Listopad w tym roku będzie pogodny 2010

Emme jak coś to i my podjedziemy! Saperkę wożę w aucie tak zapobiegawczo, jeszcze po zimie

Fajny konkurs ten nowy ze stopami.
Toli stopa wymiata!

Dziewczyny ja jutro na 6 w firmie muszę się wstawić
Robimy catering na festynie Porsche dzieciom. W zeszłym roku miałam ta cudowną przyjemność się przejechać, więc kto wie może i w tym się uda

Najgorsze jest to, że Wiktor zostaje z M. i Jego mamusią. Oj czuje, że będzie ciężko
Ta kobieta się mnie dziś zapytała gdzie chcemy jechać na wakacje, mówię że prawdopodobnie Chorwacja albo Węgry w ostateczności a ona na to:
"o jak ja dawno nad morzem nie byłam, już się nie mogę doczekać! no te baseny węgierskie też mogą być, tylko czy ludzie się nie będą ze mnie śmiali, że ja taka stara i w basenie się pluskam? ale przecież w Wiktorem będę się bawić w tym basenie to chyba nie pomyślą" wmurowało mnie i nic nie powiedziałam....

Ilonko...i jak masz zamiar uświadomić teściową, że nie jedzie z Wami...??

Nie wiem! Ona jest szurnięta...

I sama się sobie dziwie, że tak ,mnie ona drażni bo kiedyś miałyśmy super kontakt i moja mama kiedyś nawet mi powiedziała, że teściowa lepiej traktuje niż własna matkę.
Odbija jej tak, że głowa boli...

a dawno już popsuły się Wam kontakty??

to się dzieje jakoś tak samo, ja po prostu zaczęłam inaczej Ja postrzegać. Działa mi na nerwy to co mówi, to co robi, jak pewne rzeczy robi. Ale to pojawienie Wiktora tak Ją pokierało. Ona chce być super, extra babcią, ale nie taka ciepła i miła osobą tylko chce pokazać jaka to ona nie jest wyluzowana i ile to ona ,może rzeczy kupić i jak bardzo Go kocha. Ok nie pokazuje, tylko niech słucha co się do niej mówi.

Wie, że Wiktor jest uczulony na mleko to kupiła mu kiedyś danonki i dała w imię hartowania.
Wie, że jestem przeciwna słodyczom, ale wciska mu z rękę batony, lizaki, ciastka i inne słodycze jak tylko nie widzę, bo przecież wszystkie dzieci lubią słodkie.
Kupuje mu wszystkie zabawki, które jej wpadną w ręce i nie mamy ich gdzie trzymać i nie są to jakieś mądre zabawki. Ważne, żeby grały, świeciły i śpiewały bo wg. niej dziecko cytuję: "szybciej załapie"
No i mnie to po prostu drażni i automatycznie to mnie od niej odrzuca.
No i to co wcześniej pisała wtrąca się w sprawy naszej firmy, chce rządzić, mówi mi kogo mam umówić do pracy, kogo powinnam zwolnić, podsłuchuje na beszczela rozmowy, donosi i twierdzi, że wszyscy nas okradają, a ostatnio widziałam u niej w domu wielka puszkę przyprawy do grilla w opakowaniu przeznaczonym dla gastronomi, której nie kupisz w sklepie tylko zamówisz u przedstawiciela. A wiem, ze nic nie zamawiała.

cześć dziewczynki czytam Was ale i tak pewnie połowę napisać zapomnę mój mały dopiero padł..dał mi dziś popalić..szczypał,gryzł i ogólnie był marudny ale 6 ząbek wychodzi więc to pewnie dlatego...

Asiu głowa do góry!!!! strata mamy musi być ogromnie ciężka..

Emme trzymam kciuki-skarbonka jest świetna,masz talent

Ilona to wakacje się szykuję przednie wyperswaduj lepiej teściowej wyjazd

Groszku ja też Cię mocno przytulam i gratuluję wygranej zdj Misia wymiatało...

hmmm na pewno o czymś zapomniałam....


aaa Marusia nie zazdroszczę że Andrzejek Cię tak pogryzł ja przestałam karmić zanim Fifi miał ząbki i teraz myślę,że dobrze się stało...

asia26 napisał:

Emme jak dla mnie to super jestes moderatorka
Paulinko jesli to bylo dla mnie to dziekuje :*

Asiu oczywiście że dla ciebie.

Emme ja też przyjadę w aucie mam teleskopową tomfę może się przydać

Ilonko ty coś zrób bo wakacje będziesz miała przecudne

Dobranoc dziewczyny, ja dziś bez humoru jestem. Chcę mi się uciec od tej rodziny (mojego męża), zapomnieć, zostawić...

