Moje dziecko krzywi główke w jedna strone

nie bylam bo az sie boje tam isc

nie masz co się bać, tylko bierz małego pod pachę i wędruj, im szybciej się okaże czy to to, tym szybciej będzie można się tym zająć

Moniq ma racje, nie ma na co czekać. moim zdaniem latwiejsze jest leczenie jak maluszek jeszcze jest maly i mniej swiadomy. a kolejki tez sa dlugie.

Moja córeczka lubiała leżeć zawsze na lewym boku, obracała główkę zawsze w lewo, jak przewracała się z plecków na brzuszek też zawsze w lewo...

Poszłyśmy do neurologa i okazało się że to asymetria ułożeniowa.
Chodziłyśmy na rehabilitację przez kilka miesięcy 2 razy w tygodniu. Pani rehabilitantka z nią ćwiczyła z początku bardzo płakała bała się miejsca i ludzi a potem bardzo lubiała tam chodzić.

Justyna idź do specjalisty i to sprawdź
powodzenia

bylam sie zapisac do tego chirurga i chyba mialam szczescie bo pani zapytala mnie co sie stalo ja jej wytlumaczylam i jade za tydzien a tak to bym czekala do stycznia
Mi to sie wydaje ze takiemu malemu to nic nie pomoga ze wzrokiem bo co okularki mu daja ? maly jest przeciez ? no chyba ze by sie kwalifikowal do0 zabiegu , no ale wlasnie chyba nei ma okularkow do takich malych dzieci ? no ale pujde to bede spokojniejsza dziekuje dziewczyny

Sa okulary dla małych dzieci.

są okularki dla takich maluszków,
a maluszek nie zezuje?

moj nie ale od kolezanki tak ale stwierdziala ze nei idzie do oklisty bo on jej i tak nic nie pomoze bo dziecko jest za male i powiedziala ze nie idzie bo to nei ma sensu

to dziecko, którego matka nie chce z nim iść zezuje??? jeśli tak to powinna szybciutko iść do okulisty, im szybciej tym lepiej. jest kilka sposobów leczenia zeza u maluszków- albo zasłania się zdrowe oczko albo wpuszcza się do niego kropelki rozszerzające źrenicę, po to by ćwiczyć to zezujące oczko, my tak uporaliśmy sie z zezem u naszej córci, miała wtedy 8 miesięcy, męczyliśmy się z kropelkami 6 tygodni ale udało się wyrównać oczka i teraz nie zezuje

lekarzem nie jestem, ale moja córeczka miała podobny problem w lekkim stopniu, a córeczka mojej siostry - także, ale znacznie bardziej nasilony. u siostrzenicy objawy były takie: spanie z buzią zwróconą głownie w jedną stronę, obracanie główki w jedną stronę, czasem takie właśnie przekrzywienie, "uciekanie" ślinki zwłaszcza z jednego kącika ust, lekkie lub silniejsze ale często krztuszenie się pokarmem podawanym z piersi lub butelki, "wyrzucanie" języczka na zewnątrz ust, przy próbie lekkiego uniesienia dziecka leżącego na pleckach do góry za rączki, wydawało się, że dziecko jest jakby silniejsze z jednej strony... innych objawów już nawet nie pamiętam, w każdym razie po badaniu u kilku różnych pediatrów stwierdzono problemy z napięciem mięśniowym i asymetrię mięśniową (ułożeniową) - o tym wspominała natmur i paulinka. diagnozę potwierdził neurolog i ortopeda (bo potrzebne były te konsultacje). leczenie polegało na rehabilitacji dziecka dwa razy w tygodniu po pół godziny - na tę rehabilitację siostra jeździ z małą do dzisiaj, czyli od ok. 7-8 miesięcy. pierwsze spotkania w ośrodku rehabilitacji były trudne, mała wytrzymywała góra 15 minut, troszkę się bała, popłakiwała, ale potem przywykła i polubiła panią rehabilitantkę. w czasie zajęć pani masuje ciałko małej, rozciąga, ćwiczy z nią na stoliku, na piłce, bawi się z nią, pokazuje też, jak ją prawidłowo podnosić, nosić, pielęgnować. za ćwiczenia siostra nie płaci - są refundowane z nfz. bardzo dużo dają małej, która w tej chwili rozwija się niemal na takim samym etapie jak moja córeczka (są rówieśniczkami, u siostrzenicy stwierdzono w sumie ok. 2-miesięczne opóźnienie w rozwoju fizycznym i ruchowym). nie bój się badań lekarskich, u malucha ważne, żeby jak najszybciej zacząć rehabilitację! na twoim miejscu skonsultowałabym się z co najmniej 2-3 pediatrami, pytając właśnie o te schorzenia. pewnie nie trzeba będzie żadnego chirurga. nic się nie martw i pisz, co dalej - czekamy

