Z życia Mam.. i nie tylko :)

Domi super zdjecia i jaka Ty laska jestes:-) normalnie pozazdroscic. A opalenizna cudna:-)
My juz od poniedzialku mamy zabki. Wyszly dwa na raz:-) ufff..... Jest juz duzo lepiej. Jas spokojniejszy i w koncu nie zbieram w wiadra sliny:-)

Moja mała ma 2 miesiące i tez się ślini nie wiem co to jest,też tak miałyście a raczej Wasze dzieciaczki? Domi ale fajnie,że urlop się Wam udał.Szczęśliwi rodzice to szczęśliwe dziecko;p

A My miałyśmy wczoraj straszny dzień i noc,mała ciągle płakała dodam,że to nie była ani kolka ani nie miała gorączki po prostu jakiś taki dzień miała,do łóżeczka jej też włoż yć nie było można tylko rączki a na sam koniec zasneła w leżaczku.Tak właśnie spała w leżaczku wiem,że to nie dobre dla kręgosłupka,ale co ją przekładałam do łóżeczka jak zasneła to się budziła i tak w kółko
Nie wiem ostatnio na parę dni przyjechała do Nas rodzina uważacie,że może,ze było więcej ludzi mała mogła tak odreagowywać?

Patka bardzo mozliwe. Jest cos takiego u dziecka jak przebodzcowanie. Dzieci a szczegolnie takie male nie lubia zmian i tego jak dzieje sie za duzo wokol nich. Kolezanka opowiadala jak chrzcila synka, mial 3,5 miesiaca i robili w knajpie. Bylo okolo30 osob to po wszystkim 3 dni sie darl. Nie martw sie z wiekiem to minie:-)
A co do lezaczka to mi tez zdazalo usypiac w nim JASIA. jak nic juz nie pomagalo. I czasem w nim spal. Wiadomo nie ciagle ale zdazalo sie. Takze nie martw sie.

Kasia jak dobrze że już macie ząbki, my nadal nic, ale na szczęście Jula już trochę lepiej, tzn stan krytyczny minął....
patka też myślę że ten stan niepokoju malutkiej jest od tego że było nagle dużo ludzi, ja pamiętam jak my pojechaliśmy na wigilie 2 w tym roku a na tej 2 było z 15 osób i wszyscy się rzucili na Julkę 3 miesięczną i Ona nie mogła się uspokoić potem tak płakało maleństwo:(
u nas pogoda okropna więc humory też niezaciekawe... normalnie w domu można zgłupieć, chodzimy na spacery nawet jak deszczyk pada ale to wtedy jest tak ekspresowo.
buziaki i miłego dnia:)

domi super ze jestes sliczna jestes i Twoja Julcia wiadomo po kim taka piekna zazdroszcze opalenizny :*

A ja mam doła w niedziele był roczek Zosi ...

nerwy mi jeszcze nie zeszły urodziny do kitu tzn połowa urodzin sie udała połowa nie, chrzestny zrobił z siebie idiote myslałam ze tym razem bedzie ook,moj cięty na na mojrgo brata fochy strzelał,kolega nasz w porzadku ale kłocił sie z chrzesstnym Zosi a jak prosiłam Monike chrzestna Zoski o robienie zdjec to mi brata podrywała mojego na moich oczach takze ja icały czas latałam pytac sie czy cos nie trzeba i wogole moj wyszedł w połowie i nie było go połtorej h z kuzynem Zoska bawiła sie z narzeczona chrzestnego jedna normalna wogole w tym dniu ....
Brat miał zostac na noc ale pojechał ze wzgledu na mojego ...
Takze .... ;/ niema o czym opowiadac :/
Jedyna radosc ze moja przyjaciłka urodziła core

Podostawała misie wielgahne,rowerek i ciuszki ... wybrała kase ...

Narobiłam sie przy torcie razem z mezem .... babeczki tez robilismy co wszystkie zostały rozdałam sasiadam akurat oni sie cieszyli

(mezu w trakcie zdobienia )

Jedyne co dobre z tego dnia to domek ktory Zosia dostała zajmuje poł pokoju ale jest super bawi sie w nim i wchodzi i wychodzi oknem :

Nadrobie pozniej ...

U musze do lekarza jechac z cora bo ma jakies plamy na plecACH
i caly czas to drapie :/

nADROBIE moze pozniej chodze cała w nerwach i martwie sie o Zoske w robocie tez krucho moj dostał lepsza propozycje a chce zebym ja zrezygnowała bo on nas utrzyma ale ja chce pracowac i sie troche sprzeczamy :/

Sophie: Nie martw się i nie dawał Twojemu za wygrane,Ty też możesz robić coś więcej niż tylko niańczyć dziecko.Chodź dzieci są kochane czasami trzeba gdzieś wyskoczyć nawet do pracy zrobić coś innego.

