BezpiecznaCiaza112023

kolka jelitowa u noworodkow

13 lata 10 miesiąc temu #67777 przez Martynka__89
Mój syn miał kolkę ale tylko raz w życiu i co prawda nie był wtedy noworodkiem. (Miał 2 m-ce) Dostał kolki w szpitalu zaraziłam się rotawirusem i niestety musiałam podać modyfikowane mleko (karmiłam mieszanie bo rano jeszcze dostał pierś) i późnym popołudniem dostał bóli :( lekarka stwierdziła kolkę, nigdy tak nie było że Mateusz tak płakał i robił wygibasy. Ale dostał czopek i było już w porządku. Ktoś mi też mówił żeby raczej nie karmić mieszanie.



Moja Kropeczka:(9.02.2015

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #67788 przez Emme
my też przez chwilkę stosowaliśmy biogaya (probiotyk), na szczęście Tola nie ma kolek. poza tym czytałam, że nie ma takiego czegoś jak "kolka" i to też mi powiedziała położna. podobno układ nerwowy nie jest dobrze rozwinięty i dziecko nie umie się uspokoić, jak zacznie płakać, a nie że to ból. dlatego warto zawijać dziecko w powijak - rączki i nóżki ciasno, bo dla dzieci ruch kończyn jest czymś nowym, czasem odruchem bezwarunkowym, co powoduje niepokój. i można też "szumieć" czym się da- to też uspokaja. my mamy farelkę i włączamy na chłodne powietrze i sobie szumi, sprawdza się też okap, suszarka czy odkurzacz.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu - 13 lata 10 miesiąc temu #67794 przez martela89
Emme pierwszy raz słyszę taką głupotę,moja miała kolę 2 tyg w wieku 6 tyg i wiem jak płacze moje dziecko jak je coś boli ,a jak kiedy po prostu płacze. Poza tym dziwnie jest to,że u większości dzieci kola zaczyna się o stałej porze(u nas o 19) więc raczej jest to nie możliwe,że dziecko płacze przez 2,3,4...godziny o stałych porach bo nie może się uspokoić i nic je nie boli :ohmy:

U nas sab simplex się nie sprawdziły,tylko czopki robione na zamówienie z papaweryną i luminalem i herbatka Plantex duo. Oraz czasami ciepła pieluszka na brzuszek.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu - 13 lata 10 miesiąc temu #67818 przez Asiersa
Znalazłam fajny artykuł na temat kolek.

Co wieczór powtarza się ten sam scenariusz noworodek pręży się, gwałtownie podkurcza nogi i zanosi się od płaczu. To znak, że bardzo boli go brzuch.


Trudno powiedzieć, skąd się bierze i jak sobie z nią poradzić. Pojawia się nagle, gdy dziecko ma około trzech tygodni, i znika bez śladu po 3–4 miesiącach. Jednak choć na kolkę nie ma jednego, zawsze skutecznego sposobu, nie jesteś wobec niej tak zupełnie bez szans.

Noworodek ma kolkę, jeśli
- dziecko nagle, najczęściej wieczorem, zaczyna głośno, rozdzierająco płakać,
- nie pomaga przystawienie do piersi ani noszenie czy przytulenie,
- brzuch jest twardy i napięty,
- dziecko wierzga nogami i pręży się.

To raczej nie jest kolka, jeśli noworodek
- nie krzyczy, ale popłakuje z różnym natężeniem przed zaśnięciem,
- łatwo się uspokaja, gdy je nosisz i kołyszesz,
- dziecko płacze o różnych porach dnia.

Przyczyny kolki u noworodka
Coraz częściej lekarze mówią o psychologicznym podłożu kolki – że niemowlę płaczem i bólem brzuszka odreagowuje napięcie, jakiego doświadcza w ciągu dnia (kto z nas nie przeżywał dolegliwości żołądkowych w stresowych sytuacjach?). Może właśnie dlatego ataki kolki pojawiają się najczęściej wieczorem, po całodziennych atrakcjach.
Co możesz zrobić, gdy noworodek ma kolkę. Wyeliminuj wszystko, co może denerwować noworodka: wizyty gości, głośny telewizor, zmiany w rozkładzie dnia. Choć często to trudne przy krzyczącym niemowlęciu – ucisz własne emocje. Dzieciom łatwo udziela się zły humor mamy, więc jeśli jesteś już zniecierpliwiona i wyczerpana, oddaj maleństwo w ramiona taty. Choć kolka nie jest chorobą, koniecznie opowiedz o niej pediatrze. Bóle brzuszka czasami świadczą np. o zapaleniu ucha, zakażeniu układu moczowego, wadach przewodu pokarmowego. Lekarz powinien zbadać dziecko, aby wykluczyć te choroby.

