- Posty: 8
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- Noworodek i kot
Noworodek i kot
- katia7777
- Autor
- Wylogowany
- gaworzenie
Mniej Więcej
13 lata 4 miesiąc temu #173031 przez katia7777
Hej, mam kocura 5-letniego i trochę obawiam się o jego reakcję na mojego malucha, w czasie ciąży kot jest kochany, przytula się, mruczy, wstaje ze mną w nocy, ale do obcych ludzi jest agresywny, czy znacie jakieś metody na ogarnięcie tematu? W necie królują info o psach, ale o kotach ani mru mru.
Pzr
K.
Pzr
K.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- różyczka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- mamita swoich córek :)
Mniej Więcej
- Posty: 4525
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 miesiąc temu - 13 lata 4 miesiąc temu #173087 przez różyczka
Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...
Mamy 2 psy i kota persa Nie wpuszczamy ich do sypialni, w której nasza nowonarodzona córeczka teraz z nami mieszka, ale jak sie zdarzy, że kot niepostrzeżenie wejdzie to prawie zawsze próbuje wleźć na przewijak i tam sie umościć ale do np. łóżeczka nigdy...na szczęście. Wczesniej gdy szykowaliśmy wyprawkę to kot przespal się i w wózku i w foteliku samochodowym i na przewijaku hehe Ale teraz, tak normalnie na codzień to kot w ogóle nie zwraca uwagi na dzieciątko
A co do psów to jeden cieszy sie na widok Niuni a drugi udaje, ze jej w ogóle nie ma, bo jest obrazony, ze przestal być dla mnie najwazniejszy
A co do psów to jeden cieszy sie na widok Niuni a drugi udaje, ze jej w ogóle nie ma, bo jest obrazony, ze przestal być dla mnie najwazniejszy
Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...
Ostatnio zmieniany: 13 lata 4 miesiąc temu przez różyczka.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Manga
- Wylogowany
- gadatliwa
- Mama szczęsliwa to mama trochę leniwa
Mniej Więcej
- Posty: 843
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 miesiąc temu #173124 przez Manga
U mnie było tak, że zanim wróciłam po porodzie do domu, mąż zabierał brudne ciuszki synka i dawał je naszej kotce do obwąchania. Jak wróciliśmy z maluszkiem, też pozwoliliśmy żeby się z nim przywitała, pod czujnym naszym okiem. I w sumie tyle w temacie.
Nie izolowałam kota od dziecka i do dziś Aleks i kot żyją w przyjaźni.
Tylko, że koty mają różne charaktery...
Nie izolowałam kota od dziecka i do dziś Aleks i kot żyją w przyjaźni.
Tylko, że koty mają różne charaktery...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Mirella
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Klaudia - najcudniejsze dziecię na świecie
Mniej Więcej
- Posty: 7015
- Otrzymane podziękowania: 72
13 lata 4 miesiąc temu #173161 przez Mirella
Moja kocica kochana ale i charakterna jak coś się nie podoba to pazury idą w ruch i nie ma zmiłuj, dlatego z bólem serca ale dwa razy spuściłam jej okropne lanie i pomogło natychmiast, nie wchodziła i nie wchodzi ani do łóżeczka ani do wózka, do Klaudii tez nie podchodzi. A Klaudię uczyliśmy żeby nie ruszała kotka bo kotek drapie raz niestety oberwała na szczęście lekko ale wie co to znaczy kotek drapie i już nie próbuje podchodzić, poza tym zero problemów
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- krzymina
- Wylogowany
- pierwsze słowa
Mniej Więcej
- Posty: 123
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 miesiąc temu #173540 przez krzymina
Gdy moja siostra była noworodkiem mieliśmy kota,wchodził do jej łóżeczka i leżał a gdy chcieliśmy ją do niego włożyć to fukał,drapał i raz ugryzł,musieliśmy go oddać ponieważ był strasznie zazdrosny
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- katia7777
- Autor
- Wylogowany
- gaworzenie
Mniej Więcej
- Posty: 8
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 miesiąc temu #180669 przez katia7777
Mój kot póki co jest na etapie obwąchiwania wszystkiego, uczymy go aby nie wchodził do pokoju bez naszej obecności, puszczam mu także z youtube płacz dziecka:) reaguje trochę nerwowo, jakby szukał skąd ten dźwięk dochodzi, ale martwię się, bo wobec obcych fuka, syczy, drapie...nawet weterynarz powiedział nam, że jest dość agresywny:( z drugiej zaś strony wydaje mi się, że to raczej psy są bardziej agresywne i zazdrosne?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.