Mamusie sierpień 2010

Hej,

Aaallleee mam zaległości w czytaniu...
U nas teraz istny sajgon, wszystko na raz....praca, dom, praca...Dobrze, że jakoś daję radę to wszystko ze sobą zgrać.Niebawem się przeprowadzamy, teraz jesteśmy w trakcie urządzania mieszkania...jeżdzimy po sklepach, wybieramy, zamawiamy...dużo tego wszystkiego..Mam nadzieję, że niedługo osiągnę spokój i wygospodaruję więcej czasu na to, żeby tu zaglądać.

Wiem, że jeszcze sporo czasu do Świąt, ale jeśli macie chęć na fotomontaże wielkanocne, dajcie mi znać tak orientacyjnie wcześniej, żebym mogła sobie ewentualnie to zaplanować Jestem otwarta na pomysły : pisanki, króliczki, baranki

Ściskamy:*


Groszku - cieszę się, że obejdzie się bez zabiegu Buziaki dla Michałka

dziekuje Wam bardzo dziewczyny ja nie trace nadziei a przynajmniej staram sie zeby tak nie bylo zeby ja stracic czasami tylko ciezko uwierzyc ze to wszystko moze sie udac... mama zaczyna bardzo cierpiec a w tym czasie cykklu chemii powinna juz brykac by miec sile na nastepna a tak nie jest a dzis juz miala badania a w poniedzialek kolejna chemie i tego niestety jej organizm moze nie przetrzymac jak w ciagu tych paru dni sie pozbiera bo jej serce juz bardzo slabe jest ale wierze bo wiara i nadzieja mjusze umrzec jako ostatnie

Groszku super ze z Michasiem tak sie to wszystko ppotoczylo i ze Maly operacji nie bedzie musial miec

Asiu dokladnie, nie trac nadzieji i wiary My trzymamy mocno kciuki :* Najlepiej to przekaz mamie gorace pozdriowienia i buziaki od nas

Ja okres szybko tez dostalam, jakies 6-8 tyg po porodzie i jest jak narazie reguarnie. Dostalam Asubtelle zamiast tych co mialam. Oby przypasowaly.

Groszku i super ze Michałek nie musi miec operacji

A moja Natalka nauczyla sie dawac "Cześć" , daje jej moja reke wyprostowana i mowie "Cześc" to wyciaga raczke i mi podaje i sie smieje Teraz zjadła ponad 200ml kleiku i padła jak zabita Siniaka mi sobie lobuz pierwszego nabil juz Jedna nozka uderza o druga w kolanko, teraz patrze a tam siniak! I łebek rozdrapuje mi ciagle Jak je to lapie sie za glowke i skrobie Wyglada jakby w jakies pokrzywy wpadla heh.

Za to moja Vanessa to tak pcha ręce do buzi,że aż jej się nie dobrze robi

A od kilku dni śpi mi 2 razy po 1,5 godziny.

Dziewczyny te które karmicie piersią,jak u was z nabieraniem piersi bo u mnie ostatnio to jakoś dziwnie mimo tego,ze często małą karmię to piersi mam jak flaczki jest tam mleko bo mała je ale nie dawno jeszcze jak zbliżała się pora karmienia to robiły się twarde i czułam,że nabierają,a teraz nie

Troszkę się boję,żeby nie przestały nabierać bo nie chcę małej jeszcze odstawiać od piersi.
Zastanawiam się czy te herbatki na laktacje to coś dają

martela - ja karmię Zuzie piersią. Jak dłużej jej nie dam piersi, to robią mi się nieco pełniejsze. mi herbatka laktacyjna pomaga. jak czuję, że mniej mam pokarmu, wypiję parę razy i jest lepiej. Piję herbatkę hipp-a.

ja zaczelam wprowadzac pokarmy po pol roku a z racji tego ze pomimo to mam dalej dawac na zadanie ze mala sobie sama wyreguluje ilosc mleczka to pokarmu mam duzo i piersi robia sie twarde aczkolwiek trwa to ok. godzinke dluzej niz gdy byla na samej piersi bo mala ssie czesto ale mniej. dla mnie to byla tragedia jak mala miala miec wprowadzane pkarmy bo balam sie ze pokarm strace zreszta wiesz bo pisalam ale teraz widze ze o utrate pokarmu nie tak szybko

martela89 napisał:

