Mamusie sierpień 2010

O to gastronomika tak jestem rocznik 89, wiem gdzie są Woźniki to nie aż tak daleko

Ale tu cisza znowu nastala...
Moja Julka skonczyla juz 20 miesiecy jak czasem na nia patrze nie dowierzam ze tak juz urosla:P coraz wiecej i wyrazniej mowi i naprawde bardzo duzo rozumie i czasem nam pomaga w roznych pracach np prani czy sprzataniu
po chorobie byl problem z powrotem do zlobka| ale na szczescie po 3/4 dniach juz przywykla:)

Ja w takim razie zycze Wam radosnych i mimo wszystko pogodnych swiat moze wyjdzie sloneczko i beda naprawde wiosenne swieta

HEJ dziewczyny co sie stalo ze znowu tak zamilklyscie??
Paulinko jak w nowej pracy??jak sobie radzisz ty i judytka??

Ja znowu miałam problem w wejściem na forum

Monia u nas super w pracy wszystko jak w najlepszym miesiącu, coraz pewniej się czuje, zbieram nowe zamówienia jest dobrze
Judytka uwielbia chodzić do przedszkola ma tyle energii, że to się w głowie nie mieści

to super ze sie wam uklada

moja Julka tez ma duzo energii znacznie wiecej niz ja po pracy...jak przychodze to po prostu nie mam sily chodzic tam gdzie oina chce a ona w miejscu nie usiedzi ciagle za reke ciagnie i mowi zeby tam z nia isc:P
ostatnio wlasnie jest dosc marudna nei wiem czy przez to ze sie jej nudzi bo nie moze sobie zajecia znalesc sama nie wie czego chce...mam nadzije ze wreszcie ta pogoda sie wyrobi zeby na polko isc bo idzie juz czasem zwariowac w domu..u was tez taka paskudna pogoda???

hej,u nas jakoś leci.
Moja mała jest przeziębiona i biedna ma taki katarek,że już nosek cały czerwony.
Ale odkryłam,że jest takim samym buto maniakiem jak ja
Jak tylko wchodzimy do sklepu z butami to od razu szarpie swoje buty krzyczy buu i każe sobie przymierzać

hehhe no wiadomo coreczka mamusi..
moja Julka ciagle w domu przynosi kazdemu buty i nie da saie jej przegadac ze teraz nigdzie nie idziemy...kazdy musi miec w pogotowiu i oczywiscie probuje przymierzac wszelakie buty domownikow

Co tu taka cisza?
Ja wiem,że nasze dzieciaczki są teraz wszędzie i trzeba się za nimi nabiegać itd. ale od czasu do czasu na forum też można zajrzeć i napisać co u Was nowego słychać

Moja małą kombinatorka widziała ostatnio jak wymieniałam lalce baterie i odkręcałam śrubokrętem śrubkę z tyłu lalki,no i dzisiaj wchodzę sobie do kuchni (u mamy),a ona w ręce śrubokręt na krześle leży lalka ,a ta kombinuje przy tej śrubce

no niezle zlota raczka ci rosnie

u nas \julka tez nas strasznie nasladuje ale najbardziej lubie patrzec jak opiekuje sie swoimi lalkami...kladzie sobie poduszke na ziemi pozniej bierze lalke na rece lula ja do spania mowiac przy tym aaaa i kladzie ja na tej poduszce i przykrywa a nam mowi zebysmy byli cicho
a czasem przyniesie lalke zostawi ja np na ziemi i idac np do kuchni krzyczy na nia jakby jej mowila zeby czegos nie robila bo nie mozna...slodkie sa takie dzieciaczki

w weekend bylismy u znajomych maja pol roku mlodsza corke i tak fajnie sie trzymaly za rece i chodzily po ogrobku.

a jak jest u was z uporem maluchow?? \julka czasem jak cos sobie umysli potrafi zaczac tak krzyczec i sie tego domagac ze masakra tupie nogamiu albo kladzier sie na podlodze i sie drze...;/ ostatnio wogole do domu nie chce wracac jak widzi ze podchodzimy jujz do naszej klatki to staje i sie zapiera nogami zeby jeszcze zostac na polu...wczoraj bylam w szoku bo pochodzilam z nia jesczze troche pod blokiem i ona mnie gdzies prowadzi...okazalo sie ze chyba sobie droge do parku zapamietala i mnie chciala tam zaciagnac...ale to mnie zdziwilo ze szlismy od iinej strony niz zwykle a ona dokladnie wiedziala w ktora strone ma isc

wogole dzis mielismy jakas koszmarna noc juz sie cieszylam ze przeszlo jej to wstawanie w nocy a tu znowu sie zaczelo nie dosc ze budzila sie co chwila to jak po 2 sie obudzila z takim placzem chyba miala jakis koszmar bo jak zobaczyla miska w lozeczku to zaczela przerazliwie krzyczec jakby sie go bala pozniej wgole nie chciala sie polozyc nawet jak ja do siebie wzielam to sie bala.polozylam ja na sobie i dopiero po malu dala sie polozyc

Hej u nas dzisiaj taki gorąc,że masakra.Vania w kr.rękawku popierniczała
A ja ubrałam jej półbuciki na miasto i leciałam do ccc po sandały bo taka miała nóżkę mokrą.
Kupiłam jej wczoraj świetną czapkę z daszkiem wiązaną na kokardę z tyłu z cocodrillo ,normalnie świetna jest

wrzuc zdjecie czapki i ile dalas za nia?? ja mam jakiegos swira na czapki w zimie nie moglam dobrac fajnej i teraz ciagle szukam czegos fajnego. narazie kupilam julce taka chusteczke na glowe tylko nie wiazana tylko na opasce jakby. u nas tez sie goraco zrobilo ciekawe jak taka \julke ubierze bo ja w pracy od 6 rano jestem;/

Ona ma taki krótki daszek i kokardę z tyłu,do regulacji dałam 43zł


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

slodka ta opaska z kokardka Julka nie chce nosic opasek niestety zaraz sciaga..;/

u nas oastatnio takie upaly ze zyc sie nie da..;/ ale przynajmniej w koncu czuc to lato

Wracam dziewczyny wkoncu ! Mialam awarie komputera dosc dlugo ale wkoncu wszystko jest ok póki co

Vanessa slicznie w tej opasce wyglada

Dzewczyny czemu nie dodajecie zdjec na AguAgu ? Fajna pamiatka kiedys pokazać dzieciakom jak sie zmienialy z miesiaca na miesiac

JA WOGOLE NIE KORZYSTAM Z AGUGU A JULKA NAPEWNO BEDZIE MIALA PAMIATKE BO NA KOMPIE MAM TYLE JEJ ZDJEC ZE SZOK KAZDEGO 4 DNIA MIESIACA ROBIE JEJ ZDJECIA CHOC CZASEM CORAZ MNIEJ SIE CHYBA O TYM PAMIETA ALE CHOCIAZ DO 2 LAT CHCE JEJ CO MIESIAC ROBIC ZDJECIE ROBIE JEJ TEZ ALBUM WIEC MYSLE ZE BEDZIE MIALA CO OGLADAC A MY WSPOMINAC