Waga w ciąży...

Pamięć ludzka jest ulotna i już nie pamiętam, jak tyłam w poszczególnych miesiącach - pamiętam za to efekt całej ciąży, czyli 10 kg.

Madzia 89862
Tak do końca zajście w ciążę nie było moją decyzją, tylko dziwną wpadką, więc byłam/jestem zupełnie nie przygotowana niestety. Ale próbuje to zaakceptować...

no coz mimo wszystko nie ma sie co przejmowac kochana.wazne ze malenstwo ma dobrze i nie glodzisz i siebie a przede wszystkim jego:)jedz czesto a po troszku wtedy zawsze cos bedzie w zoladko.a po porodzie uwiez ze zrzucisz szybko wszystko bo nie bedziesz miala na nic czasu.

U mnie 5kg na plusie. Waga przed ciążą 57kg wzrost 1,60

mariosponge maluszek to dar, wierzę że zaakceptujesz ten nowy stan, maluch dużo zmienia ale też bardzo dużo daje; mi ciąża pomogła poznać swoje ciało i siebie, więc jeśli tylko dasz sobie szanasę podobnie może być w Twoim przypadku. mam nadzieję że nie jesteś w tym sama, że jest ktoś bliski, kto Cię wspiera jeśli nie, to możesz na nas liczyć
a odnośnie tego, że tyjesz szybko, moja ginekolog mówi, że kobietki szczuplutkie tyją szybciej i "wolno" im więcej przybrać niż tym, które mają więcej ciałka

A u mnie bez szału- do 16 tygodnia ciąży przybrałam 3 kg. Ale chyba nie jest najgorzej = nie zaszkodzę dziecku nędzną, moim zdaniem wagą. Teraz przy wzroście 174 ważę 63 kg.

ja gdy tylko dowiedziałam się że jestem w ciąży odwiedziłam dietetyka. Ogólnie jestem na diecie od początku ciąży bo mam problemy z waga. Nie obżeram się jem 5 niewielkich posiłków, piję tylko wodę mineralną i świeże soki wyciskane(nie z kartonu), bardzo rzadko słaba kawę bez cukru lub herbatę, wiadomo jak mam zachcianki to wtedy rezygnuje z tego co mam w planie diety i przytyłam już 23 kg.
Świadomość tego że noszę w sobie małego człowieczka przyćmiewa poranny widok na wskazówkę wagi. Przyjdzie czas na zrzucanie zbędnych kg

witam, ja uwazam ze zadna dieta nie pomoze. ja zawsze szczupla bylam i nie moglam przytyc ile bym nie jadla. natomiast w ciazy w moim organizmie hormony dzialaja tuczaco , w poprzedniej ciazy przytylam 30kg, a obecnie w 32 tygodniu juz 18kg na plusie, czy jem zdrowo i dietetycznie czy nie, waga rosnie jak szalona nic nie poradze na to pozniej bede sie martwic jak zrzucic te kilogramy

beciu a jak w poprzedniej ciąży po porodzie Ci waga leciała??
Ja dużo tyje z tym, że bliźniaki i już nie wiem czy to dużo czy dobrze
21 tydz 11kg
z jednym dzidziusiem do 18tc tyja z 5kg juz mnie pocieszali ze z jednym 7kg w 21tc tez i jakoś nie umiem sie ustosunkować, dlatego ciekawi mnie jak to jest po jesli sie czlowiek nie obzera tylko je normalnie a waga robi co chce

po poprzedniej ciazy wystapilo u mnie cos takiego jak poporodowa nadczynnosc tarczycy dzieki ktorej w ciagu 10 miesiecy schudlam 34kg czyli wiecej niz przytylam w ciazy, ale w ciagu pol roku nadczynnosc minela i wszystko bylo w normie. potem az do tej ciazy badalam tarczyce co pol roku, a wyniki byly caly czas dobre. nawet w obecnej ciazy dwa razy badalam tarczyce ale wyniki sa dobre. ogolnie staram sie nie objadac a wrecz nie jem duzo, przez jakies dwa miesiace nawet zupelnie zrezygnowalam z zachcianek i jakis slodyczy, ale to nic nie dalo waga ciagle rosla, wiec dalam sobie spokoj choc nie wariuje, jak mam ochote na slodkie to jem czy na frytki a waga caly czas tak samo rosnie jak jadlam zdrowo, warzywa i owoce. nic nie poradze ze tak poprostu w ciazy mam, widocznie hormony tak wplywaja na moj organizm ze co bym nie jadla to i tak tak samo tyje. pozdrawiam

No ja dopiero od 5 miesiaca podjadam slodycze np snikers raz w tyg lub ze 3 ciastka bo wczesniej nie moglam a waga jak widac.
No to ta tarczyca Ci troszke pomogla w "" oczywiscie
Cóż... pożyjemy zobaczymy

a zapomnialam dodac najwazniejsze: w poprzedniej ciazy nie jadlam nic slodkiego zero, nawet herbate zaczelam pic gorzka a normalnie slodze 2 lyzeczki, a i tak duzo przytylam te 30kg. Zero slodyczy i wogole zero zachcianek, wszystko zdrowo i tak jak to mowia poradniki dla kobiet w ciazy. Ogolnie dlatego tez ze strasznie mnie mdlilo i strasznie zle reagowalam na zapachy. prawie nic nie moglam przelknac. I urodzilam corcie, a niby slyszalam w przesadach ze powiniem wyjsc chlopak
a teraz od poczatku mam ogormna ochote na slodkie i duzo zachcianek na takie niezdrowe rzeczy : frytki, kebab, pepsi, no i ma byc chlopak teraz a mowia ze na slodkie jak ma sie zachcianki to bedzie corka a u mnie jest odwrotnie. dlatego z ta waga to jakos dziwnie jest. Nawet jak cala ciaze nie jadlam nic slodkiego i nic niezrowego to i tak przytylam, a teraz jem i tez tyje

Ktoś gdzieś nawet napisał że jest na diecie od dietetyka i tez całkiem przytyła
Mi sie wydaje, że Mirelka jak zwykle ma racje i organizm wiecej kumuluje jak cycuszki beda wykarmiac malenstwo długi czas no i ja tak mysle ze jak sam sobie zbiera wage z powietrza to sam ja moze po urodzeniu lepiej wydali tzn pozbędzie się

Właśnie, z tą wagą to tak dziwnie jest, że nie do końca mamy na nią wpływ, choć się staramy przytyć jak najmniej. Myślę, że nie ma co się w ciąży za bardzo tym martwić Wszystko zrzucimy po porodzie - i tego się trzymajmy:)

A jak nie zrzucimy to nie piszmy o tym na forum żeby innych w stanie błogosławionym nie przygnębiać