od wczoraj zas trzymie glowe prosto chyba ze ma lekkie skrzywienie ktorego nie idzie dostrzec , tak sobie mysle ze moze jak zle spi to tak jak nas czasami boli go kark i ma skrzywienie . Dobra nie ma co sie zastanawiac !! zobaczymy co lekarz powie w czwartek w sumie jak sie tak teraz zastanowie to on ma swoj ulubiony boczek na ktorym lubi spac, a ten lekarz to jest chyba chirurg-ortopeda

no wlasnie ja tez wychodzilam z zalozenia, ze moja coreczka po prostu "lubi patrzec w prawo" lekarki, ktore ja badaly i rehabilitantka jednak zgodnie orzekly, ze jest lekki problem z tym napieciem miesniowym i ze pare spotkan w osrodku rehabilitacji plus prawidlowe zachowania z mojej strony (ona patrzyla glownie w prawo, bo nosilam ja glownie na jednym ramieniu i tak nam obu bylo najwygodniej...) rozwiążą sprawę. u siostrzenicy bylo troche wiecej problemow - na samo przekrzywianie glowki siostra w zasadzie uwagi by nie zwrocila, gdyby nie wprawne oko specjalisty, ale np. pozniej, jak mala miala tak kolo pol roczku, wciąż była wiotka jak noworodek, nie umiala siedziec i nawet na rekach pionowo jej nie mozna bylo utrzymac, bo "uciekała" z rąk - moja córa w tym czasie już pewnie się trzymała na rękach i w zasadzie siedziala bez większej asekuracji. stąd wydaje mi sie, ze warto jak najwczesniej pogadac z lekarzami. tym bardziej, ze takiego malucha jeszcze latwo przyzwyczaic do cwiczen, a ze ciałko ma podatne na zmiany, to i efekty spotkan z rehabilitantem są szybko widoczne. my uswiadomilismy sobie, jakie znaczenie ma rehabilitacji dla mojej siostrzenicy wtedy, gdy po paru pierwszych tygodniach rehabilitacji jej rehabilitantka poszla na 2 tyg. urlopu - mala w tym czasie jakby sie "uwstecznila", w ciagu paru dniu znow zaczela krzywic glowke, slinic sie, wysuwac jezyczek... w tej chwili juz wlasciwie niewiele odbiega rozwojem od mojej coreczki i byc moze niedlugo zamiast 2 spotkan w tygodniu, bedzie miala tylko 1 a potem wcale - zobaczymy...

My juz po wizycie maly ma krecz szyjny tak jak myslalam zalecil nam 30 rechabilitacji jak przjdzie to wiadomo mniej a terminy sa na styczen pani mi powiedziala ze zadzwoni do mnie jak sie zwolni miejsce na wczesniejszy termin bo on to musi mniec juz!

czy dobrze po zdjęciu widzę że ten kręcz jest prawostronny? czyli skrócony jest mięsień po prawej stronie? skręca główkę w lewo i przytula prawe ucho do prawego barku? powiedziała Ci chociaż co możesz Ty sama póki co robić?

moniq to jest dziwne ale on teraz ma ten krecz na lewo sama nie umie tego zrozumiec ale zobaczymy jak bedzie pio rehabilitacji . On glowka umi obrucic w obie strony . Lekarz mi powiedzial ze mam go w lozeczku na przemian kalsc i nosic tak zeby odwraca albo patrzal na mnie w druga strone . sama zobacz ze teraz ma w 2 strone niz jest na awatarku ,zdiecie terazz zrobione ,chyba nie pomylilam stron ?