Listopad w tym roku będzie pogodny 2010

ja zaczęłam czytać. ale jestem na 2 rozdziale, bo oglądałam zmierzch
M A S A K R A !

A ja całą na raz Michaś grzecznie leżał a ja czytałam

jakbym miała papierową to wzięłabym do parku

zostawiłam na chwilkę Tolę na macie i wyszłam z pokoju. Wracam, a ona leży na brzuszku tylko z podgiętą rączką, bo nie umiała jej wyciągnąć. Troszkę się posiłowała i się zdenerwowała. To już jest taka wiercipięta, że szok. Ciekawe czy jeszcze jej się uda , bo to efekt uboczny przekręcenia się na boczek

Dzisiaj też wykorzystałam pogodę na maksa Na zakupach nakupowałam małemu rzeczy czapkę, rękawiczki, buciki. I sobie aż dwie bluzki Ja dziś pół dnia sprzątałam a tata wziął syna na podwórko i spędził dwie godziny. O 17 poszliśmy na urodziny do kuzynki męża i nerwicy się nabawiłam żeby tak dzieci wychować, one atakowały Mateusza a ich matka nic nie robiła tylko ja reagowałam aż się tak zdenerwowałam że wyszłam z tamtą !! Musiałam iść na mały spacer trochę ochłonąć żeby na Żuczku się nie odbiło masakra. I jeszcze ten tekst "Ciebie też to czeka" no pewnie bo będę siedziała i obserwowała co poczynią moje dziecko nie doczekanie ich ! Pocieszam się że wiosną czuć.

Emme napisał:

zostawiłam na chwilkę Tolę na macie i wyszłam z pokoju. Wracam, a ona leży na brzuszku tylko z podgiętą rączką, bo nie umiała jej wyciągnąć. Troszkę się posiłowała i się zdenerwowała. To już jest taka wiercipięta, że szok. Ciekawe czy jeszcze jej się uda , bo to efekt uboczny przekręcenia się na boczek

Jak już raz jej się udało to będzie próbowała cały czas

Dziewczynki a co to za książkę tak czytacie???

Emme gratulacje dla Toli teraz tak już będzie coraz częściej!!

Martynka znam takie sytuacje... raz byłam też u znajomych i musiałam uważać żeby ich jedynak nie uderzył zabawką mojego Filipka a jak przyjechaliśmy a Nasz mały spał to ten podbiegł i zapiszczał mu do ucha... tak Nam się Filip przestraszył że nie mogłam go uspokoić... a mamusia zamiast jakoś zareagować stwierdziła " Kamilek pewnie tylko chciał się pobawić z Filipem" dodam że owy Kamilek ma 5 lat...

"Kato-tata.Nie pamiętnik"
a ja oprócz tego "Zaćmienie" i "I nie było już nikogo" ;D

Kiedyś uwielbiałam czytać książki teraz nie mam juz czasu wcześniej jak Maja nie była tak ruchliwa to czytałam lektury typu "mamo to ja" W domu mam "Tu gdzie jest serce" strasznie fajna książka chyba ją z 3 razy czytałam i przeczytam 4

Emme napisał:

"Kato-tata.Nie pamiętnik"

nie słyszałam o tej książce... a macie ją na kompie???

ta książka to opowieść przeżyć z dzieciństwa Halszki, która była wykorzystywana seksualnie przez ojca.
Mam niespodziankę dla Ciebie, ale nie zdradzę jaką i gdzie znajdziesz

Ja mam za słabe nerwy na takie książki Nie moge słuchać ani czytać o takich rzeczach.
Emme a Ty mi tu pokazuj Tole ale już bo się za nią stęskniłam

muszę jej cyknąć nowe fotki, bo ostatnio ciągle ją nagrywam



Martynko odbierz pocztę, bo wysłałam Ci nowe wieści

Emme dziękuje Ci bardzo!!!! Kochana jesteś:*:*:*:*