Jeżeli chodzi o roczek to mój to jeszcze daleko,ale przed nami chrzciny zobaczymy jak to wszystko wypali mam nadzieję,że będzie wszystko dobrze.

Ja przeziębiona ale karmie Laure piersią także myślę,że organizm jej malutki będzie się bronił.
Chodź coś dzisiaj w nocy kaszlała,babcia twierdzi,że to tylko takie było bo źle ślinkę przełkneła bo teraz nie kaszlę tylko to co było chwilowe w nocy parę razy sama nie wiem oby tak było.
Temperaturki nie ma,no i dziś jest bardzo grzeczna cały czas śpi chyba odsypia to co wypłakała się ostatnio...

Ps: Fajny misiu sama bym go chętnie zjadła mmmm
No i super domek pewnie niezłą frajdę ma malutka,też bym chciała takiego dla małej może kiedyś jej takiego kupię

Sophie przede wszystkim duży buziak dla Niuni od Cioteczki i Julki z okazji urodzin!!
strasznie mi przykro że te urodziny tak popsuły kłótnie, ale najważniejsze że Zosieńka zadowolona z prezentów, domek super ale tort był mega!! strasznie mi sie podoba:) a Ty sie nie przejmuj , na pewno urodzinki mimo tych przeciwności były super!!
patka cieszę się że Laurka już spokojniejsza:)

No dzisiaj to tak jakby jej nie było Ja przy komputerze,Ona w bujaczku sobie spi obok
tak wolę mieć ją obok siebie
czekamy na tatuśka i trzeba iść na spacerek dziś jest taka piękna pogoda u Nas.
Malutka już lubi się kąpac z przebieraniem jest różnie ale jak ma dobry humorek to i przebieranie jej nie przeszkadza

Dzieki kochane jestescie :*

Patka jakies zdj małej prosze :*
Szkrabek rosnie juz 2 miesiace za laurką :*

Bawi sie i bawi w tym domku oknem dalej wychodzi

Niedam sie chklopu bo chce pracowac dla siebie i dla nas

proszę bardzo to moja malutka babulinka

ALEEEEEEEEEEEEE Sliczna!!!!!!!!! :* :* :* :*
Cod miod super zdj mamuska uchwyciłaś!

Mi się to zdjecie bardzo podoba
chciałam zdjęcie zrobić jej z chustką ale jak dodała bonusa w postaci
jęzorka to już w ogóle wyszło heh

Kurcze jestem przeziębiona katar kaszel boli gardło a mała jak na złość tylko u mnie na rączkach chce być,bo jak nie to płacze .Boje się,że się zarazi a taki maluszek to będzie katastrofa.
Maseczki nie kupiłam no bo jak już miała pierwszy kontakt to i tak nic to już nie da,karmie ją piersią no i mówią,że jak się karmi dziecko piersią to ono się na mojego wirusa uodparnia jak to jest wiecie coś o tym> Oczywiście nie całuje jej.

Patka ja przy Jasiu mialam grype zoladkowa, 3 razy bylam przeziebiona i zawsze bez maseczki bo bal sie mnie w niej i nugdy niczym sie nie zarazil. Karmiac piersia dajesz Laurze przeciwciala.

Patka zdjęcie jest prze mega!!! rozbawiło mnie strasznie:) fajny pomysł
jeśli chodzi o karmienie Małej w czasie przeziebienia to tak jak Dziewczyny piszą ,będzie się bronić Maleństwo
u nas od powrotu do domu Julcia się definitywnie nudzi, na wyjeździe miała pełno atrakcji i wrażeń a w domu to ju nie to samo przez co w miejscu nie usiedzi sekundy, mały łobuziak mi rośnie jak nic!
dzis znów pogoda super więc cały dzień będziemy pewnie na zewnątrz
jak Wasz Dzieciaczki?
Sophie jak pomyślę że Zosia już ma roczek, toż to juz nie niemowlak!!! mały Człowieczek pełną para:) a do mojego roczka też już coraz bliżej, achhh ciężko to chyba zniosę! chyba trzeba myśleć o kolejnej dzidzi:)
buziaki

Domi no zleciało to migiem ona juz roczek skonczyła coraz madrzejsza mowi juz ze chce "to" mowi "nie nie nie " coraz wiecej komunikatów z jej strony dorośleje mi pociecha Za niedlugo Wasze słonca beda dmuchac swieczkę Zleci szybciutko

Ja bym chciała rodzenstwo dla Zosi ale to troszke w przyszłosci bo musze podleczyc troszke zaburzenia duphaston biorę przed cora tez miałam takie nieregularne i po leczeniu udał sie skarb ale mam nadzieje ze sie uda za niedlugo :*

Jak wasze szkraby ? Bawia sie chwile same ?
Patka Niemoge sie napatrzec na to zdje poprostu CUDNE !

Moja zjadła dzis ogorka korniszona i domagała sie wiecej myslicie ze nie bedzie ja brzuch bolał jakby zjadła ciut wiecej ? ;/