Emme napisał:

w rossmanie są takie po 2 szt właśnie
sz kupił huggiesy i nie wiem czy roz. 3 ma 2 rodzaje (ale takie samo opakowanie) czy nowa seria, ale są mięciutkie jak dady i mają ładniejszą aplikację

My testowaliśmy już chyba wszystkie pieluchy i dla nas najlepsze są wielorazówki oraz Dady te nowe i Pampersy

Emme napisał:

idę jutro przegadać promotorowi do rozumu, więc trzymajcie kciuki

Dasz radę, bo w kobiecie siła

ilona napisał:

Najgorsze jest to, że Wiktor zostaje z M. i Jego mamusią. Oj czuje, że będzie ciężko
Ta kobieta się mnie dziś zapytała gdzie chcemy jechać na wakacje, mówię że prawdopodobnie Chorwacja albo Węgry w ostateczności a ona na to:
"o jak ja dawno nad morzem nie byłam, już się nie mogę doczekać! no te baseny węgierskie też mogą być, tylko czy ludzie się nie będą ze mnie śmiali, że ja taka stara i w basenie się pluskam? ale przecież w Wiktorem będę się bawić w tym basenie to chyba nie pomyślą" wmurowało mnie i nic nie powiedziałam....

Dobra jest


I my dzisiaj mieliśmy tragiczny dzień. Mała marudziła na każdym kroku, był wielki płacz i bardzo dużo jeść chciała.

Witam dziś ja pierwsza..noc była ciężka..mały popłakiwał, nie chciał spać w łóżeczku pogoda u nas też do d***..zimno i chyba zaraz zacznie padać deszcz więc zapowiada się siedzenie w domu. Jutro mamy Komunie i czeka mnie cały dzień z teściową..brrrrrrrrrrrrrrrr...na samą myśl mnie mdli...

Hejka
Ilonko no to Ci szczerze współczuję Moja teściowa (niedoszła) też bardzo lubi się wtrącać i działa po swojemu. Kupiła Tomkowi chodzik (nie chcieliśmy) a ostatnio zrobiła super prezent... kupiła Tomkowi zestaw zabawek do piasku
Zapytałam ją "PO CO TOMKOWI ZESTAW DO PIASKU?"
odp mi... "A CO, NIE DASZ GO DO PIASKU? TY TO GO STERYLNIE CHOWASZ!!"
Nie wiem po co dziecko 7-8 miesięczne dawać do piasku
z resztą już się tym nie przejmuję
aaa i kazała mu piaskownicę na balkon kupić
z tym piaskiem to nie twierdzę, że jest źle, ale planowałam z nim iść jak będzie miał ponad rok. I tak się wtedy naje tego piasku a po co teraz ma go wcinać

Emme dopiero teraz zauważyłam, że Tolinkowa stópka ma w buzince smoczek ja myślałam, że ona śpiewa

Hej dziewczyny macie się z tymi teściowymi, moja spokojna nie wtrąca się a jak coś powie to mój ją przegada zawsze tak że przyzna racje nam.
Od kiedy rozrzerzałyście dietę maluszkom? Kuba jesli dobrze ilczę 14.06 skonczy 4 mies. i zacznie 5 więc mogę chyba zacząć od jabłka, marchewki itd. tylko ile razy w tygodniu??

Ilonko wspolczuje tesciowej moja denerwuje mnie tylko wtedy gdy mowi do Oliwi "chodz do mamusi" tak to jest spoko nawet ja na swoj sposob kocham Marusiu glowa do gory :* Patrycja gratulujemy kolejnego zabka :)Sylko jak karmisz piersia to chyba najlepiej zaczac rozszerzac diete po 6 mies bo tak jest zalecane ale nie wiem ja tak robilam i potem zaczelam od podania marchewki przez 3 dni po 2-3 lyzeczki i ze dwa dni przewry na sprawdzenie reakcji potem troche wieksza ilosc i dodawalam kolejny skladnik ale ekspertem nie jestem wiec moze lekarza podpytaj

Pytałam położnej, mówiła że mały ładnie przybiera na piersi (podwoił już wagę urodzeniową) i bedę mogła włączać owoce, warzywa. Kaszek i kleików narazie nie kazała bo mały dobrze przybiera na moim mleku i nie są mu potrzebne.

nie wiem Sylko moze idz za swoja intuicja w tym wprowadzaniu pokarmow bo przeciez to Ty wiesz co dla Twojego dzidziusia jest najlepsze oj Emme wlasnie popelnia pewnie zbrodnie doskonala jakby bylo trzeba kogos do pomocy przy kopaniu dolu to ja bardzo chetnie pomoge