Mamusie marzec 2012

My damy naszej małej drugie będzie Oliwia Anna, ja nie mam drugiego imienia, mąż ma, a my dajemy bo chcemy komuś tak jakby podziękować, dużo dla nas zrobiła, ale nie chcieliśmy z tego powodu dawać jej tak na imię pierwsze, pierwsze to wybór męża a drugie tak zostało postanowione i nawet nie rozmawialiśmy po prostu padła propozycja i nam obojgu bardzo się to spodobało.

kochana nie załamuj się jesteś w 31 tc a mój gin twierdzi że po 30 tc dziecko najwięcej przybiera, także głowa do góry i pij tych płynów więcej. Dla pocieszenia powiem Ci że ja w 29 tc miałam usg i dzidzi ważyło 950g a jak posprawdzałam w tabelkach to powinno ok 1200g, no i załamka i w ogóle... teraz miałam w 35tc usg i dzidzi też nie waży za dużo bo 2kg a powinno w tym okresie ok 2500, lekarz powiedział że jest ok tylko po prostu dzidzi nie będzie wielkoludem. Nie powiem że się nie przejęłam ale potem stwierdziłam że mamy jeszcze miesiąc i mam nadzieję że do 3 kg podrośnie. Koleżance tydzień przed porodem mówił że będzie malutkie dzidzi ok 3kg a urodziła 4100 także te wymiary z usg mają różnicę błędu +/- 0,5kg.
Głowa do góry będzie dobrze, zobaczysz za 10 dni.

marigra napisał:

ahaaaaa ze lustrzyca to tzn. "busz" hihihi, no ja na szczescie prosze o pomoc, meza, on nie ma nic przeciwko czasami sam sie pyta czy mi pomoc

marigra pozwolę sobie sprostować kwestię "lustrzycy"
www.miejski.pl/slowo-Lustrzyca
demotywatory.pl/1536977/Lustrzyca
i wszystko jasne

a co do fryzury intymnej... od zawsze mam paseczek (od kiedy robi go T. może nie jest idealnie równy, ale jest) i tak pozostanie

dwa imiona??? o nieee... moja dzidzia będzie miała tylko i aż jedno! moim zdaniem to niepotrzebny problem; T. ma dwa imiona i zawsze posługuje się pierwszym ale moja przyjaciółka wolała swoje drugie imię i tak się przedstawiała, całą podstawówkę była X a w szkole średniej czytano tylko pierwsze imię i mówili do niej Y, ostatecznie wszyscy się gubili jak mają do niej mówić

a co do imion to u nas stanowczo jedno!!! ja mam dwa i po pierwsze w ogóle mi się to drugie nie podoba a po drugie w ogóle go nie używam. Czasami jest tak jak Gucha86 mówi, że czasami to drugie imię daję się właśnie po rodzicach, dziadkach czy też komuś w podzięce także jak ktoś ma takie potrzeby to nie widzę w tym problemu

gusiag napisał:

Ale na wizycie u lekarza okazało się, że mam za mało wód płodowych i że moja mała jest za mała
powiedział że to może być wina łożyska, że może źle pracować albo tego, że za mało pije. Mam pić 3 litry dziennie wody i za 10 dni kontrola i wtedy będzie wiedział czy kładzie mnie do szpitala
jestem przerażona, może już powinnam iść do szpitala żeby pomogli jej rosnąć i żeby te wody wróciły.. dziewczyny siedzę i płaczę...

w tej sytuacji też bym się denerwowała, ale skoro lekarz od razu nie skierował Cię do szpitala, to widocznie nie ma zagrożenia dla dziecka
mój lekarz też mnie naciska, żebym wypijała 3 litry wody dziennie, ostatnio to zaniedbałam ale zamierzam się poprawić, jeśli chodzi o soki to lekarz mojej znajomej powiedział, że one jeszcze zagęszczają wody, więc lepiej pić wodę mineralną (nie pytałam mojego lekarza czy to prawda ale załóżmy, że tak)
a więc pij wodę... i miejmy nadzieję, że będzie dobrze

gusiag... biedactwo. na pewno nie jest aż tak źle jakby wydawać się mogło bo byś została skierowana do szpitala. Dziś sie wypłacz wyżal ale jutro postaraj się nie denerwować bo odbije się to na dzieciaczku. Życzę Wam żeby wszystko się ustabilizowało.

dziękuje dziewczynki jesteście kochane :*
idę leżeć bo przeczytałam że najgorsze jest siedzenie i większość kobiet z małowodziem to te co dużo siedzą zamiast leżeć.
no i tak mi lekarz kazał leżeć..
buziaczki i zdrówka

no to leż odpoczywaj i się nawadniaj i bedzie dobrze!
ja ostatnie usg miałam jakoś 21 góra 23 tydz już nawet dokładnie nie pamiętam... i też zaczynam się martwić czy wszystko ok.

