Mamusie MAJ 2012

akciak miałam miec ale okazało sie że jak cos to moge rodzić ale to jest teraz pod znakiem zapytania bo dziecko duze i ogólnie nie wiem decyzje podejmiemy w przyszłym tygodniu

no Dotkę akurat tak, ale może innych (jak mnie)
nie mam pojęcia jaki szpital wybrać. Rodzę pod koniec maja, nie wiem czy będziecie w stanie i czy będziecie miały chęci tu wrócić na forum od razu po swoich porodach- dziewczyny z początku maja,
ale jeśli tak - wszystkie opinie mile widziane

Dotka ja mam majteczki siateczkowe z TENY, chyba są bardzo podobne to tych seni.
A z biodrem mam problem od dawna, juz za dziecka coś mi tam przeskakiwało i dość głośno strzelało ale wydawało mi się wtedy to nawet zabawne i traktowałam to jako numer popisowy:/ Teraz prawdopodobnie w przyszłości czeka mnie endoproteza a teraz ból nasilił się w ciaży ale oczywiście nic z tym zrobić narazie nie można. W nocy jak się przekręcam z boku na bok to biodro mi strzela. Boje się czasem że noga wypadnie mi z zawiasów:( Będziesz musiała po porodzie zgłosic się do ortopedy i zdiagnozować co to jest. A teraz jak wiązadła nam się poluzowały to ból niemiłosierny, więc współczuje wszystkim Wam dziewczynki jeśli tez takie coś odczuwacie.
Po dzisiejszej akcji z Aga uświadomiłam sobie jak już blisko do porodu a ja w czarnej dziurze jestem z przygotowaniami. Pojechałam więc szybko na zakupki i kupiłam kilka brakujących rzeczy m.in. biustonosz do karmienia, te majtki, wkłady poporodowe, dwie koszule, wkładki do biustonosza, podkłady na łóżko, dla dzidzi: pampersy, chusteczki, kosmetyki, smoczek.
Ciuszki już wszystkie mam, brakuje chyba tylko pieluszek tetrowych, flanelowych i rożka ale zamiast tego wolałabym otulaczek. Macie coś takiego? Ponoc nie jest dobrze usztywniac dziecko w rożku, choć lubi po porodzie mieć ciasniej ale nie na sztywno. A taki otulak jest w całości z bawełenki bez usztywnień.

Dziewczyny, ja widzę, że Wy ciągle piszecie o wizytach na ktg, ja nie miałam ani razu robionego, nie wiem czy to dobrze? może powinnam sama się wybrać na takie badanie? Dodam jednak, że moja gino na każdej wizycie (raz na m-c) robi mi usg i słuchamy tętna dziecka. Nie wiem czy to wystarczy..

ktg jest robione od 37 tyg

Aaaa to jeszcze mam czas

KTG jest zazwyczaj robione od 38 tyg, ja natomiast mam 2x w tyg od 36 tyg ze wzgledu na cukrzyce ciazowwa

labelo czy ty chodzisz na ktg tak po prostu z ulicy, czy z racji tego że byłaś w szpitalu skierowano Cię? Prawdopodobnie będę rodzić na Inflanckiej i jestem ciekawa jakie tam są zwyczaje. W praskim gdzie chodziłam do szkoły rodzenia jest zasada że od 38 t.c. raz w tygodniu jedzie się na ktg kontrolnie bez żadnych skierowań. Masz jeszcze może jakieś info na temat tego szpitala?

dziewczyny dotka i katiuszka
muśicie się po porodzie zając tym przeskakiwaniem stawów bo na starość będziecie rozklekotane. Kiedyś chodziłam na jogę kręgosłupa z fizjoterapeutą i mówił że my sie zazwyczaj śmiejemy z tego pykania np. w palcach a to można mieć niezłe problemy potem.

dziewczyny a co to znaczy to KTG? weźcie mnie uświadomcie? tam widać skurcze macicy ? bicie serca dziecka?

katiuszka no to mnie zastrzeliłaś, ja myślałam, że to zwykłe przeciążenie bo ostatnio taki ból miałam po 30 km trasie w Bieszczadach z plecakiem, teraz też mam co dźwigać
przeskakiwania mi się też zdarzały od dawna... ból straszny, macie rację ani leżeć ani stać.. ja zwykle stosowałam jakąś maść typu voltaren ale teraz czytałam, że nie można. Trochę termofor pomógł. Macie jakieś domowe bezpieczne sposoby na ten ból ?

tak zapisuje skurcze, akcje serca, ruchy dziecka

na inflanckiej trzeba mieć skierowanie na KTG.Ja mam tam lekarkę prowadząca ciąże, dala mi skierowanie już od 36 tyg.
Leżałam właśnie do wczoraj na patologii na inflanckiej, personel jest super, rozmawiałam z dziewczynami na porodowej, tez fajnie:), no i nie odsyłają z tzw "braku miejsc"

A ja sobie drzemkę walnęłam od 15 i dopiero mąż mnie obudził, bo do pracy idzie. Co ja będę w nocy robić...

Ja KTG miałam jak leżałam w szpitalu. Teraz jeszcze nie. Ostatnio na wizycie w czwartek było USG, a następna wizyta za tydzień, więc zobaczymy co teraz lekarz zadecyduje...

Jestem:)
Dzięki Dziewczynki za troskę Tak jak już katiuszkanapisała bóle w nocy się uspokoiły , a rano znowu wróciły. Byłam u gina i na ktg. Okazało się, że Mała wstawiała się główką jest już niziutko i jest gotowa do porodu. Teraz już poród w każdej chwili. Położna wszystko posprawdzała i dała mi max 2 tygodnie - lekarz potwierdził. Młoda jest duża ok. 3kg płuca już też powinny być w pełni rozwinięte więc nie ma powodu do obaw. Mam dużo odpoczywać i za tydzień do kontroli. Dzisiaj było dużo skurczów podczas ktg, ale Młoda bardzo ładnie je znosi jest w pełni dotleniona i nic jej nie grozi.

Aga ty już w dokach startowych dobrze, że wszystko OK
Misia teraz mi się Twój awatarek pokazał - ślicznie