twardy brzuch

jestem w 22 tyg. ciazy i od jakiegos czasu dokucza mi twardniejacy brzuch i bol krocza(dokoadnie jest to dol brzucha)odczuwam to zwlaszcza przy chodzeniu, lekkim wysilku, i kiedy sie denerwuje a czasem z blizej nieokreslonej przyczyny,Jaki jest tego powod?Czy powinnam sie tym denerwowac?A moze powinnam sie z tym zgłosic do lekarza?

prawdopodobnie są to skurcze przystosowujące macicę do porodu - taki trening;p, tylko nie wiem czy w 22tc to nie za wcześnie- wydaje mi się że najlepiej poinformować o tym lekarza...

elwirko, ja od 4 do polowy 5 msc mialam podobne problemy, dla mnie bylo to bardzo bolace i musialm zrezygnowac z pracy;(

ale moj lekarz wiedzial od poczatku o tym. a powodem byla powiekszajaca sie macica.

Najlepiej jak zglosisz to lakarzowi, musi sprawdzic co sie dzieje, ale ja mysle ze nic zlego i najwazniejsze zeby probowala sie nie denerwowac;)

trzymam kciuki

angela660 napisał:

prawdopodobnie są to skurcze przystosowujące macicę do porodu - taki trening;p, tylko nie wiem czy w 22tc to nie za wcześnie- wydaje mi się że najlepiej poinformować o tym lekarza...

to chyba zawczesnie...

no też tak myślę, że za wcześnie- ale różne kobiety rożnie mają (np.moja koleżanka w 3miesiacu miała już małe rozwarcie;/)

Rozrastająca się macica powoduje twardnienie brzucha?
Wiem, że trochę boli ale podobnie do bólu miesiączkowego... i pojawia się bez przyczyny samoistnie, a nie przy wysiłku czy nerwach... / chyba- ekspertem nie jestem;p

angela660 napisał:

Rozrastająca się macica powoduje twardnienie brzucha?

ja mialam bardzo bolesne, tak ze nawet z lozka nie umialam wstac, wlasnie brzuch twardy sie robil czasem do 2 godzin trwalo, rozwarcia nie bylo.

Bol byl podobny czasem jak przy miesiaczce, ale bywaly i sielniejsze bole.

Wlasnie jak chodzila, siadalam, obracalam sie na lozku czy nawet stresowalam wtedy bylo najbardziej.

Zporranym oddaniem moczu tez mialam problem.

Dlatego powinnas to z lekarzem skonsultowac bo moze i teraz tak jak angel mowi ze moze to sa male skurcze.

napewno nic nie mozesz bagatelizowac jesli cie cos niepokoi lub martwi zglos sie do swojej poloznej i lekarza

zwracam honor ;p

nie miałam pojęcia, że aż tak może boleć- mnie bolało no ale nie tak... nawet żadnej no-spy nie brałam ani nic, no i trzeba też zaznaczyć, że każda kobieta ma inny próg bólu...

więc chyba najlepiej będzie skonsultować to z lekarzem, on odpowiednio to zdiagnozuje...

powinnaś zgłosić się do swojego lekarza, żeby sprawdził czy wszystko jest w porządku; postaraj się odpocząć, zrelaksować, zmienić pozycję jak się zaczyna twardnienie brzucha albo ból