Ilu z was z dumą i gipsem wracało z kolonii czy obozu. To był niezły ubaw. Znajomi na gipsie składali swoje autografy, a po koloniach rodzice dostawali kasę z ubezpieczenia i mogli coś nam kupić w ramach rekompensaty. Niedawno w piwnicy podczas robienia porządków znalazłem taki gips. Tyle to już lat....
Teraz gips to już w zasadzie przeszłość. Zwłaszcza gdy nie jest to złamanie a jedynie skręcenie, czy uraz. Niedawno trafiło mi się coś takiego Okazało się, że uraz stawu skokowego, zwłaszcza, gdy towarzyszy mu opuchlizna, czy otarcia nie nadaje się do unieruchomienia przy pomocy gipsu. W takich przypadkach lekarze polecają ortezę. Jest lżejsza i wygodniejsza w noszeniu. Mimo że musimy ją kupić osobiście podlega refundacji z NFZ. Szczegóły znajdziecie na stronie Mobilexu www.mobilex.pl/produkty/miekka-ortopedia...ezy-i-stabilizatory/
.