Uważaj przy karmieniu noworodka
Jeśli twój mały głodomorek rzuca się łapczywie na pierś i podczas jedzenia krztusi się, wtedy razem z mlekiem połyka powietrze, które może być przyczyną wieczornego koszmaru. Bąbelki rozpychają się w brzuszku, wywołując ostry ból. Przyczyną kolki może być też zła technika karmienia lub zbyt szybki wypływ mleka.
Co możesz zrobić podczas karmienia noworodka. Karm częściej, ale nieco krócej. Podczas posiłku układaj maluszka w postaci półpionowej, z głową wyżej niż pośladki (możesz też lekko się odchylić i położyć dziecko na sobie). Lepiej jest, gdy opróżnia do końca jedną pierś, a nie wypija troszkę z obu. Mleko, jakie wypływa na początku, ma mniej tłuszczu, a więcej cukru, który może powodować kolkę. Podczas karmienia i już po nim kładź niemowlę na swoim ramieniu i czekaj, aż mu się odbije. Jeśli karmisz butelką, trzymaj ją tak, aby smoczek przez cały czas był wypełniony wodą.

Noś i tul noworodka
Dzieci, które przebywają blisko mamy, są spokojniejsze. Twoje ciało działa jak ciepły kompres. Pionowa pozycja noszenia i lekki nacisk twojego brzucha na brzuszek dziecka pomoże pozbyć się gazów.
Co możesz zrobić, gdy noworodek ma kolkę. Podczas ataków kolki noś dziecko w pozycji pionowej, na przykład w chuście. Możesz też ułożyć go na przedramieniu, brzuchem do dołu, tak by głowa opierała się na dłoni, a ręce i nogi zwisały po bokach. Masuj plecki. Jeśli jesteś zmęczona, połóż dziecko na brzuszku na swoich kolanach.

Tu jest link do tego artykułu babyonline.pl/niemowle_noworodek_artykul,4592.html




Mój dzielny chłopczyk :*:*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu - 13 lata 8 miesiąc temu #67844 przez lolcia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #67847 przez _aga86_
Ifka moja niunia tez miala kolki. Dawalam infacol do tego robilam masaz brzuszka, prostowalam i zginalam nozki- uzywalam termofora i chyba on najbardziej pomagal. No i przy dzwieku suszarki Julcia sie uspokajala. Tez musialam karmic na przemian, bo praktycznie nie mialam pokarmu. Nie wiem czy to mialo jakis wply, czy tylko zbieg okolicznosci, ale jak odstawialam piers kolki ustapily. Dlaczego dokarmiasz mlekiem modyfikowanym?? Moze udaloby Ci sie sprawdzic czy to od mieszania?? Sprobuj choc jeden dzien karmic najlepiej tylko piersia?? Ja niestety nie mialam takiej mozliwosci, bo nie mialam na tyle pokarmu, zeby choc raz dziennie Julka najadla sie z piersi do syta:/ Mam nadzieje, ze Tobie sie uda!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #67887 przez Emme
martela89 napisał:

Emme pierwszy raz słyszę taką głupotę,moja miała kolę 2 tyg w wieku 6 tyg i wiem jak płacze moje dziecko jak je coś boli ,a jak kiedy po prostu płacze. Poza tym dziwnie jest to,że u większości dzieci kola zaczyna się o stałej porze(u nas o 19) więc raczej jest to nie możliwe,że dziecko płacze przez 2,3,4...godziny o stałych porach bo nie może się uspokoić i nic je nie boli :ohmy:

U nas sab simplex się nie sprawdziły,tylko czopki robione na zamówienie z papaweryną i luminalem i herbatka Plantex duo. Oraz czasami ciepła pieluszka na brzuszek.


bardziej dziwne mi się wydaje, że coś boli o stałej porze. "kolka" występuje wieczorem. gdyby bolało od jedzenia, to występowałoby to po karmieniach.kolka jest błędnie rozpoznawana u dzieci. tak naprawdę występuje ona tylko u 10% ,a nie u 80%jak jest diagnozowane. w artykule Asiery masz wytłumaczone, że ma to związek z emocjami, nadmiarem informacji w ciągu dnia, z którymi dziecko nie potrafi sobie poradzić, dlatego porą "kolki" jest wieczór, a nie ranek

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #67896 przez Martynka__89
Spróbuj zrobić tak jak pisała Aga, wiesz ja 24 h nie karmiłam. Jak odstawiłam mleko i wróciła tylko pierś taka scena nigdy więcej nie miała u nas miejsca. Na szczęście Mateuszek miał tylko raz kolkę. Ale od maleńkiego mamy ustalony rytm dnia, nie ma u nas częstych odwiedzin i raczej hałasów też nie było. Nie wiem czy to miało wpływ że u nas nie było kolek. Mam nadzieje, że u Was zanikną kolki raz na zawsze.



