Jak dużą planujecie mieć rodzinę 2+2 czy więcej?

Wiolu to ile masz dzieci dwójkę? Bo ja gdzies czytałam że trójke ale moze mi się wydawało...

w kazdym razie w dzisiejszych czasach na wiecej dzieci niz ta 2 czy 3 ludzi po prostu nie stać.
Z moim bratem do kklasy kiedys w podstawówce chodziły trojaczki którzy mieli jeszcze rodzeństwo.Ich w domu było w sumie z rodzicami 8.A znowu mój tata z pierwszego i drugiego małżenstwa swojej mamy ma 8 rodzeństwa.Kiedys to były czasy

Sylwuś masz rację kiedyś to były czasy... było dużo pracy w polu itp ale jakoś chyba było łatwiej...

Zakłady pracy odrazu z mieszkaniem a teraz młodzi ciężko mogą się dorobić własnego mieszkania...

Kiedyś to minimum 3-4 rodzeństwa. Mój tata ma trójkę rodzeństwa, moja mama dwójkę, a ja już jestem sama ...

Teraz to nie mam czasu kariera i te sprawy, potem nie ma pieniędzy a później człowiek się odzwyczai, mówi że jest za stary i tak zostaję...

Ja bym chciała mieć dwójkę dzieci. Najgorzej chyba jest z pierwszym trzeba dużo rzeczy kupić wydaję mi się że przy drugim jest łatwiej, schody zaczynają się od przedszkola i szkoły podstawowej zaczynają się takie większe wydatki.
Życie jedynaka wcale nie jest usłane różami i jedynak nie ma wszystkiego czego zapragnie smutne jest życie jedynaka

dokładnie paulinka.
Moja mama znowu ma miała 5 rodzeństwa( 2 juz nie żyje)
w ogole ja mam ogromną rodzine bo zaawsze u nas było duzo dzieci ( ale to kiedys rzecz jasna)
moja babcia tylko pracowała w polu a mogła utrzymac wszystkie swoje dzieci
a teraz jest to nie do pomyslenia.

My mieszkamy z rodzicami a na własne M musimy sobie odłozyc.
Moi rodzice mieli ten pus ze za prace w firmie dostali mieszkanie i to za ta przysłowiową złotówkę.Ach to był luksus a teraz masz dzieci a nie wiesz jak bedzie wyglądało jutro.Kiedys sie tym nie przejmowano.

Ja mam brata i nigdy bym go za nic i na nic nie zamieniła.Te wspolne lata dzieciństwa,wygłupiania i sie i psucia nie zamieniała bym na nic w świecie.

No właśnie ja nie mam takich chwil... pamiętam wspólne wyjazdy z rodzicami fajnie było ale zawsze sama i było strasznie smutno nie to co z rodzenstwem. Wiadomo że nie zawsze jest kolorowo ale w późniejszych latach chyba jest lepszy kontakt

Dlatego jak się tylko uda chcę żeby Judytka miała rodzeństwo

Sylwuś ja mam wesołą gromadkę 4 dzieci,.

Oj tak ja nie wyobrażam sobie żebym nie miała rodzeństwa a mam ich czworo!I zawsze wiem że mogę na nich liczyć i w każdej sytuacji mi pomoga!

chcialabym chociaż 1 ale marzymy o 2, więcej niestety odpada- przy cc w gre wchodzą tylko 2 porody.
jej... 1 post i tyle cyferek

Ja mam 3 rodzeństwa i mimo,że różnica wieku pomiędzy mną a nimi to ponad 10 lat to cieszę się,że ich mam i super się rozumiemy Sama bym chciała dużą rodzinkę,ale wiadomo,w dzisiejszych czasach... U nas tylko mąż pracuje,ja na bezpłatnym wychowawczym i do pracy raczej nie wrócę,bo przeprowadziłam się w między czasie. Po porodzie i macierzyńskim będę musiała czegoś szukać a to już trudniejsze Ale jeżeli wszystko się ułoży,a mam nadzieję,że tak będzie,to chcielibyśmy mieć jeszcze jedno Maleństwo,ale za jakiś dłuższy czas... 10 lat,no może ciut szybciej

My planujemy 2+2 ,ale jak wyjdzie...czas pokaże

mnie się marzyła 4 ale wiadomo jak to jest w tych czasach

ja bym chciala przynajmniej 2... ale zobaczymy

chcialabym chociaż 1 ale marzymy o 2, więcej niestety odpada- przy cc w gre wchodzą tylko 2 porody.
jej... 1 post i tyle cyferek

moja znajoma urodzila 3 chlopcow po cc wiec roznie moze byc:)

My planujemy 2+3:)

Ja marzę o 2+3 zobaczymy jak wyjdzie a mój tata ma 8 rodzeństwa->to dopiero rodzinka

ja też bym chciała 2+3 (2+2 i po dłuższej przerwie +1 )
Mój Sz to już mnie męczy, żeby za rok starac się o syna. Zwariował! "nie chcę byc dziadkiem dla swoich dzieci!". ja za 2,3 lata mogę wrócic do tematu i przemyśleć sprawę .

natmur11 napisał:

ja bym chciala przynajmniej 2... ale zobaczymy

chcialabym chociaż 1 ale marzymy o 2, więcej niestety odpada- przy cc w gre wchodzą tylko 2 porody.
jej... 1 post i tyle cyferek

moja znajoma urodzila 3 chlopcow po cc wiec roznie moze byc:)

moja mama miała 3 cesarki, z tego co słyszałam 4 może byc groźna.