ja mam dwa imiona i szczerze niewiem jak to u nas bedzie nie poruszaliśmy tej kwestii jeszcze.. a tak naprawde używa sie tylko w dokumentach więc może sobie darujemy.

hmm a ja niechce wyjsc na panikare , ale wydaję mi się że brzucho mam coraz niżej..

czesc, dziewczyny!
wrocilam do pracy, wiec pewnie bede sie teraz rzadziej odzywac, ale postaram sie wpadac codziennie!

gusiag, jak pisaly dziewczyny, sluchaj lekarza i staraj sie nie martwic na zapas. pij i wypoczywaj, a za 10 dni lekarz na pewno cie uspokoi. mi wszystkie doswiadczone mamy mowia ostatnio: "ooo, 35. tydzien? to teraz przytyjesz najwiecej, bo zwykle pod koniec dziecko szybko rosnie". czyli nie ma powodow do obaw. pociesze cie, ze ja bylam wczesniaczkiem, wazylam po urodzeniu niecale 2 kg przy wzroscie 50 cm, a teraz ze mnie kawal baby i w dodatku bede zaraz mamusia!

z depilacja u mnie slabowato... mam maszynke elektryczna, ale posluguje sie nia tak sprawnie jak slepy kosiarka... - zawsze jest niedokladnie i musi poplynac strumyczek krwi, wiec pewnie niedlugo skapituluje i poprosze meza o pomoc...
po dzisiejszym dniu mialo juz byc lajtowo, ale okazalo sie, ze jest okres L4 i musze brac godziny za nieobecne kolezanki, wiec wyluzuje sie dopiero w czwartek, ale bylo fajnie, nie zaluje, ze wrocilam, chociaz teraz po calym dniu bola mnie plecy. zaraz bede wcinac i leniuchowac i wam radze to samo!

Emma kobieto zwolnij tempo..
JA już leże i jakoś mimo szczerych checi nie wyobrażam sobie biegania do pracy.. ledwo wyjde już mi ciężko, boli kregosłup, chce się siusiu i do domu ;D

georgette102 coż za dokładnie opisanie "lustrzycy" zwłaszcza ten drugi link ) - uśmiałam się..

a wy kiedy dziewcyny macie usg? -ostatnie już ?

jutro w dzień dobry TVN będą rozmawiać na temat wyprawek może którąś mamusie to zainteresuje

ja z sikaniem też się mam wybraliśmy się na spacer i po przejściu 300m musieliśmy wracać na siusiu wystarczy że poczuję chłód i już muszę lecieć

Dostałam poważny zakaz od mojej mamy!
Jak się urodzi Oleńka to mam zakaz wystawiania na wszelakich portalach jej zdjęć bo w taki sposób porywacze upatrują sobie dzieci które później porywają.
Nie powiem że się z nią nie zgodzę. Ma rację. Postaram się jej posłuchać ale nie wiem czy dam radę.

Strasznie mi szkoda i serce się kraja jak widzę rodziców tej porwanej Madzi. Nawet nie chcę myśleć co oni teraz przeżywają.

Karola nie zgodzę się z opinią twojej mamy, że tak upatrują sobie dzieci do porwać, po za tym nigdy nie podaje się wszystkich danych, gdzie się mieszka itp. jesteśmy tutaj razem i wyobraź sobie że nie pochwalisz się swoim skarbem, dla mnie to nie możliwe ale rozumiem obawy twojej mamy.

emma- podziwiam Cię że wróciłaś do pracy ja się nie wyobrażam w takim stanie teraz za biurkiem

gabrysia - ja już miałam ostatnie usg tydzień temu w 35tc i lekarz mi powiedział że jest ok ale dzidzi nie będzie wielkoludem, ważyło tylko 2kg ale się nie załamuję mam nadzieję że przez miesiąc podrośnie do 3 kg. Poza tym wykazało że się obróciło już główką na dół w 38 tc mam wizytę ostatnią kontrolną z ktg ale już bez usg, a szkoda bo chciałabym jeszcze zobaczyć to stworzenie w brzuszku chociaż może lepiej się już przyzwyczajać że nie długo je zobaczę na żywo

karola- dzięki za info o ddtvn, na pewno obejrzę sobie, może coś jeszcze zapomniałam

rozumiem problem z umieszczeniem tych zdjęć, z jednej strony wszystko jest możliwe różne psychole się kręcą w sieci i kto wie? zwłaszcza po zaginięciu tej Madzi, Boże nie mogę sobie wyobrazić co czuje jej mama -masakra. Z drugiej strony chyba nie możemy się dać zwariować, jedno małe zdjęcie dzidzi po porodzie na tym forum chyba nam nie zaszkodzi - mam nadzieję

hmm myślę ,że bardziej pedofile jak porywacze ..
a rodzicom Madzi i ja szczerze współczuje, tragedia dla całej rodziny - tym bardziej,że to już tyle trwa!