść a dziwnie mi było podawać obiad o 16 jak wstanie no i idzie spać. Jak wstanie wsuwa jakiś owoc albo warzywo ewentualnie parówkę.No i na kolację znowu kaszka Jak jesteśmy na spacerze to dostaje chrupki kukurydziane. Wychodzimy 2 razy po drzemkach

ogólnie to ten schemat najbardziej się nam sprawdził. Jeszcze dopracowuje bo chciałabym, żeby jadł cały słoik obiadku. No ale przecież nie dam mu obiadu o 10 a coś zjeść musi. Chyba, że któraś z Was ma jakiś pomysł to z chęcią skorzystam
Aaa i nie mamy stałych godzin posiłków. Bo się nam to nie sprawdziło. Kiedyś wyczytałam, że nie musi być takiego rygoru co do godzin. Wystarczy jak pewne rzeczy są w jakiejś kolejności. No więc tak robię: wstaje - śniadanie - dojadanie-spanie- przekąska-spacer- obiad- spanie- owoc lub warzywo-spacer- kolacja-kąpiel-spanie

wiem wiem zagmatwałam. Napisz mi jak to u Was wygląda. Zresztą wszystkie napiszcie może coś ściągnę

Baaaasieńka się odnalazła !!

Maciek to dużo teraz jje. Ok 6 rano mleko, ok 9 kasza mleczno ryzowa, 11-12 deser, 15 obiad, 18 mleko, 20 kasza. Spooro co?? Duzy obiad, duzy obiad, kasza 180 ml i mleko tez 180, a jezcze czasem wsunie danonka albo 2

A co tej pomocy rodziców to jest tak,że b ardziej finansowo niż czynowo. Czy nie wiem jak to określić. Nie chcą zostawać z Maćkiem bo za ruchliwy, bo chcą odpocząć bo coś tam. I wzoraj wyrwałam się na 6 h i jak przyszłam to zburmuszeni czemu tak długo Ale jak przychodzi do radzenia, mądrości, gadania tooo ooooo jak ja sie nasłucham.

Ewelka jaką spacerówkę?? Ja też już marze o wózku typu parasolka ale teraz i tak mi sie nie opłaCA BO ZARAZ BD SNIEG I BD TRZEBA SIE LANDARĄ WOZIC A DWA nie stac mnie na tą którą chce


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hejka
wkoncu mam czas coś naskrobać, mama jest u mnie imi pomaga przy dzieciakach, bo mareckiego nie ma od rana do wieczora taki sezon a wsi taką już mialam depreche, ze szok, Maja od początku wrzesnia 2 razy przeziebiona, ja chora znów, to przez zmęzenie i nei wyspanie, juz nie dawałam rady, wyłam i płakalam .

Najbardziej sie ciesze, ze Maja załapała wczoraj butle i już w dzień nie pije z cyca , jedynie nocy

zuzu ja kupilam spacerówkę okazyjnie , używana taka jaka chciałam , musze mieć 2 w ozki, bo nie wyrabiaam z pakowaniem go codziennie i rozpakowywaniem, Maja usypia w wózku, wiec jak wracalismy ze szkoły targalam go na górę, a wieczorem znów znosiłam do auta, w mieście wypakowywalam znów,i tak w kolko, aż sie mama zlitowała heh i znalazła mi ten wóżek i dołożyla kasiorę

kaska my mamy podobny rozkład dnia, z tym , ze Maja rano po przebudzeniu pije mleko z cyca a śniadanie je dopiero jak odwieziemy Oliwię do szkoły , inaczej to bysmy nogdy nie zdązyły na rano do szkoły i tak sie spozniamy i zasuwam jak rajdowiec, potem biegiem z parkingu do szkoły, dobrze że mama rano zceka przed szkołą, to jak bym miała jeszzce Maje rozpakowac z fotelika a o biegnięciu z Maja na reku nie ma mowy

co do porcji obiadkow i deserkow, to my zjemy mały słoiczek i to 3/4 , Maja lubi małe porcje ale częsciej.

A co przesypiania nocy to Maja też nigdy zadnej nieprzespała, budzi sie zwykle z 3 razy, ostatnio znów ma tak, ze wstanie o 2 i chce sie bawić właścicie to sie bawi!!!!! z godzinę a rekord to 2 godz... do 4 rano, wymiękam wtedy mna maksa najgorzej jak akurat na 8 rano ma Oliwia, wtedy musze zwlec sie z łóżka o 6.15 żeby ich wygrzebać. Na całe szczęsie dzieciaki szybko rosną i już niedlugo beda spały cał noce

Ja staram sie Poli mniej wiecej o stalych godzinach podawac posilki no ale wiedaomo nie zawsze sie da bo raz wstanie wczesniej raz pozniej i w ciagu dnia robi sobie drzemke w roznych godzinach. Po przebudzeniu (ok.6.30-7)dostaje piers, po 1.5 h znowu piers, ok 11 kaszka ( mleczno-ryzowa/manna/wielozbozowa) lub buleczka, paroweczka. Ok 13.30 zupka warzywna (pojemnosc duzego sloiczka), po godzinie miesko z jakims warzywkiem. Ok 17 mus owocowy lub jogurt naturalny z owocami, no i potem 2 razy jeszcze cyc przed snem. A i kaszka jeszcze na wieczor, ale nie zawsze. No i w miedzyczasie zje chrupka kukurydzianego lub biszkopta. Chyba duzo? Ile wypija mleka z piersi to nie wiem, kaszki no to 180ml.

Spacerowke kupilismy Quatro Valencia o taka allegro.pl/wozek-spacerowy-quatro-valenc...tis-i3556094128.html Mamy fioletowa, w rzeczywistosci kolor jest o wiele jasniejszy, z reszta zaraz wrzuce foto do galerii. Fajnie sie prowadzi, lekka. tylko ma malutki kosz tak wiec zakupow sie tam nie wrzuci Nie wiem jak bedzie sie prowadzic w wiekszy snieg wiec wtedy najwyzej pojdzie w ruch stara spacerowka

Hehe Ewela jak na moje oko to ten fiolet w reaku wpada w niebieski Ale to dobry wózek Tzn ja go widzę często na ulicach więc musi być dobry

No ale na zimę i tak pewnie bd musieli wrócić do " starej" te małe kólka to nie sądze ,że dadzą radę po śniegu. Ja dlatego się wstrzymuje z zakupem nowego wózka bo zaraz bd zimno śnieg i wgl

Gorla to kiedy ty sie wysypiasz??