Dziewczyny te które karmicie piersią,jak u was z nabieraniem piersi bo u mnie ostatnio to jakoś dziwnie mimo tego,ze często małą karmię to piersi mam jak flaczki jest tam mleko bo mała je ale nie dawno jeszcze jak zbliżała się pora karmienia to robiły się twarde i czułam,że nabierają,a teraz nie

Troszkę się boję,żeby nie przestały nabierać bo nie chcę małej jeszcze odstawiać od piersi.
Zastanawiam się czy te herbatki na laktacje to coś dają

ja tak samo mialam!!
nie martw sie nic, to znaczy ze pokarm sie unormowal, i teraz sie produkuje na bierzaco, zreszta jak zawsze, piersi sa duzo lzejsze i nie bola, ja tez sie martwilam, a to juz mialam w chyba 3 msc, a karmie ciagle, jasne przed tygodniem byly problemy, ale odciagam laktorem i tak o to nie dopuscilam zeby mala nie przestala pic mojego mleka i ja zebym pokarmu nie stracila, z czego jestem z siebie bardzo dumna!, a jezeli chodzi o herbatki to nigdy nie zaszkodzi, ja pilam tez te z hippa, a teraz jeszcze znalazlam z nestle z dodatkiem melisy, jest super.

zawsze mozesz tez pic koper wloski.

aha ja czasem odczuwam piersi twarde w nocy, albo jak mala nosze to tak, ale to ze sa flaczki to fakt bardzo mi sie nie podobaja, ale nie martw sie ze pokarmu nie masz, glowa do gory

Właśnie byłam w sklepie i kupiłam tą herbatę z hippa,kupiłam też karmi bo wyczytałam,że też pomaga-zobaczymy

asia ja już dosyć długo karmię małą innymi produktami i było ok dopiero od jakiegoś tygodnia mam takie problemy

Ale wiem,że będzie dobrze I na pewno nie odstawię jej od piersi,jeszcze za wcześnie

Moja juz raczej zjada wszystko co jej podam Tylko to moje papu wybrzydzała. Dzis jadla marchewke, banany plus brzoskwinie i jeszcze drugi tylko zamiast marchewki cos innego I wszystko zmiotła :d

ale sie rozpisalyscie nie bylo mnie tu chyba 4 dni i nawet nie mam czasu czytac tego co pisalyscie bo mam sesje:( i musze sie uczyc tragedia Maja w dzien malo spi i nie mam czasu na nauke a wieczorem jestem padnieta i mi sie juz nie chce;( jutro moje królewna konczy pol roczku ale to szybko zlecialo!!!

to prawda strasznie zlecialo nawet nie wiem kiedy pol roku to tak powaznie brzmi a dla mnie julka nadal jest mala kruszynka

ja 2 sierpnia mialam pierwszy raz wywolywany porod ale Julce chyba sie nie podobala ta data i dopiero 4 postanowila ze da sie namowic na wyjscie z brzuszka

hehe monia pewnie masz racje:) ja jak sobie przypomne moj porod to maormalnie masakra!!! nastepne dziecko od razu ide na cesarke!!!

E a ja mimo długiego i bardzo bolesnego porodu wspominam go miło,i moją Vanesskę mogła bym urodzić jeszcze kilka razy

A drugi poród...hm...mam nadzieję,że urodzę naturalnie tak jak teraz
Śmieją się ze mnie,że Marta przykładna matka polka i tylko dzieci by rodziła

Ja tez dobrzewspominam Raczej smiesznie bylo. Opisalam w Porod na wesolo tutaj na forum

Dziękujemy wszystkim ja też się cieszę niezmiernie że narazie wszystko jest w miare... Piersi też mam flaczkowate, ale mleka jest że ho ho

Iwka dla Twojej Mai dużo buziaczków z okazji 6 miesięcy