Moja Kropeczka:(9.02.2015

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #67897 przez Martynka__89
No właśnie ja uważam że Mateuszek nie miał nawału emocji i jestem zadowolona z tego jak postępowaliśmy z noworodkiem ;) może coś w tym jest.



Moja Kropeczka:(9.02.2015

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #67905 przez Emme
napewno jest. u nas też nie ma częstych odwiedzin i to raczej my odwiedzamy (przeważnie rodziców w niedzielę). staram się unikać miejsc z intensywnymi kolorami i hałasem, po kąpieli idziemy do sypialni i się wyciszamy (kąpiemy po 18, a Tola zasypia po 21 więc ma sporo na to czasu), światło jest przytłumione, czasem gra uspokajająca muzyczka. kiedy spędzamy dzień bardziej intensywnie, to zauważam że jest ona bardziej niespokojna. trzeba ograniczać dziecku ilość bodźców zewnętrznych

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #67946 przez martela89
Ja też jak mała miała kolki to ją dokarmiałam mlekiem modyfikowanym i jak je odstawiłam to kilki ustąpiły.

Moja mała też nie miała nadmiernych emocji,a kolka jest spowodowana niedojrzałym układem pokarmowym u noworodka-czyli to co dzidzia je przez cały dzień zalega w brzuszku bo układ tego nie nadąża trawić,powoduje to też wzdęcia i boleści brzuszka-kolkę.

Jak ktoś tego nie przeżył to nie wie co to znaczy jak dziecko,Twoje dziecko płacze,a Ty nie możesz mu pomóc-przytulają albo kołysząc,wiele specyfików z aptek też często zawodzi więc można tylko czekać aż przejdzie.
Żadnemu dziecku tego nie życzę bo to okropne,że takie maleństwa muszą tak cierpieć i ciesz się ,że Tolinka nie musiała przez to przechodzić.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu - 13 lata 10 miesiąc temu #67964 przez Emme
Tola też miała wieczory kiedy nie można było jej uspokoić i było właśnie w dni nadmiernych emocji, co powodowało ból brzuszka (ze stresu).
Kolka jelitowa występuje u małej ilości dzieci, w innych przypadkach taki płacz o którym mówiłam wcześniej jest jej błędnie przypisywany. Dawniej matki, babki, lekarze tak właśnie uważali, jednak wiedza na ten temat się zmieniła.

a co do zalegania w jelitkach, to takie małe dzieci jedzą również w nocy i dla układu trawiennego nie ma znaczenia czy to dzień czy noc, bo jedzą regularnie co kilka godzin. i uważam, że takie zaleganie pojawiałoby się po karmieniach.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #67978 przez martela89
U wielu dzieci tak jest,moja teściowa mówiła,że mój M dostawał boleści po jedzeniu wtedy masaż i ciepły okład pomagał .

Ale to co ja przeszłam z moją Vanesską to była katastrofa (wiem,że są dzieci które mają kolki dłużej) przez 2 tyg o godzinie 19-stej płacz przez 2 godziny i to taki okropny, twardy brzuszek :(
To było straszne :(

Dwóch bardzo dobrych pediatrów zdiagnozowało u niej kolkę jelitową,dla tego dostałam różne leki na to i między innymi czopki robione na zamówienie .

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #67979 przez Martynka__89
Od zawsze kąpiemy Mateuszka w sypialni jest cisza i spokój po kąpieli i ubraniu bardzo przytłumiam światło karmie piersią kładę do łóżeczka i Mateuszek 19-20 śpi. Ale jak zacznie siadać przenosimy się do łazienki. My dopiero od nie dawna odwiedzamy rodzinkę. Uważam że na takie maleństwo należy stanowczo uważać i ograniczyć tryb życia do tych najważniejszych. Co prawda Mateuszkowi tylko raz się to zdarzyło, ale wiem co inne mamy mogą przeżywać :(



Moja Kropeczka:(9.02.2015

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #68019 przez Emme
ja dokładnie pamiętam mojego brata. płakał praktycznie przez całe 3 miesiące swojego życia. lekarze mówili, że to kolka i że dziecko musi płakać. jednak intuicja mojej mamy nie zawiodła. dostała od koleżanki mleko na receptę, dla dzieci nietolerujących laktozy i problem się rozwiązał. dlatego uważam, że Ci młodsi lekarze mają świeższą wiedzę i nie przypisują wszystkich dolegliwości kolkom, bo wiedza się zmienia.

i tak jam Martynka pisze- ograniczać wszystko do minimum, dzieci wtedy są spokojne.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl